Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

brainq

Który monitor wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam problem wybraniem odpowiedniego monitora otóż tak moje wymagania wyglądają tak 27 cali/WQHD/ips/144hz z gsync cena do 3500 zł wiec podaje jakie monitory wpadły w oko.

 

ASUS ROG PG279Q

 

AOC AGON AG271QG

 

Czy jest jeszcze dość fajnego do tej ceny??

Tym bardziej monitory zakrzywione mnie nie interesują a komp jakby pytał będzie zmieniany w ciąg 3 miesięcy na i79700k ,32gb ram 3600hz geforce rtx 2080.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam taki sam dylemat. Skłaniam się bardziej do AOC bo ten Asus ma najgorsze opinie odnośnie jakości matrycy, najtrudniej trafić dobrą sztukę. W sumie innego wyboru nie ma niż te dwa monitory a też mi się jakoś nie widzi czekać do lutego czy marca na nowe matryce ips.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak z G-Sync to zostaje Ci jedynie XB271HU/Agon o którym wspomniałeś w pierwszym poście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jednak biorę aoc skoro Asus to lipa a zmieniam w styczniu.

 

A jeszcze jedna kwestia z ps4 nie będzie żadnych czarnych ram po bokach???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po doświadczeniach z AOC'em model AG352UCG6, mi osobiście nawet przez myśl by nie przeszło kupić AOC'a przez OSD, w którym do wszystkiego trzeba się dokopywać np. redukcja niebieskiego światła tam była katorgą klikania.Czy tak samo jest z AG271QG nie wiem, ale lepszą opcją w tym momencie wydaje się "Viewsonic-xg2703-gs" za 2999 zł w x-kom z bardzo rozbudowanym OSD. Ja dałem najpierw szansę XF270HU, czyli monitorowi bez g-sync i biorąc wszytko pod uwagę odpuściłem sobie dopłatę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po doświadczeniach z AOC'em model AG352UCG6, mi osobiście nawet przez myśl by nie przeszło kupić AOC'a przez OSD, w którym do wszystkiego trzeba się dokopywać np. redukcja niebieskiego światła tam była katorgą klikania.Czy tak samo jest z AG271QG nie wiem, ale lepszą opcją w tym momencie wydaje się "Viewsonic-xg2703-gs" za 2999 zł w x-kom z bardzo rozbudowanym OSD. Ja dałem najpierw szansę XF270HU, czyli monitorowi bez g-sync i biorąc wszytko pod uwagę odpuściłem sobie dopłatę.

No witam właśnie patrze na ViewSonic XG2703-GS czy nie lepiej to wziąć bo zastanawiam a wybór trudny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam jednak wybrałem ViewSonic XG2703-GS jak coś to będę miał w piątek albo poniedziałek.

 

Jak ktoś będzie chciał pytać o ten monitor to śmiało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • To akurat wiemy. Liniowy wzrost stężenia gazów cieplarnianych powoduje wykładniczy wzrost przeciętnych temperatur a także wariancji temperatur. Termodynamika i nic poza tym. A jak rośnie wariancja temperatur to i rośnie szybkość wiatrów itd.
    • To zobacz która karta jest najchętniej kupowana i nie patrz na forum gdzie masz jednak miłośników sprzętu z zasobnym portfelem  
    • nieprawda - także, i w późniejszym okresie nawet głównie, żeby mieć rynki zbytu - np GB w 19 wieku produkowała już tyle tkanin, głównie bawełnianych, że rynek europejski i amerykański był dla nich zbyt ciasny, i głównym rynkiem zbytu stały się Indie - i w zasadzie zniszczyły głównie chałupniczy przemysł tekstylny w Indiach, za pomocą ceł, ale i samych cen, bo ręczni tkacze w Indiach nie byli w stanie konkurować z  fabrycznym przemysłem w GB - jest o tym mnóstwo materiałów, a niejaki Marks napisał np że równiny Bengalu pokryły się kośćmi zmarłych z głodu tkaczy indyjskich (o ile pamiętam w artykule z 1857) - raczej przesada, ale w zasadzie zgodne z rozwojem historycznym; dodam, że bawełna na tkaniny z GB pochodziła z USA, choć Indie same były wielkim producentem bawełny, i że Indie już wtedy liczyły ponad  200 mln ludności, gdy np USA ok 50 - więc nie rabowanie z bogactw, których Indie zresztą dużo nie miały (głównym importem z Indii do GB była herbata), było decydującym bodźcem rozwoju krajów przemysłowych, tylko pozyskiwanie dużych rynków zbytu i wykorzystywanie przewagi produkcji maszynowej nad ręczną; czyli potęgi gospodarcze dorobiły się na postępie technicznym, tzn produkcji maszynowej, nie ręcznej, a rabowanie tzw bogactw, które wtedy z reguły były produktami rolniczymi, odgrywało drugorzędną rolę; jeśli już rabowanie, to przede wszystkim niewolników z Afryki do produkcji bawełny w USA i cukru w Brazylii i na Karaibach, bo oba te produkty stały się podstawą masowej konsumpcji w Europie, która napędzała wzrost i umaszynowienie produkcji, itd
    • Właśnie jestem w tym kotle Skończę go i zapoluję na alfę. Dz.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...