Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Sirkamillo99

Monitor do 800zł z najlepszym odwzorowaniem kolorów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Jestem przed kumpnem monitora, który służył mi bedzie do obróbki zdjęć w photoshopie/lightroomie. Budżet jest skromny bo do 800zł. I tu pojawia sie do was pytanie. Jaki monitor w tej cenie bedzie miał najlepsze odwzorowanie kolorów? Rozumiem, że jakość nie bedzie taka jak w droższych Eizo ale jestem tego świadomy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jadąc po bandzie sprawny CRT lepszej marki.

 

 

W tej kwocie chyba nic lepszego nie ma.

http://forum.pclab.pl/topic/1235706-AOC-Q3279VWF-315-cala-MVA-1440P-75Hz-FreeSync-za-799z%C5%82/

 

Pytanie o lepszy monitor

http://forum.pclab.pl/topic/1241584-Monitor-do-obr%C3%B3bki-zdj%C4%99%C4%87/

 

 

A na poważniej to używane EIZO z serii CX ale to chyba nie ten budżet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli szukasz czegoś nowego i wystarczy Ci pokrycie 100% sRGB przy dość używalnej liniowości to BenQ EW2775ZH podejdzie, tylko że to 27" FHD.

Z używek możesz szukać w/w eizo albo jakiegoś niewyświeconego FS2331.

Dla odwaznych masz jeszcze panelowa loterię Delli serii P/U - tutaj możesz celowac w nowe i w poleasingowe/refurby tylko poszukaj rozmiaru który Ci odpowiada i nie spodziewaj się cudów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co myslicie o Asusie VC239H? Czytałem kilka recenzji zagranicznych i ludzie polecali jezeli brac pod uwage stosunek cena/jakość. Macie jakieś opinie na temat tego monitora?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

94% pokrycia sRGB po kalibracji i 6 bitowy panel (+FRC). Nie jest tragicznie, ale kiepsko na nim wypadają szarości, i przejścia miedzy nimi tez będą średniawe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do tych zastosowań – raczej stara używka dobrej klasy z możliwością sprzętowej kalibracji. Choć to podobno bywa ryzykowne, bo można trafić na jakiegoś wypalonego składaka z przekręconym licznikiem. Jednak w tej cenie w nowych też możesz się spodziewać dużego rozrzutu jakościowego, w tym różnych zafarbów. Nawet fabryczna „kalibracja” nic nie da, jeśli w środku będziesz miał 6500 K, a po lewej i prawej na przykład zieleń i róż. Ja swego czasu kupiłem Della U2415, dostałem, owszem, certyfikat „kalibracji”, ale co z tego, skoro biel po bokach nie była wcale biała?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Niepoważne pytanie i jak poważnie na nie odpowiadać? Nawet to "droższe EIZO" (gdzie zakładam, że myślisz o serii EV) się niespecjalnie nadaje do obróbki zdjęć, chyba że takie bardzo mocno amatprskiej. Równie dobrze można dać i 500 zł, napisać że muszę na tym obrabiać zdjęcia, a nie mogę wydać nawet złotówki więcej, w zasadzie wyjdzie na to samo, a oszczędzisz 300 zł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili obrabiam zdjecia na 13 calowym Macbooku Air i poprostu szukam czegoś na czym będzie mi wygodniej. Nie wymagam Bóg wie jakiej jakości. Kolory mogą być te "Macbookowskie". Pracuję w biurze na starym HP i tam widze, że kolory zdecydowanie blakną. Nie chce takiej sytuacji kupując nowy monitor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Są to starocie, które w swoim czasie były świetne, niestety czas pewnie zrobił swoje. Te LCD są na świetlówkach, a te mają krótszą żywotność niż LEDy, kolor może być już mocno nie taki, jak powinien.

Ja mimo wszystko proponowałbym dozbierać kilkaset zł i poszukać używanego CS230.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CRT to oczywiście taki żarcik, nie? :)

Podobnie w zasadzie przykładowy Nec 2690 - te kosztowały sporo, szybko żółciały, miały wysoki punkt czerni, wymagały dużo światła.

Zostawmy złom złomiarzom a pro monitory profesjonalistom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

1. Ładne multikonto, na jednym nicku robimy nagonkę na jeleni, na drugim pewnie sprzedajemy stary zlom jako "super profi sprzęt".

2. Polecanie dzisiaj CRT powinno skutkować ignorowaniem reszty. Też miałem topowy CRT u schyłku świetności tej technologii, ale kupowałem go ponad 20 lat temu, a pozbylem się kilkanaście lat temu.

3. Polecam to co i zakładającemu temat, możesz nawet obniżyć kwotę do 200-500 zł, pewnie za tyle już kupi kilkunastoletni graficzny, nawet będzie można robić porównania z nówkami w podobnej cenie, ten kilkunastoletni nawet będzie miał prawo być lepszy. Nie zmienia to natomiast czegoś innego - jedno i drugie będzie mocno odbiegało od tego, co zakłądający temat chciał. Ot takie grzebanie w szrocie i dywagowanie, co będzie mniejszym szrotem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh, za każdym razem to samo naginanie rzeczywistości...

CRT to teraz kłopotliwy odpad. Jest rok 2018, ludzie.

Zaawansowane CRT kosztowały w czasach swojej świetności i popularności majątek i nie były kupowane aby stały wyłączone pod obrusikiem, czy żeby pracować po 2h dziennie, tylko żeby tyrać i się zużywać.

Obecnie obecne na rynku CRT to bardzo często dosłownie,a nie w przenośni, odpad technologiczny z Zachodu, przywieziony przez Mirków interesu od Niemców, czy innych nacji- wdzięcznych, że zamiast płacić za utylizację złomu, ktoś im to zabierze i wywiezie na naiwny Wschód. Wszystkie strony były zadowolone: Zachód czysty od złomu, wschodni rekin biznesu z powodu otrzymania towaru, wschodni klient z powodu kupna szrotu, ale mu się wciska bajki, do tego jest tanio, więc wniebowzięty.

 

Zupełnym przypadkiem mam Neca 2690v2, niezajechanego i zupełnym przypadkiem wiem jak się zestarzał.

 

Ludzie, skończmy z robieniem z Polski wysypiska śmietnika technologicznego. Już starczy że ten kraj to wysypisko motoryzacyjne.

 

Autor niech sobie kupi Nowy, na gwarancji, monitor IPS od np. Della i będzie kuul jak na tę cenę. Jak zechce czegoś poważnego, to niech zbierze poważny budżet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Obecnie obecne na rynku CRT to bardzo często dosłownie,a nie w przenośni, odpad technologiczny z Zachodu, przywieziony przez Mirków interesu od Niemców, czy innych nacji- wdzięcznych, że zamiast płacić za utylizację złomu, ktoś im to zabierze i wywiezie na naiwny Wschód. Wszystkie strony były zadowolone: Zachód czysty od złomu, wschodni rekin biznesu z powodu otrzymania towaru, wschodni klient z powodu kupna szrotu, ale mu się wciska bajki, do tego jest tanio, więc wniebowzięty.

 

Zupełnym przypadkiem mam Neca 2690v2, niezajechanego i zupełnym przypadkiem wiem jak się zestarzał.

 

Obecne CRT z olx to już w większości zwykłe modele kupione w kraju i wyciągnięte z piwnicy do zdjęcia.

 

 

Tworzysz bajki, ile kosztowały wtedy jeszcze działające EIZO/.../ CRT ? +100/+200 zł ? Każdy wiedział co kupuje. To nie był Passat 1.9 TDI z 190 tys. km stan igła.

Ale i tak były lepsze od nieostrego LG-Flatron. :F

 

Technologicznie poprzednia epoka ale SRGB jeszcze nie zabija. :D

 

 

455zł

Czysty mglisty rodzynek, ma "gwarancje". 1280x1024 px 76Hz nie ma żadnego TCO... rocznik 93.

http://allegro.pl/sun-gdm-20d10-monitor-crt-17-1280x1024-76hz-13w3-i7047499091.html#thumb/3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprecyzuj kiedy oznacza to "wtedy".

Link? 455zł za monitor 25 letni? :rotfl: To tylko w Polsce. Albo innej Kambodży technologicznej.

 

Przy okazji: obecne monitory 19-21", krule wielkich biurek, w czasach swojej świetności kosztowały kilka+ tysięcy złotych (wiadoma legenda od Sony ocierała się chyba o magiczną barierę 10K zł). W latach `90 i na początku dwutysięcznych kilka tysięcy złotych to wydawało na monitor pewnie z 0.00001% użytkowników indywidualnych. To było wielomiesięczne wynagrodzenie, niewiarygodne pieniądze. Co oznacza, że wprawdzie taki monitor może obecnie być wyciągany z piwnicy, ale do tej piwnicy to trafił właśnie z lawety ściągniętej z Zachodu prawie że na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wklejając tego rodzynka za 455, to albo ktoś sobie jaja z tematu robi, albo ... . 10 lat temu EIZO T965/T966 chodziły w okolicach 100-200 zł i miały ok 10-15 lat, wtedy może to było jeszcze tyle warte. W moim wtedy poleciał jakiś kondenstator, koszt wymiany był ok 50-100 zł, zezłomowałem, choć spory sentyment do niego miałem. Dzisiaj to już wyłącznie "wartość kolekcjonerska" (lub wartość elektronicznego złomu).

I tak jak pisze jagular, w tamtych latach to kosztowało ok 5 tys zł, gdy dobra pensja była w okolicach 1000 zł. W relacji do pensji, to dzisiaj CG jest dużo tańszy, niż kiedyś choćby wspomniane T962/T965/T966. Nie wiem ile dzisiaj w Polsce sprzedaje się CG (lub odpowiedników), 20 lat temu dobrych CRT pewnie spzredawało się dużo mniej. Niestety, to praktycznie wyłącznie palety z zachodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, jeszcze większe kwiatki, nawet nie wiedziałem że SUN bawił się w takie absurdy :)

Wygląda na to, że wystarczy do tego monitora dokupić starożytną stację roboczą SUNa i już będzie idealny zestaw dla grafika. Retro, ale co tam.

 

Obrabianie zdjęć na 25-latku z 15" realnego ekranu, podłączonym przez magiczne przejściówki do współczesnego komputera, w rozdzielczości 1024x768 w ogóle musi być mocnym przeżyciem, więc warto, na pewno!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie w zasadzie przykładowy Nec 2690 - te kosztowały sporo, szybko żółciały, miały wysoki punkt czerni, wymagały dużo światła.

 

Jak również potwornie buczały i świerczały, przynajmniej te dwie używki, które krótko miałem u siebie (ale to podobno typowa wada tego modelu). Do tego, a jakże, grzały niczym piecyk elektryczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Ten SUN jest fajnym monitorem. Wadami jego są, nie można go podłączyć do zwykłej karty z wyjściem VGA (nietypowa synchronizacja ma po kolorze zielonym) i kineskop na sony trinitronie. 450zł za taki monitor to mało. Masz stacje SUN, jest tobie ona potrzeba to do takiego komputera nie podłączysz zwykłego monitora, ale ten monitor bez problemu.

 

Nie chcesz za podobnną kwotę kupić, z podobnego rocznika ale model 20"? O ile wiem to model GDM 20E20, siostra kiedyś używała, może go jeszcze nie wywaliła, wiem że do końca pracował, jeśli go ma, to powinien być sprawny. Kabel sygnałowy miał już przerobiony, pracował normalnie z PC. Co prawda kilka lat temu takie CRT chodziły po 20-50 zł, ale skoro to takie dobre?

Nawet gdy się sprzedaje jakiś złom, to odrobinę umiaru w opowiadaniu głupot wypada mieć.

 

edit

https://www.olx.pl/oferta/monitor-sun-20-model-gdm-20e20-kineskop-crt-sprawny-pilne-poldarmo-CID99-IDpPZGB.html

tu chyba okazja życia była. Dzwonić, może to nadal aktualne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalsza dyskusja nie ma sensu. Zjadłeś wszystkie rozumy. Proponowanie nowego monitora na IPS za 800zł do obróbki zdjęć to na pewno jest wartościowa propozycja, która będzie mocny przeżyciem.

Jasne. Standardowe hasło dyskusji internetowej :)

Tylko dlatego że nie olałem absurdu pod postacią kupowania zużytego kilkudziesięcioletniego zajechanego sprzętu o niewiadomej historii, za to o wiadomej delikatności i podatności na rozstrojenie przy transporcie. Sprzętu o wadze kilkanaście-kilkadziesiąt kilo i wymiarach, które w przypadku największych modeli lepiej liczyć w metrach sześciennych. Sprzętu praktycznie nie do naprawy (ile pozostało już punktów, które podejmą się naprawy CRT?). Sprzętu zużywającego dużo energii. Sprzętu z rozmytym ekranem analogowym, nie do podłączenia do współczesnych kart grafiki bez specjalnych przejściówek. Sprzętu z migającym ekranem do pewnej wartości częstotliwości odświeżania. Sprzętu z limitem rozdzielczości w stosunku do tej częstotliwości. Sprzętu o często archaicznej rozdzielczości w 2018 (1024×768 realny?).

Oto lista rozumów, które pozjadałem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oo staaaaaaaaaaaary.

Nie no jasne. A a amiga to dobry komputer dalej, jest przeglądarka i można mp3 słuchać!

Proponujesz relikt przeszłości ciągnący tyle błędu co lodówka, powodujący wszystkie możliwe błędy ze zbieznością i geometrią, nie wspominając o wypaleniu luminoforu czy konieczności konwersji obrazu.

Stary :E Sony PVM/BVM już ledwo zipią i nadają się na śmietnik/pod konsole do piwnicy (a to jest najwyższa półka), to co dopiero te kaszaloty które przytaczasz

Za 800pln ma chociaż jakąś gwarancję pokrycia sRGB w centrum, zwłaszcza jeżeli jego odbiorcą docelowym też są posiadacze monitorów cyfrowych. Oszczędzi sobie też wszystkich możliwych problemów związanych z posiadaniem CRT (przypominam, mamy 2018 rok) i będzie robił na realnym sprzecie pod istniejącego odbiorce.

A potem założy podobny post tylko że do '2800' i będziesz mógł mu polecić dwie sztuki Sony GDM-FW900 z ebaya, a Jagu mu znajdzie niezajechanego Eizo Cx z <3k godzin na liczniku, ok?

Więc zostaw proszę śmieci na śmietniku, zdegaussuj sobie trzy razy ekran żeby ochłonąć i trzymajmy się realnych propozycji :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

waszu, chyba nauka czytania ze zrozumieniem się kłania :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie trafiłem z cytuj, nauka patrzenia za zrozumieniem, przepraszam! :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wklejając tego rodzynka za 455, to albo ktoś sobie jaja z tematu robi, albo ... .,

10 lat temu EIZO T965/T966 chodziły w okolicach 100-200 zł i miały ok 10-15 lat, wtedy może to było jeszcze tyle warte. W moim wtedy poleciał jakiś kondenstator, koszt wymiany był ok 50-100 zł, zezłomowałem, choć spory sentyment do niego miałem. Dzisiaj to już wyłącznie "wartość kolekcjonerska" (lub wartość elektronicznego złomu).

 

Nie znałem jego pierwotnego przeznaczenia. myślałem że to tylko absurdalny brak przecinka w cenie. :E

 

EIZO T965/T966

Za duży, za ciężki, za ciepły. Wybrałem kiedyś coś mniejszego, strzela jeszcze armatą elektronów do dziś "włącz, wyłącz zapomnij" . Dopala się w spokoju. :lol2: .

 

 

 

Jasne. Standardowe hasło dyskusji internetowej :)Tylko dlatego że nie olałem absurdu pod postacią kupowania zużytego kilkudziesięcioletniego zajechanego sprzętu o niewiadomej historii, za to o wiadomej delikatności i podatności na rozstrojenie przy transporcie. Sprzętu o wadze kilkanaście-kilkadziesiąt kilo i wymiarach, które w przypadku największych modeli lepiej liczyć w metrach sześciennych. Sprzętu praktycznie nie do naprawy (ile pozostało już punktów, które podejmą się naprawy CRT?). Sprzętu zużywającego dużo energii. Sprzętu z rozmytym ekranem analogowym, nie do podłączenia do współczesnych kart grafiki bez specjalnych przejściówek. Sprzętu z migającym ekranem do pewnej wartości częstotliwości odświeżania. Sprzętu z limitem rozdzielczości w stosunku do tej częstotliwości. Sprzętu o często archaicznej rozdzielczości w 2018 (1024×768 realny?).Oto lista rozumów, które pozjadałem :)

 

A Snickers ? Ależ na poważnie chwyciliście temat CRT. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie juz zdecydowałem, że przyszłym monitorem będzie model z dwójki

1) używany NEC EA244WMi z allegro ( Ceny ok 500zł )

2) nowy Asus VC239H

 

I teraz pytanie czy warto pchać się w używkę i czy różnica miedzy tymi dwoma modelami odnośnie kolorów będzie zauważalna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...