Dlaczego warto kupić oryginalnego Windowsa?

[Hafexo 7]

Nie wiem czemu ale wydaje mi się Microsoft ma wywalone na to czy ktoś ma oryginał czy nie, ważne że mają monopol i tylko to ich interesuje

[Paw79 1017]

Czy zgodnie z obowiązującym prawem możesz kupować oprogramowanie z tzw. drugiej ręki?

Możesz.

 

Czy jako użytkownik masz możliwość samodzielnej weryfikacji licencji klucza systemu kupowanego z drugiej ręki, niezależnie czy dałeś za niego 500zł czy 10zł?

Nie masz.

 

Kto posiada możliwość weryfikacji danego klucza systemu i tego czy jest on używany zgodnie z licencją, oraz co ważniejsze- zgodnie z prawem kraju użytkownika?

Microsoft.

 

Microsoft aktywował Ci klucz kupiony na aukcji za 10zł?

Aktywował.

 

Czy po aktywacji klucza za 10zł dostajesz jakiekolwiek blokady lub komunikaty o wątpliwościach co do legalności Twojego systemu od Microsoftu?

Nie dostajesz.

 

Czy w takiej sytuacji możesz uznać że posiadasz w pełni legalny system?

Możesz.

[Isharoth 2167]

Kolejny, któremu trzeba tłumaczyć obrazkowo:

Specjalnie tłumaczyłem dlaczego tak uważam. Widzę, że nawet nie raczyłeś przeczytać.

 

Btw. to że coś jest przedstawione w internecie na obrazku nie czyni z tego prawdy objawionej.

[vhp 222]

bo teoretycznie jeśli chodzi o legalność to nie są one przeznaczone do odsprzedaży

To jest tylko pobożne życzenie Microsoftu. Wszystko, co kupiłem, mogę odsprzedać. Dodatkowo jest art. 51 ust. 3 ustawy Prawo autorskie.

[Atak_Snajpera 63]

W Microsofcie ludzie też poświęcają czas, korporacja poświęca pieniądze i mniejsza o efekty. Im też należy się zapłata. Trochę więcej zrozumienia i szacunku dla czyjejś pracy. Pozdrawiam. Dodaj obrazek

M$ robi większą kapuchę na konsolowych frajerach oraz na twoich danych telemetrycznych niż na samym Windowsie.

Gdyby M$ tak mocno zależało na pieniążkach ze sprzedaży win10 to by zablokowali już dawno temu możliwość użycia klucza z win7 do aktywacji! Dwa. Nie wiem jak można płacić hinduskim programistom ,którzy co aktualizację tworzą coraz to nowe poważne bugi w systemie! Naprawdę przestań zgrywać harcerzyka i obrońcę ucieśnionych.

[Isharoth 2167]

Nie wiem jak można płacić hinduskim programistom ,którzy co aktualizację tworzą coraz to nowe poważne bugi w systemie! Naprawdę przestań zgrywać harcerzyka i obrońcę ucieśnionych.

 

Nie wiem, może wystarczy po prostu olać ten OS i używać Linuxa? Skoro jest tylu niezadowolonych to dlaczego usilnie się korzysta z Windowsa, skoro na Linuxie można robić prawie to samo? Gdyby Linux stał się bardziej popularny to raz dwa pojawiłoby się na niego stosowne oprogramowanie (gry też) i wszyscy byliby zadowoleni, prawda? To dlaczego tak nie jest? Może Win10 nie jest AŻ TAK zły? Lepiej robić z siebie zło... przepraszam pirata? Marne usprawiedliwienie.

 

Przypomina mi to sytuację, gdzie ludzie specjalnie ściągają płatnego WinRARa i nie wykupują licencji (bo producent na to nie naciska), mimo że od dawna dostępny jest o wiele lepszy 7-Zip.

[Gość]

Mniej wirusów, aktualizacje, pomoc techniczna i święty spokój.

[LeBomB 2415]

Czy zgodnie z obowiązującym prawem możesz kupować oprogramowanie z tzw. drugiej ręki?

Możesz.

 

Czy jako użytkownik masz możliwość samodzielnej weryfikacji licencji klucza systemu kupowanego z drugiej ręki, niezależnie czy dałeś za niego 500zł czy 10zł?

Nie masz.

 

Kto posiada możliwość weryfikacji danego klucza systemu i tego czy jest on używany zgodnie z licencją, oraz co ważniejsze- zgodnie z prawem kraju użytkownika?

Microsoft.

 

Microsoft aktywował Ci klucz kupiony na aukcji za 10zł?

Aktywował.

 

Czy po aktywacji klucza za 10zł dostajesz jakiekolwiek blokady lub komunikaty o wątpliwościach co do legalności Twojego systemu od Microsoftu?

Nie dostajesz.

 

Czy w takiej sytuacji możesz uznać że posiadasz w pełni legalny system?

Możesz.

Aktywacja nie jest potwierdzeniem legalności a jedynie tego że nikt inny nie aktywował tego samego klucza.

[Atak_Snajpera 63]

Mniej wirusów, aktualizacje, pomoc techniczna i święty spokój.

Pomoc techniczna? Ha! Dobry żart. Za pomoc techniczną robią użytkownicy na tym forum ,a nie przydupasy z M$! Dwa. Aktualizacje działają na piratach ,doucz się.

Trzy. Świety spokój to masz tylko na 6 miesięcy do czasu nowej "wpełni" przetestowanej przez pierdyliard insiderów kompilacji.

[ShadowMan 1197]

Mniej wirusów, aktualizacje, pomoc techniczna i święty spokój.

Windows update działa i na aktywowanych aktywatorem systemach. Wirusów będzie tyle samo i na oryginalnym i na pirackim systemie, jeśli ktoś nie będzie zachowywał zdrowego rozsądku przy korzystaniu z systemu i internetu i nie będzie dbał o zabezpieczenia, a pomoc techniczna jest taka sama. Zadajesz pytania na stronie Microsoftu jak masz jakieś problemy z systemem i tam ci odpowiadają, nikt nie pyta, czy system masz oryginalny. Taki sam święty spokój masz i na jednym i na drugim. No chyba, że korzystasz z systemu w firmie, to wtedy używanie pirata jest ryzykowne i się nie opłaca, ale w przypadku komputera domowego nikt się do tego nie doczepi.

[Eltik 890]

Aktywacja nie jest potwierdzeniem legalności a jedynie tego że nikt inny nie aktywował tego samego klucza.

 

 

Wg Microsoftu aktywacja i pobranie aktualizacji jest potwierdzeniem oryginalnosci i legalnosci. Dlaczego chcesz byc madrzejszy od MS?

[LeBomB 2415]

Wg Microsoftu aktywacja i pobranie aktualizacji jest potwierdzeniem oryginalnosci i legalnosci. Dlaczego chcesz byc madrzejszy od MS?

Aktywacja pozwala zweryfikować, czy dana kopia systemu Windows jest oryginalna i nie została użyta na większej liczbie urządzeń, niż jest to dozwolone w postanowieniach licencyjnych dotyczących oprogramowania firmy Microsoft.

Źródło

https://support.microsoft.com/pl-pl/help/12440/windows-10-activation

 

Z doświadczenia pokontrolnego wiem, że sama aktywacja nie wystarczy, bo według tego co jest napisane nie świadczy to o tym, że korzysta się w sposób legalny z legalnie nabytej licencji. Aktywacja świadczy jedynie o tym, że jakąś tam oryginalną licencję posiadasz i że nie jest ona aktywowana na większej liczbie urządzeń niż to dozwolone dla posiadanego przez ciebie typu licencji. Nic więcej, aktywacja nie sprawdza czy zakupiłeś system w sposób legalny i czy korzystasz z niego w sposób zgodny z licencją, nie sprawdza czy masz niezbędne dokumenty by potwierdzić legalność posiadanego systemu (dla jasności legalność nie równa się oryginalność).

 

@vhp

Co do sprzedaży wszystko ok, jeżeli kupujesz oprogramowanie, a nie pozwolenie na jego użytkowanie, czyli licencję. W przypadku produktów licencjonowanych jest to w praktyce forma użyczenia programu, zatem wspomniany przez Ciebie artykuł nie obowiązuje, a wszelkie zasady odsprzedaży w takim przypadku dyktuje umowa, czyli warunki licencji. Już Ci o tym pisałem, że nawet wspominany wyrok TSUE tego aspektu nie neguje, czyli produktów licencjonowanych i warunków licencji.

[faggot666 0]

Nie trzeba instalować aktywatora, którego czepiają się antywirusy.

 

Nie instaluje sie antywirusa tylko ram zasmieca.

[ShadowMan 1197]

Windows 10 ma już wbudowanego antywirusa w postaci Defendera. Ja osobiście korzystam tylko z niego i dodatkowo z systemowej zapory i to mi w zupełności wystarczy.

[faggot666 0]

Windows 10 ma już wbudowanego antywirusa w postaci Defendera. Ja osobiście korzystam tylko z niego i dodatkowo z systemowej zapory i to mi w zupełności wystarczy.

 

Zupelnie nie na temat, Defender ma baze wirusow zupelnie z d**y, bardzo wiele mojego "toolkitu" jest tam wykrywane i nie moge go uzywac, a funkcje wylaczenia idzie o kant d**y potluc, bo Defender i tak sie wlacza po jakims czasie - nie wiem co za dzban to projektowal.

 

Co do tematu:

 

A co powiecie o Enterprisie i jego 90dniowym trialu - ktory jest w pelni legalny, a ISO dostajemy od MS?

[Eltik 890]

ja mam kasperskiego bo jakos nie ufam obecnie zabezpieczeniom windows (w wersji 1809 tak sie to nazywa. Nie ma juz defendera). Od 3 lata nie mialem infekcji kompa zeby mi jakis szkod narobilo czy zmusilo do formata. Format tak ale z winy cudownych i potrzebnych aktualizacji lub zabawa z uslugi itp albo ze stosowania pseudo trikow na poprawe dzialania systemu

[LeBomB 2415]

Zupelnie nie na temat, Defender ma baze wirusow zupelnie z d**y, bardzo wiele mojego "toolkitu" jest tam wykrywane i nie moge go uzywac, a funkcje wylaczenia idzie o kant d**y potluc, bo Defender i tak sie wlacza po jakims czasie - nie wiem co za dzban to projektowal.

 

Co do tematu:

 

A co powiecie o Enterprisie i jego 90dniowym trialu - ktory jest w pelni legalny, a ISO dostajemy od MS?

Defender do podstawowych rzeczy wystarczy, jeżeli ktoś chce korzystać z programów z nieznanych źródeł, podejrzanych stron internetowych czy przenosić pliki z nieznanych źródeł to inny antywir niezbędny.

 

Co do triala Enterprise to jak sam wskazałeś, jest to trial, ważny przez 90 dni, potem jego użytkowanie nie jest legalne.

[Hafexo 7]

Nie instaluje sie antywirusa tylko ram zasmieca.

 

Żeby komuś antywirus ram zaśmiecał to niezłego ziemniaka musi mieć. Może kiedyś antywirusy spowalniały komputer, teraz w dobie SSD nawet przy skanowaniu w tle tego nie odczujesz.

 

Oczywiście wiadomo że najlepszym antywirusem jest własny mózg, ale każdy może się potknąć - ja używam tylko dla świętego spokoju, bo kiedyś już mi dupę uratował. Przezorny zawsze ubezpieczony

[Eltik 890]

ja np w kasperskim uzywam bezpiecznej przegladarki to logowania i wchodzenia na konto bankowe, rozne zabezpieczenia ma kaspersky ktorych defender nie zapewnia

[MitycznyJeż 476]

Może kiedyś antywirusy spowalniały komputer, teraz w dobie SSD nawet przy skanowaniu w tle tego nie odczujesz.

Chyba nie widziałeś defendera w akcji Wiele bardziej dyskowo intensywnych operacji potrafi znacząco zwolnić, bo MsMpEng nie nadąża...

[TDK99 52]

Co do triala Enterprise to jak sam wskazałeś, jest to trial, ważny przez 90 dni, potem jego użytkowanie nie jest legalne.

 

A jeśli zgodnie z licencją odinstaluję Enterprise przed upływem 90 dni, to mogę zainstalować go ponownie na tym samym komputerze i powtarzać tę operację co 90 dni?

Jeśli używam tylko paru programów na krzyż, to zainstalowanie ich ponownie na nowym systemie też nie jest problemem.

[vhp 222]

Nie instaluje sie antywirusa tylko ram zasmieca.

Jak wyżej wspomniał ShadowMan, w Windows 10 jest Defender. Ponoć ciężko go wyłączyć (nie próbowałem, bo na razie siedzę na Windows 7).

 

Ja nie używam antywirusa (obciąża niepotrzebnie system, przeszkadza w pracy itd.), ale teraz jak komuś "robię" kompa i ktoś pyta, czy zainstalowałem antywirusa, to mówię, że jest Defender.

[Miczi_82 36]

Czy mi się zdaje, czy ten temat zboczył co nieco

[Gość RMS_84]

Wiecie ja kupiłem oryginał by niepindolić się z aktywatorami które działają bezproblemowo na MBR ale już na GPT stwarzają problemy.

[wiemar 0]

w chwili obecnej gdyby nawet dopłacali to bym nie brał. masa błędów, muli, na siłę wciskane aktualizacje. to już nie system, to produkt systemu