Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

vBeton

bezsenność

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od paru miesięcy mam problem z zasypianiem. Byłem u lekarza to mnie do psychologa wysyłał. chodzi jednak o to że chce mi się spać ale nie wtedy co trzeba.

Pracuje na 3 zmiany, po nocach o 7 sen, po 2-kach o 3 w nocy i przychodzą jedynki, poniedziałek jak dziś. Spałem godzinę dwadzieścia minut z zegarkiem w ręku. oczywiście w robocie muł że ja prd kiwam się na krześle i marzę o powrocie i walnięciu się do wyrka. Wracam do domu i co? nie chce mi się spać, oczy bolą człowiek zamotany ale leże ni uj nie zasnę i tak do 3-4 w nocy i tak w kółko.

 

Zasnąć o 22-23 jest niemożliwe, pracuje fizycznie, do tego siłownia więc powinienem być zmęczony po krótkim śnie a jednak i tak nie daje rady zmrużyć oka.

 

kilka dni przed jedynkami się do nich przygotowuje, śpię krótko żeby wstawać jak najwcześniej żeby przestawić organizm

żeby robił się śpiący przed 12, a to i tak mało daje.

 

dodam że do zaśnięcia po nocach czy dwójkach wystarczy mi z 5-10 minut.

 

brałem jakieś zioła na sen, melatonine, hydrokortyzon, żadnej róznicy.

 

nie mam depresji, nie denerwuje się.

 

ma ktoś jakieś rady?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był niedawno podobny temat. Poczytaj, jest parę postów na temat suplementacji Mój link..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmień pracę - taka jeb....a na 3 zmiany wyniszczy Ci organizm szybko - coś takiego można robić rok max - potem będziesz wyniszczony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wniosek krótki. Ten system pracy Ci nie odpowiada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasnąć o 22-23 jest niemożliwe, pracuje fizycznie, do tego siłownia więc powinienem być zmęczony po krótkim śnie a jednak i tak nie daje rady zmrużyć oka.

Zmęczenie fizyczne niekoniecznie pozwoli na szybkie zaśnięcie, zwłaszcza jeżeli to intensywny trening, który może wręcz rozbudzić. Jeżeli siłownia duszna, to też nie najlepiej działa, jak się da to może spacer z siłowni w ramach uspokojenia i dotlenienia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Praca zmianowa jest szkodliwym reliktem dawnych lat. To zaburza tryb dnia. Żeby normalnie funkcjonować w ramach jednej zmiany trzeba czasami tygodnia, a tobie się to zmienia co kilka dni. Nic dziwnego, że nie wyrabiasz. Będzie ci się to odbijało na każdej dziedzinie życia, a może też doprowadzić i do wspomnianej depresji. Na temat tego było setki badań, ale stare pokolenia wychowane w PRLu, bądź co młodsze janusze biznesu nie chcą sobie nawet wyobrazić sobie, że lepiej by było jakby posyłali swoich pracowników zawsze na te same zmiany, a tymczasem taki system pogarsza wydajność pracy.

 

http://archiwum.ciop.pl/15707.html

 

Powinieneś zrezygnować z takiej pracy albo jakoś namówić pracodawcę, żeby pozwolił ci przychodzić zawsze o tych samych godzinach, nawet jeśli by to miało by być w nocy. Możesz też spróbować sprawić by zrezygnowali z takiego systemu, ale znając życie, pewnie właściciele i starsi pracownicy to beton, który sam sobie szkodzi i się tym nie przejmuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 tygodnie temu byłem pierwszy raz od paru lat na 3 zmianie. Skończyło się na tym, że wylądowałem u lekarza z kołataniem serca, bo trzy doby pod rząd spałem może po 3-4 godziny. Dodatkowo w pracy się jeszcze wkurzyłem i jak serce mi zaczęło walić ponad 100 uderzeń na minutę tak nie przestawało. Dostałem zwolnienie i zniesienie z trzeciej zmiany od lekarza.

 

Naprawdę nie wiem jak niektórzy mogą tak funkcjonować. Najgorsze jest to, że w dzień się nie da spać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pracuje już tak ponad 2 lata, pracodawca tego nie zmieni na pewno bo to obóz pracy na 300 osób. Nowa praca? szukam cały czas.

 

kurcze bo było okej ale właśnie od września mam ten problem, pamiętam tą noc jak dziś i od tamtej pory ma problem z zasypianiem. wcześniej żadnych problemów, spałem długo czy krótko to nie miało znaczenia przy zasypianiu w nocy.

 

może macie racje i po prostu się wypaliłem w tej robocie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie zmienić, najlepiej na jedną stała zmianę dzienną. Szkoda zdrowia przez zaburzanie zegara biologicznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej się zaczynasz zajeżdżać. Już system dwuzmianowy potrafi sponiewierać człowieka. Praca na 3 zmiany to gwałt na organizmie. Rób wszystko, żeby od tego uciec. Masz jedno życie, nie ma w nim "undo".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

kakauko

nje pij tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mąż mojej kuzynki też ma taką prace, współczuję mu szczerze, bo chyba już tak z 15 lat albo dłużej pracuje, on się jakoś do tego przyzwyczaił, nie ważne o której wróci to i tak pada i śpi :D może jakieś tabletki na sen? Mi się kiedyś nervomix sen sprawdził, dużo lepiej sie po nim spało. Może po prostu lepiej poszukać innej pracy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autor pisał, że brał różne leki/suple i niewiele pomogło. Też mam czasem taki problem z zasypianiem choć nie pracuję na zmiany. U mnie chyba patrzenie w ekran do późnych godzin nocnych daje takie "efekty".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja notorycznie mam z tym problem, mimo nie pracowania na zmiany. Chce mi się spać, padam, kładę się i senność odchodzi. W końcu łaskawie usnę, po 2 godzinach nieudolnych prób, kładąc się o 3... sen przerywany pobudkami co pół godziny. Pomaga alkohol albo niedospanie (doba+ bez snu) i położenie się w tym stanie rano, czyt. 6-7. Z zapewne zdrowszych rad - psycholog faktycznie, albo rzeczywiście zmiana pracy jeśli o zwykłe rozregulowanie chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Nie doradzajcie ludziom alko. Może i szybciej zaśnie, ale jakość snu będzie gorsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmień pracę - taka jeb....a na 3 zmiany wyniszczy Ci organizm szybko - coś takiego można robić rok max - potem będziesz wyniszczony

Co ty gadasz. Mój teściu robi na 3 zmiany fizycznie. Ponad 40 lat pracy (62 lata ma). A kondycji i siły nie jeden młody może mu zazdrościć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twojemu teściowi nic nie jest, a jakiś trzydziestolatek po roku takiej pracy dostanie zawału - każdy jest inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Push-up3k

Nie "każdy jest inny", tylko badania wprost pokazują, ze taki system jest szkodliwy, a czyjś wujek jest wyjątkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam sobie odpowiedziałeś już w pierwszym poście. Po 2 zmianie wracasz i idziesz spać o 3. W jaki sposób chcesz nagle zasypiać kilka godzin wcześniej ? Dwa dni przed przejściem kładziesz się max 23. Nie jest problemem krótko spać ale położyć się wcześniej. Kwestia przyzwyczajenia organizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie doradzajcie ludziom alko. Może i szybciej zaśnie, ale jakość snu będzie gorsza.

 

No i dochodzi kwestia uzależnienia, jeżeli taką "kuracje" będzie stosował dłużej. Coraz większe ilości alkoholu dla wywołania efektu itd...

 

Być może autorowi taka praca po prostu nie służy i nie powinien tak pracować. Może jakieś zaświadczenie lekarskie w tym temace. Sam nie wiem...

 

W przypadku tzw: jet-lag'a podobno nieźle działa melatonina. Nie wiem jak sprawdziłaby się tutaj.

 

Co ty gadasz. Mój teściu robi na 3 zmiany fizycznie. Ponad 40 lat pracy (62 lata ma). A kondycji i siły nie jeden młody może mu zazdrościć.

 

Przez analogie: paląc nałogowo papierosy jeden dostanie raka, a inny nie. Chyba zgodzą się wszyscy, że palenie tytoniu jest jednak szkodliwe.

 

Twój przykład o niczym nie świadczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bierz żadnych leków. Na początek szybkie piwo:-) Masz spanie jak w banku. Albo szybka seta i do wyrka. Ja pracuje w innym systemie. dzień 12h i na drugi dzień na 18 godzinę do pracy i 12h w pracy. Po nocy 48h wolnego.

 Po nocy nie mogłem spać i stosowałem szybkie piwo albo szybka seta. Po dwóch tygodniach usypiałem jak małe dziecko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Matematyka. Zakladajac 5x 1000 PLN na produkt. promka1: 999 PLN oszczednosci = placisz 4k + 1 PLN promka2: 600 PLN zwrotu = placisz 5k, dostajesz 600 zwrotu.   Ale jak juz masz produkty, powiedzmy po: 5000, 4000, 2000, 2000, 1000, to sie robi ciekawiej: promka1: 999 PLN oszczednosci promka2: 1680 PLN zwrotu  
    • Nie wiem na moim C2 nie widzę lipy z dropami do 40 fps albo kwestia samego w VRR w sprzęcie albo jestem od ciebie starszy i oczy już mniej łakome na fpsy. Choć wróć w w wyścigach to ja 120 fps mieć musze  tak więc to też pewnie nie to. 
    • Masz bardzo atrakcyjny budżet, dla tego zaproponuję przesiadkę z obecnego seta na nowy. Trzeba zmienić płytę, procesor i pamięci. Płyta: https://allegro.pl/oferta/asrock-z790-pg-riptide-s1700-4ddr5-hdmi-dp-atx-15304451907 Procesor: https://allegro.pl/oferta/procesor-intel-core-i5-14600kf-14-generacja-box-14527986633 Pamięci: https://www.x-kom.pl/p/1131297-pamiec-ram-ddr5-patriot-32gb-2x16gb-7000mhz-cl32-viper-venom.html Napisz, jaki masz zasilacz. Stare graty sprzedasz na allegro i będzie jakiś zwrot gotówki  
    • 😆 Na serio to napisałeś? Uważasz, że jak latasz dronem, to inne przepisy Cię nie obowiązują, w tym konstytucja? Człowieku idź grzecznie oddaj licencję. No i te osoby jakby wiedziały że takie zdjęcie zrobiłeś jak najbardziej mogą zgłosić sprawę i sądownie ubiegać się o jego usunięcie, zamazanie lub o odszkodowanie jeżeli zdjęcie jest na tyle wyraźne żeby można było ich rozpoznać lub ustalić inne szczegóły. Dlatego wcześniej pisałem o jakości zdjęć, która może zależeć od wysokości. A jakbyś w ten sposób uchwycił obiekt wojskowy lub jakąś infrastrukturę chronioną, to też byś się tłumaczył "przecież latałem w przestrzeni publicznej"?  Czyli jak będę wisiał dronem nad przestrzenią publiczną, ale na wysokości np. Twoich okien w domu i obczajał co tam robisz, to co, też nie masz prawa wnosić pretensji? No raj dla stalkerów   Edit: pogrubiłem i podkreśliłem istotną sprawę, która już poruszałem, żebyś sobie nie nadinterpretował tego co napisałem. Nie zmienia to faktu, że operator drona nie stoi ponad prawem, chyba że to służby, wtedy może mieć inne regulacje.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...