Mysz do 300zł

[Bunny99 1]

Witajcie, ostatnio wymieniłem podzespoły komputera ale też takie rzeczy jak klawiatura czy podkładka pod mysz. Został mi tylko monitor oraz myszka do wymiany i właśnie co do tej ostatniej chciałbym zaciągnąć porady bo nie znam się na myszkach.

 

Mój kolega polecił mi myszkę (chyba dosyć starą) której używa od lat i zachwala a mianowicie Logitech G602 a drugi kolega z kolei Logitech G502.

 

Prosił bym o opinie o tych myszkach oraz alternatywę dla nich. Fajnie jakby ktoś jeszcze podał swoją autorską propozycję do 300zł wartą uwagi, zależy mi na jakości, będę na prawdę wdzięczny

 

Od zawsze używałem "gajmingowych" za 20-30 zł a aktualnie używam ART AM 80 więc domyślacie się jaki to żużel

 

Może być na kablu albo bezprzewodowa (jeśli na baterie to fajnie jakby długo trzymały).

[Kyle_PL 2932]

Ja preferuję małe myszki, bo po prostu wygodniej mi się nimi operuje, np. Logitech G PRO.

 

ps. ile cm po podkładce musisz przejechać, przy swojej indywidualnej/wygodnej czułości, by postać w grze pierwszej perspektywy obróciła się o 360 stopni? FOV masz ustawiony na 90 stopni? Jaką rozdzielczość ma Twój monitor?

[Bunny99 1]

Ja preferuję małe myszki, bo po prostu wygodniej mi się nimi operuje, np. Logitech G PRO.

 

ps. ile cm po podkładce musisz przejechać, przy swojej indywidualnej/wygodnej czułości, by postać w grze pierwszej perspektywy obróciła się o 360 stopni? FOV masz ustawiony na 90 stopni? Jaką rozdzielczość ma Twój monitor?

 

Powiem szczerze że zaskoczyłeś mnie swoimi pytaniami Co do pierwszej nie mogę odpowiedzieć bo dopiero instaluje gry typu FarCry ale w na przykład w World of Tanks FOV mam ustawione między 80 a 100 stopni, rozdzielczość monitora to FullHD 60Hz a docelowo (za około półtora miesiąca będzie 2560 x 1440 - WQHD).

 

Podkładkę jakiej używam to Corsair MM800 Polaris

[Cesarz Cyberprzestrzeni 0]

G602 jest starą myszką, z relatywnie słabym sensorem, przy jej obecnej cenie w okolicach 300 zł jest zdecydowanie nieopłacalnym zakupem; jedynie co mogłoby za nią przemawiać to preferencja co do kształtu i ilości przycisków.

G502 natomiast jest ciężką, choć stosunkowo wygodną cegłą (duża waga jest nie tylko wadą przy graniu w dynamiczne FPSy, ale także większym obciążeniem dla nadgarstka), jeśli nie potrzebujesz dużej ilości przycisków, to zdecydowanie odstawiłbym ją na dalszy plan.

Nie napisałeś czego oczekujesz i jak dużą masz dłoń, więc ciężko cokolwiek polecić. Na przykład jeżeli masz dłoń średniej/dużej wielkości, nie potrzebujesz dużej ilości przycisków i priorytetem jest wygoda, to rozsądnymi opcjami mogłyby być (kolejność przypadkowa): DM2 Comfy, DM2 Comfy S, Genesis Xenon 750, CM Storm MM530, Cougar Revenger S, Logitech g403, Steelseries Rival 310, Razer Deathadder Essential (o ile trafi się na promocji za ~150 zł); z bezprzewodowych - Logitech g603 lub g403 wireless.

Jeżeli szukasz małej myszki, to dobrymi opcjami mogą być: DM3 mini, Logitech g102 lub g203 (zamiast g pro), Roccat Kone Pure SE, Roccat Kone Pure Owl-Eye, Cougar Surpassion, z bezprzewodowych - logitech g305.

Jeśli szukasz symetrycznej myszy, to można tutaj dorzucić: DM1 pro, DM1 pro S, DM1 FPS i Steelseries Sensei 310.

Jeśli priorytetem jest minimalna cena za podstawowe funkcje i ogólną jakość na przyzwoitym poziomie, to z wyżej wymienionych zostawilbym: Logitecha g102/203, DM2 Comfy, DM3 Mini, DM1 pro, Genesis Xenon 750, MM530, z bezprzewodowych: g305/503, bądź outletową wersję jednej z pozostałych.

[Kyle_PL 2932]

Co do Logitech G403, to właśnie z niej przesiadłem się na G PRO. G403 był dla mnie niewygodny (bułowaty kształt).

[Zas 1028]

G402, lżejsza, tańsza wersja G502, i nie buła jak G403.

 

Tak, polecam każdemu bo sam mam i po macnaiu wielu myszy w sklepach nic nie było tak wygodne (no, poza Bassiliskiem, ale to Razer ... a, jeszcze symetryczny Sensei 310 daje radę).

 

Wiadomo, kwestia chwytu, ale jeśli tylko będzie pasował ci kształt, to naprawdę warto. Sensor też ma chyba nie najgorszy, o ile dobrze kojarzę nie ganiono jej za to.

 

A jak nie, to już mądrzejsi ode mnie wszystko napisali, całą litanię

[Bunny99 1]

G602 jest starą myszką, z relatywnie słabym sensorem, przy jej obecnej cenie w okolicach 300 zł jest zdecydowanie nieopłacalnym zakupem; jedynie co mogłoby za nią przemawiać to preferencja co do kształtu i ilości przycisków. G502 natomiast jest ciężką, choć stosunkowo wygodną cegłą (duża waga jest nie tylko wadą przy graniu w dynamiczne FPSy, ale także większym obciążeniem dla nadgarstka), jeśli nie potrzebujesz dużej ilości przycisków, to zdecydowanie odstawiłbym ją na dalszy plan. Nie napisałeś czego oczekujesz i jak dużą masz dłoń, więc ciężko cokolwiek polecić. Na przykład jeżeli masz dłoń średniej/dużej wielkości, nie potrzebujesz dużej ilości przycisków i priorytetem jest wygoda, to rozsądnymi opcjami mogłyby być (kolejność przypadkowa): DM2 Comfy, DM2 Comfy S, Genesis Xenon 750, CM Storm MM530, Cougar Revenger S, Logitech g403, Steelseries Rival 310, Razer Deathadder Essential (o ile trafi się na promocji za ~150 zł); z bezprzewodowych - Logitech g603 lub g403 wireless. Jeżeli szukasz małej myszki, to dobrymi opcjami mogą być: DM3 mini, Logitech g102 lub g203 (zamiast g pro), Roccat Kone Pure SE, Roccat Kone Pure Owl-Eye, Cougar Surpassion, z bezprzewodowych - logitech g305. Jeśli szukasz symetrycznej myszy, to można tutaj dorzucić: DM1 pro, DM1 pro S, DM1 FPS i Steelseries Sensei 310.Jeśli priorytetem jest minimalna cena za podstawowe funkcje i ogólną jakość na przyzwoitym poziomie, to z wyżej wymienionych zostawilbym: Logitecha g102/203, DM2 Comfy, DM3 Mini, DM1 pro, Genesis Xenon 750, MM530, z bezprzewodowych: g305/503, bądź outletową wersję jednej z pozostałych.

 

Dzięki za tak konkretną odpowiedź, bardzo mi to pomogło Racja nie napisałem a mianowicie mam dosyć dużą dłoń dlatego z tych myszek co podałeś spróbował bym Dream Machines DM2 Comfy S - nigdy myszki o takim kształcie nie miałem (zawsze symetryczne) więc chętnie bym przetestował (zawsze mogę zwrócić w ciagu 15 dni do X-kom'a) a z tego co czytałem to opinie ma w porządku oraz w recenzjach jakieś tam rekomendacje miała, cena jest też spoko

 

 

G402, lżejsza, tańsza wersja G502, i nie buła jak G403.Tak, polecam każdemu bo sam mam i po macnaiu wielu myszy w sklepach nic nie było tak wygodne (no, poza Bassiliskiem, ale to Razer ... a, jeszcze symetryczny Sensei 310 daje radę). Wiadomo, kwestia chwytu, ale jeśli tylko będzie pasował ci kształt, to naprawdę warto. Sensor też ma chyba nie najgorszy, o ile dobrze kojarzę nie ganiono jej za to. A jak nie, to już mądrzejsi ode mnie wszystko napisali, całą litanię

 

Podoba mi się ta G402 ale w tej cenie jest Sensei 310 i się zastanawiam czy nie był by to lepszy wybór.. Jak jest z trzymaniem G402 ? Slizga się, jak dużą masz dłoń ?

 

 

Co sądzicie o takiej opcji ? Warta uwagi czy odpuścić ? MODECOM VOLCANO GMX5

[Sidr 121]

Wpis Cesarza Cyberprzestrzeni pokazuje z jakim dystansem podchodzić do rad na różnych forach. Jakiś czas temu szukałem zamiennika dla MX518 i doradzono mi G602, G502 i G600 miedzy innymi. Kupiłem G602, mam ją już ponad rok i gdyby w tym momencie mi się ona zepsuła, to kupiłbym 2 taką sama. Ponieważ dla mnie ta mysz to perfekcja kształtu, wykonania i użyteczności, działania. Teraz mógłbym przeczytać opinie CC, który mysz pewnie widział tylko na zdjęciu i przez takiego eksperta bym nie kupił.

 

Dodam, że OEM można kupic za 160zł, sensor jest świetny, a że mysz jest od lat na rnku i nadal się sprzedaje, to nie jest argument na nie. Poziom sensorów stoi obecnie już na takim poziomie, że decydujący o zakupie jest moim zdaniem własnie klształt, wykonanie i użyteczność. Nie oszukujmy sie. Kwestia coraz to nowych sensorów jest elementem stricte marketingowym obecnie.

 

Bunny99, polecam iść do jakiegoś MM, czy Saturna i sprawdzić jak Ci leży w dłoni i na podstawie tego decydować o zakupie. Ja też bym Ci doradzal G502 i G602. Obie miałem w dłoni i sa dla mnie super wygodne.

[Cesarz Cyberprzestrzeni 0]

Wpis Cesarza Cyberprzestrzeni pokazuje z jakim dystansem podchodzić do rad na różnych forach. Jakiś czas temu szukałem zamiennika dla MX518 i doradzono mi G602, G502 i G600 miedzy innymi. Kupiłem G602, mam ją już ponad rok i gdyby w tym momencie mi się ona zepsuła, to kupiłbym 2 taką sama. Ponieważ dla mnie ta mysz to perfekcja kształtu, wykonania i użyteczności, działania. Teraz mógłbym przeczytać opinie CC, który mysz pewnie widział tylko na zdjęciu i przez takiego eksperta bym nie kupił.

Odniosę się do twojego zarzutu cytatem z mojej wypowiedzi:

jedynie co mogłoby za nią przemawiać to preferencja co do kształtu i ilości przycisków.

a teraz dla wyjeśnienia mojej myśli jeszcze raz fragment twojej wypowiedzi:

Ponieważ dla mnie ta mysz to perfekcja kształtu, wykonania i użyteczności, działania.

Aktualnie w sklepach nowa g602 kosztuje 289 zł i do tej ceny będę się odnosił. Sensor oczywiście może być dla ciebie bardzo dobry, jednak obiektywnie pod kątem wszystkich możliwych parametrów jest on zdecydowanie gorszy od obecnie dostępnych sensorów w znacznie tańszych myszkach. Dla wielu osób może być on wystarczający, jednak nie mogę zakładać, że każdy jest wstanie zaakceptować wszystkie kompromisy które będą się wiązały z jego wyborem. W przypadku pozostałych istotnych elementów relacja ceny do jakości i funkcjonalności na tle w/w konkurencyjnych modeli wypada podobnie.

 

Sam mógłbym teraz wyprowadzić kilka osobistych wycieczek na temat twojej wiedzy o myszkach, jednak najpierw zapytam: Proszę mi powiedzieć, ile myszek, oprócz MX518 i g602 miałeś w rękach, by mieć pewność, że g602 jest najlepszym wyborem nie tylko dla ciebie, ale także dla każdego innego, tak, by z czystym sumieniem móc ją każdemu polecać?

 

Ponownie zwracam uwagę, że nie odradzałem zakupu g602, a jedynie wymieniłem jej wady (może trochę zbyt ogólnikowo) na tle obecnej konkurencji. Dla pełnej jasności - uważam, podobnie jak większość ludzi, którzy mieli kontakt z większą liczbą myszy, że wygoda, a więc kształt myszy, jest najbardziej istotnym czynnikiem przy zakupie, dopiero później można brać pod uwagę sensor, wagę, jakość przycisków czy kabel, jednak preferencje co do kształtu są bardzo subiektywną cechą, więc nie można ich postawić na pierwszym miejscu, gdy poleca się mysz innej osobie.

 

Dodam jeszcze, że dla mnie, nie mając żadnych informacji na temat wielkości dłoni, chwytu, preferencji czy zastosowania wskazanie na 1 konkretny model jako ten najbardziej odpowiedni jest przykładem skrajnej ignorancji.

[Kyle_PL 2932]

Kupiłem G602, (...) sensor jest świetny,

To już zależy od czułości jakiej wymagasz i rozdzielczości ekranu. Ta mysz ma tylko 2500 DPI i pewnie ma jakieś błędy trakcji przy tej rozdzielczości.

[Sidr 121]

Cesarz Cyberprzestrzeni, nie odbieraj mojego wpisu jako ataku na swoja osobe. Po prostu G602 jestem zachwycony, ale gdybym przed zakupem przeczytał z 2 takie wpisy jak ten Twoj, to pewnie bym jej nie kupił. Stad taka reakcja. Co do sensora, to się zgodze, że obiektywnie patrząć to DPI mogłoby być większe. Co prawda obecnie maksymalne, jakie ustawiam to 2000, ale kiedyś przy monitorze 4K te 2500, to będzie już za mało. Co do reszty, to mam wrażenie, że wymodelowano ten model pod moją dłoń. Do tego jakość wykonania i materiały z których jest wykonana są 1 klasy. Ten chropowaty plastik w miejscach chwytu, który w dotyku ma fakturę gumy powinni opatentować. Dla mnie Logitech mógłby wypuszcazc tylko nowe reweizje G602 z nowymi sensorami.

[Zas 1028]

Guma na G402 jest dobra, z czasem się brudzi ale przez ponad dwa lata jeszcze nie zaczęła sie łuszczyć i schodzić.

 

Porównując z Sensei 310 (bo akurat te macałem) - wielkością pasują mi obydwie, Logitech jest jednak inaczej wyprofilowany, ergonomiczny, i odpowiada mi bardziej. Ten Logitech, Basilisk, dawny Imperator - to są moje ideały, ale z obecnych popularnych myszy, gdybym tylko chciał coś "markowego, popularnego", to brałbym i Senseia - on wciąż nie jest tak płaski, rozłożysty i duży jak myszy w typie DeathAdderów czy Deathstalkerów (o prostu jest symetryczny, a wolę brak symetrii w myszy).

 

Pytanie, czy chcesz takich spróbować, czy zostać przy myszy węższej, tamte będą większe (jak choćby Comfy czy co innego znawcy podrzucą).

 

Z Logi duża to jest G403, wyraźnie szersza od 402, tylko że ma wyyysoki garb, mocno cofnięty.

[Cesarz Cyberprzestrzeni 0]

Cesarz Cyberprzestrzeni, nie odbieraj mojego wpisu jako ataku na swoja osobe. Po prostu G602 jestem zachwycony, ale gdybym przed zakupem przeczytał z 2 takie wpisy jak ten Twoj, to pewnie bym jej nie kupił. Stad taka reakcja. Co do sensora, to się zgodze, że obiektywnie patrząć to DPI mogłoby być większe. Co prawda obecnie maksymalne, jakie ustawiam to 2000, ale kiedyś przy monitorze 4K te 2500, to będzie już za mało. Co do reszty, to mam wrażenie, że wymodelowano ten model pod moją dłoń. Do tego jakość wykonania i materiały z których jest wykonana są 1 klasy. Ten chropowaty plastik w miejscach chwytu, który w dotyku ma fakturę gumy powinni opatentować. Dla mnie Logitech mógłby wypuszcazc tylko nowe reweizje G602 z nowymi sensorami.

Jeszcze raz zwracam uwagę na to, że nie mając porównania nie wiesz, czy nie byłbyś jeszcze bardziej zachwycony inną myszą, a jeszcze trudniej ocenić to w przypadku, gdy mamy robić to dla innej osoby. Ja nigdy nie wskazuję na konkretną mysz, a mówię o cechach danych myszy, wadach i zaletach, co najwyżej ustalam jakąś kolejność według zależności ceny do jakości, możliwości i preferencji. Tutaj zrobiłem to bardzo ogólnikowo, bo nie mając nic na czym mógłbym się oprzeć, dokładne opisanie wszystkich możliwych opcji zajęłoby mi spokojnie ponad godzinę, a pytający miałby jeszcze większy mętlik po przeczytaniu ściany tekstu. Fajnie jest dobrać mysz, która będzie ci odpowiadać, ale moim zdaniem jeszcze lepiej mieć pewność, że jest to najlepsza możliwa opcja.

Co do sensorów, jest, a przynajmniej był to dużo bardziej złożony problem. W przypadku starszych sensorów było kilka modeli różniących się takimi cechami jak:

1) smoothing - algorytm ujednolicający ruch, który w efekcie zwiększał opóźnienie i zniekształcał ruch,

2) speed related accuracy variance - w dużym skrócie powtarzalność pomiarów zależnie od szybkości ruchu,

3) lift of distance - wysokość na jaką trzeba unieść mysz, by sensor przestał odczytywać ruch,

4) predykcja - algorytm ignorujący drobne odchylenia w przypadku ruchu zbliżonego do pionowego bądź poziomego (ruch na skos pod zbyt małym kątem był odczytywany jako ruch w poziomie lub pionie, zastosowanie dość podobne do smoothingu, ale bez dodatkowego opóźnienia),

itp; zależnie od potrzeb oraz priorytetów lepszą opcją mógł być jeden lub drugi, w przypadku konkretnych gier na konkretnym poziomie mogła to być większa lub mniejsza tolerancja na daną cechę.

W ostatnich kilku latach zaczęły pojawiać się sensory w praktyce pozbawione wad w coraz tańszych konstrukcjach, momentami jest już to pułap poniżej 100 zł, jak np. w przypadku promocji na logitecha g102/203 lub DM3 mini. Jeśli mam do wyboru kompromis bądź brak kompromisu, zwłaszcza przy braku zależności cenowej, pierwszeństwo dałbym pierwszej opcji.

Dzięki za tak konkretną odpowiedź, bardzo mi to pomogło Racja nie napisałem a mianowicie mam dosyć dużą dłoń dlatego z tych myszek co podałeś spróbował bym Dream Machines DM2 Comfy S - nigdy myszki o takim kształcie nie miałem (zawsze symetryczne) więc chętnie bym przetestował (zawsze mogę zwrócić w ciagu 15 dni do X-kom'a) a z tego co czytałem to opinie ma w porządku oraz w recenzjach jakieś tam rekomendacje miała, cena jest też spoko

Moim zdaniem powinieneś zacząć od początku, czyli najpierw ustalić, czego potrzebujesz (liczba przycisków, funkcje, zastosowanie), następnie jeśli masz w pobliżu jakiś większy sklep stacjonarny z myszami do pomacania, to najlepiej gdybyś poszedł i sprawdził, jaki kształt najbardziej ci odpowiada. W ciemno pod dużą dłoń:

1) bez uwzględniania kształtu/wagi/ceny ustawiłbym myszy warte uwagi w takiej kolejności: G403 = G603 = DM1 FPS = Sensei 310 = Rival 310 = Logitech g502 = Roccat Kone AIMO > Cougar Revenger S = MM530 > Ventus X Optical = DM2 Comfy S = Xenon 750 = DM1 Pro S > DM1 Pro = DM2 Comfy = DA Essential > Logitech G602

2) pod kątem samej wygody mogłoby to wyglądać mniej więcej tak: MM530 = Ventus X Optical = G602 = Cougar Revenger S = Xenon 750 = DM2 Comfy (S)* > DA Essential = Rival 310 > Roccat Kone AIMO = g403/603 = DM1 Pro/S/FPS = Sensei 310,

*ten specyficzny kształt DM2 zazwyczaj dobrze się sprawdza przy zrelaksowanej dłoni, np. praca biurowa, czy lżejsze gierki; w bardziej wymagających FPSach gdy spina się dłoń, chwyt może być mniej pewny, bądź może wydawać się mniej komfortowa.

[Sidr 121]

Cesarz Cyberprzestrzeni, kolego, a skąd masz wiedzę, czy miałem, czy nie miałem porównania? Mam teraz Ci udowadniać, że miałem? Co to za retoryka? A to że jakaś inna mysz może wydać mi sie wygodniejsza? No oczywiście, że może jakaś wydać mi się równie wygodna, ale jaki sens ma pisanie takich oczywistości? Nie zmienia to faktu, żemyszy to urządzenia ogólnie mało skomplikowane i bez problemu nawet szympans jest w stanie ocenić, czy mysz z której korzysta jest wygodna i dobrze mu leży w łapie.

[Cesarz Cyberprzestrzeni 0]

Cesarz Cyberprzestrzeni, kolego, a skąd masz wiedzę, czy miałem, czy nie miałem porównania?

Napisałem to hipotetycznie, poza tym... o ironio

Teraz mógłbym przeczytać opinie CC, który mysz pewnie widział tylko na zdjęciu i przez takiego eksperta bym nie kupił.

napisałem również to, na co nie raczyłeś odpowiedzieć:

Sam mógłbym teraz wyprowadzić kilka osobistych wycieczek na temat twojej wiedzy o myszkach, jednak najpierw zapytam: Proszę mi powiedzieć, ile myszek, oprócz MX518 i g602 miałeś w rękach, by mieć pewność, że g602 jest najlepszym wyborem nie tylko dla ciebie, ale także dla każdego innego, tak, by z czystym sumieniem móc ją każdemu polecać?

Jeszcze odniosę się do tego:

Nie zmienia to faktu, żemyszy to urządzenia ogólnie mało skomplikowane i bez problemu nawet szympans jest w stanie ocenić, czy mysz z której korzysta jest wygodna i dobrze mu leży w łapie.

Odpowiedź to zdecydowane: nie - wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak bardzo niewygodna jest mysz, z której korzystają, a czasem wręcz szkodliwa dla stawów (widziałem już kilka wątków na temat bólu w nadgarstku czy palcach), i widzą różnicę dopiero, gdy przesiadają się na dobrze dobraną mysz. Poza tym wygodę można właściwie ocenić dopiero po dłuższym czasie, zwłaszcza, że nowy kształt może wymagać adaptacji chwytu, po której dłoń zacznie się bardziej naturalnie układać, lub w drugą stronę - przy spinaniu ręki podczas bardziej intensywnego grania mogą pojawić się problemy.

 

Przy okazji bardzo przepraszam założyciela tematu za zaśmiecanie wątku

[Sidr 121]

Napisałem to hipotetycznie, poza tym... o ironio

 

Hola hola, ale nie napisałes hipotetycznie ponieważ bezposrednio odniosłeś się do mnie I mojej opini o G602. Nie zauważając jednocześnie, że podnosisz do rangi odkrycia sprawy, które dla wszystkich są oczywistą oczywstością. Dodam, że pewnie bym nie kupił napisałem czysto hipotetycznie jako chwyt retoryczny. XD

 

napisałem również to, na co nie raczyłeś odpowiedzieć:

 

Sam mógłbym teraz wyprowadzić kilka osobistych wycieczek na temat twojej wiedzy o myszkach, jednak najpierw zapytam: Proszę mi powiedzieć, ile myszek, oprócz MX518 i g602 miałeś w rękach, by mieć pewność, że g602 jest najlepszym wyborem nie tylko dla ciebie, ale także dla każdego innego, tak, by z czystym sumieniem móc ją każdemu polecać?

 

Ty tak na serio? Od ponad roku korzystam z myszy, która bardz osobie chwale, jak niemal kazdy inny jej użytkownik. Jej jakość potwierdzaja wszystkie recenzje. I mam Ci udowadniać, że mam podstawy tak twierdzić, bo nie zgadzam sie z jakimś pseudo-expertem, który ją z góry odrzuca piszac jakieś dyrdymały? No ok. Prawie 20 lat korzystania I modernizacji sprzętu komputerowego. Łącznie 4 lata pracy w serwisie komputerowym I dziesiątki obmacanych myszek w różnych MM wystarczy? Czy teraz w oczach kolegi moja opinia, jako rocznego właściciela skomplikowanego sprzętu komputerowego w postaci myszy G602 jest już dość coś warta?

 

 

Odpowiedź to zdecydowane: nie - wiele osób nie zdaje sobie sprawy jak bardzo niewygodna jest mysz, z której korzystają, a czasem wręcz szkodliwa dla stawów (widziałem już kilka wątków na temat bólu w nadgarstku czy palcach), i widzą różnicę dopiero, gdy przesiadają się na dobrze dobraną mysz. Poza tym wygodę można właściwie ocenić dopiero po dłuższym czasie, zwłaszcza, że nowy kształt może wymagać adaptacji chwytu, po której dłoń zacznie się bardziej naturalnie układać, lub w drugą stronę - przy spinaniu ręki podczas bardziej intensywnego grania mogą pojawić się problemy.

 

Przy okazji bardzo przepraszam założyciela tematu za zaśmiecanie wątku

 

Tak I nie. Zgadza sie w przypadku ludzi, którzy zaczynają przygodę z komputerem. Jednak bardzo szybko wyrabia się predyspozycje do konkretnego kształtu I wymiarów. Miałem kiedyś opisywane obbjawy jak przesiadałem się z małej myszy, którą sie trzymało w claw grip na jakiegoś profilowanego pod prawą rękę A4techa chyba.

[Cesarz Cyberprzestrzeni 0]

Czy teraz w oczach kolegi moja opinia, jako rocznego właściciela skomplikowanego sprzętu komputerowego w postaci myszy G602 jest już dość coś warta?

Nie, od początku jest dla mnie kompletnie bezwartościowa, po prostu nie chciałem wyjść na ignoranta i wyjaśniłem swój tok myślenia. Mógłbym ponownie przeanalizować i odpowiedzieć na wszystkie wyżej postawione zarzuty, ale uważam, że dalsza dyskusja z osobą, która nie zna podstawowych zasad interpretacji tekstu pisanego, myli opinię z faktami i obraża, zamiast uzasadniać swoje twierdzenia argumentami merytorycznymi (a przez te wszystkie posty nie uzasadniłeś ani jednej swojej opinii) nie ma sensu.

[Sidr 121]

Obawiam się, że na tym forum kolega nie znajdzie nikogo godnego siebie w dyskusjach. Zostają koledze przemówienia ex cathedra. Miłego łikendu.

[Cesarz Cyberprzestrzeni 0]

Raczej często nie będę w nich uczestniczył, po prostu czasem nie mogę patrzeć, gdy zamiast odpowiedzi na pytanie ludzie bawią się w licytację, albo losowe, nieuargumentowane opinie. Zazwyczaj również ignoruję prowokacyjne posty, takie jak twoje i od teraz będę starał się tego trzymać.

[Kelam 2679]

Zależy do czego myszka. Do fpsów, nie wyobrażam sobie takiej krówki jak g502/602. Miałem i razery i logitechy, jedną ss też, od od ładnych paru lat siedzę na małych roccatach - najpierw kpm, a od momentu premiery jej klon z lepszym sensorem i nieco twardszymi przyciskami - owl eye. Mała mysz, mimo grubej łapy daje mi ewidentnie większą kontrolę i precyzję w strzelaniu kasków. Kciuk w połowie na podkładce, serdeczny też, a mały całkowicie. Ale gdybym nie grał w fpsy online, sam był kupił dużego logitecha, właśnie g502. Do jakiegoś mmo, rpg'a nic więcej nie trzeba, a wygodniej niż na małej myszce. tak to widzę.

[Bunny99 1]

Moim zdaniem powinieneś zacząć od początku, czyli najpierw ustalić, czego potrzebujesz (liczba przycisków, funkcje, zastosowanie), następnie jeśli masz w pobliżu jakiś większy sklep stacjonarny z myszami do pomacania, to najlepiej gdybyś poszedł i sprawdził, jaki kształt najbardziej ci odpowiada. W ciemno pod dużą dłoń:

1) bez uwzględniania kształtu/wagi/ceny ustawiłbym myszy warte uwagi w takiej kolejności: G403 = G603 = DM1 FPS = Sensei 310 = Rival 310 = Logitech g502 = Roccat Kone AIMO > Cougar Revenger S = MM530 > Ventus X Optical = DM2 Comfy S = Xenon 750 = DM1 Pro S > DM1 Pro = DM2 Comfy = DA Essential > Logitech G602

 

Zależy do czego myszka. Do fpsów, nie wyobrażam sobie takiej krówki jak g502/602. Miałem i razery i logitechy, jedną ss też, od od ładnych paru lat siedzę na małych roccatach - najpierw kpm, a od momentu premiery jej klon z lepszym sensorem i nieco twardszymi przyciskami - owl eye. Mała mysz, mimo grubej łapy daje mi ewidentnie większą kontrolę i precyzję w strzelaniu kasków. Kciuk w połowie na podkładce, serdeczny też, a mały całkowicie. Ale gdybym nie grał w fpsy online, sam był kupił dużego logitecha, właśnie g502. Do jakiegoś mmo, rpg'a nic więcej nie trzeba, a wygodniej niż na małej myszce. tak to widzę.

 

Witajcie ponownie, nie odpisywałem długo bo stwierdziłem że muszę się przejść tak jak ktoś wcześniej radził do dużego sklepu i pomacać. Właśnie wróciłem z Media Markt i tam obmacałem między innymi (wszystkie gryzonie Razera, Logitech G602/502/403, Rival 310, Sensei 310 i wiele innych..)

 

Z racji takiej że mam dużą dłoń a gram w gry przekrojowe zdecydowałem się na Logitech G403 Prodigy Gaming Mouse - bardzo dobrze mi leży w dłoni, ilość przycisków wystarczająca w zupełności (wiem że są problemy ze scrollem ale zwrócę na to uwagę od razu po zakupie), na RGB nie zwracam uwagi, cena w porządku.

 

Napiszcie mi tylko bo były dwie - bezprzewodowa i na kablu, obie G403 więc technicznie/parametrami te dwa gryzonie nie różnią się niczym od siebie poza tym że jedna jest bezprzewodowa (no i ceną oczywiście )?

[Cesarz Cyberprzestrzeni 0]

Nie licząc różnic o których wspomniałeś jest jeszcze różnica w wadze, wszystko inne (sensor, przełączniki, materiały) jest identyczne. Głównymi wadami g403 jest stosunkowo gruby i ciężki kabel i właśnie kształt, jeśli jedno i drugie ci nie przeszkadza, to trudno o lepszą mysz.

Problemy z luźnym scrollem trafiały się głównie przy pierwszych partiach, podobnie jak np. różnice w kliku głównych przycisków, czy dźwięk skrzypienia podczas ich wciskania, od tego czasu logitech zdecydowanie poprawił kontrolę jakości. Oczywiście żaden producent nie jest w stanie upilnować 100% produktów, więc zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo, że trafi się wadliwy egzemplarz.

[Bunny99 1]

Nie licząc różnic o których wspomniałeś jest jeszcze różnica w wadze, wszystko inne (sensor, przełączniki, materiały) jest identyczne. Głównymi wadami g403 jest stosunkowo gruby i ciężki kabel i właśnie kształt, jeśli jedno i drugie ci nie przeszkadza, to trudno o lepszą mysz.

Problemy z luźnym scrollem trafiały się głównie przy pierwszych partiach, podobnie jak np. różnice w kliku głównych przycisków, czy dźwięk skrzypienia podczas ich wciskania, od tego czasu logitech zdecydowanie poprawił kontrolę jakości. Oczywiście żaden producent nie jest w stanie upilnować 100% produktów, więc zawsze jest jakieś prawdopodobieństwo, że trafi się wadliwy egzemplarz.

 

Dzięki za odpowiedź a napisz mi jeszcze proszę co sądzisz o Logitech G603 Lightspeed Wireless Gaming Mouse w stosunku do G403 (g603 bezprzewodowa ale np. specyfikacja?) bo są obie na promo w Xkomie na 200zł.

[Cesarz Cyberprzestrzeni 0]

G603 jest na baterie zamiast akumulatora w g403 wireless; ma autorski sensor Logitecha: HERO, który z założenia miał być odpowiednikiem obecnie najlepszego pmw3366 (który znajduje się właśnie w g403) ale z wielokrotnie lepszą efektywnością energetyczną właśnie pod zastosowania bezprzewodowe (zużywa 10x mniej prądu przy podobnych parametrach co pmw3366) - g603 ma 2 sloty na baterie i może działać do 250h na 1 baterii, lub 500h na 2 bateriach; g403 ma przyciski odseparowane od obudowy z mechanizmem naciągu (w środku jest taka sprężynka generująca lekki nacisk na przełącznik, żeby dać w efekcie lżejszy klik oraz krótszą drogę aktywacji) i trochę inną ich budowę (w g403 przełączniki ustawione są pod kątem), więc mogą się różnić klikiem, potencjalna różnica będzie raczej na plus dla g403, ale również nie miałbym specjalnych obaw co do jakości przycisków w g603.

Co do różnicy w sensorach sam Logitech napisał to (chociaż dotyczy ona trochę nowszej wersji sensora HERO, z myszy: G Pro Wireless):

The architecture of HERO is fundamentally more advanced than 3366. HERO uses a continuous capture rate at a higher FPS than any other sensor which means the tracking data is collected and processed faster. 336X sensors have the limitation of running at limited fixed rates while HERO has the ability to continually vary frame rate and voltage across the entire system. The metrics of accuracy, acceleration/deceleration, speed (IPS) and zero filtering (smoothing) are all at or above 336X all while reducing power usage by up to 10x (part of the solution for lowering the weight of PRO Wireless to 80g). Another big benefit over 3366 is it has automatic surface tuning. As you use the mouse, the sensor will adjust to the surface continuously to achieve maximum tracking performance on a given surface. There is no technical reason to choose 3366 over HERO16K.

 

Żeby uprościć wybór - jak nie przeszkadza kabel, to mimo wszystko wybrałbym g403, zawsze to trochę mniejszy kłopot, niż w przypadku myszy na baterie, które trzeba wymieniać, a jeśli chcesz mieć do grania mysz bezprzewodową, to Logitechy są w tej chwili jedyną opcją godną polecenia.

[Bunny99 1]

Żeby uprościć wybór - jak nie przeszkadza kabel, to mimo wszystko wybrałbym g403, zawsze to trochę mniejszy kłopot, niż w przypadku myszy na baterie, które trzeba wymieniać, a jeśli chcesz mieć do grania mysz bezprzewodową, to Logitechy są w tej chwili jedyną opcją godną polecenia.

 

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, widać że masz wiedzę na ten temat Zaraz zamawiam gryzonia.

 

Dziękuje też innym forumowiczom udzielającym się w temacie

 

Logitech G403 Prodigy Gaming Mouse