Skocz do zawartości
IIMechatronikII

Wolfenstein: Youngblood

Rekomendowane odpowiedzi

Wolfenstein: Youngblood

 

377198625.jpg

 

 

Premiera 2019

 

 

 

 

Tytuł ten przeniesie użytkowników do lat 80-tych XX wieku, więc przesuniemy się znacznie w czasie w porównaniu z ostatnimi przygodami B.J.a Blazkowicza.

 

Sam bohater pojawia się w zwiastunie gry, ale jedynie w roli narratora. Najnowsza produkcja skupiać się będzie wokół jego dwóch córek – bliźniaczek, które znamy z ostatniej odsłony serii. Nie wiadomo zatem czy słynny bohater Blazkowicz pojawi się w najnowszej odsłonie. Twórcy poinformowali również, że z racji charakteru gry i dwóch bohaterek najnowsza produkcja będzie oferowała możliwość przejścia gry w kooperacji. Data premiery nie została jeszcze ogłoszona. Wiadomo jedynie, że pojawi się ona w 2019 roku, czyli w sumie już niedługo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już nie jest Wolf.... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już nie jest Wolf.... :(

Chyba za ostro pojechali po bandzie, co dało odczuć się już w poprzedniej części. Niektóre sceny to po prostu żenada.Były na siłę wciskane, niektóre postacie również.

The new colossus był chyba moim ostatnim Wolfem.

Edytowane przez Altun6277

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to ma niby być, żeby nie przeklinać. Nawet Bethesda już leci z poziomem coraz niżej i niżej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobili świetny reboot serii żeby go teraz spiepszyc... źle się sprzeda i znowu marka trafi do zamrażarki... szkoda.

Edytowane przez xtn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo zatrudnili bandę jełopów która musi absolutnie pokazać jak to ona "FUCK NAZIS!".

Z przyjemnej rozwałki się zrobił polityczny bełkot - fuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobili świetny reboot serii żeby go teraz spiepszyc... źle się sprzeda i znowu marka trafi do zamrażarki... szkoda.

Ten tytuł raczej nie będzie miał znaczenia na powstanie trzeciej części. New Colossus słabo się sprzedało, więc próbują ugrać na czymś innym, żeby podtrzymać zainteresowanie czymkolwiek związanym z Wolfensteinem, nawet jeśli niewiele ma wspólnego z dotychczasowymi tworami.

MachineGames planowało trylogię i mam nadzieję, że Bethesda im pozwoli na dokończenie serii. Potem mogą robić, co chcą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Wolfensteina została tylko nazwa, a B. J. Blazkowicz poszedł na emeryturę, zastąpiły go jakieś dwie tępe cizie. kwasny.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość BloodyStorm

Z Wolfensteina została tylko nazwa, a B. J. Blazkowicz poszedł na emeryturę, zastąpiły go jakieś dwie tępe cizie. kwasny.gif

 

Prawdopodobnie to są jego córki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To są jego córki i nie ma to żadnego znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, zrobili by remake RTCW a nie wymyślają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, zrobili by remake RTCW a nie wymyślają...

O to by było dobre. thumbup.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy Wolf z tej serii teraz był dobry. Do dwójki się jakieś dziwne towarzystwo dorwało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde, zrobili by remake RTCW a nie wymyślają...

 

Tak, tak i jeszcze raz tak :) Remake tej części przy obecnej grafice mógłby wyglądać fenomenalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy Wolf z tej serii teraz był dobry. Do dwójki się jakieś dziwne towarzystwo dorwało.

A remastered Wolfenstein 3D + Spear of Destiny to by była moc, obydwie gry ze 30 razy przeszedłem na różnych urządzeniach. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolfenstein II trochę mnie rozczarował oby kontynuacja była lepsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Azazell

Co to ma niby być, żeby nie przeklinać. Nawet Bethesda już leci z poziomem coraz niżej i niżej?

 

Bethesda jest tylko wydawcą gry. MachineGames jest producentem. Bethesda tworzy jedynie Elder scrolls i Fallouty. Tu pisze wiecej https://pl.wikipedia.org/wiki/MachineGames

 

Tak samo wielu uważa, że Bethesda produkuje Prey czy Dishonored .. A guzik pawda. bo od tego jest firma Arkane Studio

Edytowane przez Azazell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolfenstein II trochę mnie rozczarował oby kontynuacja była lepsza.

Youngloods nie jest kontynuacją. To spin-off pod co-opa. Pełnoprawny Wolf III też sobie powstaje/powstanie, Beth kilka dni temu potwierdziła.

 

https://www.eurogamer.net/articles/2018-09-14-wolfenstein-3-in-pipelines-says-bethesda

 

Yeah, sure. Absolutely we’re making a Wolfenstein III. They said on stage that they’re taking a break from the larger story to do this thing (Youngbloods znaczy). But we all have to see how that ends. [laughs]
Edytowane przez Lypton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kijem już tego gówna nie tknę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość RMS_84

Ubolewam nad tym co się stało z serią Wolfenstein ostatni dobry to Return to Castle Wolfenstein i w ostateczności Wolfenstein 2009. Te najnowsze odsłony to popłuczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kijem już tego gówna nie tknę.

Wolf tylko w WW2 i z B. J Blazkowiczem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam ograć będzie można, ale tak samo jak z Wolfem 2 kilka miesięcy po premierze gdy gra będzie w dobrym promo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee bez B. J. to już ma Wolfensteina tylko w nazwie, to tak jak by zrobić Duke Nukem bez Księcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Wszystkie kostiumy:     Jest ich 30, aż dziwne, że część z nich nie wylądowała w jakimś sklepiku   biorąc pod uwagę, że devi robili wcześniej gry na mobilki.:D Niektóre z nich...   Nie wiem też skąd tyle narzekania. Są też "normalne" stroje, nie każdy musi latać z "gołą pupą".
    • Ale to co zostało kupione skoro ten xeon E3-1230V2 z linku wchodzi na tą płytę główną? Może Ci wysłali inny?
    • Szczerze mówiąc wydajność 4090 z niższym poborem W i ceną by mi wystarczyły. No ale właśnie, tu pojawia się kwestia ceny.   W ogóle to zastanawiam się czy do 5080/5090 przebiedować jeszcze na obecnej platformie pod 1440p UW, czy raczej nie ma to sensu. Bottleneck CPU będzie się zdarzać, ale myślę że to naprawdę tragiczne przypadki.   Jeśli budowałbym nową platformę to już raczej na 8800/9800X3D (nie wiadomo jakie oznaczenie będzie miała następna seria). 
    • Na prawdę chcemy tutaj udowodnić globalne ocieplenie na podstawie 60 ostatnich lat?  To chyba trolling. Nawet co do tych danych z lat 50.: czy narzędzia / technologia użyta do pomiarów wtedy jak i dzisiaj jest taka sama? Czy punkty pomiarowe znajdują się w takich samych odległościach od zurbanizowanych części miast, aby nie zaburzać pomiarów? Jeśli choćby 1 z tych 2 rzeczy jest inne to te pomiary nie są dokładne, bo staramy się w nich zbadać średnie odchylenia o dziesiąte części stopni. Wiarygodne dane byłby by np. z ostatnich 150-200 lat gdy spełnione byłby by takie same warunki co do miejsc pomiaru i za pomocą takich samych narzędzi. Co i tak jest tylko analizą danych w krótkoterminowych okresie i nijak ma się do wahań temperatur w większej skali.   Albo te wykresy powyżej dotyczące np. poziomu pokrywy śnieżnej i temperatury zimą - cały w ciągu ostatnich 50 lat są wahania w tym ostatni pomiar wychodzący poza normę. Ponownie jednak - brak jakichkolwiek szczegółów w jakich warunkach i za pomocą jakich narzędzi były prowadzone pomiary. Na pewno na przestrzeni lat były one bardziej dokładne - co poddaje tylko w wątpliwość wcześniejsze pomiary gdzie margines błędu jest wyższy.  W bardziej długoterminowym okresie czasu wygląda to mniej więcej tak: http://www.faculty.ucr.edu/~legneref/bronze/climate.htm Albo tak: A Temperature reconstruction with 95% confidence intervals shown, from Loehle and McCullough (published in Energy and Environment, 2008): Correction to: A 2000 year global temperature record based on non-tree ring proxies. As this reconstruction is based soley on proxy data, the recent, measured global average temperature was not added to the end of the record as was done by Mann. The last data point represents a 29 year average centered around 1935   Albo tak, dla zwolenników globalnego ocieplenia. Nawet ten wykres nie do końca jest dla nich korzystny. Jest on kwestionowany ze względu na duzą niedokładność: czarna linia poziom uśredniony, żółte linie - niepewność ""Hockey stick" reconstruction of global average temperature changes over 1000 years (ending in 1998). Reconstruction performed using proxy data before 1900 and instrumental data after 1900. Yellow and red shading show author's estimation of uncertainty in the reconstruction."   Dlatego męczą mnie te teksty, że globalne ocieplenie to niepodważalna prawda i jest milion dowód nie do obalenia, bo tak nie jest. 
    • Widzę, że sam nie wie co chce kupić, ale CCC nadal działa 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...