Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

SkowroneKK_

Problem z graniem.

Rekomendowane odpowiedzi

Problem polega na tym, że małe obiekty takie jak drzewa(liście/gałązki) trawa, itp. wręcz tańczą mi na ekranie jak się poruszam. W World of Tanks trawa i drzewa są elementami w miarę statycznymi więc tutaj tak mocno to nie przeszkadza ale podczas poruszania jednak to jest widoczne.

 

Mój sprzęt:

i7-7700

GeForce GTX 1070

8GB RAM

Dysk HDD Seagate Barracuda

Dysk SSD Samsung 860 EVO

Płyta główna: H110-D3A

 

Na początku myślałem, że to od tego monitora bo się naczytałem troche o tym słynnym smużeniu, ale sie jednak pomyliłem.

 

Widac to jeszcze na ziemi na chodniku z kamienia. Tak około ~5 yardów przed postacią jest okej, a dalej(czyli już dosyć blisko) też tak jakby ziarno na chodniku, falowanie/migotanie nie wiem jak to nazwać. Coś takiego jak w Realu jest bardzo ciepła pogoda i patrzymy się daleko np na koniec ulicy to też jakby widać powietrze jak pływa. Coś w tym stylu.

 

Tutaj znalazłem filmiki o tym samym problemie co mój:

 

Teraz tak- Wszystkie sterowniki oraz Windows 10 64-bit mam uaktualnione

Testowałem starsze wersje sterowników nic nie pomagało.

I chyba testowałem już wszystkiego ale już pomysłów nie mam.

Nie chce odsyłać karty na gwarancję bo odeslą mi ją pewnie dopiero po 2 tygodniach. Więc muszę mieć pewność od czego to. Może karta jest dobra tylko jednak coś nie tak z np kablem od monitora czy coś.

 

PROSZĘ O POMOC ):

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Nie wiem, do czego porównać tę grę. Czerpie mechaniki z innych gier-perspektywa i loot trochę jak w Diablo, walka soulsowa, ale bez respawnu przeciwników, odradza się z pełnym paskiem zdrowia z tzw "szeptów" (takie punkty kontrole jak ogniska), ale levelować można w każdym momencie.  Do tego zbiera się różne surowce, które mają swoje przepisy, można ścinać drzewa, kilofem wydobywać rudę czy łowić ryby. Jakieś elementy surwiwalowe jak Stardew Valley. Co mi się nie podoba to, że wyposażenie może być zniszczone i trzeba łazić do kowala (którego trzeba najpierw uratować), aby je naprawił. Widziałem także w tutorialu, że można mieć specjalny przedmiot do naprawiania, ale na razie nie znalazłem i w pewnym momencie miałem wszystko poniszczone i musiałem uderzać gołymi pięściami. Na razie ta mechanika jest upierdliwa. Walka. Jest cholernie ciężka dla mnie, grałem dużo w różne soulsy, ale tutaj mnie biją ostro. Wydaje mi się, że nie jest zbalansowana, przeciwnicy mają więcej staminy niż ja.   Może to kwestia przyzwyczajenia/ogrania, albo doboru odpowiedniej broni. Eksploracja świetna, dużo sekretów na wielu poziomach.    
    • Moment, chwila. A niby czemu nie? Może akurat trafi się na przemiłą w skali Jaskra.  e: Jakby ktoś nie wiedział ocb:  
    • https://www.eurogamer.pl/kingdom-come-deliverance-2-oficjalnie-zapowiedziane-zobaczcie-zwiastun-i-poznajcie-wszystkie-szczegoly Trzeba odpalić jedynkę, odpalę czeski dubbing, to się pośmieję, na pewno zrozumiem z 90%, nawet w Biedronce, Kauflandzie czy na basenie bywa pełno Czechów, najważniejsze to nie mówić do Czeszki "szukam" bo dostanie się po pysku
    • Każda sensowna aplikacja istnieje na Androida i iOS, a nawet jeśli nie, to będą inne, podobne. Może się natomiast zdarzyć tak, że te na iOS zmuszą Cię do zapłacenia za nie. Jak wyżej. Na iOS masz AdGuard, który świetnie działa zarówno w wersji płatnej, jak i darmowej. Elegancko się integruje z Safari. Z innymi przeglądarkami może być gorzej, ale i tak Safari na iOS zostawia w tyle Chrome i inne. Tak to już jest z Apple. Robisz po ichniemu, korzystasz z ich ekosystemu, który jest bardzo spójny w swojej ideologii, albo masz pod górkę. Obsługa gestami jest super, integracja z MacBookiem prima sort. Siri również miażdży asystenta Google. Jedyne, co w Apple mnie nie przekona, to ich bieda-chmura. Wciąż korzystam z Gmail i GDrive na iPhone i powiem szczerze, że googlowe aplikacje na iOS ssą. Podobnie jak jabłkowa aplikacja do kontaktów, dzwonienia oraz budzika. Nie ma ideałów. Najlepiej spróbować samemu i wyrobić sobie własne zdanie. Zawsze można sprzedać i wrócić do Androida.
    • Nie chodzi o niski fps, tylko zapchanie Vramu. Po takim chrupnięciu nie da się grać. Ale znowu zainstalowałem grę i bym zapomniał, że wyszły nowe sterowniki do Nvidii. Albo mam zwidy, albo sterownik poprawił działanie gry, za to CPU dostaje okropnie mocno po wątkach, czego wcześniej nie było. Vram pod korek, zdarzają się chrupnięcia, ale w moment całość wraca do normy i można grać dalej. Coś się zmieniło na lepsze dla grafiki kosztem ogromnego obciążenia CPU.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...