Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

starynowicjusz

Dysk do PC 2,5'' vs 3,5''

Rekomendowane odpowiedzi

Dane jakie znalazłem w internecie są z 2009 z KŚ, więc lekko przestarzałe.

 

Mógłby ktoś wyjaśnić różnicę dlaczego 2,5'' dysk miałby być słabszy od 3,5''?

 

Dla przykładu podaję:

http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_30&products_id=130

oraz

http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_243&products_id=34597

 

Różnica, która jest widoczna to oczywiście cena 60zł droższy jest mniejszy dysk oraz pamięć podręczna (32vs64)

 

Tutaj moje pytanie:

W czym dyski 2,5'' są gorsze od 3,5''?

Czy jest to kwestia pamięci podręcznej?

Jak to ma się w praktyce, ponieważ na papierze widzę jaka jest różnica. Jaka jest różnica w odczycie i zapisie, kulturze pracy?

 

Przy takiej samej prędkości dysku (7200) wolałbym dopłacić i kupić do PC mniejszy dysk, ze względu na to, że jak bym wymieniał dysk w komputerze to ten stary 2,5'' bym zamontował w laptopie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prędkość obrotowa to nie to samo co prędkość liniowa, w większym dysku 7200 obrotów na końcu talerzy daje dużo większą szybkość odczytu danych. To raz. Dyski są po prostu szybsze. Po drugie zagęszczenie danych - ta sama pojemność a o wiele większa wielkość talerzy to mniejsze zagęszczenie i wymagana mniejsza precyzja do bezawaryjnej pracy.

 

Tak, ja też lubię 2,5 calowe dyski ale tam gdzie nie potrzebuję ciszy, energooszczędności itp stawiam jednak na większe modele. No i pamiętaj, że dysk dyskowi nierówny, jeśli już brać 2,5" to takie, które są po prostu najszybsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I dziękuję za rzetelną odpowiedź! Czyli do stacjonarki celować w 3,5'' bo będzie po prostu lepszy. No i oczywiście SSD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, cervandes dobrze Ci radzi. thumbup.gif

Do desktopa spokojnie znajdziesz jakąś cichą i w miarę szybką 3,5-calówkę (WD Red?), tym bardziej, że na system masz SSD...

Z kolei pojemną i szybką 2,5-calówkę do jakiegoś MICRO/ITX'a, czy na dysk przenośny - to WD Scorpio Black Ci polecam...

Jakoś z początkiem miesiąca złożyłem sobie "przenośkę" (WD Scorpio Black 750GB + Sharkoon Rapid-Case 2.5" USB 3.1 Gen 2) ...śmiga jak trza! bigsmile.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, cervandes dobrze Ci radzi. thumbup.gif

Do desktopa spokojnie znajdziesz jakąś cichą i w miarę szybką 3,5-calówkę (WD Red?), tym bardziej, że na system masz SSD...

Z kolei pojemną i szybką 2,5-calówkę do jakiegoś MICRO/ITX'a, czy na dysk przenośny - to WD Scorpio Black Ci polecam...

Jakoś z początkiem miesiąca złożyłem sobie "przenośkę" (WD Scorpio Black 750GB + Sharkoon Rapid-Case 2.5" USB 3.1 Gen 2) ...śmiga jak trza! bigsmile.gif

 

Dzięki również za radę! To jedynie został mi wybór dysku, jeżeli to miała by być ta chwila, to jaki byłby najlepszy pod względem stosunku jakość/cena pojemność myślę, że 1TB starczy.

Nie wiem gdzie będę składał, ale myślałem o tym sklepie:

http://www.esc.pl/index.php?cPath=1_30&page=1&sort=2a

Wart uwagi?

 

 

Przenośny dysk niestety mam trochę większy (za sprawą obudowy), ale to z uwagi na warunki wolę mieć IP68 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@cervandes dobrze prawi, słuchaj go.

Co do dysków, pod system 120-258 gb SSD na MLC bądź 3D TLC, a resztę na twardzielu 3,5 7200 1TB, np. Toshiba P-300.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@cervandes dobrze prawi, słuchaj go.

Co do dysków, pod system 120-258 gb SSD na MLC bądź 3D TLC, a resztę na twardzielu 3,5 7200 1TB, np. Toshiba P-300.

Dzięki za odpowiedź!

Myślałem właśnie nad MLC, ale to już przyszłościowa sprawa (na początek zwykły HDD 3,5), może do tego czasu układ 3D stanieje.

MLC wydaje się być najlepszym pośrednim rozwiązaniem w stosunku cena/jakość/trwałość.

 

Jeżeli chodzi o dysk to myślałem nad Segate - kiedyś miałem z tej samej linii (Barracuda) i był nie do zdarcia po wielu latach.

http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_30&products_id=130

 

Niby Toshiba jest tańsza o dychę i ma jakieś dodatkowe funkcje ( NCQ PMR TMR ), ale jakoś nie miałem nigdy przekonania do Toshiby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żywotność dysków to jest loteria. Gdzieś widziałem wykres w którym serwerownia porównała firmy WD, seagate oraz Toshiba, gdy go znajdę wkleję go. Czy ten seagate jest ok? sam zdecyduj.

Spójrz tutaj:link,link nr2 oraz link3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w takiej programatorni, mamy dziesiąt maszyn, dziesiąt serwerów, każdy ze swoją macierzą, mamy macierze xtremio emc2,all-flashowe działające na markerach... Generalnie nie jesteśmy typowymi Januszami programowania :)

 

I za żadne skarby, przez kolejnych kilka lat ani myślę o zakupie jakiegokolwiek produktu seagate. W firmie był jeden przypadek padnięcia dysku Tośki, ze dwa czy trzy WDeki (zwyklaki jakieś, blue, black itp) a Seagatów to chyba ze 100 w ciągu 3 lat wymieniliśmy. Zasady mamy takie, że firma płaci a user tylko wskazuje model sprzętu na jakim chce pracować, czy to dyski czy monitory czy cokolwiek innego i struktura sprzętu jest bardzo zróżnicowana bo modeli tyle ile preferencji.

 

Uwielbiamy dyski WD Re. Nie Red, tylko Re. Daleki jestem od sugerowania tego czy innego producenta, ale szczerze odradzam produkty Seagate. Moje ulubieńce to są ST1000DM003, te to padły nam wszystkie jakie mieliśmy, kilkanaście tysięcy godzin i papaaaaa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w takiej programatorni, mamy dziesiąt maszyn, dziesiąt serwerów, każdy ze swoją macierzą, mamy macierze xtremio emc2,all-flashowe działające na markerach... Generalnie nie jesteśmy typowymi Januszami programowania :)

 

I za żadne skarby, przez kolejnych kilka lat ani myślę o zakupie jakiegokolwiek produktu seagate. W firmie był jeden przypadek padnięcia dysku Tośki, ze dwa czy trzy WDeki (zwyklaki jakieś, blue, black itp) a Seagatów to chyba ze 100 w ciągu 3 lat wymieniliśmy. Zasady mamy takie, że firma płaci a user tylko wskazuje model sprzętu na jakim chce pracować, czy to dyski czy monitory czy cokolwiek innego i struktura sprzętu jest bardzo zróżnicowana bo modeli tyle ile preferencji.

 

Uwielbiamy dyski WD Re. Nie Red, tylko Re. Daleki jestem od sugerowania tego czy innego producenta, ale szczerze odradzam produkty Seagate. Moje ulubieńce to są ST1000DM003, te to padły nam wszystkie jakie mieliśmy, kilkanaście tysięcy godzin i papaaaaa.

 

Żywotność dysków to jest loteria. Gdzieś widziałem wykres w którym serwerownia porównała firmy WD, seagate oraz Toshiba, gdy go znajdę wkleję go. Czy ten seagate jest ok? sam zdecyduj.

Spójrz tutaj:link,link nr2 oraz link3

 

 

Dzięki Panowie za odpowiedzi. To trochę zamieszaliście - ale na jak najbardziej na plus :)

Może te większe Segate łatwiej padają (pojemniejsze), ale jak widzę, nawet te 1,5T mają o wiele wyższy współczynnik.

 

Mnie się pewnie kiedyś trafiła dobra i bezawaryjna sztuka...

 

Jednak wybiorę coś z chyba z WD...

http://www.esc.pl/product_info.php?cPath=1_30&products_id=14459

 

Nie mają tej toshiby, ale ten WD wydaje się być ok. Szczególnie, że ma trochę pozytywnych opinii :)

https://www.morele.net/dysk-western-digital-caviar-blue-3-5-1tb-sata-600-7200rpm-64mb-cache-wd10ezex-479659/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I znów mam bardzo podobne zdanie/odczucia jak cervandes... ;)

Nie pracuję w IT ale "dłubiąc" przy sprzęcie dla znajomych, czy znajomych - znajomych, najczęściej padaczą dyski Seagate'a...

Mi wychodzi mniej więcej 45:1 na niekorzyść Seagate'a. Western padł jeden, WD Blue 1TB (zasilany czarno listowym PSU, może tu leżał problem... :E) Natomiast Barracuda'y padały i padają jak muchy, nowsze IronWolf'y też już 2 na koncie. Osobiście zdechła mi jakiś rok temu Barracuda ES.2 (po ledwo 20.000h), zaczęła sypać bad'ami a później zrobiła papa i już jej nikt nie widział... nawet BIOS! szczerbaty.gif Niektóre moje WD mają po 35.000-38.000h, żadnych niepokojących objawów, SMART'y wyglądają na "nowe" w porównaniu do pobojowisk w Seagate'ach... także, tą drogą doszedłem do wniosku, że statystyki BackBlaze'a to co najwyżej o kant d..y można potłuc... bigsmile.gif

 

Bierz WD/Toshiba albo Hitachi... a Seagate'a daruj sobie dla własnego zdrowia i spokoju... wink.gif

 

EDIT: Uuuu albo to już będzie zdrowo ponad 60:1 jak tak pomyślę... a przy okazji sprawdziłem SMART starego WD Black 1TB - już ponad 43.000h i wygląda, że jeszcze trochę się po kula...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@starynowicjusz

WD Blue jest dobry, powinien być cichy jeśli nie masz wielkiego ucha przy obudowie :) Dyski WD, hitach bądź Toshiba są pewne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@starynowicjusz

WD Blue jest dobry, powinien być cichy jeśli nie masz wielkiego ucha przy obudowie :) Dyski WD, hitach bądź Toshiba są pewne.

 

 

Bierz WD/Toshiba albo Hitachi... a Seagate'a daruj sobie dla własnego zdrowia i spokoju... wink.gif

 

 

Okejo - dzięki Panowie! To w takim wypadku coś z tej trójki wezmę na 7200rpm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...