Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

andrzejoo1290

Czy po Teleinformatyce warto iść na Elektrotechnikę?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Jestem na 2 roku technikum teleinformatycznego i coraz częściej zastanawiam się nad kierunkiem moich studiów. Do pewnego czasu cały czas byłem przekonany, że będę kontynuował obecny kierunek, jednak od dłuższego czasu mocno zastanawiam się na kierunkiem studiów inżynierskich z elektrotechniki. I tu pytanie do was. Czy warto w obecnych czasach brnąć w Teleinformatykę, lub czy po takim technikum będę w stanie podołać Elektrotechnice, której mam oczywiście solidne podstawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez problemu, tylko sprawdź syllabus kierunku by się zorientować czy dany zakres wiedzy leży blisko Twoich zainteresowań. Polecam też ela.nauka.gov.pl - zakładka 2016

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez problemu, tylko sprawdź syllabus kierunku by się zorientować czy dany zakres wiedzy leży blisko Twoich zainteresowań. Polecam też ela.nauka.gov.pl - zakładka 2016

 

Dzięki bardzo, zależy mi na tym bardzo, ponieważ nauczyciele od przedmiotów zawodowych nie mają chęci do nauczania nas zagadnień związanych z telekomunikacją, a elektrotechnika niejako powiązana jest z telekomunikacją i muszę powiedzieć, że w tej chwili jestem naprawdę zapaleńcem elektrotechniki, tylko bardzo się boję, że kierunek tych studiów pomimo podobnych składowych do mojego kierunku technikum, będzie się mocno różnił... Szczerze to nawet do końca nie jestem pewien czym zajmuję się inżynier elektrotechniki. Po prostu bardzo łatwo wchodzą mi do głowy zagadnienia z fizyki prądowej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jakiego miasta jesteś? :P Studia sa po to zebys sie nauczył czegoś i wszystko zależy od Ciebie. Po moim technikum jeden koleś poszedł na medycyne wiec elektrotechnika to mały pikuś przy tym. U mnie po specjalizacji takiej jak twoja, część osób poszła na elektrotechnike, część w tym ja na Informatyke + inne kierunki na Polibudzie. Dziś już każdy pracuje mniejwięcej tam gdzie chce albo się przebranżawia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z jakiego miasta jesteś? :P Studia sa po to zebys sie nauczył czegoś i wszystko zależy od Ciebie. Po moim technikum jeden koleś poszedł na medycyne wiec elektrotechnika to mały pikuś przy tym. U mnie po specjalizacji takiej jak twoja, część osób poszła na elektrotechnike, część w tym ja na Informatyke + inne kierunki na Polibudzie. Dziś już każdy pracuje mniejwięcej tam gdzie chce albo się przebranżawia :)

 

Jestem z małej miejscowości w Lubuskim, więc mam 180 km do chociażby do Politechniki Wrocławskiej, ale jednak jestem bardzo zdeterminowany, więc po tych wszystkich odpowiedziach stwierdzam, że na pewno będzie warto lekko zboczyć z kursu Teleinformatyka :)

Temat do zamknięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elektrotechnika to zbiór dziedzin, jednak jako kierunkowi na studiach raczej bliżej jej do elektryki (oczywiście każda uczelnia ma w jakimś tam stopniu własny program i nacisk na różne rzeczy, a ostatecznie nauczysz się tego, co będzie dobrze prowadzone, i co będzie Ciebie interesować, a nie co będzie miało najwięcej godzin). U mnie nie było zbyt wiele uwagi przywiązywane do małej elektroniki, a już tym bardziej nie do telekomunikacji. Praca np. w automatyce. Lutownicę do ręki biorę sporadycznie, na ogół wymienia się całe moduły. W technikum też miałem przedmiot "podstawy elektrotechniki" i zasadniczo bardzo niewiele informacji z niego wyjętych stosuję na co dzień. Choć oczywiście dobrze znać Ohma i Kirchhoffa :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że będziesz mógł. Przecież na studia idą też ludzie po liceum, którzy żadnych przedmiotów zawodowych w szkole średniej nie mieli. Nie wiem, jaki jest program technikum teleinformatycznego, ale zakładam, że coś z prądem tam miałeś, więc nawet będzie ci trochę łatwiej, niż takim po liceum.

 

Jak to lubisz, to oczywiście pójście na elektrotechnikę nie jest złym pomysłem, choć bardziej przyszłościowo wygląda elektronika czy informatyka.

 

Też nie bardzo widzę, czym zajmuje się inżynier elektrotechniki. W połączeniu z jakimiś uprawnieniami budowlanymi – projektowanie instalacji elektrycznych? Sieci energetycznych?

 

Albo pewnie i to, gdzie biorą też i ludzi po elektronice czy automatyce, czyli automatyka przemysłowa, sterowniki PLC itp. W tej działce chyba najbardziej ludzi szukają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się właśnie u nas elektronika wcale taka przyszłościowa nie wydawała. Gdzie się w Polsce pracuje w stricte elektronice? Nawet tam gdzie jest jej dużo bazujemy na gotowych rozwiązaniach. Czy ktoś w dużym zakładzie w razie awarii szuka padniętego tranzystora w sterowniku czy po prostu wkłada drugi, bo liczy się czas działania? Nie wiem co robi się np. w Goodramie, ale nie przychodzi mi do głowy za bardzo żaden zakład gdzie można by się zająć projektowaniem. Za to serwisu maszyn i automatyki potrzebuje każdy zakład produkcyjny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do serwisu maszyn i automatyki przydają się elektronicy.

 

Dla elektroników najwięcej pracy jest właśnie czy to w automatyce (jakieś sterowniki PLC – tak, nikt nie wymienia w takim sterowniku na własną rękę tranzystora, i nie chodzi tu tylko o czas, ale i o to, że wtedy to producent odpowiada za bezpieczeństwo takiego sterownika, że maszyna, którą on steruje, nie zrobi komuś krzywdy – jak ktoś zacznie w takim sterowniku grzebać, to w razie jakiegoś wypadku będzie na niego, i na firmę, że w ogóle na coś takiego pozwoliła), czy też np. w programowaniu systemów wbudowanych. Mam i znajomych, którzy stricte projektowaniem (i testowaniem) układów elektronicznych się zajmują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też nie bardzo widzę, czym zajmuje się inżynier elektrotechniki. W połączeniu z jakimiś uprawnieniami budowlanymi – projektowanie instalacji elektrycznych? Sieci energetycznych?

Tak jest, jak skończyłem pierwszy stopień z elektrotechniki. Większość moich znajomych pracuje jako projektanci instalacji średniego/wysokiego napięcia i inżynierzy budowy. Minusem tych zawodów jest to, ze TRZEBA zrobić magistra z elektrotechniki aby w przyszłości móc zdobyć pełne uprawnienia.

Znajomi jeszcze pracują jako programiści ( m.in ja ), w automatyce ( marketing, plc ), inżynier testów, czy w elektronice ( inventor )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Absurd. Pisałem o tym z 2 lata temu i stało się ponownie. Uruchamiam grę ze skrótu na pulpicie a pokazuje automatyczne pobieranie 120gb. Patrzę w folder z grą a tam pusto - gra się ponownie sama odinstalowała 
    • Z tego co czytam w specyfikacjach to nie ma wi-fi. Trzeba dokupić jakiś dodatkowy moduł ale w sklepie nie widzę tej opcji. @Caps - no właśnie wyczytałem, że 7900 bez X jest minimalnie mniej wydajny ale za to chłodniejszy i mniej prądożerny. Stąd ta decyzja.
    • 900mv/2600mhz scrashowalo, wiec zrobilem 900mv/2550mhz/+1550mhz bo na 1600 juz sie wysypalo. Stracilem okolo 2-3% wydajnosci, zysk 40 watow i karta 59/60stopni.
    • nie wiem czy warto. LG zrobiło z tego monitora łódkę.
    • Ale zdajesz sobie sprawę, że przez te kilka lat, tak czy inaczej ruch się zwiększył i korki też by wzrosły. Druga sprawa, to nie bardzo łapię połączenia prezydenta miasta z budową infrastruktury kolejowej. Linia należy do PLK, bo samorząd nie dał rady jej przejąć. Z tego co wiem województwo się do inwestycji przywrócenia ruchu dołożyło, Wrocław raczej nie (może jakieś poboczne kwestia wokół przystanków na jego terenie). Jeżeli zrezygnowano z wiaduktów/tuneli, to pewnie cięli koszty. Tutaj jedyna słabość prezydenta może być taka, że za słabo walczył lub wcale nie walczył o nie. Patrząc na mapę, to nie bardzo jest jak. Wojszyce, Ołtaszyn to domki i niska zabudowa, nie ma tam żadnej rezerwy terenowej, a puszczanie na około i po obrzeżach nie ma sensu. Braki rezerw, to nie są błędy jednej kadencji, to zaległości sięgające kilku dekad, czasu planowania tych dzielnic. Także ewidentne zaniedbania Sutryka, to jeżeli w ciągu ostatnich lat nie zaczął chociaż planowania co z tym fantem zrobić, jeżeli były plany i ich nie wdrożył lub chociaż nie rozpoczął wdrażania. Kolejna sprawa, to korki na tych ulicach nie są wyłącznie tworzone przez mieszkańców Wrocławia, to też masa ludzi dojeżdżających do miasta. Tutaj kolej może wiele usprawnić, co dosyć dobrze widać na linii z Kłodzka, ile osób rano dosiada się na kolejnych stacjach (gdzieś do Strzelina jest w miarę pusto, potem coraz gęściej). Przypuszczam, że na linii ze Świdnicy wcale tak kiepsko z obłożeniem nie jest, a z czasem na pewno się poprawi. Ile kilometrów będzie jeszcze ok? Nie każda wioska wzdłuż kolei ma przystanek, a nawet jak ma to wcale nie znaczy, że jest blisko.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...