Zakupiłem osobiście używany monitor okazał się nie sprawny w domu

[puroro 0]

prosze o pomoc ponieważ wczoraj zakupiłem używany monitor od osoby fizycznej kupilem go osobiscie jednak nie sprawdzilem poniewaz sprzedawCA ZAPEWNIAL ZE WSZYSTKO JEST OK w domu okazalosie ze jest uszkodzony i sie nie wlacza co dalej moge zrobic chyba nie obowiazuje mnie prawo rekoimy

[RoniSet 0]

A odczekałeś z godzinę w temperaturze pokojowej przed włączeniem? (zależy jak był zapakowany i czy w ogóle)

[Killer85 683]

Masz nauczkę na przyszłość

[Wirgiliuszeu 0]

Jedź z powrotem i powiedz sprzedawcy aby go podłączył bo u ciebie nie działa.

[fiszek 4]

Im szybciej tym lepiej.

Ewentualnie dzwonie do niego i nagrywam rozmowę mówiąc że u mnie monitor nie działa i jestem u niego zaraz żeby mi pokazał jak działa u niego. To jak się będzie tłumaczył/zlewał temat może być później dowodem

[hazhell 0]

Po tym capslocku widać, że to troll.

[Kpc21 1]

chyba nie obowiazuje mnie prawo rekoimy

Obowiązuje.

 

Tylko jak nie masz nawet żadnego rachunku czy umowy kupna-sprzedaży, aukcji z Allegro, ogłoszenia i zapisu jakiejś rozmowy np. na Facebooku z omówieniem transakcji ani niczego takiego - to będzie trudno. Sprzedawca może się nawet wyprzeć, że nic ci nie sprzedawał, i skąd teraz sąd ma wiedzieć, kto ma rację?

[vhp 222]

No ale chyba dzwonił do niego, więc będą billingi?

[Kpc21 1]

Billingi nic nie dadzą. Jeśli już, to zapisy rozmów.

 

Nie wiem, czy obecnie operatorzy telefoniczni takie rzeczy przechowują, czy tylko, co najwyżej, na wniosek służb podsłuchują na bieżąco.

[vhp 222]

No jasne, że billingi coś dadzą. A podsłuchy to są na konkretne podejrzane osoby.

[Gość Gordon Lameman]

Billingi nic nie dadzą. Jeśli już, to zapisy rozmów.

 

Nie wiem, czy obecnie operatorzy telefoniczni takie rzeczy przechowują, czy tylko, co najwyżej, na wniosek służb podsłuchują na bieżąco.

Billingi też mogą być dowodem

[johny11 14]

Kupiłeś legalnie czy dałeś pieniądze i tyle?

[Kpc21 1]

No niby tak, ale czy biling potwierdzi, że doszło do zakupu? Nie.

 

Ale zawsze coś jest, wiadomo, że w jakimś celu jedna osoba z drugą się kontaktowała.

[pomaranczowa alternatywa 0]

ech, dajecie sie robic jak dzieci...

 

 

 

 

 

 

[Kpc21 1]

Kupiłeś legalnie czy dałeś pieniądze i tyle?

A od kiedy danie pieniędzy "i tyle" jest nielegalne?

 

Sprzedaż z ręki do ręki jest jak najbardziej legalna, dopóki nie robisz tego na masową skalę. Nie ma obowiązku spisywania umowy (poza jakimiś skrajnymi przypadkami - do których teoretycznie nawet sprzedaż samochodu się nie zalicza, chociaż bez pisemnej umowy będzie się miało problem ten samochód zarejestrować), nie ma obowiązku wystawienia rachunku.