Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Chattab

Monitor 4K/WQHD

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Chciałbym zmienić monitor z 23" na 27" - najlepiej 4K lub WQHD. Nie jestem jednak pewien, czy mój komputer uciągnie taką rozdzielczość.

 

Konfiguracja:

* MOBO: MSI Z97 Gaming 3

* CPU: Intel Pentium G3420 + Prolimatech Megahalems Red

* RAM: DDR3 Avexir Core Red LED 1600MHz 8GB

* GPU: MSI GTX 750Ti Gaming

* SSD: Samsung 850 Pro 128GB

* HDD: WD Red WD10EFRX 1TB

* Zasilacz: Thermaltake Smart SE 530W 80+ Bronze

 

Czy procesor może być wąskim gardłem?

 

Jeżeli wszystko będzie w porządku, to czy możecie polecić jakiś model? Preferencje mam następujące:

* wielkość: 27"

* rozdzielczość: 4K/WQHD

* kolor: biały

* zastosowanie: praca z tekstem w Wordzie (jestem tłumaczem/dziennikarzem) + WWW/E-mail

* chętnie zagięty ekran (curved), ale nie upieram się

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monitor 4K fajna sprawa, ale ten MSI Gaming GTX 750Ti to chyba tylko 30 Hz da radę wyświetlić w tej rozdzielczości. iGPU też nie da rady.

 

Na twoim miejscu sprzedałbym grafikę, póki jest warta kilka stówek, kupił nowy procesor i3-8100 i płytę z Display Portem - poradzą sobie z 4K @ 60 Hz.

 

Jeśli chodzi o monitor to osobiście posiadam LG 27UD68. Jest rewelacyjny. Jak chcesz biały, celuj w LG 27UD69-W lub LG 27UD69P-W z regulacją wysokości i pivotem. Do pracy z Wordem wybrałbym ten drugi. Czcionki ostre jak z drukarki laserowej. Sama przyjemność. I do tego świetny soft do dzielenia ekranu na strefy - idealny do pracy z wieloma dokumentami jednocześnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli pół gratów do wymiany...

 

A może taki Samsung: http://www.samsung.com/pl/monitors/curved-wqhd-ch711/LC27H711QEUXEN - aktualna konfiguracja go uciągnie?

 

Pod względem designu by mi odpowiadał.

 

Tak samo ten Lenovo: http://allegro.pl/monitor-lenovo-l27q-10-qhd-ips-hdmi-display-4ms-i7157558095.html

lub

BenQ: http://allegro.pl/monitor-benq-vz2770h-27-amva-led-hdmi-bialy-i6976096444.html (tylko Full-HD)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tą kartę to i WQHD będzie za dużo. Jeśli chcesz jeszcze jakoś w miarę komfortowo grać w nowe gierki to polecam zostać na FullHD, chyba że planujesz wymianę karty (w sumie przydałaby się też wymiana CPU).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gry to mnie w sumie mało interesują - pracuję po kilkanaście godzin dziennie, więc nie bardzo mam czas na granie (a jeśli już to w starocie typu Elder Scrolls, Baldur's Gate czy Ishar).

 

Bardziej filmy/teledyski na YouTube + obraz żyleta w necie i w Wordzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wtedy do 27" polecałbym WQHD, a 4K do 32". Wspomniałem o grach, bo pytałeś czy procesor będzie wąskim gardłem. Procesor nie ma nic do rozdzielczości, ani w grach, ani na pulpicie, więc w tym przypadku nic się nie zmieni.

 

Dodam też, że nie mogę znaleźć informacji czy HDMI na tej karcie to HDMI 2.0. Takowe musi być i na karcie i na monitorze, inaczej w 4k będziesz miał 30hz. Zgaduję, że większość wariantów 750Ti ma jednak HDMI 1.4. W tym wypadku przydałby się DisplayPort.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monitor 4K fajna sprawa, ale ten MSI Gaming GTX 750Ti to chyba tylko 30 Hz da radę wyświetlić w tej rozdzielczości. iGPU też nie da rady.

 

Na twoim miejscu sprzedałbym grafikę, póki jest warta kilka stówek, kupił nowy procesor i3-8100 i płytę z Display Portem - poradzą sobie z 4K @ 60 Hz.

 

Jeśli chodzi o monitor to osobiście posiadam LG 27UD68. Jest rewelacyjny. Jak chcesz biały, celuj w LG 27UD69-W lub LG 27UD69P-W z regulacją wysokości i pivotem. Do pracy z Wordem wybrałbym ten drugi. Czcionki ostre jak z drukarki laserowej. Sama przyjemność. I do tego świetny soft do dzielenia ekranu na strefy - idealny do pracy z wieloma dokumentami jednocześnie.

 

 

A ten: http://www.lg.com/pl/monitory/lg-27UD88-W ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten jest najlepszy z rodzinki LG 27UD, ale ma srebrną nogę. Jeśli to ci odpowiada, to jak najbardziej, bo monitor petarda.

 

W Samsungu, który wymieniłeś, nie podoba mi się ta wielka, okrągła stopa. Zajmuje dużo miejsca i będzie się fajnie rysować. No i zakrzywiony monitor do pracy? Dla mnie to nie idzie w parze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten jest najlepszy z rodzinki LG 27UD, ale ma srebrną nogę. Jeśli to ci odpowiada, to jak najbardziej, bo monitor petarda.

 

W Samsungu, który wymieniłeś, nie podoba mi się ta wielka, okrągła stopa. Zajmuje dużo miejsca i będzie się fajnie rysować. No i zakrzywiony monitor do pracy? Dla mnie to nie idzie w parze.

 

Tamte pozostałe LG chyba też mają srebrną nogę.

 

Ale tak w ogóle, to poczytałem trochę i zniechęca mnie również kwestia skalowania czcionek w Windowsie przy ekranie 4K. Ja jednak większą część dnia spędzam na pracy z tekstem (Word) i nie chciałbym absolutnie, żeby czcionki były jakieś rozmazane czy nie wyświetlały się poprawnie. Może więc dać sobie spokój z 4K i zostać przy WQHD? Wtedy chyba nic nie trzeba skalować na monitorze 27". Mam rację czy się mylę?

 

No i boję się, że karta graficzna GTX 1060 (którą planuję zakupić) może być za słaba do monitora 27" 4K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak będę się trzymał tego, że 4K na 27" nie jest zbyt potrzebne. Już na 31,5" widzę obraz ostry jak żyleta, a takiego DPI jak na obecnych smartfonach i tak nie osiągniemy na monitorze, poza tym jest to niepotrzebne, bo siedzimy ok. 60cm-1m od monitora. Także jeśli chcesz 4K, to polecałbym w tej cenie ten monitor co mam: https://www.x-kom.pl...-czarny-4k.html

QLED VA moim zdaniem ma o wiele lepsze kolory od zwykłych IPSów w monitorach nieprzeznaczonych do profesjonalnego użytku (takich poniżej 5 tys. zł na pewno wink.gif).

 

Może się wydawać, że taki ekran jest zbyt duży do używania go przy zwykłym biurku, szczególnie kiedy przesiadasz się z 23", ale wierz mi - szybko się przyzwyczaisz, a potem nie będziesz mógł wrócić do mniejszych ekranów. Akurat w Wodzie raczej nie powinno być problemów ze skalowaniem. Jedyna aplikacja, w której dopatrzyłem się do tej pory problemów ze skalowaniem DPI, to Steam, gdzie czcionki po skalowaniu są lekko rozmazane, poza tym wszystko jest ok, a czcionki są bardzo gładkie i czytelne. Czytałem jednak, że mogą być problemy w niektórych profesjonalnych aplikacjach do grafiki czy renderingu.

 

Niestety, nawet jeśli grasz mało, to kiedy najdzie cię ochota na nowsze produkcje, może być problem z osiągnięciem stałych 60fps na GTX 1060, nawet przy obniżeniu detali (w granicach rozsądku). Testowałem już swoją 970, która jest nieco gorsza od 1060 i mogę powiedzieć, że w produkcjach do 2015 roku może dasz radę wyciągnąć 60 fps na wysokich ustawieniach, jedynie w grach takich jak DA:Inkwizycja fpsy skaczą mi pomiędzy 40-50. W nowszych i bardziej wymagających produkcjach te karty nie dają już rady nawet w FullHD na ultra, więc cięcie detali to rzecz niezbędna, a i wtedy trzeba się przygotować na granie w 30 fps. Dodam, że jeśli masz konsolę, bądź planujesz ją kupić, to lepszym wyborem będzie 4K.

 

Na pocieszenie, starsze gry będą chodzić bez problemu. Nawet Oblivion, czy Skyrim. 

 

Do 27" polecałbym monitor WQHD. Jeśli grywasz czasem w FPSy, lub jakieś inne dynamiczne gry to warto zastanowić się nad 144hz. W innym wypadku dla mnie jest to zbędny koszt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Isharoth: Dziękuję Ci jeszcze raz za wyczerpującą odpowiedź. Na ten moment monitor 32" wydaje mi się olbrzymi, zajmujący na szerokość prawie całe biurko. W tej chwili od ekranu (23") dzieli mnie około 50 cm. Boję się, że pracując w Wordzie, nie ogarnę wzrokiem całego ekranu. A jako tłumacz/dziennikarz muszę "cofać się" wzrokiem kilka zdań wyżej, czasem na sam początek strony. Kiedy pracowałem w agencji reklamowej, mieliśmy monitory 27" i już musiałem biegać oczami po ekranie (z lewego górnego rogu do prawego dolnego ), robiąc korektę jakichś tekstów czy edytując zdjęcia.

 

Spędziłem kilka godzin nad recenzjami i ofertą sklepów. Wybrałem kilka potencjalnych modeli (już niekoniecznie białych):

 

1. LG 27UD88-W: http://bit.ly/2sEZkaQ 4K (mój faworyt)

2. Dell U2715H: http://bit.ly/2t9ZvJQ WQHD

3. Dell U2718Q: http://bit.ly/2BCa0dp 4K

4. ASUS MX27AQ: http://bit.ly/2CsA0EM WQHD (podoba mi się stylistycznie)

5. Dell S2716DG: http://bit.ly/2odDjuk WQHD (144 Hz, 1 ms, G-Sync)

6. Dell U2717D: http://bit.ly/2xuxcF0

7. Iiyama G-Master GB2760QSU-B1 Red Eagle: http://bit.ly/2FcAYYM WQHD (144 Hz, 1 ms, G-Sync)

8. AOC Q2781PQ: http://bit.ly/2HtdbEz WQHD

 

Co Wy na to? Może jest równie fajny LG, ale 27" WQHD? A jeśli nie, to jakiś Dell?

 

Jestem w stanie kupić GTX 1080Ti do monitora 4K. Ale priorytet ma praca w Wordzie i necie. Jeżeli gry mają wyglądać obłędnie, ale tekst będzie rozmazany czy niewyraźny, to nie chcę. Czcionki muszą być ŻYLETA!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę, to bardzo zależy ci na 4K. W sumie może to i dobrze, bo moim zdaniem 4K będzie następcą FullHD a nie WQHD.

No cóż... Jeśli 27" to max, to wziąłbym tego LG, co jest pierwszy na liście. Jeszcze pytanko - w czym edytujesz zdjęcia? Lepiej sprawdź jak zachowuje się skalowanie w tym oprogramowaniu.

Tak poza tym ktoś tutaj napisał, że zakrzywiony ekran nie nadaje się do pracy. Niby czemu? Zawsze myślałem, że zakrzywienie ekranu powoduje właśnie, że mamy trochę większe pole widzenia, bo boki ekranu są bliżej naszych oczu niż normalnie.

 

Jeśli tak dużo nie grasz to nie kupuj teraz 1080Ti. Zwykła 1070/1080 spokojnie ci wystarczy, a do starszych gier nawet 1060. Widzisz, ja nawet na 970 siedzę lol2.gif. Jeśli po jakimś czasie okaże się niewystarczająca to najwyżej kupisz sobie już 2080 Ti jak wyjdzie, ale moim zdaniem do twoich potrzeb wystarczy 1070/1080. wink.gif

 

EDIT: Za chwilkę sprawdzę jak wygląda skalowanie na Wordzie i dam ci znać.

 

EDIT2: Czcionki są gładkie i wyraźne na każdej opcji skalowania. Odradzam używania skalowania w niestandardowych opcjach, używaj jedynie tych z rozwijanej listy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

EDIT: Za chwilkę sprawdzę jak wygląda skalowanie na Wordzie i dam ci znać.

 

EDIT2: Czcionki są gładkie i wyraźne na każdej opcji skalowania. Odradzam używania skalowania w niestandardowych opcjach, używaj jedynie tych z rozwijanej listy.

 

Dzięki wielkie! A jak to wygląda w Chrome, Firefox/Thunderbird albo Spotify?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie! A jak to wygląda w Chrome, Firefox/Thunderbird albo Spotify?

Obecnie używam Opery i nie zauważyłem żadnych problemów. Przynajmniej nic co rzuciłoby mi się w oczy, a jestem bardzo wrażliwy na takie rzeczy. Myślę, że w Chrome i Firefox powinno być tak samo. wink.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha! Sytuacja jednak dynamiczna jak w wenezuelskiej telenoweli :E

 

Okazuje się, że programy graficzne pakietu Adobe (Photoshop, InDesign) kiepsko sobie radzą ze skalowaniem czcionek. Menu jest albo mikroskopijne albo kobylaste.

 

Wracam więc do punktu wyjścia: musi to być monitor 27" WQHD (nie 4K) :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tamte pozostałe LG chyba też mają srebrną nogę.

Jeśli widzisz tam srebrny kolor, to faktycznie czas na zmianę monitora. :)

LG 27UD69-W i 27UD69P-W mają białą nogę i biały tył.

Może na tym filmie zobaczysz biały kolor:

 

 

Ale tak w ogóle, to poczytałem trochę i zniechęca mnie również kwestia skalowania czcionek w Windowsie przy ekranie 4K.

Ustawiasz skalowanie 200% i masz czcionki ostre jak żyleta, zarówno w Wordzie, jak i przeglądarce.

Monitor 32" do pracy z tekstem bym odradzał. Jest za duży, będziesz non-stop machał głową. I nie odsuniesz go na tyle daleko, żeby uniknąć machania, bo po pierwsze: zabraknie biurka, po drugie: z odległości 1,5 metra nic byś nie widział. Po kilku godzinach poczujesz to w karku. Pracowałem przez jakiś czas na takim monitorze i potwornie się męczyłem. Ale do gierek był spoko. :) Na 27" mieszczą się na ekranie 2 pełne strony A4 w skali 1:1 i jeszcze zostaje mnóstwo miejsca po boku.

 

A zakrzywienie ekranu sprawi, że będziesz gubił prawidłowy poziom podczas przesuwania wzroku między wierszami.

 

 

Dzięki wielkie! A jak to wygląda w Chrome, Firefox/Thunderbird albo Spotify?

Odp.: Żyleta, żyleta/żyleta albo żyleta.

 

 

Okazuje się, że programy graficzne pakietu Adobe (Photoshop, InDesign) kiepsko sobie radzą ze skalowaniem czcionek. Menu jest albo mikroskopijne albo kobylaste.

Ten problem został już dawno rozwiązany. Zobacz to:

https://www.danantonielli.com/adobe-app-scaling-on-high-dpi-displays-fix/

 

 

Poza tym, ilość pikseli dostępna na ekranie podczas retuszu rekompensuje z nawiązką pewne niedoskonałości interfejsu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sniper pierwszy sensownie napisał, co wy wymyślacie z tym skalowaniem, na 150-200% wszystko ślicznie wygląda i nawet z after fxem nie ma problemu

kilka lat temu to rzeczywiście mogło się trafić jakieś dziwne nieskalowane menu ale teraz wszystko działa bardzo dobrze

 

żeby nie było mam lgiki 68 i wyższy model regulowany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, znów mi rozsypaliście mózg na drobne kawałki, jak domek z kart... :hmm:

 

Zasięgnąłem wcześniej opinii kolegi - profesjonalnego, bardzo zdolnego grafika i "składacza", który borykał się z tym problemem kilka miesięcy temu. Odpisał mi tak:

 

"Niestety ale monitory 4K nie nadają się do używania programów graficznych, biurowych i przeglądania internetu. Przyczyną jest kompresja i skalowanie. Obraz 4K składa się z 4 obrazów full HD o rozmiarach 1920x1080px co daje prostokąt o rozmiarach 3840x2160, czyli nasze 4K. I tutaj pojawia się problem. Na monitorze 27" w full HD 1920x1080px wszystko wygląda normalnie. A na monitorze 27' w 4K wszystko jest 4-krotnie pomniejszone i skompresowane. Tak mocna kompresja, zagęszczenie pikseli jest świetne w przypadku gier i kina domowego, jak ogląda się filmy. Niestety ale pracować i projektować w 4K się nie da. Pakiet Adobe, standardowo: Photoshop, Illustrator, czy InDesign wariują w rozdzielczości 4K. Ich interface/okna są pomniejszone 4-krotnie, przez co są tak drobne i mikroskopijne, że nie da się z nich korzystać, bo kliknięcie myszką w jakikolwiek napis w Menu jest olbrzymim kłopotem. Najdziwniejsze jest to ze każdy program z pakietu Adobe inaczej się zachowuje w 4K: Photoshop i InDesign są 4-krotnie pomniejszone, a Illustrator jest 4-krotnie powiększony, wręcz ogromny się wydaje. Straszny bałagan".

 

Przykładowe zdjęcie z Photoshopa:

 

6cjq4qu8r7jm_t.jpg

 

 

Na moje pytanie o skalowanie czcionek w systemie na 150-200% padła odpowiedź taka:

 

"Niestety rozsypuje się wszystko, bo wtedy cały Windows masz przeskalowany. Na przykład dopracujesz sobie odpowiednie wielkości Photoshopa - Photoshop jest okej, za to z kolei cały Windows robi się ogromny. Jedna zmiana rzutuje na cały system".

 

Więc już sam nie wiem, co mam o tym myśleć... Gość na filmiku podlinkowanym przez Snipera zmienia rozdzielczość ekranu w Windowsie na Full-HD i "zmusza" jakby Photoshop, żeby pracował w takiej samej rozdzielczości (na ekranie 4K), więc kupowanie monitora w wyższej rozdzielczości traci trochę w tym momencie rację bytu, nieprawdaż?

 

PS. Jeśli chodzi o kolor nogi w LG, zwracam oczywiście honor ;)

 

EDIT: Jeszcze pytanie - na czym polega różnica między monitorami LG: 27UD69P-W i 27UD88-W (oprócz USB Type-C i jasności: 300 cd/m² vs 350 cd/m²)? Ten pierwszy z białą nogą jest dużo gorszy od tego ze srebrną? Funkcje i matrycę mają takie same?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje 3gr.

Nie rozumiem po co się pchać w duże rozdzielczości jak potem i tak trzeba skalować, żeby się nie ślepić czytając robaczki. Przy skalowaniu traci się większy obszar roboczy.

 

Według mnie standardowe rozmiary czcionek na monitorze 24" FHD (1200p) wyglądają ok, nie ma problemu z czytelnością, do tego spokojnie mieszczą się dwa okna worda, każde z pełną stroną A4 (na szerokość z zapasem, na wysokość na styk, zje trochę marginesów ale można zawsze schować dolny pasek systemu lub zwinąć górne menu).

27" WQHD przy 100% tekst jest ciut mały ale idzie się przyzwyczaić. Przy skalowaniu tekstu 90% (o ile mnie pamięć nie zawodzi) da się wcisnąć na szerokość 3 okna worda. Obszar roboczy jest na tyle duży, że na co dzień mało kiedy daję okna na pełny ekran. Ba, musiałem powiększyć kursor, bo się gubił, a w FPS-ach ciężko ogarnąć na raz cały ekran. Za to przeglądanie map na pełnym ekranie jest super.

 

Przy monitorze 4k w pionie zmieszczą się spokojnie 2 strony, pytanie czy to nie będzie za dużo do ogarnięcia i nie będzie problemu z wyszukaniem miejsca gdzie się skończyło (wydaje mi się, że łatwiej przesuwać wzrok w poziomie między różnymi tekstami, niż w pionie). Na szerokość wejdą 4 strony.

Pytanie czy da się sensownie wykorzystać tak dużą powierzchnię pracy. Dodatkowo dochodzi zabawa w ręczne ustawianie rozmiarów i położenia okienek, bo chyba jeszcze żaden system nie ma bardziej zaawansowanego zarządzania oknami niż obok siebie w poziomie/pionie lub kaskada. Tyle dobrego, że jako tako są zapamiętywane ostatnie rozmiary okien danego programu, więc przeważnie nie trzeba ich na nowo ustawiać.

 

 

Podstawa to zdać sobie sprawę co się chce osiągnąć zmianą monitora na większy z większą rozdzielczością. Czy w obecnym brakuje obszaru roboczego (w pionie, poziomie, w obu kierunkach), czy jest za mały i słabo widać małe piksele, czy piksele są za duże i brakuje gładkości tekstu...

Jeżeli brakuje przestrzeni w poziomie i jest miejsce na biurku, to proponuję dwa monitory obok siebie. Rozciąganie okna na oba jest takie sobie ale jak się pracuje na kilku oknach, to ułatwia organizację (skrót klawiszowy win+lewo/prawo załatwia sprawę i pozwala szybko ustawić okno na połowę ekranu). Jak mniej miejsca, to są monitory w proporcjach 21:9.

Jeżeli w pionie, to pivot z opcją dwóch monitorów obok siebie.

Jeżeli ogólnie brakuje miejsca, to większa rozdzielczość i większy rozmiar monitora.

Jeżeli piksele za duże, to zwiększyć rozdzielczość nie ruszając za bardzo rozmiarów monitora.

Jeżeli za małe, to większy ekran przy zbliżonej rozdzielczości.

Jeżeli ma być ładniej, to większa rozdzielczość, ten sam rozmiar i skalowanie (grafika rastrowa niestety nie skaluje się i piksele wyjdą).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bono: Mądre uwagi, dziękuję. Tu nawet nie chodzi o to, że brakuje gdzieś obszaru roboczego. Pracuję w tej chwili na 23" i wszystko jest widoczne. W Wordzie wolę mieć nawet w obszarze roboczym 1 stronę, bo większa ilość tekstu rozprasza (wzrok zaczyna biegać). Odwrotnie jest w PDF - robię dużo korekt prasowych i innych (magazyny firmowe, ulotki, plakaty, druki reklamowe) i na przykład lepiej mi jest widzieć całą rozkładówkę (dwie "widzące się" strony), bo mogę ocenić efekt końcowy (rozłożenie grafiki względem tekstu, proporcje poszczególnych elementów na stronie względem siebie - np. czy ramkę dać w prawy dolny czy górny róg, itp.).

 

Przede wszystkim chodzi jednak o efekt "wow!". O takie "kinowe wciągnięcie" w środek akcji - czy to jest gra, film, fajna galeria zdjęć National Geographic, jakiś pokaz slajdów, świetnie złożony magazyn czy strona internetowa, itp. Żywsze kolory, większy kontrast i głębia, lepsze nasycenie wszystkiego. Materiały wizualne w sieci są coraz lepsze, strony mają coraz ciekawszy design, czytanie "New York Times" w wersji elektronicznej to jest sama przyjemność, zdjęcia z gór Karola Nienartowicza rozwalają czaszkę. Chcę w tym wszystkim uczestniczyć bardziej, pełniej, mocniej.

 

O to chodzi. Plus żeby nie oślepnąć :lol2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4K to pryszcz. TO jest lepsze:

M9ouXgibvaNtc6gG95s9MC-970-80.jpg

 

EpxfkL8.jpg

 

JsxoDLg.jpg

 

Wincej pixelów, wincej skalowania.

 

 

https://www.spidersweb.pl/2016/01/windows-10-redstone-skalowanie.html

 

Według aktualnych założeń, Windows 10 ma „przewidywać” bycie zainstalowanym nawet na urządzeniu podłączonym do wyświetlacza 8K. Ma usunąć też (a właściwie już usunął) brak spójności skalowania pomiędzy aplikacjami klasycznymi a uniwersalnymi: do czasów Windows 10 te pierwsze skalowały się na 100 proc.., 125 proc., 150 proc., 200 proc. i 250 proc., zaś te drugie na 100 proc., 140 proc. i 180 proc., co powodowało bałagan wizualny na ekranie. Windows 10 już teraz spójnie skaluje się do granicy rozdzielczości 4K na 6-calowym ekranie i 8K na 23-calowym, do poziomu 400 proc.

 

windows-10-skalowanie-2

 

Dynamiczne skalowanie w Windows 10 jest już wdrożone nie tylko do uniwersalnych aplikacji, ale również do Pulpitu, Menu Start, Eksploratora plików, paska zadań i wiersza poleceń. Co więc doda Redstone?

 

Pixlo-fani donoszą, że nie ma najmniejszego problemu ze skalowaniem ;)

 

 

 

 

 

 

Przede wszystkim chodzi jednak o efekt "wow!". O takie "kinowe wciągnięcie" w środek akcji - czy to jest gra, film, fajna galeria zdjęć National Geographic, jakiś pokaz slajdów, świetnie złożony magazyn czy strona internetowa, itp. Żywsze kolory, większy kontrast i głębia, lepsze nasycenie wszystkiego. Materiały wizualne w sieci są coraz lepsze, strony mają coraz ciekawszy design, czytanie "New York Times" w wersji elektronicznej to jest sama przyjemność, zdjęcia z gór Karola Nienartowicza rozwalają czaszkę. Chcę w tym wszystkim uczestniczyć bardziej, pełniej, mocniej.

 

O to chodzi. Plus żeby nie oślepnąć :lol2:

 

 

Ultra Wide szukaj, a nie 4K.

https://cenowarka.pl/?cat=monlcd19wide&xf=11942_3440x1440&asuch=&bpmin=&bpmax=&v=e&hloc=pl&plz=&dist=&mail=&sort=p&bl1_id=30&togglecountry=set&togglecountry=set&togglecountry=set

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to jest jak pisałem wcześniej - w niektórych aplikacjach, tym bardziej tych profesjonalnych np. dla grafików, może być problem ze skalowaniem. Nie wiem czemu ktoś uznał to za bzdury. Tak samo jak pisałem, że 4k na 27" monitorze nie ma sensu do takich zastosowań. Jeśli do gier to tak, ale nie do grafiki/pisania tekstów.

 

Przy monitorze 31,5" wcale nie muszę ruszać głową żeby widzieć wszystko na ekranie. No może minimalnie. Na pewno nie na tyle, żeby bolał mnie kark (siedzę czasami całymi dniami przy komputerze). Skoro wyciągacie takie wnioski, to chyba siedzicie 20 cm od monitora.

 

Nie rozumiem też tego jechania po 4k i po skalowaniu. Jak to nie ma sensu? Sens ma jak najbardziej. FullHD i WQHD to jeszcze za mało, żeby wyświetlić szczegółowy obraz, szczególnie na trochę większych ekranach. 4k do grania i oglądania przy odpowiednim sprzęcie jak najbardziej, a i do pracy się nada, jeśli wcześniej sprawdzimy jak zachowują się aplikacje do naszej pracy po skalowaniu. Oczywiście prędzej czy później producenci oprogramowania będą brać pod uwagę skalowanie i bardziej dopracują swoje aplikacje (tak samo jak Microsoft technikę).

 

Od samego początku polecałem autorowi WQHD do 27". Wtedy też do gier nie musiałby kupować mocnego GPU, bo i tak mało gra.

 

Wincej pixelów, wincej skalowania.

Po co takie uwagi? I w jakim celu wrzucasz zdj. monitora 8k w tym temacie? scratchhead.gif

 

@Chattab Nie pchaj się w żadne UltraWide, 4k też najlepiej nie bierz do 27 cali i swoich zastosowań. Weź sobie jakiegoś fajnego WQHD i będziesz zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Isharoth: Tak zrobię. Chociaż im więcej czytam i się dokształcam, tym mam wrażenie, że mniej wiem.

 

Nie wiem, czy warto w ogóle patrzeć na monitory gamingowe (takie, które mają czas reakcji 1 s + odświeżanie 144 Hz i więcej)?

 

Na przykład Dell S2716DG: https://www.komputronik.pl/product/295738/dell-s2716dg-1ms-144hz-g-sync-.html

albo

BenQ Zowie XL2735: https://www.x-kom.pl/p/324526-monitor-led-27-289-benq-zowie-xl2735-czarny.html.

lub

iiyama G-MASTER GB2760QSU-B1 RED EAGLE: https://iiyama-sklep.pl/412-monitory-dla-graczy-iiyama-g-master-monitor-iiyama-g-master-gb2760qsu-b1-27-red-eagle-1ms-144hz-wqhd-freesync-gwarancja-zero-pixeli-4948570115419.html

 

Może gra się na nich dobrze, ale jak pracuje z tekstem i surfuje po sieci?

 

Tak samo zdania są podzielone, jeśli chodzi o monitory zakrzywione (curved). Jedni twierdzą, że to zdrowiej dla oczu, inni, że nienaturalnie i widok po bokach się "załamuje".

 

Bardzo (chyba najbardziej!) podoba mi się ten model Samsunga z HDR:

https://www.komputronik.pl/product/391169/samsung-c27hg70qqux-1ms-144hz-freesync-hdr-.html.

 

A może wystarczy AOC Q2781PQ:

https://www.komputronik.pl/product/420669/aoc-q2781pq.html

lub Dell U2715H

https://www.x-kom.pl/p/220543-monitor-led-27-289-dell-u2715h.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1ms to zawsze matryce TN. Do grania nie do oglądania.

 

Czasem producenci podają 1ms przy np VA, co jest zwykłą ściemą i wiąże się to ze stroboskopem na podświetlaniu. Podświetlanie gaśnie w trakcie zmiany stanu pixeli, żeby ograniczyć smużenie. Do przeglądania neta zbędny bajer.

 

100Hz+ jest przyjemne w użyciu na pulpicie. Ale nie jest bezwzględnie wymagane. Myszka chodzi płynniej. Płynniej przewijają się okna. Ale nie kiedy trzeba dopłacać grubą kasę.

Już za około 1200zl kupisz sobie 27" WQHD.

 

 

Jakby Cię amazon interesował, to są nawet białe :)

https://www.amazon.de/gp/switch-language/product/B01MRCQWGO/?ie=UTF8&language=pl_PL&tag=geizhals04-21

 

81xx1hsy6vL._SL1500_.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • AW3423DWF - druga wymiana na gwarancji, tym razem dostane na 100% refurba - za pierwszym razem niby mial byc refurb a przyszedl nowy, dzisiaj przekonam sie czy te sporadyczne psoty na reddit o masakrycznych refurbach to byly odosobnione przypadki z USA czy raczej "standardzik" Dell'a. Druga wymiana z racji tego, ze zaczela mi schodzic antyrefleksyjna powloka. 
    • Tu masz trochę historii i o strukturach władzy w kacapi @hubio
    • @hubio Nie wiem kogo chcesz uczyć historii. Wspominasz jakieś banialuki na temat Korei północnej chociaż każdy wie że Chiny wspierają ją finansowo, ZSSR był samodzielny i oprócz małej pomocy z Chin to raczej więcej dawali - zaangażowanie w Korei, Wietnamie, Kubie, to kosztowało. Kolejny aspekt rozpadu to Afganistan, czyli wojna, ekonomia. Gospodarki zachodu odjechały Rosji dopiero po latach 70, za czasów Lenina i Stalina to akurat ZSSR nie odstawało aż tak bardzo gospodarczo, no ale skąd możesz o tym wiedzieć jeśli uczy cię 6 letnia bratanica.  Kolejny raz robisz śmietnik z wątku bo ktoś musi Ci wyjaśnić twoje przekłamania.  Nie interesujesz się wojna na Ukrainie, nie masz pojęcia o stratach, stanach magazynowych Rosji, o jej problemach i wchodzisz z butami z generałem Skrzypczakiem    
    • TV jest piękny, idealnie pasuje na moje biurko (160x80cm), 4k i wielkość ekranu robią robotę, powierzchnia robocza przy skalowaniu 100% na obu jest o niebo większa w porównaniu do 34 UW co jest ogromnym plusem. Podoba mi się jak czarny jest ekran przy wyłączonym tv w porównaniu do mojego qd oleda (brak polaryzatora na qd oledzie robi swoje). Ekran ma lekki różowy zafarb (na białym tle oczywiście), ale trzeba się mocno przyglądać, żeby widzieć i na co dzień nie przeszkadza (przynajmniej wiem, że mam panel wbe 😉), ale niestety jest to co miałem/mam również na moim C8 i co raczej przekreśli C3 dla mnie, czyli grey/near black banding. Jest to typowe dla woledów/i po części dla qd oledów, ale chyba ciężko będzie mi to zaakceptować (widoczne w grach, gdy przeglądam Steam czy Epic Store itp.), bo w przeciwieństwie do mojego C8, którego mam w salonie i oglądam na nim youtube i filmy z 3 metrów, tutaj jednak siedzę niecały metr od TV i używam go jako monitora, więc banding będzie zawsze mi przeszkadzał i zawsze będę go widział. Dzisiaj się jeszcze 'pobawię', ale chyba zdecyduję się na zwrot. Zobaczymy. @MSky7a jak Twój panel wygląda, jeśli chodzi o banding? internet mówi, że nikłe szanse, że banding zniknie z czasem (choć się to zdarza, że z czasem staje sie mniej widoczny lub znika, ale nie stanie się to w ciągu 14 dni jakie mam na zwrot) i że LG o tym wie i dlatego ich oledy fabrycznie mają lekki black crush  porady typu puść materiał HDR na kilka godzin w trybie vivid i nastepnie puść pixel refresh wydają się głupie Szkoda, bo poza tym TV jest idealny i bardzo bardzo mi pasuje pod innymi względami, ale moje szczęście z panelami już chyba wykorzystałem przy AW34DW 😄 (zero bandingu czy innych defektów). 
    • https://pl.aliexpress.com/item/1005005100629790.html? co myślicie?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...