AKYGA 600W

[bartosz302 157]

AKYGA AF B1-600

Krótka weryfikacja zasilacza 600W...

Wg . producenta, posiada on zabezpieczenia OVP, OCP, OPP, OTP i SCP oraz taki rozkład mocy i napięć.

 

 

 

Tak wygląda środek

 

 

 

Po przejrzeniu prostowników, realna obciążalność linii to:

 

3.3V - 20A

5V - 30A

12V - 20A

 

Jeśli chodzi o zabezpieczenia, to są trzy - SCP, OVP i UVP (takie obsługuje zastosowany scalak). Zasilacz nie posiada sprawnego OPP, ponieważ z racji słabego prostownika na linii 12V, uległ on uszkodzeniu, zanim zdążyłem go mocniej obciążyć - wystarczył do tego GTX 480 i furmark Biorąc pod uwagę obecność dwóch tranzystorów 13009 na stronie pierwotnej, można przyjąć, że więcej jak 350-400W ten zasilacz z siebie nie wypluje.

Dodam, że żaden z zasilanych podzespołów nie ucierpiał przy tym.

 

Napiszę jeszcze o kulturze pracy, a właściwie jej braku... Wentylator w tym zasilaczu nie ma jakiejkolwiek kontroli obrotów i zasilany jest non-stop napięciem 12V.

[i3220 0]

Uwzględniłeś też cena/jakość/moc?

za 115W masz 600W która realnie odda 350-400W.

To już coś....

 

Nie no świruje

 

[331]

268.8W na linii 3.3 i 5V. No kogoś nieźle poniosło

[i3220 0]

268.8W na linii 3.3 i 5V. No kogoś nieźle poniosło

W sumie to dobra baza dla starych komputerów,które ciągną z 3.3 i 5V.

[Gość Splendor Poland]

268.8W na linii 3.3 i 5V. No kogoś nieźle poniosło

W ogóle nad ta Akygą 600W szkoda strzępić ****.Zdecydowanie lepsze będą Fortron/Chieftec/BeQuiet czy nawet Vero L2,którego posiadam w swoim kompie(wersję mam 500W).

 

Sam posiadam jeszcze Modecom Feel 400W,którego mogę zaklasyfikować do tej samej klasy co ta Akyga. Feela jeszcze trzymam tylko i wyłącznie na czarną godzinę.

[DisconnecT 3208]

zanim zdążyłem go mocniej obciążyć - wystarczył do tego GTX 480 i furmark

 

GTX 480 to cudowna karta, wersje po piekarniku są w tanie i można bez końca upalać nią kapora na akygach/feelach/codegenach/takeme bez obawy że jakiś większy zapas gotówki na tym ucierpi

 

W sumie to dobra baza dla starych komputerów,które ciągną z 3.3 i 5V.

 

Nie sądzę, jak komuś zależy na znalezionym w piwnicy retro sprzęcie to zdecydowanie lepiej kupić coś z przetwornicą DC-DC, nawet coś pokroju CX450m

[Belfor 0]

Uwzględniłeś też cena/jakość/moc?

za 115W masz 600W która realnie odda 350-400W.

To już coś....

 

Nie no świruje

 

Dzisiaj zrobiłem pięć kilometrów w dwa kilometry biorąc przy tym trzy kilometry.

Tak mniej więcej brzmi twoje zdanie.

[Gość Splendor Poland]

Nie sądzę, jak komuś zależy na znalezionym w piwnicy retro sprzęcie to zdecydowanie lepiej kupić coś z przetwornicą DC-DC, nawet coś pokroju CX450m

Zdecydowanie popieram.