Skocz do zawartości
Viking

Wyciek danych osobowych z Morele

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej to zapytać bezpośrednio osobę, która dane wykradała.

A w praktyce zakładasz, że dane wyciekły i zmieniasz wszystkie dostępy. Każde dane uzywane w miarę intensywnie w końcu wyciekną. To pewne jak entropia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co za debil tam odpowiada za zabezpieczenia itp :E

 

Wypraszam sobie. Coś po prostu kliknąłem i mi wszystko znikło. Każdemu się mogło zdarzyć 33_8.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas można sprawdzić tutaj.

https://haveibeenpwned.com/

 

Mój śmieciowy mail póki co się trzyma :)

Ciekawe czy chociaż prawde ta strona pokazuje czy to taki 'bait' na kupowanie zabezpieczeń i używania ich aplikacji :P

 

https://zaufanatrzeciastrona.pl/post/czego-nie-chca-wam-powiedziec-w-morele-net-i-kto-teraz-ma-wasze-dane/?fbclid=IwAR2xNtRWYMiQa9iqCBt8oYky7Ol_t0rvJ3u24SuJ00sy8t2_oZGIeBcPwhU <-- tu juz pełny esej o morele ;p

Edytowane przez iziDeV

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas można sprawdzić tutaj.

https://haveibeenpwned.com/

 

Mój śmieciowy mail póki co się trzyma :)

No tak, tylko tu są te, które wyciekły już publicznie, zwykle po miesiącach, jak nie latach od wykradzenia. Tego czym się handluje w tajemnicy na darknetach tam nie ma.

 

Mój wyciekł już w 2013 roku. To były czasy, gdy kupiłem już Kindla, ale wiele księgrni wciąż sprzedawało e-booki z DRM. Założyłem więc konto na Adobe, żeby sobie książkę rozkodować. OIDP coś Podrzuckiego. Jak się okazało Adobe trzymał w bazie nawet jawne hasła, bez hashowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego napisałem - co jakiś czas :) jak maile trafiły na giełdę i zaczną na nie wysyłać spam, to mail w bazie pojawia się dość szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co za debil tam odpowiada za zabezpieczenia itp :E
Mądrzejszy niż w google.

 

Znowu te lewackie bzdury:

-winienie ofiar a nie przestępców

-GŁÓWNY problem, że ktoś o tym informuje.

Owszem źle, że wyciekły, ale większość firm nie informuje i jesteście szczęśliwi.

 

Oto jak np. działa Google:

-zero info o wycieku

-zero pomocy dla okradzionych (mimo że konto można odzyskać z palcem w d*, wysiłek niemal 0)

-pełne wsparcie dla przestępców i ochrona ich praw za wszelką cenę.

 

Gdyby Morele stosowało reguły Google to:

-Morele by nic nie informowało

-być może samo by sprzedało dane przestępcom

-na e-maila byście dostali info, że hasło zmienione (bez pytania czy to ty i się zgadzasz)

-przy próbie odzyskania konta musielibyście podać hasło które wymyślił haker

-mimo pełnych dowodów, w tym bezpośrednio przesłanych na maila, mimo logowania w środku nocy nikt by nie udzielił żadnej pomocy

-haker miałby w 100% wasze konto, pełne dane osobowe zakupy, w waszym imieniu mógłby kupować obrażać szantażować czy też rozpowszechniać pedofilię mimo to nikt by nie pomógł (mimo drastycznej łatwości, bardzo łatwej dla dziewczyny po pół godzinie szkolenia do pracy w innym dziale).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie będę wieszał psów na ludziach od bezpieczeństwa nie znając szczegółów sprawy (kto, kiedy, którędy), ale trzeba sprostować manipulacje:

 

-winienie ofiar a nie przestępców

Gównymi ofiarami są tu ludzie, których dane wyciekły, nie sklep. Jemu (pomijając problemy wizerunkowe) to zwisa i powiewa co się z tymi danymi dzieje.

 

-GŁÓWNY problem, że ktoś o tym informuje.

A czytałes temat na niebezpieczniku? Już miesiąc temu były mocne sygnały, że dane wyciekły albo wyciekają, ale początkowo zaprzeczali w oficjalnych komunikatach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem pocztę. Nie mam takiego powiadomienia, choć od lat jestem klientem Morele.

Przynajmniej zachowali się profesjonalnie.

 

Też nie mam, ale hasło na wszelki wypadek zmienione.

 

Też dostałem maila. W sumie dobrze, że mam u nich konto na śmieciowym mailu. Teraz tylko czekać, ile syfu będzie przychodziło znowu :D

Ok, zdarza się, ale nie powinno.

 

Na śmieciowym mailu potrafię mieć do 150 wiadomości dziennie. Oczywiście 100% spamu i reklam.

Edytowane przez Áltair

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz zobaczymy jak zadziała RODO, ile dostaną kary :lol2:

 

Mój śmieciowy mail póki co się trzyma :)

 

Ja mam w własna domenę z serwerem pocztowym. Przykładowo zakładam konto na morele to podaje:

 

 

morele@mojadomena.pl

 

 

I w razie wycieku maila wiem z jakiej strony coś pociekło :P, 2 sekundy i ten mail jest zablokowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5ea1d9db8b132.jpg

Anime gif - 4.1 mb

 

 

 

 

QIMtFeI.gif

 

Edytowane przez PrimoGhost

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi poleciał śmieciowy mail i numer telefonu, którego już nie mam. Taki na kartę, sprzed lat. Hasło też jakieś stare. Tyle dobrego w tej akcji.

 

Niemniej ten esej z trzeciej strony jest bardzo niepokojący. Nie wiedziałem, że to tyle czasu wyciekało.

 

Znając życie jakiś wykwalifikowany oszust, który się tam zatrudnił dla beki w jednym celu, który w pewnym momencie zrealizował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem u nich pierwszy (i ostatni) zakup parę dni temu i dane poszły się kochać. Również podziękowałem za współpracę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekam na pierwsze informacje o wykorzystaniu skradzionych danych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem u nich pierwszy (i ostatni) zakup parę dni temu i dane poszły się kochać. Również podziękowałem za współpracę.

Tak, bo teraz twój foch coś zmieni. Jeśli dane wyciekły, to zasadniczio po ptakach. Swoją drogą twoje dane już pewnie 10x ktoś sprzedał, a ty nawet o tym nie wiesz i żyjesz w słodkiej nieświadomości. Jak nie operator telekomunikacyjny, to jakiś inny sklep, albo wyciekły z banku. Tak, banki mają nieustannie włamy, tylko o tym nie mówią i płacą hakerom, by mieć właśnie reputację "bezpiecznych". Generalnie sprawa z Morelami przykra, ale jak ktoś tu wspomniał - póki co nie wiadomo dokładnie o co chodzi. Najlepsze jest w tym wszystkim to, że i tak najczęściej ludzie sami udostepniają swoje dane, dając się nabrać jak dzieci na fishing i inne takie głupoty. W internecie trzeba uważać i używać mózgu, po prostu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekam na pierwsze informacje o wykorzystaniu skradzionych danych.

 

Przybywam z przyszłości. Będziesz czekał do listopada 2018 roku.

 

Mój link

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo teraz twój foch coś zmieni. Jeśli dane wyciekły, to zasadniczio po ptakach. Swoją drogą twoje dane już pewnie 10x ktoś sprzedał, a ty nawet o tym nie wiesz i żyjesz w słodkiej nieświadomości. Jak nie operator telekomunikacyjny, to jakiś inny sklep, albo wyciekły z banku. Tak, banki mają nieustannie włamy, tylko o tym nie mówią i płacą hakerom, by mieć właśnie reputację "bezpiecznych". Generalnie sprawa z Morelami przykra, ale jak ktoś tu wspomniał - póki co nie wiadomo dokładnie o co chodzi. Najlepsze jest w tym wszystkim to, że i tak najczęściej ludzie sami udostepniają swoje dane, dając się nabrać jak dzieci na fishing i inne takie głupoty. W internecie trzeba uważać i używać mózgu, po prostu.

W internecie uważam aż do przesady, od dobrych 10 lat korzystam z jednego maila i żadne śmieci mi na niego nie spływają więc zakładam, że póki co "instytucje", którym moje dane powierzyłem nie przeznaczyły ich na handel. Z jednym masz rację w internecie trzeba uważać- gdybym wcześniej poczytał coś więcej o tym sklepie to nie dokonał bym tam zakupu i moje dane by nie wyciekły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przybywam z przyszłości. Będziesz czekał do listopada 2018 roku.

 

Mój link

A ja nie dostałem takiego smsa :(

Ja to mam pecha, zaś coś pozytywnego mnie ominęło (z tego nie ma szans się morele wykopać bo nie ma takich "zbiegów okoliczności" by wszystko się zgadzało włącznie z nazwą [niby "randomowego"] sklepu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też żadnego sms'a nie dostałem. Ale na mojego głównego maila jak i tego śmieciowego przychodzi mi dużo spamu, więc gdzieś nawet i główny wyciekł. Ale jak mam jeszcze inne takie poboczne i tam tylko zarejestrowałem newseler ME oraz Muve, to nic innego mi niż to nie przychodziło.

 

 

 

 

Podesłałem mu gifa na PW, a ten już się już nim chwali :brow::frajer:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

p><p>[img]<a href=https://i.imgur.com/QIMtFeI.gif' alt='QIMtFeI.gif'>

 

 

Dobry gust ma ta laska z gifa muszę przyznać :E:thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przybywam z przyszłości. Będziesz czekał do listopada 2018 roku.

 

Mój link

 

 

Przecież to są podstawowe dane, którymi posługujemy się na co dzień. :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Telefon i fakt dokonania zakupów w sklepie internetowym? To nie są podstawowe dane. To już niebezpieczna mieszanka, co jak widać - było skutecznym narzędziem dla oszusta.

 

Dobry gust ma ta laska z gifa muszę przyznać :E:thumbup:

 

Nie lubi owoców. A zwłaszcza moreli :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie lubi owoców. A zwłaszcza moreli :)

 

Morele są dobre... gdy nie są zgniłe :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W internecie uważam aż do przesady, od dobrych 10 lat korzystam z jednego maila i żadne śmieci mi na niego nie spływają więc zakładam, że póki co "instytucje", którym moje dane powierzyłem nie przeznaczyły ich na handel. Z jednym masz rację w internecie trzeba uważać- gdybym wcześniej poczytał coś więcej o tym sklepie to nie dokonał bym tam zakupu i moje dane by nie wyciekły.

 

A masz płatnego? Ja mam maila z moim imieniem i nazwiskiem i używam go tylko do poważnych rzeczy, np. pisania korespondencji z szefem w pracy. Nie używam więc tego do żadnych gier, forów, itd. Początkowo, po założeniu, przychodziły może 2 reklamy na 3 dni. Po pół roku mam ich ich 10 dziennie, nie tylko ze strony, skąd pochodzi mail, ale jakieś samochody, biedronki, media expert, orange, totolotki i inny szajs.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd wiesz jak smakują zgniłe morele?

 

Ciekawe czy to on podnoszą /podnosiły morele na temat podobnej sytuacji w innych sklepach jest prawdą. W sumie dość mocne oświadczenie żeby było bezpodstawne. Chociaż w przypadku moreli nic mnie nie zdziwi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...