Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

- Przecież do tego Audi nie wejdą 3 świniaki jak do tarpana, to po co mi takie auto ;)

- ?

A myslisz ze nie marze o ssd?

Ale nie uznaje polsrodkow.

Jeden dupny ssd a nie zabawa w podzialki typu 256 i drugi na magazyn.

Pouzywam jakis czas ta toshibe a potem pelne przejscie na jeden duzy ssd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiszę się w kwestii tu poruszanej oraz przy okazji zadam swoje pytanko ;).

 

@mati8686, sorry ale trochę marudzisz. Aktualnie mam SSD 240GB podzielony na partycję systemową oraz drugą na której trzymam kilka ważniejszych dla mnie gier. Drugi dysk to HDD 2TB, na którym znajduje się reszta gier w katalogu Gry oraz generalnie magazyn danych. Wygodne i wydajne rozwiązanie.

 

A teraz moje pytanie do kolegów. Kupuję nowy sprzęt i chciałbym zacząć bardziej dbać o bezpieczeństwo danych... mam tu na myśli mój pierwszy w życiu RAID 1 ;). Czy najlepsza opcja to 2 sztuki polecanej tutaj Toshiby P300 2TB? SSD zostaje na system i część gierek :E.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bezpieczeństwo danych to kopia zapasowa na zewnętrzny nośnik. Na zdjęcia zwykły HDD jest OK. Jak umiera to raczej powili, przeważnie można odzyskać większość danych przed śmiercią pacjenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zewnętrzny nośnik tak samo może sie zje..ć jak i wewnętrzny, imo szkoda kasy na raid1 z 2 toshib 2tb (bo będziesz miał tylko 2tb do wykorzystania) w miejsce tego kup jakąś jedna 3/4 tb, dyski talerzowe obecnie nie padają jak to było 15-20 lat temu, ja mam 2 szajsungi ponad 10 letnie i dopiero teraz zaczyna w nich coś stukać, przycinać się jak doczytują sie dane gry itp, ale nadal działają, żadnych bad sectorów nie znalazło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zewnętrzny nośnik nie padnie jednocześnie z wewnętrznym.

 

Jak wirus wytlucze dane na wewnętrznym to RAID nie pomoże.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak samo wirus może ci się dostać na zewnętrzny, jak będziesz podpinał ;), można tak biadolić w kółko Panie Macieju, mało to razy spotykałem się u ludzi z zainfekowanym penem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem, toshibę mi na tym forum polecili, cichutka i szybka, może i nowe seagaty mają podobne parametry, ale ten dysk już mam sprawdzony , więc po co ryzykować (możliwym) rozczarowaniem ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak samo wirus może ci się dostać na zewnętrzny, jak będziesz podpinał ;), można tak biadolić w kółko Panie Macieju, mało to razy spotykałem się u ludzi z zainfekowanym penem?

 

Tylko zewnętrzna kopia zapasowa ratuje w takiej sytuacji :) Wirus na zewnętrzny nośnik podpinany raz na miesiąc-dwa tam nie wejdzie. A przynajmniej szansa na to jest znikoma :E

 

Można iść jeszcze w taśmy, co tygodniowe backupy czy dzienne przyrostowe. Ale to już przerost formy nad treścią w domowym użytku. Zwykły RAID niewiele zmienia w kwestii bezpieczeństwa danych. Jeden ten sam komputer z dwoma dyskami. Jak się upali zasilacz i machnie voltami po dyskach to i tak oba padną na raz ;)

 

Petya.png

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ty to musisz mieć chyba typowego bad lucka w komputerach, mam w domu ze 4 stacjonarne i 3 lapki i jakoś od kilkudziesięciu (dosłownie, pierwszy komp 486 SX 33MHz kupiony w optimusie za 4k) lat nic mi sie nie zainfekowało , żeby w jakiś sposób stracić dane, o antywirach i wszelkiego rodzaju firewallach pewnie słyszałeś, czy tak na "a może się uda" działasz bez tego, wtedy oddaje honor, ze ci coś się popierniczyło ;)

Edytowane przez kochan4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

antywire nie zawsze pomagają, nawet jak się płaci setki tysiecy euro za licencję :) W tym wypadku pomogły jedynie kopie zapasowa oraz odcięcie zasilania przed zakończeniem szyfrowania i odzysk danych. Z 90% udało się uratować.

Ale z innego kompa nie odzyskało się nic.

 

Raidy na serwerach też na nic się zdały. Tylko taśmy trzymane poza systemem się sprawdziły.

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby od dłuższego czasu chodzi mi po głowie domowy NAS... Trochę zakres wątku się poszerzył, ale może autorowi się przyda :E.

 

Co o tym myślicie pod kątek magazynu danych i kopii zapasowych... W kompie 1 dysk 1TB (raczej styknie), 2-3 laptopy, jakaś komórka, do tego 2-u zatokowy NAS (TS-251 ?) z 2 x Toshiba P300 3TB jako backup PC/laptopów i magazyn plików, strumieniowanie do TV, i do tego jeszcze 1 x Toshiba P300 3TB w zewnętrznej obudowie jako backup tego NASa... ?

 

Ale pojechałem z tematem jak na moje standardy :E. Po prostu nadchodzi czas aby nadrobić lata nieładu, zrobić generalny porządek i jakoś całość zabezpieczyć. Ciągle temat odwlekam, a jak któryś dysk padnie to będę płakał :E. Czy lepiej założyć temacik w sekcji "Serwery"...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RAID w NAS + zewnętrzny backup NAS to jest mega solidne zabezpieczenie. Przed pożarem jeszcze nie uchroni, ale żadna drobna awaria czy wirus tego nie ruszy.

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podałem takie rozwiązanie na podstawie tego co napisaliście ;). Kwestia wymienionych modeli... byłoby ok czy dopytać w "Serwerach"? Do tematu wrócę w okolicach sierpnia-września, ale raczej super nowy sprzęt w tych pieniądzach pewnie się nie pojawi tak szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej spoko opcja. Szansa na to że padną 3 toshiby na raz to jak wygranie w totolotka. Szczególnie, jakby jedna leżała odłogiem tylko czasem podpinana. Tylko zewnętrzne HDD lepiej brać w rozmiarach 3,5". Takie co działają bez problemu z USB. Duży dysk ciągnie chyba więcej prądu i nie zaskoczy na USB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko zewnętrzne HDD lepiej brać w rozmiarach 3,5". Takie co działają bez problemu z USB. Duży dysk ciągnie chyba więcej prądu i nie zaskoczy na USB.

Tutaj czegoś nie kumam... duże dyski to właśnie 3,5", nie? :E I one faktycznie potrzebują więcej energii niż 2,5". Do takiego zamierzam oczywiście dokupić kieszeń z zasilaczem i USB 3.0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak 2,5" :D te laptopowe. Wygodniejsze w użyciu. Jeden kabel USB je zasili.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko 2,5" 3TB troszkę kosztują i prędkością nie powalają ;). Czy się w ogóle nadają do takiego backupu to już musiałbym poczytać. Już chyba wolę szybsze i tańsze 3,5" cala, kieszeń za 100 zeta i podpiąć pod gniazdko na czas synchronizacji danych. Jak dysk padnie to taniej wyniesie wymiana dysku niż nówka 2,5". Tak mi się wydaje.

Edytowane przez Raiven

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A no to też fakt, na razie mało jest opcji z 3TB 2,5". Ale może coś się pojawi do końca roku ;)

 

Jak co taniej wychodzi dysk USB podpięty do routera + ewentualnie drugi na backupy. Tylko te bezproblemowe 2,5" kończa się na 2TB. Toshiby są po 300zl zewnętrzne. Sam mam w planie taki zakup i szukam coś solidnego. Wszystkie znaki kierują w stronę Toshiby Canvio. Ja chcę jeden dysk wrzucić w router na "stałe", a drugi w kompie trzymać. Nie mam większych aspiracji ;)

 

W sumie to brakuje mi tylko do szczęścia tego dysku na USB.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A myslisz ze nie marze o ssd?

Ale nie uznaje polsrodkow.

Jeden dupny ssd a nie zabawa w podzialki typu 256 i drugi na magazyn.

Pouzywam jakis czas ta toshibe a potem pelne przejscie na jeden duzy ssd

 

Nie wiem o jakich Ty półśrodkach mówisz, wrzucasz SSD 250-500GB na system i programy, a resztę pakujesz na HDD, system chodzi jak rakieta i masz tonę miejsca.

 

A ja bym aktualnie celował w nowe Seagatey

Mówisz o tych z zapisem w technologii SMR? W życiu, czas dostępu dyskwalifikuje ten dysk do każdego innego zastosowania po za magazynowaniem danych, już nie wspominając że sam SMR nie jest taki cudowny jak go malują.

 

Tylko zewnętrzna kopia zapasowa ratuje w takiej sytuacji :) Wirus na zewnętrzny nośnik podpinany raz na miesiąc-dwa tam nie wejdzie. A przynajmniej szansa na to jest znikoma :E Można iść jeszcze w taśmy, co tygodniowe backupy czy dzienne przyrostowe. Ale to już przerost formy nad treścią w domowym użytku. Zwykły RAID niewiele zmienia w kwestii bezpieczeństwa danych. Jeden ten sam komputer z dwoma dyskami. Jak się upali zasilacz i machnie voltami po dyskach to i tak oba padną na raz ;)https://ocs-pl.oktawave.com/v1/AUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2/spidersweb/2017/06/Petya.png

 

Tak jest, wadliwy zasilacz przecież wcale nie może upalić magistrali USB, tak samo wirus modyfikujący sektor rozruchowy wcale nie może posiadać dodatkowego kodu infekującego wszystkie urządzenia magazynujące, Twoje argumenty z dnia na dzień są coraz gorsze, zrób sobie przerwę ;)

Jedyna w pełni skuteczna kopia zapasowa to ta wygenerowania w trybie offline nie mająca żadnej styczności z głównym systemem, po za przygotowanym środowiskiem do odzysku danych. ;)

 

antywire nie zawsze pomagają, nawet jak się płaci setki tysiecy euro za licencję :) W tym wypadku pomogły jedynie kopie zapasowa oraz odcięcie zasilania przed zakończeniem szyfrowania i odzysk danych. Z 90% udało się uratować.

Ale z innego kompa nie odzyskało się nic.

 

Raidy na serwerach też na nic się zdały. Tylko taśmy trzymane poza systemem się sprawdziły.

Te najdroższe przeważnie nic nie robią ;)

Edytowane przez DisconnecT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A do jakiego zastosowania?
Jakiej wymagasz wydajności?
Ile możesz wydać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez moment Toshiba P300 2TB,tylko że ona jest trochę głośna,ale w sumie nie jest złym dyskiem na magazyn.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

poszukuje dysku 2-3tb, zależy mi głownie na szybkiej pracy, mam już ssd pod windowsa , dysk ma być na gry i magazyn danych, budżet najlepiej w okolicy 200zł , wolę 2tb a szybszy niż 3tb wolniejszy.

przeglądając internety napotkałem takie:
ST2000DM008
WD20EZAZ

czy któryś z tych będzie dobrym wyborem czy polecicie coś innego ?

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli stawiasz na wydajność i pod gry, to pewnie zapis też się liczy. Wtedy skreśliłbym oba, bo są z zapisem SMR co potrafi skutecznie zamulić.

W tej cenie i bez SMR zostaje praktycznie tylko Toshiba P300 lub DT01ACA200.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...