Tani aparat kompaktowy

[ghetto.pimp 1]

Witam.

Proszę nie przenosić do zbiorczego, bo tam pytania giną i nikt nie odpowiada.

 

Po wieeeelu latach mój canon ixus 105 wyzionął ducha będąc zalanym wodami Oceanu Atlantyckiego. Zapłaciłem za niego, prawie 8 lat temu, 100 euro- pewnie mniej. Służył mi dzielnie i choć jakość zdjęć już nie zachwycała to była wystarczająca do moich potrzeb. Co kupić w zamian? Czy moge spodziewać się że po tylu latach jakość zdjęć w tym segmencie wzrosła na tyle, że będę zadowolony z zakupu? Absolutnie nie potrzebuje żadnych touchscreenów, wi-fi ani kręcenia filmów, skupiam się tylko na jakości zdjęć (jeśli można tak powiedzieć w tych pieniądzach). Używam aparatu do wakacyjnych fotek, w zasadzie tylko widoczki (nie lubię patrzeć na siebie ) lokalne i zagraniczne. Aparat ma być niewielki, żeby nie przeszkadzał owinięty wokół ręki, albo ciśnięty w torebce dziewczyny. A no i z ceną chodzi też o to żebym nie płakał w razie jakiegoś 'incydentu'. Dzięki za podpowiedzi.

[hamersan 2]

Tu są rankingi KLIKKLIKKLIK

Duży wybór

 

Szczerze to gdybym miał do wydania 500 zł max to brał bym chyba ten co mi się spodoba zewnętrznie.W tym przedziale cenowym nie ma dużego wyboru jeżeli chodzi o nowe aparaty , co innego z używki ..........

[Gość P_M_]

Ja nie używam już kopmpaktowych zabawek. Smartfon w podobnej cenie będzie równie dobry (co najmniej).

Szkoda zachodu i dodatkowego bagażu.

Jednak, jesli kolega się uprze, to niech kupi coś canona lub sony. Do malpek nikona mam awersję, chociaż używam od nich lustrzanki.

[vhp 222]

Dobry kompakt, tj. taki, który robi normalne foty, kosztuje z 600 euro. Aparat do 100 euro to zje pierwszy lepszy markowy smartfon.

 

Zamykam wątek.

[ghetto.pimp 1]

Tylko że jak telefon mi wpadnie do wody albo rozbije się o kamień to będzie słabo. Tak samo aparat za 600 euro. Dlatego otwieram wątek, może komuś się przyda, mimo że kupiłem już inny aparat po taniości i najbardziej jestem niezadowolony z jakości budowy. Widać że dalej na forum panuje zasada 'czym więcej tym lepiej', w tym przypadku chodzi o wydaną kasę, bo o rozsądku już wszyscy zapomnieli.

[vhp 222]

Tylko że jak telefon mi wpadnie do wody albo rozbije się o kamień to będzie słabo.

No będzie słabo, tyle że w tym samum dniu albo na drugi dzień będziesz już miał nowy telefon.

 

Widać że dalej na forum panuje zasada 'czym więcej tym lepiej', w tym przypadku chodzi o wydaną kasę, bo o rozsądku już wszyscy zapomnieli.

Tu chodzi tylko o to, że tanie aparaty (a czasami nawet dosyć drogie) to szajs. Nb. dziwię się że taki np. Canon firmuje taki chłam własnym logo.

[jagular 1776]

Szukaj używki starszych modeli kompaktów wodo/wstrząso odpornych, przeznaczonych do zdjęć pod wodą. Tylko uwaga z braniem na poważnie wodoodporności - po jakimś czasie używania tego sprzętu w piasku i w kontakcie ze słoną wodą uszczelki odmawiają posłuszeństwa. Dalej to jest jednak sprzęt jednobryłowy, solidnie zazwyczaj wykonany.