Skocz do zawartości
Adriam

Serwis odrzucił reklamacje GTX970 dokładnie 3 miesiące przed końcem gwarancji

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Chciałbym po krótce przedstawić problem ze sprzedającym ESC, który sprzedał mi nowy produkt na swojej stronie internetowej z gwarancją i pod koniec tego okresu odmówił mi przyjęcia reklamacji na urządzenie, mowa tutaj o 36 miesięcznym okresie gwarancyjnym na kartę graficzną MSI GTX970 100ME.

 

Dokładnie dnia 23-07-2018 sprzedający odrzucił moją reklamację z powodu: "karta po gwarancji producenta.", grafika została kupiona 23-10-2015 na stronie sklepu pisało gwarancja 36mc-y. Następnie sprzedający odsyła mnie do producenta MSI, abym załatwił u nich zgodę na naprawę, więc napisałem do nich, i w dużym skrócie support MSI odpisał mi:

 

 

 

podsumowując:

sprzedający > wysyła mnie do producenta,

a producent > odsyła mnie do sprzedającego

i koło się zamyka

 

dodam też że karta graficzna ma problem z układem chłodzenia, zauważyłem że jej prawy wentylator pracuję wolniej z lekkim oporem, prawdopodobnie to powoduję łapanie wysokich temperatur na całej grafice, w każdym bądź razie na samym rdzeniu w trakcie pracy odczyty z programu GPU_Z pokazują ponad 80'C, w rezultacie po 10-30 minutach grania następuję zawieszenie się gry i powrót do windowsa...

 

Do administratora: niniejszy wątek opisuje zdarzenia zgodnie z rzeczywistością, nie narusza niczyich dóbr osobistych.

 

zapraszam do komentowania.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to skontaktuj się z UOKIK, pośrednio to sklep ma racja bo oni jako sklep świadczą gwarancje przez dwa lata, później to gwarancja producenta.

 

Odmowa przyjęcia karty może wynikać z faktu że karta może być zwrocie lub sklep chce się wymigać od kwestii gwarancji. Dla ciebie podstawą gwarancji jest rachunek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to skontaktuj się z UOKIK, pośrednio to sklep ma racja bo oni jako sklep świadczą gwarancje przez dwa lata, później to gwarancja producenta.

Zależy od umowy, mylisz rękojmię z gwarancją.

Edytowane przez prosiacek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy od umowy, mylisz rękojmię z gwarancją.

rekojmie i gwaracje sklep ma obowiązek świadczyć 2 lata, później jest to kwestia producenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rekojmie i gwaracje sklep ma obowiązek świadczyć 2 lata, później jest to kwestia producenta.

 

Rękojmia jest obowiązkowa 2 lata i wynika z ustawy. Gwarancja to tylko dobra wola i obowiązuje według zawartej umowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rekojmie i gwaracje sklep ma obowiązek świadczyć 2 lata, później jest to kwestia producenta.

Podstawę prawną poproszę. Odnośnie gwarancji, bo okres rękojmi, to co do zasady 2 lata (jeżeli jesteś konsumentem), bo w innym wypadku esc.pl rękojmię wyłącza całkowicie. (Dlatego tam nie kupuję).

 

Ponadto widzę, że esc.pl w ogóle nie realizuje czegoś, co określa jako gwarancję producenta. Sam nie udziela gwarancji sprzedawcy, informuje jedynie przy opisie produktu, że taki sprzęt jest objęty gwarancją producenta i podaje okres takiej gwarancji. Najwyraźniej informacja ta jest fałszywa. Kwalifikacja prawna takiego postępowania może już być ciekawa :).

Edytowane przez prosiacek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mariusz179

Pewnie podejrzewają ze sam ubiłes wentylator zaraz przed koncem gwarancji i chetnie byś przytulił 1060 w zamian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym napisał maila do nich jednocześnie (do dwóch odbiorców), żeby to dogadali między sobą i dali Ci znać co masz zrobić. A nie jak nie to pójdziesz z tym do UOKiK :P niech oni się komunikują że sobą a nie że klient jest piłeczką pingpongową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym napisał maila do nich jednocześnie (do dwóch odbiorców), żeby to dogadali między sobą i dali Ci znać co masz zrobić. A nie jak nie to pójdziesz z tym do UOKiK :P niech oni się komunikują że sobą a nie że klient jest piłeczką pingpongową.

Ha, może nie być to takie proste. Prawdopodobny scenariusz:

1. MSI Polska wskazuje, że towar nie jest objęty gwarancją producenta - bo np. udzielają takiej gwarancji w okresie 2 lat od zakupu.

2. Esc.pl bezczelnie odpisuje, że okres rękojmi upłynął, a oni żadnej dodatkowej gwarancji sprzedawcy nie udzielali (co jest zgodne z prawdą).

3. UOKiK zaczyna rozkładać ręce i sugeruje dochodzenie roszczenia cywilnego (ew. na drodze prawno karnej w zależności od zamiaru sprzedawcy) związanego z błędnym opisem przedmiotu.

 

Zastrzegam, że jest to jeden ze scenariuszy, który sobie skonstruowałem na niepełnym stanie faktycznym, bez dokumentów itp... Luźno, w ramach zabawy.

 

Heh, MSI nawet nie udostępnia warunków gwarancji: Warranty Term Depending on territory. Please enquire with the original shops or our local offices. Natomiast na forum, koleś wypisuje rzeczy, sam nie rozumiejąc pojęć, którymi operuje:

Płyty główne i kart graficzne

Reklamację składamy u sprzedawcy lub jednego z polskich dystrybutorów (dotyczy tylko sprzedawców , dystrybutorzy: AB, ABC Data, Incom , Action ). Na produkty udzielana jest gwarancja sprzedawcy na okres od 24 do 36 miesięcy.

 

Nie wiem czy umowy pomiędzy MSI Polska a sklepami wymuszają na sklepach udzielania gwarancji sprzedawcy na dany okres, ale esc.pl na pewno się z tego obowiązku nie wywiązało - przynajmniej formalnie.

Edytowane przez prosiacek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to skontaktuj się z UOKIK, pośrednio to sklep ma racja bo oni jako sklep świadczą gwarancje przez dwa lata, później to gwarancja producenta.

 

Odmowa przyjęcia karty może wynikać z faktu że karta może być zwrocie lub sklep chce się wymigać od kwestii gwarancji. Dla ciebie podstawą gwarancji jest rachunek.

Tak rachunek i jeśli sklep pisze o 36miesiącach gwarancji producenta to ma obowiązek przyjąć taką kartę i oddać na gwarancję do producenta.

Nie ma możliwości oddania karty do producenta bez pośrednictwa sklepu, więc Uokik, sąd ich szybko utyli za naciąganie klienta.

Kombinują i tyle.

 

Zresztą przeczytajcie jeszcze raz powód odrzucenia reklamacji

"karta po gwarancji producenta.", :lol2:

a przecież jest 36 miesięcy więc bzdura totalna.

 

W skrócie sklep oferuje 36 miesięcy gwarancji producenta liczonej od daty sprzedania produktu. Nie ma opcji aby się wymigali.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W skrócie sklep oferuje 36 miesięcy gwarancji producenta liczonej od daty sprzedania produktu. Nie ma opcji aby się wymigali.

 

W skrócie sklep nie może oferować gwarancji producenta, ponieważ nie jest stroną takiego stosunku, może co jedynie informować o takiej gwarancji.

MSI Polska wskazuje, że jest to faktycznie gwarancja sprzedawcy - tzn. że według nich sklep ma obowiązek takiej gwarancji udzielić, a zapewne zasady realizacji takiej gwarancji reguluje już umowa pomiędzy MSI a sklepem (i to by się jeszcze kupy trzymało).

Esc.pl pisząc "gwarancja producenta" może mieć na myśli "gwarancję sprzedawcy", ale to jest już pomieszanie z poplątaniem. Zwykła amatorszczyzna, tak jak nieumiejętność liczenia do 36 :lol2: . Inne sklepy jakoś nie mają z tym problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ważne, sklep nie może wprowadzać w błąd kupującego. Pisze 36 miesięcy to ma być 36 miesięcy, jeśli MSI nie przyjmie karty od klienta indywidualnego to sklep ma obowiązek pośredniczyć. Każdy sąd przyzna rację klientowi. W gruncie rzeczy wystarczy zwykłe odpowiednio sformułowane pisemko od UOKIK, prawnika/radcy, a nawet od klienta.

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie gwarancja w MSI to jakaś totalna lipa jest... wysyłałem do nich płytę na gwarancję, to 2x twierdzili, że naprawili, a płyta wracała nietknięta. Pomijam już fakt, że dokładnie wskazywałem co nie działa oraz sam dokładnie widziałem wzrokiem na płycie, który element jest spalony i wymaga wymiany.

 

Wysłać do serwisu MSI nic nie można samemu, bo gwarancje są realizowane tylko i wyłącznie przez sklep jeśli chodzi o podzespoły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przydałaby się strona(lub jej zrzut) esc.pl z opisem produktu lub dokument gwarancyjny/zakupu/cokolwiek gdzie jest napisane konkretnie co to za gwarancja była.

Jeśli pisało tylko "gwarancja" to sklep musi ją zrealizować wg. umowy i regulaminu z dnia zawarcia.

Jeśli pisało "gwarancja producenta" to MSI musi ją zrealizować - bezpośrednio lub przez sprzedawcę/dystrybutora.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie gwarancja w MSI to jakaś totalna lipa jest... wysyłałem do nich płytę na gwarancję, to 2x twierdzili, że naprawili, a płyta wracała nietknięta. Pomijam już fakt, że dokładnie wskazywałem co nie działa oraz sam dokładnie widziałem wzrokiem na płycie, który element jest spalony i wymaga wymiany.

 

Wysłać do serwisu MSI nic nie można samemu, bo gwarancje są realizowane tylko i wyłącznie przez sklep jeśli chodzi o podzespoły.

To już inna kwestia :E MSI to jeden z najgorszych serwisów i ściemniaczy z wszystkich producentów. Chyba tylko Lenovo ich przebija poziomem obsługi klienta :E

Miałem to samo z serwisem MSI, wysyłam niesprawne GPU sypiące artami, a oni mi to samo GPU sypiące artami i tak dwa razy :lol2: za każdym ~miesiąc oczekiwania, na szczęście jeszcze działała dwuletnia rękojmia więc pisemko do sklepu i kasa na koncie za tego szrota :E

Edytowane przez lukadd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ważne, sklep nie może wprowadzać w błąd kupującego. Pisze 36 miesięcy to ma być 36 miesięcy, jeśli MSI nie przyjmie karty od klienta indywidualnego to sklep ma obowiązek pośredniczyć. Każdy sąd przyzna rację klientowi. W gruncie rzeczy wystarczy zwykłe odpowiednio sformułowane pisemko od UOKIK, prawnika/radcy, a nawet od klienta.

Chylę czoła przed wieloletnim doświadczeniem w takich sprawach (jednak z Twoich postów trudno się tego domyślić). Po 10 latach wykonywania zawodu nie odważyłbym się formułować tez typu "Każdy sąd przyzna rację klientowi". Spoko. :thumbup:

Inna sprawa, że dużo takich mikro-sporów, udaje się załatwić, bo sklepowi się nie opłaca ciągnąć sprawy i wykonuje jakąś bzdurną naprawę, i tyle. Tym bardziej, że wada jest nieistotna.

Edytowane przez prosiacek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawę prawną poproszę. Odnośnie gwarancji, bo okres rękojmi, to co do zasady 2 lata (jeżeli jesteś konsumentem), bo w innym wypadku esc.pl rękojmię wyłącza całkowicie. (Dlatego tam nie kupuję).

 

przyznaje mój błąd, bo jak sprawdziłem sprawa i tak tyczyła się rękojmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Chciałbym po krótce przedstawić problem ze sprzedającym ESC, który sprzedał mi nowy produkt na swojej stronie internetowej z gwarancją i pod koniec tego okresu odmówił mi przyjęcia reklamacji na urządzenie, mowa tutaj o 36 miesięcznym okresie gwarancyjnym na kartę graficzną MSI GTX970 100ME.

 

Dokładnie dnia 23-07-2018 sprzedający odrzucił moją reklamację z powodu: "karta po gwarancji producenta.", grafika została kupiona 23-10-2015 na stronie sklepu pisało gwarancja 36mc-y. Następnie sprzedający odsyła mnie do producenta MSI, abym załatwił u nich zgodę na naprawę, więc napisałem do nich, i w dużym skrócie support MSI odpisał mi:

 

 

 

podsumowując:

sprzedający > wysyła mnie do producenta,

a producent > odsyła mnie do sprzedającego

i koło się zamyka

 

dodam też że karta graficzna ma problem z układem chłodzenia, zauważyłem że jej prawy wentylator pracuję wolniej z lekkim oporem, prawdopodobnie to powoduję łapanie wysokich temperatur na całej grafice, w każdym bądź razie na samym rdzeniu w trakcie pracy odczyty z programu GPU_Z pokazują ponad 80'C, w rezultacie po 10-30 minutach grania następuję zawieszenie się gry i powrót do windowsa...

 

Do administratora: niniejszy wątek opisuje zdarzenia zgodnie z rzeczywistością, nie narusza niczyich dóbr osobistych.

 

zapraszam do komentowania.

Masz jakąś fakturę na ten zakup gdzie jest wyraźnie wskazane na ile miesięcy jest gwarancja? Swoją drogą dziwi mnie, że ktoś jeszcze w esc kupuje.

Edytowane przez Kris194

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież gwarancja na produkt idzie z chwilą sprzedaży odbiorcy końcowemu, wiec nie wiem dlaczego esc.pl robi problemy? To tak jakby na nowy samochód gwarancja leciała z chwilą wyjazdu z fabryki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wszyscy jadą po Gigabyte a ja nie miałem problemu z naprawą na 5 tyg przed upływem 36m gwarancji swojej 970 wf3 i to uszkodzonej przez własną głupotę. Wiara przepłaca za MSI a potem jak widać...

Edytowane przez Tomcat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak wszyscy jadą po Gigabyte a ja nie miałem problemu z naprawą na 5 tyg przed upływem 36m gwarancji swojej 970 wf3 i to uszkodzonej przez własną głupotę. Wiara przepłaca za MSI a potem jak widać...

 

Ja widzę że Ty w prawie każdym poście jesteś gotowy bronić i zachwalać Gigabyte, pracujesz w ich marketingu? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak płacą mi w tytanach za marketing szeptany na labie :E

 

 

Mam ich karty od lat często katowane do granic na wodzie- dobre pcb zwykle referencyjne lub zbliżone, bywa że seria x70 na pcb w wyższej serii, zwykle mają wysokie power limity i napięcie rdzenia czyli dobre Oc.

Dobry serwis i bezproblemowe 3 lata gwarancji. Do tego zwykle są to jedne z najtańszych kart.

Niezmiennie mają zbyt głośne chłodzenie i z tym nie ma co polemizować. Tradycja to 1500rpm na starcie.

Często wystarczy zabawa w Afterburnerze, do tego obecnie większość kart ma tryb pasywny. Zawsze można kupić coś Aoriusa z dobrym, cichy chłodzeniem.

 

Widać jestem już stary bo pamiętam czasy gdy MSI nie siliło się na elitarność i ceny +20 procent tylko z powodu cichego chłodzenia. Wtedy Palit to był największy szmelc, ale tani a Asrock poziom ECS (firma miała wtedy znaczny udział w Polsce w rynku mobasów).

Evga było popularne bo było najtańsze w USA, a teraz to też marka premium ;-)

Lubię ich, ale większość kart ma referencyjne pcb i nie robiące szału chłodzenie. Dobry serwis to trochę mało jak za marke premium.

 

Ot nie lubię szufladowania i tyle. Rozumiem ciche chłodzenie ma priorytet to dopłacamy ale doszło do tego że ludzie kupuja badziewiaste Msi Armor bo to Msi , a to chłodzenie jest gorsze nawet od wf2 od Gb.

Edytowane przez Tomcat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej to skontaktuj się z UOKIK, pośrednio to sklep ma racja bo oni jako sklep świadczą gwarancje przez dwa lata, później to gwarancja producenta.Odmowa przyjęcia karty może wynikać z faktu że karta może być zwrocie lub sklep chce się wymigać od kwestii gwarancji. Dla ciebie podstawą gwarancji jest rachunek.

 

tak myślę skontaktować się z UOKIK, z tego co widze to podejmują działania w przypadku naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, chyba się zgadza? w końcu nie tylko mnie w balona mogą zrobić tymi opisami o GW.

 

 

karta jak najbardziej może być po zwrocie, MSI odpisał mi że według systemu gwarancja dla dystrybutora trwała:

 

StartDate

2015/05/19

EndDate

2018/05/19

 

a karte zakupiłem

2015/10/23

(czyli w normalnym sklepie powinno być do 2018/10/23)

 

 

 

Sam nie udziela gwarancji sprzedawcy, informuje jedynie przy opisie produktu, że taki sprzęt jest objęty gwarancją producenta i podaje okres takiej gwarancji. Najwyraźniej informacja ta jest fałszywa. Kwalifikacja prawna takiego postępowania może już być ciekawa :).

 

Pod warunkiem że UOKIK się zainteresuję tą sprawą, a z tego co słyszałem to biorą się głównie za "grube ryby"

 

 

 

Pewnie podejrzewają ze sam ubiłes wentylator zaraz przed koncem gwarancji i chetnie byś przytulił 1060 w zamian

 

hehe ciekawe :P, w sumie powalającej różnicy między 1060 a 970 nie ma - to dużo bym nie zyskał,

najchętniej wolałbym żeby mi wymienili w 970 ten wentylator o wartości 40 zł? i wtedy było by po sprawie, ale...

wiesz znając życie doliczą do tego robociznę z ~200 zł + koszty wysyłki to podejrzewam wyjdzie łącznie z 300 zł, więc wolę się ze sklepem szarpać.

 

 

 

Ja bym napisał maila do nich jednocześnie (do dwóch odbiorców), żeby to dogadali między sobą i dali Ci znać co masz zrobić. A nie jak nie to pójdziesz z tym do UOKiK :P niech oni się komunikują że sobą a nie że klient jest piłeczką pingpongową.

 

próbowałem tak jak piszesz, jeden zwala na drugiego, nikt nie chce podjąć się kosztów naprawy

 

 

 

Ha, może nie być to takie proste. Prawdopodobny scenariusz:1. MSI Polska wskazuje, że towar nie jest objęty gwarancją producenta - bo np. udzielają takiej gwarancji w okresie 2 lat od zakupu.2. Esc.pl bezczelnie odpisuje, że okres rękojmi upłynął, a oni żadnej dodatkowej gwarancji sprzedawcy nie udzielali (co jest zgodne z prawdą).3. UOKiK zaczyna rozkładać ręce i sugeruje dochodzenie roszczenia cywilnego (ew. na drodze prawno karnej w zależności od zamiaru sprzedawcy) związanego z błędnym opisem przedmiotu.Zastrzegam, że jest to jeden ze scenariuszy, który sobie skonstruowałem na niepełnym stanie faktycznym, bez dokumentów itp... Luźno, w ramach zabawy.Heh, MSI nawet nie udostępnia warunków gwarancji: Warranty Term Depending on territory. Please enquire with the original shops or our local offices. Natomiast na forum, koleś wypisuje rzeczy, sam nie rozumiejąc pojęć, którymi operuje:Płyty główne i kart graficzneReklamację składamy u sprzedawcy lub jednego z polskich dystrybutorów (dotyczy tylko sprzedawców , dystrybutorzy: AB, ABC Data, Incom , Action ). Na produkty udzielana jest gwarancja sprzedawcy na okres od 24 do 36 miesięcy.Nie wiem czy umowy pomiędzy MSI Polska a sklepami wymuszają na sklepach udzielania gwarancji sprzedawcy na dany okres, ale esc.pl na pewno się z tego obowiązku nie wywiązało - przynajmniej formalnie.

 

ciekawy scenariusz, lepiej robić zdjęcie z produktem kupując u nich, że faktycznie ochrona jest w systemie 36

 

 

 

Tak rachunek i jeśli sklep pisze o 36miesiącach gwarancji producenta to ma obowiązek przyjąć taką kartę i oddać na gwarancję do producenta. Nie ma możliwości oddania karty do producenta bez pośrednictwa sklepu, więc Uokik, sąd ich szybko utyli za naciąganie klienta.Kombinują i tyle.Zresztą przeczytajcie jeszcze raz powód odrzucenia reklamacji "karta po gwarancji producenta.", :lol2: a przecież jest 36 miesięcy więc bzdura totalna.W skrócie sklep oferuje 36 miesięcy gwarancji producenta liczonej od daty sprzedania produktu. Nie ma opcji aby się wymigali.

 

w tym przypadku kupiłem kartę na którą gwarancja już leciała 5 miesięcy (czyli pozostało 31mc-y),

 

sklep ją wystawił u siebie na stronie z informacją że podlega ochronie 36 miesięcy (niestety nie pamiętam czy to była GW sprzedawcy czy producenta :/)

 

 

 

W skrócie sklep nie może oferować gwarancji producenta, ponieważ nie jest stroną takiego stosunku, może co jedynie informować o takiej gwarancji. MSI Polska wskazuje, że jest to faktycznie gwarancja sprzedawcy - tzn. że według nich sklep ma obowiązek takiej gwarancji udzielić, a zapewne zasady realizacji takiej gwarancji reguluje już umowa pomiędzy MSI a sklepem (i to by się jeszcze kupy trzymało). Esc.pl pisząc "gwarancja producenta" może mieć na myśli "gwarancję sprzedawcy", ale to jest już pomieszanie z poplątaniem. Zwykła amatorszczyzna, tak jak nieumiejętność liczenia do 36 :lol2: . Inne sklepy jakoś nie mają z tym problemu.

 

z tym liczeniem to się zgadza - mają problemy

m.in kupiona w październiku 2015, w systemie 36 miesięcy, to GW powinna obowiązywać do października 2018,

a w 33 miesięcu powiedział że już po GW.

 

 

 

Nie ważne, sklep nie może wprowadzać w błąd kupującego. Pisze 36 miesięcy to ma być 36 miesięcy, jeśli MSI nie przyjmie karty od klienta indywidualnego to sklep ma obowiązek pośredniczyć. Każdy sąd przyzna rację klientowi. W gruncie rzeczy wystarczy zwykłe odpowiednio sformułowane pisemko od UOKIK, prawnika/radcy, a nawet od klienta.

 

w tym przypadku GW36 mc-y była liczona od daty produkcji, a nie od kiedy kupiłem :(

 

 

 

Ogólnie gwarancja w MSI to jakaś totalna lipa jest... wysyłałem do nich płytę na gwarancję, to 2x twierdzili, że naprawili, a płyta wracała nietknięta. Pomijam już fakt, że dokładnie wskazywałem co nie działa oraz sam dokładnie widziałem wzrokiem na płycie, który element jest spalony i wymaga wymiany.Wysłać do serwisu MSI nic nie można samemu, bo gwarancje są realizowane tylko i wyłącznie przez sklep jeśli chodzi o podzespoły.

 

ostatnio miałem podobną sytuację, kupiłem płytę MSI Z370 SLI PLUS do drugiego komputera, i po instalacji dysku M.2 nastąpiło zwarcie i przypalenie się 4x pinów w gnieździe, wysłałem przez sprzedawca do serwisu MSI, otrzymałem pozytywną propozycję naprawy na ich koszt lub zwrot środków, (wybrałem te drugie) takżę odbyło się bez problemów, może dlatego że pośrednikiem był x-kom.pl

 

 

 

Przydałaby się strona(lub jej zrzut) esc.pl z opisem produktu lub dokument gwarancyjny/zakupu/cokolwiek gdzie jest napisane konkretnie co to za gwarancja była. Jeśli pisało tylko "gwarancja" to sklep musi ją zrealizować wg. umowy i regulaminu z dnia zawarcia. Jeśli pisało "gwarancja producenta" to MSI musi ją zrealizować - bezpośrednio lub przez sprzedawcę/dystrybutora.

 

odkopałem faktyczny link do strony z kartą w sklepie, ale niestety zwartość strony została skasowana,

jedynie co udało mi się znaleźć to na allegro wystawiali podobną aukcje z tymi samymi kartami i tam ładnie pisze o GW36:

archiwum.allegro.pl/oferta/msi-geforce-gtx-970-gaming-100me-4gb-podkladka-i5714147605.html

 

 

 

To już inna kwestia :E MSI to jeden z najgorszych serwisów i ściemniaczy z wszystkich producentów. Chyba tylko Lenovo ich przebija poziomem obsługi klienta :EMiałem to samo z serwisem MSI, wysyłam niesprawne GPU sypiące artami, a oni mi to samo GPU sypiące artami i tak dwa razy :lol2: za każdym ~miesiąc oczekiwania, na szczęście jeszcze działała dwuletnia rękojmia więc pisemko do sklepu i kasa na koncie za tego szrota :E

 

to musiałeś trafić na naprawdę wadliwą sztukę, btw. 24/7 pracowała że tak sypła?

 

 

 

Chylę czoła przed wieloletnim doświadczeniem w takich sprawach (jednak z Twoich postów trudno się tego domyślić). Po 10 latach wykonywania zawodu nie odważyłbym się formułować tez typu "Każdy sąd przyzna rację klientowi". Spoko. :thumbup: Inna sprawa, że dużo takich mikro-sporów, udaje się załatwić, bo sklepowi się nie opłaca ciągnąć sprawy i wykonuje jakąś bzdurną naprawę, i tyle. Tym bardziej, że wada jest nieistotna.

 

ta, koszt naprawy to jeden wentylator TorX (pewnie z produkcji od chińczyka)

 

 

 

Masz jakąś fakturę na ten zakup gdzie jest wyraźnie wskazane na ile miesięcy jest gwarancja? Swoją drogą dziwi mnie, że ktoś jeszcze w esc kupuje.

 

mam tylko fakturę vat% z datą zakupu, przeważnie jak się kupuję przez internet to dają jedynie rachunek albo fakturę,

byłem też u urzędnika od spraw konsumenta to pytał się mnie czy mam jakąś kartę gwarancyjną...To byłem zdziwiony takie rzeczy rzadko się otrzymuję, ostatnio sklepy faktury to elektronicznie wysyłają w formie pliku (.pdf), zamiast w formie papierowej :P

 

 

 

Przecież gwarancja na produkt idzie z chwilą sprzedaży odbiorcy końcowemu, wiec nie wiem dlaczego esc.pl robi problemy? To tak jakby na nowy samochód gwarancja leciała z chwilą wyjazdu z fabryki.

 

też tak myślę,

Edytowane przez Adriam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam tylko fakturę vat% z datą zakupu, przeważnie jak się kupuję przez internet to dają jedynie rachunek albo fakturę,

byłem też u urzędnika od spraw konsumenta to pytał się mnie czy mam jakąś kartę gwarancyjną...To byłem zdziwiony takie rzeczy rzadko się otrzymuję, ostatnio sklepy faktury to elektronicznie wysyłają w formie pliku (.pdf), zamiast w formie papierowej :P

 

I nie ma tam nic o okresie gwarancji? Dziwne, w komputroniku to jest podstawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to chyba MSI robi jaja.

ogólnie sklep ma obowiązek pośredniczyć w reklamacji.

przynieś ze swoim pismem reklamacyjnym - jak nie chcą przyjąć niech odmówią na papierze.

z drugiej strony nie wiem co im za problem wysłać ją przez dystrybutora do serwisu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...