Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

FaZiMoDo

Szkło na telefon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jakie polecacie szkło na telefon? Widziałem w życiu już sporo przypadków, że założone szkło nie pomogło i szybka się tłukła przy upadku. Wymyślili może coś nowego, coś co ochroni przed zbiciem ekranu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hartowane a niby jakie.

Taka rola szkła, bierze uderzenie na siebie przez co pęka, lepiej to niż ekran.

 

Szkło ma grubość 0.3mm, wiec duzo nie wytrzyma. ja je mam raczej batdziej ze wzgledu na rysy.

 

Chcesz miec 100% ochrone? Owin go folią bąbelkową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jakie polecacie szkło na telefon? Widziałem w życiu już sporo przypadków, że założone szkło nie pomogło i szybka się tłukła przy upadku. Wymyślili może coś nowego, coś co ochroni przed zbiciem ekranu?

Armor fony wymyślili ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jakie polecacie szkło na telefon? Widziałem w życiu już sporo przypadków, że założone szkło nie pomogło i szybka się tłukła przy upadku. Wymyślili może coś nowego, coś co ochroni przed zbiciem ekranu?

Nie ma całkowitej ochrony.

Szkło byle jakie, tanie z Aliexpress jest równie dobre, niektóre mają lepszą warstwę oleofobową niż inne, ale poza tym specjalnie nie ma różnicy. Nie ma sensu przepłacać, miałem na telefonie drogie szkła Nillkina/Benksa po kilkadziesiąt złotych i nie różnią się specjalnie od tych za 1.60$ z Chin.

Miałem też Zagg Invisible Shield - całkiem ciekawe jeśli chodzi o feeling, ale ochrony specjalnie chyba większej nie oferuje, a poza tym jest drogie.

 

Teraz mam takie i się sprawdza bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem w życiu już sporo przypadków, że założone szkło nie pomogło i szybka się tłukła przy upadku.

To normalne. Dodatkowe szkło chroni co najwyżej przed rysami. Jak telefon upada na krawędź, powstają napięcia na obudowie (deformuje się na ułamek sekundy) i dlatego szkło pęka. To, czy na nim jest coś naklejone, nie ma żadnego znaczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji jak ktoś ma duży problem z pękającymi szkłami to polecam telefony Lenovo - Moto z serii Force - tam ekran jest plastikowy a nie szklany i tak łatwo nie pęka (za to się rysuje, ale tu szkło za 2$ załatwia sprawę)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zwłaszcza, ze z2 force idzie kupić za 1400zł a to dość mocny smartfon :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym tylko potwierdzić opinię iwanme. Właśnie po próbie naklejenia szkiełka od Nillkin na telefon wywaliłem tego śmiecia do śmietnika. 40pln z przesyłką psu w d..pę. Ostatnio ze szkiełkiem miałem do czynienia po zamówienia w Chinach. Był to jakiś no-name, ale lepszej jakości niż ten Nillkin. Po naklejeniu Nillkina mimo wyczyszczenia z należytym pietyzmem porobiły się purchle. Odkleiłem, wyczyściłem i nakleiłem ponownie. Zanieczyszczeń nie było, a purchle pozostały - szkło nie stykało w tym miejscu, mimo, że nic pod nim nie było. Straszne dziadostwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak masz 2d ekran, to lepiej folia, i dobry case, np z delikatnie wystający po za ekran, dzięki temu np gleba na beton, kafel, kończy się tym że case pochłania cała energie upadku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a u mnie Nillkin nakleił się idealnie (jako jedyny że wszystkich testowanych) i uratował ekran przed rozbiciem. Każdy ma inne doświadczenia. Nillkin był też najlepszym szkłem pod względem jakości warstwy oleofolobowej i tego, jak dobrze ślizga się na nim palec. Był też idealnie przejrzysty. Kolega co pisze, że nie ma różnicy względem taniego szkła za dolara to chyba ślepy :) Przecież takie szkła często w ogóle nie mają warstwy oleofolobowej

Z tańszych alternatyw polecam Mocolo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sie przyłącze do tematu. Producenci telefonów raczą nas ekranami 2,5 D, które mają zaokrąglone krawędzie ekranu, przez co takie nałożone szkło odstaje mocno od ekranu. Na allegro widziałem już szkła przystosowane do krzywizn, które kryją cały ekran. Mój link

Proszę o opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

Zazwyczaj takie szkła mają klej tylko na czarnej ramce, przez co pod szkłem tworzy się efekt tęczy, lub są widoczne takie małe kropki. Plus trudny montaż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up

Zazwyczaj takie szkła mają klej tylko na czarnej ramce, przez co pod szkłem tworzy się efekt tęczy, lub są widoczne takie małe kropki. Plus trudny montaż.

No i myślałem że coś znalazłem, trudno, wolę już zostać przy starym szkle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a u mnie Nillkin nakleił się idealnie (jako jedyny że wszystkich testowanych) i uratował ekran przed rozbiciem. Każdy ma inne doświadczenia. Nillkin był też najlepszym szkłem pod względem jakości warstwy oleofolobowej i tego, jak dobrze ślizga się na nim palec. Był też idealnie przejrzysty. Kolega co pisze, że nie ma różnicy względem taniego szkła za dolara to chyba ślepy :) Przecież takie szkła często w ogóle nie mają warstwy oleofolobowej

Większość nawet tanich szkieł ma warstwę oleofobową i większość jest idealnie przeźroczysta. Warstwa na Nillkinie konkretnie 3D AP+ PRO oraz w innym telefonie 3D CP+ MAX starła się na środku po kilku miesiącach używania. Akurat z tych droższych szkieł to Nillin pod tym względem wypada słabo.

Ja kupiłem bo akurat był pod ręką.

 

To są szkła zbliżonej jakości co tanie chińczyki, tak zresztą zaczynali tylko zdobyli popularność i podnieśli ceny. Folie 3MK też kiedyś były po parę złotych, a teraz sobie liczą kilkadziesiąt bo marka stała się rozpoznawalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja widzę wyraźną różnicę między Nillkinem a szkłem no-name.

Co do cen to może jestem naiwny, ale sądzę że firma cały czas rozwija swoje produkty i opracowuje nowe metody produkcji, a nie klepie od iluś tam lat takie samo badziewie. Ktoś by chyba zauważył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy jaki no name. No name za 5 zł to szkło z chin za 0.20$ + 4 zł marży sprzedawcy ;)

Taki Nillkin przy większej liczbie sztuk kosztuje <5$ (Amazing H+ Pro), kupując no-name za 2-3$ masz podobną jakość jeśli nie lepszą, są spoko producenci jak Rock, Baseus, Benks(ciut droższe) które u nas są no-name ale w chinach są całkiem popularne, możesz kupić szkło z filtrem koloru niebieskiego, czy prywatyzującym (odradzam jedno i drugie :P)

 

Generalnie Nillkin nie jest jakiś zły, tylko zdecydowanie nie warty 40 zł. Lepiej kupić 5 chińskich szkieł za 8 zł i sobie je zmieniać jak się będzie ścierała warstwa oleofobowa, albo się będzie rysowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od zawsze używam chinczyków od myfriendów i aledrogo. Bardzo dobrze się sprawują, juz kilka razy pekał mi ekran i na szczęscie było to tanie szkło a nie oryginalny wyswietlacz wiec chroni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam płaskie, krzywy wyświetlacz zabezpieczcie ;)

 

 

Ostatnio Lubej V30 zabezpieczałem, najpierw szkło z pełnym klejem, wyszło słabo mimo, że się przyłożyłem. Dzień, dwa było super, ale po tym czasie w narożnikach zrobiły się bąble, coraz większe i większe były.

 

 

No i zamówiłem szkło z klejem loca, znaczy się UV. Leje się z fiolki klej na czysty wyświetlacz, powoli zakłada się szkiełko, ono się uszczelnia tym klejem, nadmiar się wyciera dookoła telefonu wacikiem a potem lampką UV się klej utwardza. Wyszło perfekcyjnie, cudownie, wspaniale i genialnie. Sam mam folię z Saturna na V30 ale efekt jest mizerny, nie lubię jej, folia jaka by nie była to tylko folia - czyli badziew. Zerwę folię za kilka dni i sobie też zaaplikuję szkiełko. A szkiełko to, mimo, że chińskie, wygląda bardzo ładnie, czyści się świetnie (warstwa oleofobowa). Dome glass za 200pln bym nie kupił, ale chińczyk za pisiont złotych działa i wygląda genialnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cervandes możesz podać link do tego szkiełka. Osobiście sam mam T-Max ale nie wiem jak to się stało, ale podeszło pod niego powietrze i mam 3 małe pęcherzyki i zapewne w przyszłości będę chciał je wymienić (lampę mam więcej potrzebę mi będzie samo szkło)

Aha i na jakim telefonie to kleiłeś - na tym V30 czy innym ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, faktycznie nie dużo wychodzi jak za takie szkło. Widzę, że mają też na Note to muszę wypróbować, bo pod moje dostało się powietrze i widać 3 małe pęcherze :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A polecacie coś do S8? Bo kupowałem już chyba 5 szkieł i każde było słabe. Wiem, że te szkla po 150 zł są spoko, ale da się coś trochę taniej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do S8 bym kupił szkło Nillkina bo ma te czarne boki i sensownie wygląda, a nie takie przyklejone na środku i gołe po bokach. Sam wolałem jednak kupić flip cover od Samsunga bo fajnie ten telefon z nim działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...