Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Reapurr

"Pykanie" dysku

Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej hej, ostatnio mam taki problem. Nie dawno wymieniłem dysk w moim komputerku, na nowy z serwisu. Po zainstalowaniu systemu i takim kilku dniowym "rozpoczęciu użytkowania" coś tam zaczęło tak "pykać". Próbowałem to nagrać, lecz nic nie było słychać, ale na szczęście znalazłem filmik w którym było prawie że identyczne pykanie. A oto i on:

Nie wiem co może się dziać dysk jest nowy. Mam oddać na gwarancję? Z góry dzięki :D

 

A i jeszcze dodam, dysk to Toshiba dt01aca050

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jesteś pewien że to faktycznie dysk, być może przyjmą na gwarancję.

Można się jeszcze upewnić czy w HD Tune jak podasz log Smart czy dodatkowo czegoś tam nie ma niepokojącego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz zerknę, jak da rade coś na tym komputerze zrobić, ale wydaje mi się że to dysk, gdyż komputer z poprzednikiem nie miał takich problemów

 

I mogę dopowiedzieć, że jakoś system wolniej się ładuje, niż przedtem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie korzystasz z dysku a to cykanie pojawia się cyklicznie i miarowo co 3-5 sek (a nie częściej) to może być mechanizm automatycznego pozycjonowania głowicy i jest czymś najzupełniej normalnym. Spotkałem się z tym na (NOWYCH) dyskach HGST, WD Gold i Toshiba (ale to wszystko były dyski pow. 6TB z przeznaczeniem do serwerów a nie do desktopów). W zależności od oprogramowania pokładowego, bywa że po tygodniu eksploatacji (przy pracy non-stop) przestaje cykać ale tylko na pewien czas. Jak przekopiesz YT to znajdziesz wiele takich przypadków - poczytaj komentarze. Pierwszy z brzegu (ustaw wysoko głośność):

https://www.youtube.com/watch?v=8gCSeqvQaaA

Tu akurat jest WD Red Pro i jego "Preventive Wear Leveling".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też pojawia się takie delikatne "pyknięcie" i z tego co wiem jest to normalne - z resztą dysk działa od roku bez żadnych problemów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też pojawia się takie delikatne "pyknięcie" i z tego co wiem jest to normalne - z resztą dysk działa od roku bez żadnych problemów :)

 

Procedura jest ta sama w przypadku wszystkich (przynajmniej nowych) dysków z tym że dyski kierowane docelowo dla użytkowników desktopów zwykle pracują tak cicho że trzeba do nich ucho przyłożyć by to usłyszeć :-). W przypadku hd kierowanych na rynek firmowy (NAS, serwery, rejestratory, itp.) producenci już się specjalnie hałasem nie przejmują a wydajnością i trwałością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie talerzowece tykają i rzężą. Taka już ich natura. Mam obecnie w eksploatacji 4 i dwa są niemal całkowicie bezgłośne (trzeba ucho przykładać), jeden słychać, jak głowę do obudowy sięwsadzi, a ostatni zagłusza traktory na pobliskich polach i jest zaszybrowany, by system traktował go jako dysk niesformatowany i w ogóle nie ruszał, jeśli nie ma takiej potrzeby.

Z takim poziomem hałasu może jednak przyjmą na gwarancję, nawet jeśli smart niczego specjalnego nie pokaże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie talerzowece tykają i rzężą. Taka już ich natura. Mam obecnie w eksploatacji 4 i dwa są niemal całkowicie bezgłośne (trzeba ucho przykładać), jeden słychać, jak głowę do obudowy sięwsadzi, a ostatni zagłusza traktory na pobliskich polach i jest zaszybrowany, by system traktował go jako dysk niesformatowany i w ogóle nie ruszał, jeśli nie ma takiej potrzeby.

Z takim poziomem hałasu może jednak przyjmą na gwarancję, nawet jeśli smart niczego specjalnego nie pokaże.

 

Ja przez pewien czas (jeszcze na Win7/64bit) używałem tego:

http://revosleep.realspooky.de/

Szybko i sprawnie uziemiał/wybudzał konkretny HD. Po przesiadce na Win10 jeszcze go nie testowałem bo zmiana budy sporo wyciszyła hd'ki.

 

Co zaś się tyczy gwarancji... Przyjąć zapewne przyjmą ale czy to cokolwiek zmieni ?. Znajomy kupił używanego "WD My Cloud'a" (bez hd) i wyniósł swoją Baracudę do innego pokoju :-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaobserwowałem, że czasami przed tym pyknięciem (czym już się nie przejmuję) słychać takie "wiiiirrrr" po czym tak jakby coś się zacina, nie wiem jak to opisać. Mój komputer jest i tak głośny, przez mój radiator, co mi nie przeszkadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zaobserwowałem, że czasami przed tym pyknięciem (czym już się nie przejmuję) słychać takie "wiiiirrrr" po czym tak jakby coś się zacina, nie wiem jak to opisać. Mój komputer jest i tak głośny, przez mój radiator, co mi nie przeszkadza.

 

To co opisujesz chyba raczej nie jest normalnym zjawiskiem. Sprawdź smart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie o to. Musisz sobie ściągnąć program który wyświetla i analizuje parametry S.M.A.R.T. Ja używam do tego CrystalDiskInfo.

Do ściągnięcia np. tu:

https://www.dobreprogramy.pl/CrystalDiskInfo,Program,Windows,27691.html

 

Nie musisz się na niczym znać i jak coś będzie nie teges to zamiast niebieskawych kropek zobaczysz żółte lub czerwone.

Dokładny opis poszczególnych kodów SMART (wraz z odpowiednią interpretacją) znajdziesz bez problemu w sieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Same niebieskie, dysk pyka co kilkanaście lub kilka minut ale wszystko jakoś działa, zobaczę co będzie się działo dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Same niebieskie, dysk pyka co kilkanaście lub kilka minut ale wszystko jakoś działa, zobaczę co będzie się działo dalej.

 

Może to po prostu moja zła interpretacja Twojego "wiiiirrrr" :-). Brzmi jakby się talerze rozpędzały (może to problemy z zasilaniem ?). Ale wiesz... tak to możemy do wielkanocy zgadywać :-). Musiałbyś to nagrać i gdzieś wrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą dysk zaczął ciągle tykać, kiedy chciałem wejść na jakąś stronę to ciągle oczekiwało na pamięć podręczną aż tutaj BUM! Bluescreen, który trwał ułamek sekundy, a jedyne co w kodzie błędu zapamiętałem to że pod koniec było widoczne słowo "exception". Już sam nie mam pojęcia co się dzieje, a zasilacz co prawda, czarna lista, Tracer, swoje lata ma, ale nie było z nim żadnych problemów.

 

Brawo! Nie wykrywa mi dysku! Disk boot failure, a w tle ciągle leci piękne "wirrrr" i pyknięcie, podobnie jak z moją starą Barracudą, ale pyknięcie poprzednika brzmiało znacznie inaczej. Ja myślę, że to nie może być dysk.

 

ps. zaraz nagram dźwięk barracudy, a dźwięk nowo zakupionej toshiby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj odłączyć jakieś dyski i zobacz czy komp ruszy. Przy słabych zasilaczach dołożenie kolejnego hd'ka czasami skutkuje taką wariacją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podłączony tylko jeden dysk, tą toshibę. Akurat kiedy podłączyłem tylko moją barracudę którą uznałem za zmarłą, jakimś cudem wystartowała. Kiedy podłączyłem znowu tylko Toshibę to znowu zaczęło pykać i wariować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno coś zdalnie wymacać. Jak masz podłączoną tylko Toshibę to nagraj jej dźwięki i wrzuć gdzieś na serwer to posłucham tylko postaraj się mikrofon (telefon) przyłożyć jak najbliżej ALE tak by nie dotykał samego dysku (bo nagra wibracje a tego nie potrzeba).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opcje są tylko dwie:

- dogorywa zasilacz

- niesprawny silniczek w hd

 

Takie rozpędzanie się hd'ka w normalnych warunkach może występować TYLKO w dwóch przypadkach:

1. Przy uruchamianiu komputera (jedno wwwwzzzz i koniec).

2. Podczas pracy, kiedy dysk zostanie zatrzymany na skutek bezczynności (w zależności od tego jak to masz ustawione w planie zasilania windy, zwykle po 20-tu minutach parkuje głowice i stają talerze). ALE z uwagi na fakt iż to jest dysk z systemem (dostęp do pliku wymiany, danych programów, ect.) takowa operacja nie występuje.

 

Dobrze by było sprawdzić tego hd'ka na innym kompie i jak będzie git (zakładając że kable z zasilacza są ok'y) to możesz zbierać na zasilacz. Nie wiem jaki masz zasilacz (?) bo jeśli modułowy to możesz jeszcze u siebie przepiąć zasilanie na inny port bądź (jeśli ma stałe kable) zasilić hd'ka inna wiązką.

Jak to nowy dysk to prawdopodobieństwo że będzie miał walnięty silniczek jest raczej znikome (wytrzymałe bestie). Takie rzeczy to się dzieją w starych trupach jak już łożyska padają i jednocześnie wzrasta temperatura samego dysku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam już nie wiem o czym myśleć, moja barracuda umarła w taki sam sposób, lecz czasami startuje jak podepnie się ją do innego wejścia sata, ale to tylko na krótki czas. Jutro spróbuję podpiąć go innym kablem sata i pod komputer kolegi, bo ja nie wierzę w to że zginął w taki sam sposób jak poprzednik, i to w takim krótkiem czasie. Zadaję też takie pytanko: Czy zasilacz mógł uszkodzić jakoś ten dysk? Jest to szmelc z czarnej listy, Tracer TRZ-403

 

Jak okaże się że na pececie kolegi będzie działał normalnie, zbieram na nowy zasilacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam już nie wiem o czym myśleć, moja barracuda umarła w taki sam sposób, lecz czasami startuje jak podepnie się ją do innego wejścia sata, ale to tylko na krótki czas. Jutro spróbuję podpiąć go innym kablem sata i pod komputer kolegi, bo ja nie wierzę w to że zginął w taki sam sposób jak poprzednik, i to w takim krótkiem czasie. Zadaję też takie pytanko: Czy zasilacz mógł uszkodzić jakoś ten dysk? Jest to szmelc z czarnej listy, Tracer TRZ-403

 

Jak okaże się że na pececie kolegi będzie działał normalnie, zbieram na nowy zasilacz

 

Starym dyskiem i jego zachowaniem się nie przejmuj bo to żaden wykładnik. Nawet trupy można na chwile reanimować jak się nimi trochę pomacha/stuknie albo postawi w innej pozycji (ALE tego nie rób !!! bo może być tak, że ten stary dysk był w pełni sprawny a winny jest zasilacz).

Ja obstawiam zasilacz.

 

W temacie kabli sata... one to mogą co najwyżej wywołać zanikanie dysku w systemie, spadki przepływu danych A NIE TAKIE stawanie i rozpędzanie się dysku jakie u Ciebie występuje. Tu może zawinić jedynie jego zasilanie i kable zasilające. A czy zasilacz może uszkodzić dysk... teoretycznie nie, praktycznie... trudno mi powiedzieć co to za cudo masz i jakie to standardy spełnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okej, jak mówiłem sprawdzę jutro ten dysk na innym pececie, jak będzie działał to czas wymienić zasilacz. Polecasz jakiś, tak do 120zł, żeby uciągnął Xeona X5450 i gt 710, którego w przyszłości wymienie albo na radeona hd 6850, albo gtx 750ti?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okej, jak mówiłem sprawdzę jutro ten dysk na innym pececie, jak będzie działał to czas wymienić zasilacz. Polecasz jakiś, tak do 120zł, żeby uciągnął Xeona X5450 i gt 710, którego w przyszłości wymienie albo na radeona hd 6850, albo gtx 750ti?

 

Niestety, nie mogę Ci niczego polecić gdyż w takich cenach nigdy się nie obracałem. Zadaj te pytanie na "Chłodzenie, obudowy, zasilacze i modyfikacje" to pewnie odezwie się jakiś expert :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...