Prosty program (baza danych) dla instrukcji,rysunków itp

[zasio 0]

Witam

 

Od niedawna pracuję w nowej firmie i dostrzegłem że mają straszny bajzel z instrukcjami,datasheetami i rysunkami. Są różne edycje i języki. Jest tego dużo ale szło by to posegregować w foldery chociażby to zajęło dużo czasu. Muszę zaznaczyć że są to wyłącznie pliki pdf. Jednak ja chciałbym pójść dalej i zrobić prosty programik w którym można by odszukać łatwo to co nas interesuje. Lub na zasadzie filtrowania pokolei elimnując kryteria które nas nie interesują aż otrzymamy pożądany dokument pdf który będzie gotowy do otwarcia lub zapisu. Chciałbym stworzyć samodzielny prosty program lub dostęp do niego z poziomu przeglądarki aby wszyscy mieli do niego dostęp.Nie interesuje mnie access. Jestem ambitny i chciałbym to zrobić ale problem jest w tym że nie mam zielona pojęcia na temat programowania czy jakiś darmowych programów do tworzenia takich baz danych bo myślę że tak to można nazwać. Na tą chwile mam tylko zbiór pdfów (tylko takie pliki występują )które trzeba jakoś ładnie ubrać ale nie wiem jak ruszyć. Coś już poczytałem i pooglądałem i jakieś informacje są ale to uważam że nadal jest nic. Będe wdzięczny za każdą pomoc z waszej strony. Mam nadzieje że nie ma podobnego tematu żeby nie kopiować .

[januzi 24]

dane trzymane lokalnie / zdalnie?

linuks / windows?

 

 

co do samej bazy, to będzie potrzebna następująca struktura:

1. pliki - id, nazwa, data pliku, wielkość (int autoinc na id)

2. slowa - id, tekst, [liczba powtorzen] (klucz na kolumnie tekst, int autoinc na id)

3. pliki_slowa - id_pliku, id_slowa (klucz na id_slowa, id_pliku)

 

bazę wypełniamy następująco:

1. bierzemy pierwszy plik

2. wyciągamy z niego tekst (ghostscript)

3. wrzucamy plik do bazy i bierzemy jego id

4. wrzucamy brakujące słowa do bazy, bierzemy ich id (jako słowo może być też nazwa pliku)

5. wrzucamy do tabeli łączącej id pliku i id słów (multi insert, po 100 rekordów na raz)

 

co do obrazków, to już raczej ręcznie trzeba będzie wklepywać gdzie jaki się znajduje

 

przy szukaniu pytamy bazę o id wpisanego słowa => pliki_slowa => pliki

+ możemy dorzucić zawężanie po dacie

 

 

przy aktualizacji potrzebna będzie tabela na datę ostatniego odpalenia, na jej podstawie określamy pliki, które należy wrzucić do bazy; wystarczy raz na godzinę, albo nawet rzadziej

[zasio 0]

dane trzymane lokalnie / zdalnie?

linuks / windows?

 

 

co do samej bazy, to będzie potrzebna następująca struktura:

1. pliki - id, nazwa, data pliku, wielkość (int autoinc na id)

2. slowa - id, tekst, [liczba powtorzen] (klucz na kolumnie tekst, int autoinc na id)

3. pliki_slowa - id_pliku, id_slowa (klucz na id_slowa, id_pliku)

 

bazę wypełniamy następująco:

1. bierzemy pierwszy plik

2. wyciągamy z niego tekst (ghostscript)

3. wrzucamy plik do bazy i bierzemy jego id

4. wrzucamy brakujące słowa do bazy, bierzemy ich id (jako słowo może być też nazwa pliku)

5. wrzucamy do tabeli łączącej id pliku i id słów (multi insert, po 100 rekordów na raz)

 

co do obrazków, to już raczej ręcznie trzeba będzie wklepywać gdzie jaki się znajduje

 

przy szukaniu pytamy bazę o id wpisanego słowa => pliki_slowa => pliki

+ możemy dorzucić zawężanie po dacie

 

 

przy aktualizacji potrzebna będzie tabela na datę ostatniego odpalenia, na jej podstawie określamy pliki, które należy wrzucić do bazy; wystarczy raz na godzinę, albo nawet rzadziej

 

Dziękuje za odpowiedz. System windows . Dane trzymane lokalnie. Przyznam że i tak nie wiem o czym mówisz Januzi. Jestem bardzo zielony w temacie. Nawet nie wiem od czego zacząć .

[januzi 24]

zacznij od zainstalowania programiku o nazwie xampp, będziesz w nim mieć bazę danych oraz serwer www (oraz php, jeśli w nim zdecydujesz się robić importer), potem w przeglądarce odpalasz localhost, wchodzisz na phpmyadmin i zaczynasz projektować tabele, i tak dalej aż będziesz mieć cały system

[209458 737]

Ja tylko napiszę, że zarządzanie dokumentami to popularne zagadnienie i sa do tego gotowe programy, np. Microsoft SharePoint.

[januzi 24]

Niby tak, ale (no niestety, ostatnio jest bardzo wiele takich ale) Microsoft nie jest poważną firmą i ich aplikacje pozostawiają wiele do życzenia (nie żeby to było jakieś odkrycie, czy jakaś nowość). Z ostatnich rzeczy, to wykupili Skype, którego popsuli tak, że nie dochodzą wiadomości, hibernuje się kiedy i jak chce oraz ma jakiś moduł generujący obciążenie procesora (może reklamy?). Z doświadczenia: żaden, absolutnie żaden gotowiec, nie spełni wszystkich wymagań. Jeżeli potrzebne jest szukanie w pdfach, to żadne Microsoftowe cuda nie zapewnią 100% użyteczności, a mogą nawet bardzo mocno zniechęcić (tutaj proponuję pobawić się narzędziami deweloperskimi w IE i porównać do tych, które są w chrome/firefoxie; tak, dostali polecenie zrobienia kopii, ale nie używali przy tym mózgu i zdrowego rozsądku, więc wyszło to co wyszło).

 

Ale nie upieram się przy kombosie mysql+apache+php. Jak sharepoint zadziała, to fajnie, a jak nie, to jest na szczęście alternatywa pozwalająca uzyskać dokładnie to, co potrzeba (z możliwością dalszego rozwoju).

[209458 737]

Kupno Skype'a to było 7 lat temu i zapewniam, że od tamtej pory zdążyli jeszcze wiele rzeczy popsuć. Inna sprawa, że często działają w takich rynkach, że konkurencja wcale nie lepsza.