Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

witrilix

MSI GTX 1050Ti Gaming 4GB (problem)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Jestem posiadaczem komputera z kartą graficzną MSI GTX 1050Ti Gaming 4GB oraz w momencie gdy poskładałem mój komputer do kupy (ponieważ składałem od 0) świeżo po instalacji windows 10 oraz wszystkich sterowników zacząłem doświadczać dosyć intensywnie pewien błąd związany z wygasającym ekranem na kilka sekund oraz włączającym się z powrotem bez konkretnych komunikatów. Pierwszy raz doświadczyłem tego podczas odpalenia gry. Podczas grania zrobił się czarny ekran na kilka sekund po czym wszystko wróciło do normy prócz tego że gra się zamknęła bez wyświetlania jakiegokolwiek błędu. Stwierdziłem że to kwestia słabej optymalizacji więc się nie przejąłem sprawą.

 

Uświadomiłem sobie o problemie dopiero po około godzinie użytku gdyż co najmniej 3 razy na godzinę błąd się powtarzał i nie zawsze występowało to gdy komputer był obciążony czasem owe wyłączanie się ekranu miało miejsce nawet podczas przeglądania Internetu. Więc zacząłem szukać. W pierwszej kolejności upewniłem się że wszystkie sterowniki są zainstalowane. Po czym zrobiłem format komputera i zainstalowałem sterowniki z płytek. Problem się pojawiał nadal. Zaktualizowałem sterowniki. Nadal to samo. Sprawdziłem czy wszystko jest dobrze podłączone więc to również wyeliminowałem. Sprawdziłem log błędów w windows i tu okazało się że powtarza się cały czas dokładnie ten sam problem. "Sterownik ekranu nvlddmkm przestał odpowiadać, ale odzyskał sprawność." kod błędu identyfikator 4101

 

 

Próbowałem rozwiązać problem na własną rękę korzystając z porad na forach aczkolwiek żadna nie zadziałała. Jedni mówili że to windows defender inni że kwestia sterownika od invidi i żeby zainstalować z płytki dołączonej bo ta wersja jest najbardziej kompatybilna. Jeszcze ktoś inny powiedział żeby pobawić się opcjami oszczędzania energii ale to również nie pomogło. Robiłem również stress test karty graficznej przez aplikację MSI kombustor i w sumie karta działała na maksymalnym obciążeniu bez nawet jednego mrygnięcia ekranu. Naprawdę skończyły mi się pomysły czym to może być spowodowane. Prosiłbym o jakieś sugestie bądź porady odnośnie tego.

 

 

PS:Nie jestem specem od komputerów więc możliwe że nie opisałem jakiejś istotnej kwestii.

 

 

Specyfikacje sprzętu:

-MSI GTX 1050Ti Gaming 4GB (grafika)

-MSI Z370 carbon pro (Płyta główna)

-AMD Ryzen 5 2600X

-8GB Ramu od HyperX (DDR4)

-Dysk SSD 120 GB (POD SYSTEM)

-Dysk HDD 1TB (Pod wszystko inne)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odinstaluj steroeniki przez program DDU w trybie awaryjnym i pobierz ze strony producenta zajnowsze. Po zresetowaniu komputera odlacz go od internetu zeby nie pobral ahtomatycznie sterownika i zainstaluj ten co pobierzesz.

Jak to nie pomoze winy szukal bym po stronie sprzetu. Jaki masz zasilacz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4101 to temat rzeka

 

 

Z multum tematów na reddicie, forum nvidii i microsoftu można wywnioskować, że problem powodują różne rzeczy począwszy od:

 

1. Skaczących napięć w zasilaczu

2. Uszkodzonego GPU

3. Uszkodzonego RAMu

4. Sterowniki, ale tu zdania są podzielone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

naucz mnie jak wsadzić ryzena do płyty z370 :E

 

Bez problemu :D wystarczy kupić x370 i powiedzieć że to z370.

 

PS: Jak wrócę do domu sprawdzę jaki mam zasilacz w komputerze aczkolwiek nie wydaje mi się to problem z zasilaniem czy też kartą graficzną jeśli polegać na teście obciążeniowym karty graficznej gdzie nie wystąpił żaden problem błąd czy nawet mrygnięcie ekranu. Raczej tak się dzieje podczas codziennego użytku czy też grania ale nie w żadnych konkretnych sytuacjach. Nawet włączenie przeglądarki czasem to powoduje Jakieś sugestie jak sprawdzić ram?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj może starszych sterowników od grafiki. Ja obecnie na karcie GTX1080(w towarzystwie ryzena2600, na płycie Z twu X370 fatality Gaming X :) od ASRocka)jadę na sterach 391.35 bo nowsze wywalają mnie z niektórych gier, albo powodują freezy. Możesz tez spróbować obniżyć taktowanie pamięci w biosie, jak taktowana masz pamięć, sprawdzisz programem CPU-Z, albo w biosie.

 

albo faktycznie może coś z zasilaczem, cholera wie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

karta kręcona czy to na stocku sie dzieje?

i sprawdź jak wejdziesz w tryb awaryjny czy też będzie występował problem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną kartę, tyle że od Palita, więc podepnę się pod temat. Karta ma już prawie 2 lata, nigdy nie miałem z nią żadnych problemów, a ostatnio chcąc odpalić instalator sterowników wywala mi taki komunikat:

 

c6a554c0625aad48.jpg

 

I na tym koniec, nie da się zainstalować sterownika. Czyściłem system programem DDU, próbowałem kilku wersji sterownika i przy każdym jest to samo. Czy ktoś miał podobny problem i wie jak to rozwiązać? System to Windows 10 Pro build 1803 64-bit.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie ma pomysłu? Bo już męczę się z tym dwie godziny i nic. :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro tu nikt to powałkuj wujka Gugla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wałkuje już go od dwóch godzin i nic nie ma. Jakieś tylko rady typu zrób formata, albo usuń sterowniki DDU. Formata nie mam zamiaru na razie robić, a czyszczenie DDU i innymi programami do ogólnego czyszczenia systemu nie nie pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdzałeś czy jakiś syf ci sie nie wkradł? odpal malwarebytes anti-malware

możesz jeszcze spróbować tak, odinstaluj wszystkie stery DDU ale nie instaluj tych ze strony nvidii tylko wejdź w menadzer urządzeń i zaktualizuj przez windowsa, może pójdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Syf się nie wkradł. Dziś stawiłem znów system na czysto sformatowałem wszystkie dyski i skonsultowałem się z kumplem. Twierdzi że to wina wadliwego zasilacza albo procesora. Nic związanego z kartą graficzną, Jutro zamówię nowy zasilacz i sprawdzę efekty. Dzięki wszystkim za pomoc :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najpierw sprawdź kartę w innym kompie, zebys na próżno kasy nie wydał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na pewno to wina zasilaczalol2.gif spróbuj instalacji przez menadżer urządzeń, jak dalej będzie to samo... szykuj się na zakup nowej karty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"ShadowMan" jak jeszcze nie zaradziłeś temu problemowi to musisz ręcznie przez menedżera urządzeń wskazać sterownik w folderze gdzie są rozpakowane sterowniki Nvidia. Czyli uruchamiamy menedżer urządzeń, potem prawy przycisk myszy na zakładce karta graficzna i wybierasz kartę i opcja "Aktualizuj oprogramowanie sterownika" później opcja "Przeglądaj mój komputer w poszukiwaniu........" i musisz wskazać taką ścieżkę gdzie masz pobrane i rozpakowane sterowniki Nvidia i katalog Display.Driver. U mnie np. wygląda to tak: C:\NVIDIA\DisplayDriver\398.36\Win10_64\International\Display.Driver, właśnie w tym katalogu znajdują się pliki sterownika. Powinno zadziałać. Jeżeli i to nie pomoże to spróbuj drugiej opcji "Pozwól mi wybrać z listy sterowników urządzeń na moim komputerze" potem jest opcja z "z dysku" i szukasz i wskazujesz plik nv_dispi.inf z katalogu Display.Driver.

Jeżeli karta jest sprawna to tym sposobem sterownik powinien się zainstalować bez żadnego problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez menedżer urządzeń sterowniki się instalują, ale tylko same sterowniki bez tego całego panelu Nvidii, sterowników dźwięku HDMI i bez PhysX. Jak próbuję potem doinstalować to wszystko to wyskakuje ten sam komunikat co wyżej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszukałem już chyba pół internetu i nie znalazłem odpowiedzi czemu się tak dzieje. Wszystkie inne instalatory działają bez problemu, a ten od Nvidii kończy się komunikatem jak wyżej i nikt nie wie czemu. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeszukałem już chyba pół internetu i nie znalazłem odpowiedzi czemu się tak dzieje. Wszystkie inne instalatory działają bez problemu, a ten od Nvidii kończy się komunikatem jak wyżej i nikt nie wie czemu. :(

Możesz spróbować ręcznie WinRarem rozpakować do katalogu archiwum exe ze sterownikami nvidi i wtedy uruchom setup z prawami administratora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic to nie da. Sama paczka ze sterownikami rozpakowuje się bez problemu i automatycznie i ręcznie WinRarem, komunikat wyskakuje właśnie jak się uruchamia setup.exe. Uruchamianie z prawami administratora też nic nie zmienia. Znalazłem w sumie dość sporo podobnych przypadków w necie na różnych forach, ale w żadnym przypadku nikt nie znalazł na to rozwiązania poza reinstalacją Windowsa. No cóż, póki co przywróciłem system z kopii zapasowej w której był zainstalowany nieco starszy sterownik i wszystko działa jak trzeba, ale instalator Nvidii nadal nie chce się uruchomić, więc póki nie znajdę na to jakiegoś rozwiązania, to z aktualizacji sterowników karty graficznej nici. No chyba, że przez menedżer urządzeń będę usuwał sam sterownik i instalował nowy, a reszta oprogramowania, czyli panel Nvidia, PhysX i HDMI audio będą cały czas te same.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • @galakty Nic. Póki będzie działał nikt nie będzie kazał go demontować, no chyba że kamienica będzie bardzo niskiej klasy energetycznej i trzeba będzie to zrobić by ją podnieść, ale na to są też inne sposoby. Zatem dotąd dokąd będzie sprawny, będzie można go używać. Potem tak jak napisał @RimciRimci ale w dyrektywie jest też opcja używania źródeł na biopaliwa i paliwa alternatywne, zatem dalej zostaje piec na biogaz czy na inne biopaliwa.
    • Polemizowałbym. Wg mnie na to właśnie liczą rządzący, aby ludzie kupili ściemę nazewniczą. Składka ubezpieczeniowa polega na tym, że jest stała. Kup sobie jakiekolwiek ubezpieczenie w prywatnej firmie albo chociaż przeczytaj regulamin oferty. Płacisz stałą składkę x i masz ubezpieczenie od wymienionych zdarzeń na kwotę y oraz pokrycie kosztów leczenia do kwoty z. Tak działają u nas składki społeczne dla DG. Płacisz x i dostaniesz y emerytury/renty/chorobowego (gdzie y w magiczny sposób dla kolejnych roczników dąży do 0). Opłata NFZ jest wyliczana jako procent od dochodu, więc w moim odczuciu jest to podatek a nie składka. Na UoP z kolei wszystkie "składki" są podatkiem naliczanym procentowo od przychodu. Plus NFZ względem prywatnych ubezpieczeń taki, że nie masz limitu kosztów leczenia (o ile się załapiesz na termin w publicznej służbie zdrowia i uważasz ją za satysfakcjonującą). Tak więc dla mnie bliżej tu do podatku, ale też dostajesz "więcej" niż w składkowym ubezpieczeniu. Ja płacę niezbędne minimum do wspólnej skarbonki (kosza), a prywatne mam kupione ubezpieczenie na rok utraty dochodów plus do 2mln kosztów leczenia za granicą.
    • "Ale to tylko teoria spiskowa szurów!!!!"  
    • Morawiecki jedyne co robi, to nadal kłamie jak z nut . Hipokryzja w jego wykonaniu nadal jest u niego mocną stroną. A poza tym pisałeś do pisowca, który jedzie na jednej tej samej płycie co inni obecni tu pisowcy, kilku ich tu jest.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...