Problem z GTX 960

[emilek 0]

Mam problem z GTX 960, podczas grania w losowym momencie monitory przechodzą w tryb uśpienia. Z głośników słychać normalnie dźwięki z gier.

Sprawdzałem na innym komputerze i objaw nie pojawił się w trakcie gry tylko po chwilowym zamknięciu FurMark'a. Nagrałem film jak to wygląda: https://www.youtube.com/watch?v=bWidka-k57s (od 0:59).

Powiem szczerze pierwszy raz się z tym spotykam. Jestem niemal pewny że to karta graficzna ale ten objaw jest trochę dziwny. Zostały mi dwa miesiące gwarancji i nie wiem czy wysyłać. Ciekawe czym to jest spowodowane. Ostatnio identyczny objaw miałem na nowej GTX1050 Ti od Gigabyte i sklep bez pytania wymienił na następny dzień na nowy egzemplarz.

[Hakuka 0]

Jaki zasilacz? Sprawdzales go moze jakie wartosci podaje?

Slac zawsze mozna, pytanie tylko czy to faktycznie wina karty...

[emilek 0]

U mnie taki jak w podpisie i napięcia podczas obciążenia niemal idealne. W innym komputerze co testowałem SilentiumPC Vero L2 500W który ma niespełna miesiąc.

Zostawiłem FurMark na dwie godziny i nic, jak anulowałem to po paru sekundach uśpienie ekranu. Oczywiście sprawdziłem inne kable, wejścia itd aby wykluczyć monitory.

[emilek 0]

Tak dla wiadomości innych. Karta została teoretycznie naprawiona i odesłana przez morele.net Nie otrzymałem żadnego dokumentu potwierdzającego naprawę (tylko na stronie przy RMA informacja o statusie: Naprawa). Niestety po naprawie jest innych problem: w losowym momencie karta sama "odłącza się" i podłącza ponownie, słychać wtedy dźwięki jak przy odłączaniu/podłączaniu jakiegoś urządzenia USB. Oczywiście monitory przechodzą w stan uśpienia i zostaje tylko restart. Nie zostawię tego tak, karta leci znowu do morele.net z żądaniem wydania nowego urządzenia lub zwrotu pieniędzy.

[Gość]

Tak dla wiadomości innych. Karta została teoretycznie naprawiona i odesłana przez morele.net Nie otrzymałem żadnego dokumentu potwierdzającego naprawę (tylko na stronie przy RMA informacja o statusie: Naprawa). Niestety po naprawie jest innych problem: w losowym momencie karta sama "odłącza się" i podłącza ponownie, słychać wtedy dźwięki jak przy odłączaniu/podłączaniu jakiegoś urządzenia USB. Oczywiście monitory przechodzą w stan uśpienia i zostaje tylko restart. Nie zostawię tego tak, karta leci znowu do morele.net z żądaniem wydania nowego urządzenia lub zwrotu pieniędzy.

 

Wygląda na reset sterownika/uszkodzenie rdzenia. Możesz sprawdzić czy po obniżeniu na maxa taktowań poniżej nominalnych wartości dzieje się to samo, aczkolwiek jest do odesłania na 100%. A morele jk zwykle kręci i trzeba ich rzecznikiem praw konsumenta straszyć.

[emilek 0]

Karta w poniedziałek wróci z kolejnej naprawy, tym razem morele.net odpisało mi że "Naprawa - Reflow układu grafiki". Zastanawiam się czy jest sens z nimi walczyć bo mam wątpliwości czy ta naprawa da jakiś skutek na dłuższy czas. Jak jest uszkodzony rdzeń to nawet wymiana kulek nic nie pomoże, przetestuję ją po powrocie i jak efekt będzie identyczny poratuję się rzecznikiem konsumenta. Tym bardziej że do 8 listopada była gwarancja (przedłużone o 40 dni z powodu dwóch wizyt w serwisie). Już mi nie zależy tak bardzo na tej karcie bo i tak kupuję coś nowego ale chcę aby znajomemu posłużyła jakiś czas.

[TheEazy 12]

Naprawa - Reflow układu grafiki

 

Przecież to nie jest naprawa, tylko reanimacja trupa na nie wiadomo jaki czas.

 

Przy drugiej reklamacji trzeba było od razu żądać odstąpienia od umowy i zwrotu pieniędzy - od tego właśnie jest rękojmia.

[emilek 0]

Karta podczas awari miała ponad dwa lata więc żadne odstąpienie od umowy nie wchodzi w grę. Poczytałem trochę i odpytalem znajomego elektronika i tego tak nie zostawię. Nie zależy mi już, na samej karcie ale o podejściu do problemu przez morele lub ich serwis zewnętrzny. Taki reflow to jest ewidentnie oszukiwanie klienta a nie skuteczna naprawa.