[Szaju]

Witam kolega potrzebuje na week przepustkę bo ma spotkanie na paintball czy jakieś zawody. I nie puszcza go na to gdyż nie jest to nie wiadomo jaki powód. Wymyślił sobie ze uderzył w sarnę i ma wezwanie na Policję itp. Dowódca drużyny odrazu wpisał mu PJ ale na koniec powiedział ze ma przywieść zaświadczenie z policji, w sensie to wezwanie i teraz nie wie co ma zrobić. Wkopal się w głębokie bagno.
Ktoś coś może doradzić?

Ten post był edytowany przez Szaju dnia: 12 Październik 2018 - 09:51

[mercator]

Hehe, mamy pomóc krętaczowi?? Niech teraz sam wypije piwo, którego sobie nawarzył

Ten post był edytowany przez mercator dnia: 12 Październik 2018 - 09:59

[gret]

Dobrze napisane, tak nie po polsku.

[Szaju]

Podstawowe pytanie brzmi czy oni to jakoś sprawdzają? Czy nie?

[jagular]

Zadaj to pytanie dowódcy drużyny.

[Baronik]

Ale co sprawdzają? Skoro kazał mu przynieść zaświadczenie, bo jak słusznie można się domyślać koleś kombinuje, to musi albo się przyznać i anulować wyjazd albo... no nie wiem, wątpię, żeby mu na policji fejkowe zaświadczenie wystawili.

[Szaju]

Ten agent wymyślił ze było opóźnienie pociągów i nie zdążył i ze dzwonił i dali mu termin 2 tyg ��
Tak ma zamiar powiedzieć ����

Ten post był edytowany przez Szaju dnia: 12 Październik 2018 - 10:15

[eNeSik]

Szaju, o 12 Październik 2018 - 10:12, napisał(a):

Ten agent wymyślił ze było opóźnienie pociągów i nie zdążył i ze dzwonił i dali mu termin 2 tyg ��
Tak ma zamiar powiedzieć ����

Jak na moje - po 2 tyg go rozstrzelają

[Makavcio2]

gret, o 12 Październik 2018 - 09:51, napisał(a):

Dobrze napisane, tak nie po polsku.

Stawiam, że to "wojska" obrony terytorialnej. Tam nie biorą ludzi mówiących po polsku

A co do kolegi dającego przykład honoru polskiego żołnierza, proponuję zacząć polować golfem na sarny Może do weekendu coś ustrzeli

[munio1000]

Wojsko Polskie w najczystszej postaci

Jak tacy ludzie jak ziomek autora mają nas bronić w przypadku agresji obcego państwa to ja będę spierniczał drugi zaraz po Prezydencie RP.
Ziomek do wojska poszedł bo zamiast paintballa chciał postrzelać z ostrej i się deko zdziwił jak na 9mcy służby na strzelnicy był raz na 2h łącznie? Dlatego ciągnie na zawody?

Proponuję celowo złamać łapę gościowi, to go na zwolnienie wyślą. Tylko jak bidny będzie strzelał mając łapę w gipsie?

[jagular]

czyszby, o 12 Październik 2018 - 10:37, napisał(a):

Wystarczy że myśli po polsku.
Do noszenia worków z piachem przy powodziach za miskę grochówki tej polskości wystarczy w sam raz.

Tak w ogóle to wojska jakoby obrony jakoby terytorialnej to są znacznie bardziej dopieszczane i dogłaskiwane po główkach, niż prawdziwe wojsko...

[kain]

Bardzo śmieszny temat. Mam nadzieję (choć wątpię) że się dowiemy jak to się skończy

[munio1000]

Za czasów "starego wojska" (lata '90,może wczesne '00) mój dawny znajomy odbywał zasadniczą służbę w Wesołej.
Podobno odstawiali tam takie cyrki że o mały włos nie skończyło się wyprowadzeniem z jednostki czołgu (tak, całego czołgu) żeby przerobić go na kasę a tą na wódę.

Ile w tym prawdy - nie wiem, ale w to że miał dosługi 90 dni z powodu "samowolek", a żetony ganiali ich po plaży we Władysławowie a ziomek uciekał z prytą w ręku jestem w stanie uwierzyć (to podobno był około 40 dzień ciągnącej się samowolki, kilka dni później złapali go, prokuratura wojskowa i dolepione wspomniane 90 dni dosługi)


Pryta=

Ten post był edytowany przez munio1000 dnia: 12 Październik 2018 - 11:37

[Áltair]

Kolega....

[narmiak]

No to kolega ma przerypane. Podrobi zaświadczenie i się wyda, to pójdzie do więzienia za podrabianie dokumentów. Przyzna się to dostanie wartę przez najbliższe 3 miesiące co noc

[Áltair]

Przynajmniej trzeba się cieszyć z tego, że mamy na PClabie samych altruistów, którzy martwią się o rodzinę i znajomych na tyle, że zakładają tematy w ich sprawie

Jedyne wyjście z sytuacji to chyba rozwalenie sobie auta i umazanie wgniecenia wieprzowiną z obiadu i sierścią psa koloru sarny.

[hazhell]

Nic innego nie zostaje jak ubić jakąś sarnę.

[narmiak]

hazhell, o 12 Październik 2018 - 13:20, napisał(a):

Nic innego nie zostaje jak ubić jakąś sarnę.

Kłopot polega na tym, że na raporcie policji będzie dokładna data i godzina zdarzenia. Więc jak ktoś to sprawdzi w jednostce, to nie dość, że będzie miał uszkodzony samochód, to jeszcze i tak kara go nie ominie.

[gret]

Z tego mógłby być dobry scenariusz na jakąś komedię