Windows 7 po instalacji nie startuje

[Znamsie 0]

Witam mam tutaj takiego słabego laptopa asusa z procesorem celeron N3050 i 4 GB ramu ,wcześniej był tutaj zainstalowany windows 10 pro ale strasznie mulił więc chciałem zainstalować windows 7 ultimate sp1 z płyty ,płyta się zbotowała system instalował się bardzo wolno ale przeszło przez wszystkie etapy i się zainstalował aż się sam zrestartował i po restarcie zamiast systemu wskakuje okienko z listą do wybory, uruchom system normalnie ,awaryjnie itd ,po wciśnięciu uruchom normalnie restartuje się i jest w kółko to samo , na innym komputerze stacjonarnym z tej samej płytki windows działa więc to nie problem z płytką więc w czym jest problem, czemu nie działa ,może ten laptop nie jest już kompatybilny z win7 i tylko win 10 trzeba instalować ?A i jeszcze przed instalacją usunąłem dwie partycje tą małą systemową 512 MB i dużą C: i stworzyłem z instalatora nową systemową 100 MB i drugą dużą na system .

[glauks 419]

systemowej się nie tworzy - instalator tworzy małą system, ale tylko jeśli dysk jest pusty, jeśli jest na niej już partycja na windows z reguły tę oznacza jako aktywną i umieszcza na niej bootloader - ale to w trybie mbr, może masz na myśli tryb uefi, bo 10 był chyba na nim w takim trybie - jeśli uefi to 100, czyli efi, trzeba utworzyć w diskpart wpisując create partition efi, albo podać mu identyfikator efi, bo systemowa ma specjalne identyfikatory; ponadto efi musi być fat32, nie ntfs; w ogóle 7 trudno instaluje się w uefi, jesli w ogóle; napisz, w jakim trybie zainstalowany 7, i w jakim chcesz zainstalować, bo to najważniejsze; czy laptop ma w ogóle uefi

 

możesz podejrzeć, czy dysk dobrze zrobiony - w instalatorze nacisnij na początku shift + f10, wpisz diskpart, i

 

list disk

 

select disk 0

 

list partition

 

czy 100 jest oznaczona system, czy jest fat32, itd - jeśli chcesz sprawdzić partycje wpisz

 

select partition numer

 

detail partition

 

jeśli mbr sprawdź, czy jest partycja aktywna, active, i która - na aktywnej zawsze można zainstlować bootloader poleceniem

 

bcdboot c:\windows /s c: /f bios

 

jeśli aktywna jest c - jeśli miałaby być ta mała 100 trzeba ją zrobić aktywną, nadać jej literę w diskpart (assign letter=k po wejściu na partycję przez select partition numer), np k, i użyć polecenie bcdboot z /s k:

 

/s = partycja system /f = typ firmware, czyli bios\mbr albo uefi

 

na aktywnej trzeba jeszcze zapisać kody poleceniem bootrec /fixboot i fixmbr

 

ale jeśli wyświetlają ci się opcje bootowanie raczej ok- tym bardziej dziwne, co jest problemem- wygląda, że coś pokreciłeś z trybem instalacji, albo po prostu 7 źle się zainstalował w uefi- problemem w 7 jest sterownik grafiki do ładowania systemu, czyli vga, w uefi nie ładuje się, trzeba wystartować w trybie cms, jeśli laptop ma - b. prawdopodobne, bo wtedy system nie zacznie się ładować, a tak jest u ciebie

 

jeśli tak zainstaluj w legacy\mbr, jeśli jest - wtedy musisz wejść do diskpart i przekonwertować dysk na mbr, poszukaj w sieci jak; jeśli sam chcesz przygotować dysk utwórz partycję na system i zrób ja aktywną, ta 100 system na mbr potrzebna tylko, jeśli chciałbyś szyfrować partycję z systemem, bo na niej jest bitlocker

 

nie wiem, czy 7 będzie lepiej chodził - w zasadzie 10 uchodzi za lżejszy system - ale może procesor za stary na 10

[Znamsie 0]

Zauwazylem w biosie opcje od grafiki i tam byla ustawiona pamiec dla grafiki 32 MB i pewnie stad bylo to mulenie ,zmienilem na maksymalny rozmiar 512 MB i wlasnie instaluje znowu windowsa 10 skoro na win7 jest problem ze sterownikiem vga bo pewnie o to chodzi, przed zaladowaniem systemu miga na chwile niebieski ekran z jakimis bledami ale za szybko zeby odczytac o co chodzi, a w instalatorze win10 usunalem wszystkie partycje i zrobil mi od nowa lacznie ze 4 partycje i wszystko mi poustawial jak trzeba ,sam system instaluje sie szybciej od win7 ,mam nadzieje ze juz odpali normalnie .

Zainstalowal sie i dziala normalnie ,to najwaznijesze ze w ogole dziala