Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Jekbe

Czy potrzebuję fizyki?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jestem w I liceum na mat-fizie i na razie mam przedmioty ogólne, ale w drugiej klasie będą rozszerzenia i mamy możliwość zmiany jednego z nich. A o to o co mi chodzi, chciał bym po maturze iść na jakieś studia dla programisty, i nim zostać. Mam taki jednak problem, że kompletnie nie rozumiem fizyki (w gimnazjum też średnio ledwo 4) i czy jej w ogóle potrzebuję, czy jednak mogę ją zamienić na np. lubianą przeze mnie chemię. Proszę o odpowiedź i przepraszam za zły temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli nie zamierzasz pisać silników do gier, jakichś symulatorów róznych pojazdów itp (< 0,1% rynku) to nie potrzebujesz, nawet matmy nie potrzebujesz. Jeżeli chcesz klepać web/mobile (99%~ rynku) to właściwie nic "naukowego" nie potrzebujesz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli nie zamierzasz pisać silników do gier, jakichś symulatorów róznych pojazdów itp (< 0,1% rynku) to nie potrzebujesz, nawet matmy nie potrzebujesz. Jeżeli chcesz klepać web/mobile (99%~ rynku) to właściwie nic "naukowego" nie potrzebujesz

No z fizyką to racja, ale według mnie matmy przyda się można liznąć. Matma zawsze może się przydać np. chcąc bawić się w (głownie w tym przykładzie chodzi mi o kwestie implementacji) machine learning. Ba nawet w prostym rysowaniu zegara analogowego trzeba trochę obliczeń zrobić.

 

I dokładnie jak napisał poprzednik jeżeli chodzi o programowanie im wcześniej tym lepiej, studia informatyczne w tej kwestii bez własnej nauki też niewiele Ci pomogą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra, machine learning ok gdy planujesz pisać jakieś własne frameworki itp do tego, wtedy jakaś statystyka i algebra liniowa ;d a jak pojedziesz z tensorflowem czy innym tego typu rozwiązaniem to i tak cała już prawdziwa matma jest zrobiona za nas ;d Jakieś rysowanie zegara analogowego nie brałem pod uwagę bo to wciąż poziom matematyki tak na grenicy późnego gimnazjum/wczesnego liceum :D Ale jeśli chodzi o jakąś bardziej zaawansowaną matmę to na prawdę tylko jakieś wąski specjalizacje, rzadko. Może za mocno się wyraziłem, ale mój punkt miał mniej więcej być taki, że zdecydowana większość programistycznego rynku to nie jakieś rocket science i jak się w miarę ogarniało matmę na lekcjach w liceum (nie musisz być najlepszy) to ZAZWYCZAJ wystarczy ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra, machine learning ok gdy planujesz pisać jakieś własne frameworki itp do tego, wtedy jakaś statystyka i algebra liniowa ;d a jak pojedziesz z tensorflowem czy innym tego typu rozwiązaniem to i tak cała już prawdziwa matma jest zrobiona za nas ;d Jakieś rysowanie zegara analogowego nie brałem pod uwagę bo to wciąż poziom matematyki tak na grenicy późnego gimnazjum/wczesnego liceum :D Ale jeśli chodzi o jakąś bardziej zaawansowaną matmę to na prawdę tylko jakieś wąski specjalizacje, rzadko. Może za mocno się wyraziłem, ale mój punkt miał mniej więcej być taki, że zdecydowana większość programistycznego rynku to nie jakieś rocket science i jak się w miarę ogarniało matmę na lekcjach w liceum (nie musisz być najlepszy) to ZAZWYCZAJ wystarczy ;d

To już zależy bo u mnie w LO matma była na poziomie pożal się boże ja po LO bym tego zegarka nie ogranął, ale zgadza się jeżeli korzystamy z bardziej popularnych rozwiązań to i zazwyczaj frameworki się znajdą nawet takie które będziemy mogli wykorzystać komercyjnie bez opłaty (oczywiście z adnotacją :E) problem w tym jeżeli np. chcemy coś napisać w R# lub dowolnym innym mało popularnym rozwiązaniu które nadaje się dobrze do rozwiązania problemu (R# nie jest może najlepszym przykładem). Sęk w tym, że próbując rozwiązać niektóre problemy(te gdzie trochę matmy jest potrzebne) i nie mogąc/nie mając/nie chcąc(np. za drogi, strasznie lipna dokumentacja do stosunkowo dużego projektu, w niektórych momentach zawodzi :E) wykorzystać frameworka to musimy sami w jakiś sposób to ogranąć i matma ma znaczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Akurat o tym wczesnym rozpoczęciu nauki programowania już wiedziałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli myślisz o studiach inżynierskich to bez fizyki się nie obejdzie na studiach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Ja tam wychodzę z założenia, żeby trochę dołożyć do mobo i nie kupować tych najtańszych, jak ktoś siedzi trochę dłużej na podstawce, żeby poniżej jak zajdzie potrzeba móc tam wsadzić coś naprawdę mocnego, mimo że na ten moment kupujemy coś pokroju 7500F. Nie raz widziałem, że ktoś na słabszej płycie, która była tylko 150-200zł tańsza od dużo lepszej, po latach wsadził coś mocniejszego z większą ilością rdzeni i nagle sekcja zamiast 50 stopni ma ponad 80. Więc jak już ktoś się przenosi z AM4 na AM4 to niech aż tak bardzo nie oszczędza na tej płycie, bo później sobie tam wsadzi jakiegoś 8800X3D i nie będzie miał żadnych problemów.  Sam też jak Ty kupiłem 4 lata temu MSI Gaming Plus z tym, że X570 i był to jeden z tańszych X570 z sekcją pewnie gorszą niż wypasione B550 i dałem za nią równo 725zł, ale miała już ALC1220. Siedziałem tam do niedawna na starym Ryzenie 3700X i też mnie trochę kusiło przejście na AM5. Ale do mojego grania stwierdziłem, że wykrzesam jeszcze co się da z AM4, pewnie mnie co niektórzy zjecie, ale kupiłem 5800X3D chyba niecałe dwa tygodnie temu. Na starego 3700X już jest chętny za 450zł na wtorek po świętach, więc potraktujmy to, że dopłata to 750zł. Temperatury na sekcji podczas Cinebenchu mam w okolicach 49-50 stopni, w grach to nawet nie mówię, a widziałem jak niektórzy na płytach 200zł tańszych mieli ponad 80 i jestem zadowolony. Tak więc jak na pewno nie ma co dzisiaj polecać komuś "martwej" podstawki jak ktoś składa zestaw od nowa, ale nie do końca za wszelką cenę trzeba od razu iść w AM5, gdy komuś zależy żeby tanio zrobić upgrade samego procka, no i wszystko zalezy ile ta dopłata wyniesie. Ten 5800X3D w rozdzielczości i fpsach jakich gram starczy mi jeszcze na dość dług, mimo, że ma dwa lata jest naprawdę spoko i dopiero jak mi zacznie brakować mocy ze strony CPU zmienię na AM5 i jakiegoś dobrego X3D. Na ten moment przesiadka z dopłatą 750zł moim zdaniem całkiem w porządku, patrząc na ile zyskałem w grach.
    • Ja się dziwie tym młodym PiSiorom, co dostali posadki w ministerstwach. Ja rozumiem, że jak się kradnie to tak aby nikt nie mógł nas połączyć z tym faktem. Oni podpisywali różne dokumenty swoim nazwiskiem, łamali własne regulaminu/ustawy itd. Przecież te wałki z tym funduszem są tak oczywiste, że głowa mała. Taki Woś czy ten śmieszny Harry Potter z MF byli tylko pionkami w grze.
    • Czemu od razu zakładasz że biogaz ma pokryć zapotrzebowanie niemalże 1:1 a nie zakładasz masy innych inwestycji, które mają zmniejszyć zapotrzebowanie np. na ciepło, czyli termomodernizacje i wspominane nie raz podwyższanie klas energetycznych budynków. Do tego jak najbardziej istnieje możliwość rozbudowy mniejszych źródeł ciepła instalowanych lokalnie.  
    • @Rico650  Rdr 2 potrafi wywalić grę na pulpit bez modyfikacji grafiki. Co do programu to  Speed Way jest dość czuły na UV . Inne benchmerki u mnie przechodzą po kilka razy a Speed Way już nie.  Rdr 2  ostatnio nie chce mi się za każdym razem ładować i pokazuje mi błąd  że mam za mało pamięci.  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...