Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tujek

Corsair K70 LUX RGB

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś podczas gry wypadł mi klaswisz "w". Trochę się zdziwiłem ale nic to... wstawię... już się nie dało - zaczep się wyłamał. Klawiatura na gwarancji, napisałem do Corsair. Ale teraz tak patrzę, że zdecydowana większość klawiszy jest jakaś taka luźna... pod światło na każdym gnieździe w klawiszu widać spękania... czy ktoś miał/ma coś podobnego? :o

Klawisze raz wyciągnięte do wyczyszczenia za pomocą klucza, nikt w klawiaturę nigdy nie walił, zwykł, nawet dość delikatne używanie... szok... to kosztowało 7 stów i taki bubel?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja nadal jest? Jak długo tego używasz? Jak nie walenie to może czynniki zewnętrzne coś takiego spowodowały. Może trafiły Ci się złe keycapsy. Możesz ewentualnie sam je dokupić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klawiatura za tyle pieniędzy powinna służyć nawet wnukom obecnego właściciela :D A tak swoją drogą, to musiał bym na głowę upaść, by kupić taką drogą klawiaturę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma się co zrażać, pisałem to już wielokrotnie i napiszę po raz kolejny, 5% dostawy musi być wadliwe, nie ważne czy kupujesz klawę za 1000 zł, 100 czy 10 zł.

Czasem to będzie 4%, czasem 6%, ale generalnie około 5% kontenera jest wadliwe. No chyba że kupujesz jakiś hand-made to wtedy być może sytuacja była by inna.

A tak, po prostu miałeś pecha że trafiła Ci się ta "jedna na dwadzieścia".

Co do posłużenia 10-15 lat... wiesz że to by się producentowi nie opłacało?? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opłacało nie opłacało, poprzednia mysz kosztował 250 zł i służyła 8 lat ;). Zobaczymy co odpisze producent, jak nic nie zrobią to odniosę do Komputronika i zobaczymy co oni na to. U "MyFrinedów" znalazłem części do tej klawiatury, ale komplet kapsli to ponad 20$... nie chcę ładować bez sensu kolejnej stówy jeśli :"ten typ tak ma" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma się co zrażać, pisałem to już wielokrotnie i napiszę po raz kolejny, 5% dostawy musi być wadliwe, nie ważne czy kupujesz klawę za 1000 zł, 100 czy 10 zł.

Czasem to będzie 4%, czasem 6%, ale generalnie około 5% kontenera jest wadliwe. No chyba że kupujesz jakiś hand-made to wtedy być może sytuacja była by inna.

A tak, po prostu miałeś pecha że trafiła Ci się ta "jedna na dwadzieścia".

Co do posłużenia 10-15 lat... wiesz że to by się producentowi nie opłacało?? ;)

 

 

Zależy jak jej używasz, jeśli nie jest jakoś strasznie wymęczana klawiatura to posłuży i nawet te 10 lat. Jak się z kolei wali w nią i to jeszcze tak, że Ci klawisze wyskakują, wyrywa się wejście usb, paskudzi się nią jedzeniem lub coś wylewa to nawet jak to będzie klawiatura za tysiaka to padnie Ci po roku, może dwóch. Jeśli wydałbym 600 zł. i klawiatura, by mi chociaż te 5 lat nie działała to takie sprzedawcę unikałbym szerokim łukiem i narobiłbym pewnie z parę opinii, bardzo opłacalne. Takie obniżanie jakości też nie za dobrze służy producentom, a zwłaszcza jak widać jakiś marny plastik jeszcze na wierzchu... niepoważny ktoś musi być.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż jestem ciekaw, czy to prawda. :) Kapsle powinni mieć przecież z jednej fabryki i materiału. I jak w ogóle miałyby popękać, musiałyby być za wąskie otworki na tłoczki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że faktycznie słaby plastik, mocno ażurowy w środku. Może jakaś seria wadliwa skoro nikt nic nie wie? Fakt jest faktem, że to moja pierwsza uszkodzona klawiatura, poprzedni mechanik sprzedałem po 2 latach bez wad, też Corsaira by było zabawniej i więcej używany...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak jej używasz, jeśli nie jest jakoś strasznie wymęczana klawiatura to posłuży i nawet te 10 lat. Jak się z kolei wali w nią i to jeszcze tak, że Ci klawisze wyskakują, wyrywa się wejście usb, paskudzi się nią jedzeniem lub coś wylewa to nawet jak to będzie klawiatura za tysiaka to padnie Ci po roku, może dwóch. Jeśli wydałbym 600 zł. i klawiatura, by mi chociaż te 5 lat nie działała to takie sprzedawcę unikałbym szerokim łukiem i narobiłbym pewnie z parę opinii, bardzo opłacalne. Takie obniżanie jakości też nie za dobrze służy producentom, a zwłaszcza jak widać jakiś marny plastik jeszcze na wierzchu... niepoważny ktoś musi być.

 

Masz rację, powinienem na końcu postu dodać gwiazdkę jak w umowach, więc robię to teraz

 

*Przy założeniu "normalnego" użytkowania w "normalnych" warunkach nie uznawanych powszechnie za uciążliwe 5% kontenera było, jest i będzie wadliwe bo po prostu tak działają Chińczycy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Corsair odpisał, przyślą złamany kapsel. Jak pękną kolejne przyślą komplet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, powinienem na końcu postu dodać gwiazdkę jak w umowach, więc robię to teraz

 

*Przy założeniu "normalnego" użytkowania w "normalnych" warunkach nie uznawanych powszechnie za uciążliwe 5% kontenera było, jest i będzie wadliwe bo po prostu tak działają Chińczycy

 

Zawsze istnieje szansa, że towar jest popsuty i klawiatury nie są tutaj żadnym wyjątkiem.

 

A co do klawiatury jeśli faktycznie są inne klawisze popękane to powinieneś o tym napisać i powinni dać Ci komplet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Corsair kazał mi odesłać całą klawiaturę (niestety na swój koszt). Wymienią na nową. Koszt zabawy jakieś 50-60 zł (kurier do Holandii). Proponowali też kupić u nich nową i jak stara dotrze to oddadzą pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem, ale zgłosiłem się do nich, w Polsce sklep by mi napisał że uszkodzenie mechaniczne znając życie i trwało by to 14 dni roboczych ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...