Skocz do zawartości
joloxx9

The Outer Worlds

Rekomendowane odpowiedzi

Z gry online:

 

Studio Obsidian Entertainment i firma Private Division (marka Take-Two Interactive) zapowiedziały nowe RPG akcji. Retrofuturystyczne The Outer Worlds w przyszłym roku trafi na komputery osobiste i konsole.

 

 

Zgodnie z doniesieniami sprzed ponad tygodnia, podczas tegorocznej gali The Game Awards studio Obsidian Entertainment odsłoniło skrzętnie skrywane dotąd karty i zaprezentowało swoje nowe dzieło. Jest nim gra RPG akcji zatytułowana The Outer Worlds, która w 2019 roku trafi na PlayStation 4, Xboksa One i komputery osobiste. Tytuł zostanie wydany przez Private Division – mowa o marce, pod którą firma Take-Two Interactive pomaga mniejszym zespołom deweloperskim. Rzućmy okiem na zwiastun i sprawdźmy, jakie atrakcje przygotowali dla nas twórcy pracujący pod okiem Leonarda Boyarsky'ego i Tima Caina (czyli „ojców” pierwszego Fallouta).

Źródło: gry-online.pl

 

Trailer(Nie mogę na telefonie dodać poprawnie linku...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie to fallout od Odsidiana, ale też jest zaj#$cie :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trochę Fallout, trochę Borderlands, może być fajnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapowiada się fajnie. Tylko szybka data wydania trochę napawa obawą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiadomo od jak dawna nad nią pracują. Zapowiada się interesująco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałem, to oni pisali te grę już jakiś kawałek czasu, stąd też wydawcą jest Take2, a nie MS (obecny "właściciel" Obsidian). Więc może nie będzie tak źle ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie dość mocno zajeżdża Borderlandsami, mimo to na pewno będę śledził temat bo to w końcu Obsidian i kto wie, może kupię i zagram jak się okaże, że jednak warto się za to brać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie za dużo tych gier w klimatach postapo?

 

RAGE2

Far Cry New Dawn

Fallout 76

Mutant Year Zero: Road to Eden

The Last of Us: Part II

Metro Exodus

Borderlands 3

Wasteland 3

 

wkońcu nastąpi przesycenie tematu tak samo jak moda na Zombie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie za dużo tych gier w klimatach postapo?

The Outer Worlds to nie jest postapo. Dla mnie to taki sci-fi dziki zachód.

 

Nie wiadomo od jak dawna nad nią pracują. Zapowiada się interesująco.

W grudniu 2017 pojawiły się pierwsze oficjalne informacje, że Obsidian coś kleci dla nowo powstałego Private Division. Przecieki, że Cain & Boyarsky nad czymś pracują, kilka misięcy wcześniej.

Edytowane przez Lypton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, królowie bugów i crashy robią kolejną grę, ciekawe ile tym razem będzie wszelakiej maści błędów i debilnego tłumaczenia jak to było w przypadku Fallouta New Vegas - "dlaczego gra jest zabugowana? bo jest duża"... :E

 

https://www.escapistmagazine.com/news/view/104644-Obsidian-Fallout-New-Vegas-Has-Bugs-Because-Its-Big

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie za dużo tych gier w klimatach postapo?

No trochę tego jest, ale Outer Worlds to raczej nie to. ;) Dla mnie duży plus za setting sf. Zainteresowanie tym tytułem jest.

 

@Up.

 

It's not a bug, it's a feature. :E Mimo kaleczenia gier pod względem technicznym, potrafią dostarczyć solidny gameplay, mechanikę i fabułę. Nie są mega płodni, ale ich produkcje to z reguły solidne gry.

Edytowane przez Vulc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, królowie bugów i crashy robią kolejną grę, ciekawe ile tym razem będzie wszelakiej maści błędów i debilnego tłumaczenia jak to było w przypadku Fallouta New Vegas - "dlaczego gra jest zabugowana? bo jest duża"... :E

 

https://www.escapistmagazine.com/news/view/104644-Obsidian-Fallout-New-Vegas-Has-Bugs-Because-Its-Big

Biorąc pod uwagę wielkość New Vegas, wielkość studia, starożytny silnik i bardzo krótki okres produkcyjny (NV wyszło dwa lata po F3, a prace rozpoczęto po premierze trójki), to bugów uniknąć się nie dało. Tak, gra była za duża.

Edytowane przez Lypton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
The Outer Worlds to nie jest postapo.

Dokładnie.

 

To Sci-Fi Western.

Coś jak serial Firefly (tylko chyba niestety w innym klimacie trochę)

 

 

O, królowie bugów i crashy robią kolejną grę, ciekawe ile tym razem będzie wszelakiej maści błędów i debilnego tłumaczenia jak to było w przypadku Fallouta New Vegas - "dlaczego gra jest zabugowana? bo jest duża"...

Ale to jest dobre tłumaczenie. Skupili się na czym innym. Fallout 3 nie był robiony przez nich a miał chyba jeszcze więcej bugów, Fallout 4 podobnie, F 76 to już zupełny bugfestiwal. Pillarsy miały trochę bugów, ale bez przesady, w Tyranny poza zapętlonym dialogami specjalnie bugów nie uświadczyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mix Borderlands z No Mans Sky, oby fabuła nadrobiła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To New Vegas w nowych szatach, żadne tam miksy czegoś tam.

 

Z zapowiedzi z GOLa.

 

Kamera robi najazd na twarz rozmówcy – wypełniającą pół ekranu i pokazaną en face – a wypowiedzi pojawiają się w ramce u dołu, wyświetlane linijka pod linijką (w pełnej formie, żadnych skrótów). Jakie masz kwestie do wyboru – to kolejna sprawa. Wśród dostępnych zazwyczaj 4–5 nie brakuje takich, które zakładają przetestowanie jednej z umiejętności bohatera – opatrzonych klauzulami w rodzaju „[blef 15]” czy „[Zastraszanie 60]”. Na tym nie koniec. U podstaw rozwoju protagonisty leży sześć opisujących go atrybutów, a poza nimi i zdolnościami (na poziomie od 0 do 100) karty postaci uwzględnią także perki – działające dokładnie tak, jak fani Fallouta by sobie tego życzyli. No i jeszcze taki smaczek: poziom inteligencji bohatera wpłynie na dostępne dla niego opcje dialogowe. Niech żyje odgrywanie idiotów!

Będzie też VATS.

Edytowane przez Lypton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekam z niecierpliwością, zapowiada się dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, królowie bugów i crashy robią kolejną grę, ciekawe ile tym razem będzie wszelakiej maści błędów i debilnego tłumaczenia jak to było w przypadku Fallouta New Vegas - "dlaczego gra jest zabugowana? bo jest duża"... :E

Ci "królowie błędów" robią bardziej dopracowane gry od wielu konkurencyjnych studiów. Tak na dobrą sprawę tylko KotOR II, NWN 2 i New Vegas (przy czym w tym ostatnim przypadku część błędów to spuścizna po kiepskim silniku Bethesdy) wyróżniały się negatywnie, ale reszta nie odbiega w większym stopniu od tego, co robi reszta zespołów deweloperskich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bedę obserwował temat, lubię takie klimaty i gry Obsidianu, to jest strzał w tył głowy Bethesdzie i dobrze, bo się należy. Kolejna gra po CP2077, AoW: Planet Fall, na którą czekam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tematu nie zauważyłem, więc powtórzę to co pisałem w offtopicu, gry od "królów bugów" biorę w ciemno, a Howard niech leży i kwiczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale reszta nie odbiega w większym stopniu od tego, co robi reszta zespołów deweloperskich.

Co jest smutne.

 

 

Generalnie wygląda na Fallout wchodzi w 3D done right.

Trochę się martwię klimatem. Jak będą śmieszkować na siłę jak w Borderlandsach, a dla mnie ten tytuł obecnie wręcz krzyczy BORDERLANDS, to mogę się trochę odbić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Scenarzystą chyba nie jest youtuber.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Borderlandsach był?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • No słabe wnioski wyciągnęli z tej analizy, bo właśnie ubrali to w rasizm i seksizm AI  Gdzie to może wynikać np. z różnic w danych, bo skąd pewność, że AI została "nakarmiona" taką samą ilością danych każdej z ras? Jeżeli dali np. 80% danych dotyczących osób białych z różnymi chorobami oraz 20% danych pochodzących od osób czarnoskórych i potem kazali AI najpierw rozpoznać rasę, potem chorobę, to oczywistym jest, że model może być stworzony tak, że błędnie "uzna" że niektóre choroby dotyczą tylko białych więc u innych ras symptomów tych chorób już może nie wychwycić.  No ale łatwiej wyciągać wnioski pasujące do poglądu autora, który te wnioski pisał  Bo szkoda że artykuł skupił się na tak małym wycinku. W pracy jest napisane np. że model nauczył się rozróżniać (z różnym rezultatem, ale jest możliwość pójścia w tym kierunku) rozpoznawania chorób serca na podstawie obrazu tęczówki.
    • Jak tam sytuacja, poprawili, połatali można dodać do listy w co zagrać czy dalej lepiej nie tykać? 
    • Ludzie to dziwne istotki, nie próbuje już tego rozkminiać Przkład ostatniej "zadymy" z Dogma, recenzja Rocka i jego komentarzach z których potem wyszło że on nie widzi różnicy jak mu FPS spadnie do 40 czy tam 30.
    • USA to różne stany i różne prawa ale sam jakoś nie chciałbym żyć w tym kraju. Za dużo właśnie dzikiego kapitalizmu. Jest dobrze póki jesteś zdrowy i silny gorzej jak ci się coś stanie. Leki silnie uzależniające w jakichś stanach sprzedawali jak cukierki i w którymś stanie zrobiono eksperyment społeczny i zalegalizowano twarde narkotyki. Druga sprawa zobaczymy co będzie z tymi migrantami bo tam do nich miliony rocznie przybywają bez wiedzy, umiejętności i bogatych rodziców.
    • Nie ma prawie w ogóle, skończyłem wczoraj Emily i to niemalże to samo, w cut-scenkach są inne dialogi, czasem pojawiają się inne postacie w domu (w sensie, te same, tylko w innych miejscach xD), dowiesz się trochę więcej  z lore, jedyne co jest warte uwagi, to zupełnie inne wspomnienie, ale to tyle, nic co by zmieniło postrzeganie fabuły. IMHO można na spokojnie ominąć, albo walnąć speedruna na easy - mi zeszło około 3h przejście drugą postacią, czy było warto dla tego wspomnienia? No tak średnio bym powiedział xD
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...