Logitech G403 przewodowa – czy stary król myszek podoła konkurencji?

[Moniczkaaa44 0]

Pamiętam jeszcze czasy gdy gracze byli podzieleni na dwa fronty. Jedni uwielbiali Logitech MX518, a drudzy Microsoft Intellimouse. Reszta praktycznie się nie liczyła. Można dużo powiedzieć o Logitechu, ale jedno jest pewne – zawsze mieli jedną dobrą myszkę typowo dla graczy u siebie w ofercie. Logitech G403 to chyba właśnie taki model w obecnej ich ofercie. Jest ona wygodna i wystarczająco funkcjonalna zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych gamingowców. G403 posiada podobne cechy jak inne urządzenia peryferyjne do gier, a jej konstrukcja przy okazji wyglądem przypomina bardziej spokojną typową myszkę, więc nie ma 15 przycisków czy za dużo DPI.

 

 

Podstawowe dane techniczne:

Producent: Logitech

Rodzaj: Mysz optyczna (chwała tutaj im za to)

Liczba przycisków: 6 przycisków

Podświetlenie myszy: Tak (niewielkie, tylko same logo)

Kolor: Czarny

Interfejs: USB

Rozdzielczość: 12000dpi

Zasięg: 213 cm

Liczba rolek: 1

Waga: 87 g (minus 10g ciężarek)

Programowalne przyciski: Tak

Trzy efekty świetlne

 

 

Design

Kiedy po raz pierwszy wypróbowałam G403, pomyślałam, że jest trochę jak Razer DeathAdder. Podczas gdy DeathAdder wygląda bardziej „kanciasto”, G403 jest bardziej ergonomiczna. Obie natomiast posiadają elegancki i sportowy design. DeathAdder nie jest złym projektem; w rzeczywistości to jedna z ulubionych myszy wielu graczy. Jednak DeathAdder zainspirował niezliczonych naśladowców wśród producentów pierwszej i drugiej kategorii, a Logitech nigdy wcześniej nie próbował stworzyć podobnej myszy. Muszę przyznać, że Logitech bardzo dobrze wyszedł z projektu, ale nie jest tak charakterystyczny jak G502 Proteus Spectrum, czy G303 Daedalus Apex.

G403 zachowuje prostotę dzięki zaledwie sześciu przyciskom: prawemu przyciskowi, lewemu przyciskowi, kółku przewijania, przesunięciu czułości (DPI) i dwóm przyciskom kciuka. Dwa cienkie plastykowe guziki wydają się liche, ale są duże i łatwe do odróżnienia od siebie, więc to jest w porządku. Myszka posiada wyjmowany ciężarek 10 g oraz gumowe uchwyty po lewej i prawej stronie, dzięki czemu możesz dostosować gryzonia do własnych preferencji. Chcąc się jednak do czegoś doczepić, to można zauważyć, że w miejscu łączenia lewego boku ze spodem widać jak obudowa lekko odstaje i delikatnie się porusza przy naciśnięciu.

 

 

Cechy

Logitech G403 działa na oprogramowaniu Logitech Gaming Software, które jest solidne od wielu lat, łatwe w użyciu i nie wymaga wiele zasobów systemowych. Oczywiście bez oprogramowania myszka też będzie sensownie śmigać, ale już nie skonfigurujemy jej tak łatwo, jeśli chodzi o zamianę funkcji przycisków.

Dzięki oprogramowaniu użytkownicy mogą też korzystać z DPI myszy (od 200 do 12 000), przycisków programów, łączenia poszczególnych profili z grami, zmieniać kolor podświetlenia i monitorować żywotność baterii. Na szczególną uwagę zasługuje kolor, ponieważ G403 to mysz RGB, która może nawet zsynchronizować się z innymi produktami Logitech, tworząc spójny wzór kolorów. Dla osób które lubią benchmarki, jest opcja która pokazuje ilość i czas wciśnięcia wszystkich przycisków. W czasie niektórych meczy może nam to dać to myślenia, czy wygrywamy jak częściej strzelamy czy jak bardziej po cichu się skradamy.

 

Mysz ma również trzy wbudowane profile. Zapisujesz ustawienia do pamięci na myszy i używasz ich na dowolnym komputerze bez konieczności używania oprogramowania lub logowania się. Zaawansowani gracze mogą skonfigurować 6 programowalnych przycisków w celu uproszczenia operacji w grach. Niestety osoby początkujące mogę mieć z tym problem.

 

 

Wydajność

Jeśli chodzi o rozgrywkę, G403 jest bez zarzutu. Wypróbowałam to z Overwatch, StarCraft II, Rise of the Tomb Raider i Marvel Heroes, aby zapewnić pełne spektrum strzelanek, strategii, akcji / przygody i gier online dla wielu graczy.

Kontola była dobra, niezależnie od tego, czy pochłaniałam ogień jako D Va w Overwatch, czy rzucałam moją tarczę na Baddiego jako Kapitan Ameryka w Marvel Heroes. Przyciski programowalne G403 sprawiły, że była ona odpowiednia również dla dowódców armii w StarCraft.

Nie każdy gracz potrzebuje przycisków kciuka - mówiąc szczerze - nie używam ich wcale, chyba że testuję mysz - ale G403 nie zachęca nowicjuszy do ich adoptowania. Częstotliwość raportowania co 1 ms sprawia, że rzeczywiście jest ona szybsza niż standardowe myszy. Natomiast czujnik działa wyjątkowo precyzyjnie i spójnie, gwarantując krótszy czas reakcji i bardziej precyzyjne celowanie. Przyciski sprawdzają się w każdej grze, pozwalają zarówno na równe, kontrolowane pojedyncze naciskanie, jak i ciągły spam LPM.

 

 

Podsumowanie

Logitech chciał, aby G403 był przystępną myszą dla początkujących graczy komputerowych i to się udało. Trochę dziwnym uczuciem był fakt, że w czasie sprawdzania tej myszki (pożyczona od kolegi) burczał mi co chwilę brzuch, mimo że jadłam wcześniej normalnie posiłek. Czyżby organizm podświadomie domagał się powrotu do poprzedniej myszki? Daedalus Apex, to praktycznie ten sam koszt. Logitech G403 nie jest jednak łatwiejszy w użyciu niż pozostałe urządzenia tego gatunku. Początkujący gracze będą mieli problem z ustawianiem profili w grach. Bardziej zaawansowanym użytkownikom będzie przeszkadzał ubogi edytor makr. Problemem jest też wielkość myszki. Mi jako kobiecie jej rozmiar nie przeszkadza, jednak dla faceta czy nastolatka z normalną dłonią powinna być ta myszka na logikę w sam raz. To jednak zależy od wielkości Twoich dłoni. Ogólnie rzecz biorąc Logitech G403 to niezwykle interesujący model, który szczerze polecamy wypróbować, szczególnie jeśli w przeszłości byłeś fanem Deathaddera czy MX518. Jeżeli przypasuje Wam kształt tej myszki to długo nie będziecie chcieli jej zmieniać.

Zalety: wygodny uchwyt dla praworęcznych i leworęcznych, intuicyjne oprogramowanie, komfort, uczciwa cena, podświetlenie

Wady: dziwne położenie przycisków kciuka, za ubogi edytor makr, rozmiar tylko dla facetów