subwoofer do solo6c?

[reQ_21 437]

cześć

chciałbym dodać trochę (jak to niektórzy mówią "pierdzenia") do solo6c. Nie słucham głośno muzyki, po prostu trochę mi brakuje tego charakterystycznego dźwięku subwoofera. Tak więc nie musi mieć miliarda W mocy, byle żeby jakoś brzmiał.

Brakuje mi trochę brzmienia modecomów mc-mhf60u, które musialem na gwarancji oddać i trochę popełniłem błąd biorąc solo6c do małego pokoju.. Ale cóż, przynajmniej służą jako stojaki do monitorów, haha

 

a tak na poważnie, w ogóle nie siedzę w tym temacie.

 

tak - bawiłem się equalizerem i osiągnąłem blisko zadowalające efekty - ale blisko.

 

budzet w okolicach 200zł, mogą być używki. Dźwięk leci z soundblaster Z

[Muszyna06 61]

Zdajesz sobie sprawę, że musisz szukać suba pasywnego albo z solo zrobić pasywne kolumny?

[Szczota 92]

Solo 6c bardzo ladnie graja jak na swoja cene.

Chcesz to zepsuc dodajac suba?

[Art385 2072]

Za 200 nic nie zrobisz a nawet jak stworzysz jakiś ulep, to będzie to brzmiało jak :shit:

[zlotnik 12]

Dobry subwoofer do muzyki kosztuje ponad 2.5tyś zł ogólnie subwoofery nie nadają się do muzyki. Sam posiadam taki za 1400zł w kinie radzi sobie super ale nie wyobrażam sobie słuchać na nim muzyki. Do muzyki to dobre kolumny i wzmacniacz stereo nic lepszego nie wymyślili

[deton24 50]

To ja robiąc odkop, wyrwę się ze schematu.

 

Generalnie od 200 zł i 230 zł są na OLX Z-2300, ale jeden kanał tam nie działa. W razie jak dźwięk się nie spodoba po zmostkowaniu, to ciężej będzie sprzedać. Sprawne od 350, i pewnie najlepiej będzie kogoś przekonać do Allegro i PayU.

Z w pełni sprawnych w cenie 240 zł na Allegro będzie jeszcze Z623.

To tyle z gotowych zestawów typowo konsumenckich w tej cenie.

 

A jak zmostkować. Starczy adapter jack-2x jack. Ustawić odpowiedni poziom głośności na obu zestawach, skompensować to ew. w EQ, i odpowiednio do tego ustawić bas na kolumnach i subie. A głośność regulować w systemie. Np. fajnie działa combo 3RVX + Preme do Windows.

Generalnie z myślą o ew. odsprzedaży takiego zestawu jak coś pójdzie nie tak, nie widzę przeciwskazań by się nie pobawić.

Ale efekty mogą być przeróżne.

W którymś z zestawów może też zaistnieć konieczność odlutowania sygnału z jednego z głośniczków, bo nie jest wpięty niezależnie od pilota.