Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

suprafull

opony klasy premium, skok na kase czy jednak warto

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jak to jest z tymi klasami opon. Premium,średnia i ekonomiczna. Mam dylemat odnośnie opon. Mam na oku Dębica Presto UHP 2 a z drugiej strony Goodyear Eagle F1 Asymmetric 3. Dopłata do kompletu Goodyear to 336zł. Nie wiem czy dopłacając rzeczywście będzie skok jakościowy na oponie i podczas jazdy. Warto dopłacić?

 

https://www.oponeo.pl/dane-opony/debica-presto-uhp-2-225-45-r17-91-y-mfs#173959410

 

https://www.oponeo.pl/dane-opony/goodyear-eagle-f1-asymmetric-3-225-45-r17-94-y-xl-fp#168721215

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Różnica będzie. Czy warto ? Ja na bezpieczeństwie nie oszczędzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy jaki samochód, jaki silnik i z jakimi prędkościami się poruszasz.

 

Ja goodyeara za oponę typowo premium nie uważam. Raczej dobry średniak firmowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź bardzo złożona, to zależy od wielu czynników. Jeśli służy Ci samochód tylko do przemieszczania się z punktu A do B albo jazdy po mieście to po co płacić za opony premium ? Tak samo zależy od samochodu no nie oszukujmy się jak jeździsz corsą B i zakładasz tam nówki conti, które prawdopodobnie kosztują tyle co samochód to chyba mija się z logiką. Jak jeździsz agresywnie, szybko i masz pod prawą nogą trochę kucy to dobre opony to podstawa, jeśli samochód traktujesz jako środek transportu uważam że nie warto przepłacać takie moje zdanie. Różnica oczywiście jest samochód bardziej klei się drogi, ruchy kierownicą są bardziej dokładne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli w moim przypadku wychodzi aby brać klasy premium. Jedżdże dużo, często autostady niemieckie. Akutalnie Mam seat exeo 1.8 turbo 215koni. Chodziło o fakt czy to nie jest po po prostu marketing żgdzie płaci się za markę itd. Ale w sumie najnowsze technologie śa własnie w tych oponach a producenci się ścigają miedzy sobą na rynku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy 200km i autostradach nie oszczędzaj. Brałbym Conti, miałem Comfort i Sport i wole Comfort nawet do bardzo szybkiej jazdy, rewelacyjne opony. Teraz jeżdżę na bridgestone turanza, tańsze ale tez polecam, jak mi się skończą to wracam do Conti.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przy ponad 200 kucach to nie wyobrażam sobie oszczędzać na oponach. Tym bardziej przy napędzie na jedną ( przednią ) oś.

 

Sprawdziłem na sobie - kupiłem chinole ( nowe) i na wilgotnym muszę mocno się starać żeby nie stać w miejscu buksując kołami. Z tym że ja mam "sportową" ( ale seryjną) wersję auta pozbawioną dzisiejszych systemów które na takie coś nie pozwalają :)

 

 

 

bbcb8da3e540ac06gen.jpg

 

 

 

MG ZT 190 , 2.5 V6 - 190KM :)

 

 

 

Zamierzam kupić Uniroyal RainSport 3 - raczej sprawdzone oponki.

https://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroyal-rainsport-3-225-35-r18-87-y-xl-fr#174374899

 

Albo sam nie wiem:

https://www.oponeo.pl/dane-opony/continental-premiumcontact-6-225-40-r18-92-y-xl-fr#174374532

 

1700 zł za komplet ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uniroyale rainy są dobre, żona ma ale ścierają się błyskawicznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No przy ponad 200 kucach to nie wyobrażam sobie oszczędzać na oponach. Tym bardziej przy napędzie na jedną ( przednią ) oś.

 

Sprawdziłem na sobie - kupiłem chinole ( nowe) i na wilgotnym muszę mocno się starać żeby nie stać w miejscu buksując kołami. Z tym że ja mam "sportową" ( ale seryjną) wersję auta pozbawioną dzisiejszych systemów które na takie coś nie pozwalają :)

 

 

 

bbcb8da3e540ac06gen.jpg

 

 

 

MG ZT 190 , 2.5 V6 - 190KM :)

 

 

 

Zamierzam kupić Uniroyal RainSport 3 - raczej sprawdzone oponki.

https://www.oponeo.pl/dane-opony/uniroyal-rainsport-3-225-35-r18-87-y-xl-fr#174374899

 

Albo sam nie wiem:

https://www.oponeo.pl/dane-opony/continental-premiumcontact-6-225-40-r18-92-y-xl-fr#174374532

 

1700 zł za komplet ;(

 

Warto zebys nie bredzil na temat na ktory nie masz pojecia. W wielu normalnych wozach mozna wylaczyc systemy zabezpieczen.

 

Dlaczego niby FWD ma miec lepsze opony niz RWD, ktory jest o wiele bardziej wymagajacym napedem przy samochodach gdzie koni jest po 300-400.

 

190 to mniej wiecej tyle co naslabsze BMW serii 5 > 2013.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Twoim wypadku brałbym lepsze opony. Miałem w aucie Goodyear f1 ale obecnie jeżdżę na Toyo proxes t1r. Naprawdę fajna opona i nie znika w oczach. A klei prawie 420 Nm na FWD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie warto oszczędzać, ale pod warunkiem że różnica jakościowa i stosunek ceny do jakości jest zauważalny. Tutaj na przykład w przypadku Dębicy presto uhp2 i goodyeara f1 moim zdaniem akurat nie warto dopłacać do goodyeara. Oczywiście dotyczy to tego konkretnego przypadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też uważam że nie warto oszczędzać, akurat jeżdże czasem na Eagle F1, które wrzuciłeś (i to nawet w identycznym rozmiarze). Weź jeszcze pod uwagę że jest wzmacniana co przy takim profilu ma znaczenie. Ja poprzednie nie wzmacniane załatwiłem na z pozoru niewielkim ubytku w asfalcie, wyskoczył bąbel z boku opony, wulkanizator naprawił ale radził żeby dłużej niż do końca sezonu na nich nie jeździć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opony i zawieszenie to najważniejszy element w aucie - wielokrotnie te elementy pomogą Ci nie zaliczyć dzwona i nie sprawdzać czy strefa zgniotu jest równie istotna :)

 

Ja mam Dunlopy Sport Maxx RT2 - jeśli masz min. koło 17cali to bierz - warto.

 

Co do RWD, FWD czy AWD wg. mnie niezależnie który napęd opony są istotne ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto brać Premium, lepiej klei do drogi, wolniej się zużywa i jest mniejszy wir w baku. Jeśli rozejrzysz się po ogłoszeniach lokalnych czy aukcjach, to można zaleźć sporo kompletów premium po 1-2 sezonach, po 6-7mm i z gwarancją pisemną 12msc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim biorę z górnej półki. Myślę właśnie pomiędzy eagle F1 lub dunlopach max rt2. Podobno eagle lepiej sobie radzi z odprowadzaniem wody niż Dunlop

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eagle to też bardzo miękkie opony, nie dają sportowego feelu na zakrętach i się kładą. Największa ich zaleta to trzymanie na mokrym. Sport Max RT 2 powinny być sporo lepsze pod względem sztywności, ale na mokrym radzą sobie nieco gorzej. Najlepsze z całej trójki są PilotSport 4 zarówno na mokrym i suchym, ale są nieco głośniejsze wedle etykiety, za to wedle testów praktycznych wyszły tak jak sport maxx 2 pod względem głośności. Dlatego ja wziąłem PilotSport 4.

 

Tania opona nie zawsze jest tania bo jej ścieralność jest wysoka. Takie Sport Max RT 2 mogą wytrzymać dwukrotnie większe przebiegi niż jakieś tanie opony. Warto też na to zwrócić uwagę w testach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też bardzo agresywnie nie jeżdżę. Czyli bardziej chyba skłaniać się na Dunlopy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówimy o prawdziwym premium to jest to skok na kasę o tyle, że przyrost parametrów względem dobrej opony ze średniego segmentu jest mniej opłacalny (względem różnicy ceny) niż pomiędzy wymienioną wyżej oponą średnią, a jakimś tanim rozwiązaniem. Im bardziej walczymy o osiągi tym droższe jest zdobywanie kolejnych wyników. Ale tym więcej też sobie za to liczą producenci, niezależnie od faktycznie poniesionych kosztów.

Co do konkretnych rozwiązań trzeba się opierać na testach, czasami opony przyzwoitych i dobrych producentów wypadają tak sobie lub gorzej od analogicznych rozwiązań pozycjonowanych niżej marek.

Przykład. Masz średnią oponę za 4 stówki, tanią za 2, różnica to 2 stówy. Za te 2 stówy zyskałeś przyrost osiągów o jakiś tam X. Dodając kolejne 2 stówki do opony premium (co daje już ci 6 sumarycznie) nie zyskasz kolejnego X, tylko orientacyjnie między 0.2 a 0.6 X, ale nadal zyskujesz. O ile nie wybierzesz największego padła ze stada :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówimy o prawdziwym premium to jest to skok na kasę o tyle, że przyrost parametrów względem dobrej opony ze średniego segmentu jest mniej opłacalny (względem różnicy ceny) niż pomiędzy wymienioną wyżej oponą średnią, a jakimś tanim rozwiązaniem. Im bardziej walczymy o osiągi tym droższe jest zdobywanie kolejnych wyników. Ale tym więcej też sobie za to liczą producenci, niezależnie od faktycznie poniesionych kosztów.

Co do konkretnych rozwiązań trzeba się opierać na testach, czasami opony przyzwoitych i dobrych producentów wypadają tak sobie lub gorzej od analogicznych rozwiązań pozycjonowanych niżej marek.

Przykład. Masz średnią oponę za 4 stówki, tanią za 2, różnica to 2 stówy. Za te 2 stówy zyskałeś przyrost osiągów o jakiś tam X. Dodając kolejne 2 stówki do opony premium (co daje już ci 6 sumarycznie) nie zyskasz kolejnego X, tylko orientacyjnie między 0.2 a 0.6 X, ale nadal zyskujesz. O ile nie wybierzesz największego padła ze stada :E

Za to ścieralność opony premium może być dwukrotnie mniejsza i wtedy cały plan oszczędzania przy kupowaniu opony budget/medium idzie w pizdu :P Ale to też pod warunkiem, że chcemy użytkować dany samochód odpowiednio długo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przegladalem test opon w Auto Swicie i odnosnie scieralnosci marki premium jakos sie nie wyroznialy. Chyba Fulda w tej.kwestii byla najlepsza. Czy może był to jakiś przelicznik uwzględniający cenę zakupu i trwałość. Nie chcę skłamać, ale tylko rzuciłem okiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj przegladalem test opon w Auto Swicie i odnosnie scieralnosci marki premium jakos sie nie wyroznialy. Chyba Fulda w tej.kwestii byla najlepsza. Czy może był to jakiś przelicznik uwzględniający cenę zakupu i trwałość. Nie chcę skłamać, ale tylko rzuciłem okiem.

Tam faktycznie nie było większych różnic ale już w kategorii opon UHP były spore.

 

http://www.tyrereviews.co.uk/Article/2017-Auto-Bild-Summer-Tyre-Test.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że premium to jednak klasa i nie ma sensu oszczędzać.

 

Przykład ostatnie opady śniegu i wyjazd do szkoły po 7 rano. Ulice nie ogarnięte i białe, albo z mocnym błotem, albo wręcz z lodem. Auto raz mi ABS zapodało jak specjalnie dowaliłem do podłogi hamulec. A tak trzymało się drogi jak szalone. Mam Nokiany WR D4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat na sniegu to nawet tanie opony typu Debica czesto sie dobrze sprawdzaja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie często, a zawsze bo budżetowe zimówki są robione pod śnieg.

 

Ale prócz tego jak były też opady to śmiga aż miło. W całej eksploatacji (a zrobiłem na nich dwa sezony zimowe, w obecnym trochę tras) to może odpalił mi się dwa razy ABS :hmm:

 

I to niezależnie od warunków pogodowych trzymają mega dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...