Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

phenom99

Problem z dźwiękiem włączającego się komputera .

Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Od pewnego czasu mam problem z komputerem a z racji że jestem zielony piszę ten post . Otoż gdy włączam komputer zaraz po nasiśnięciu jest taki klasyczny dźwięk nie wiem czy to załączającego się procesora czy zasilacza taki normalny jak w każdym komputerze . Problem polega na tym że ten dźwięk pojawia się teraz normalnie jak komputer jest juz odpalony i coś robie . W momencie gdy ten dźwięk dobiega z komputera ona się lekko przytnie zamuli 2 sek i wszystko gra dalej . Na początku robiło się tak raz na miesiąc . Teraz niestety już codziennie czasami kilka razy a czasami raz .Dodatkowo czasami nie związane z tym dźwiękiem pojawia się blue screen i muszę zresetować komputer ( na dole foto screena ) I czasami gdy włączam komputer to pojawia się sprawdzenie dysku ( też foto ) .Myślałem że to dysk ale sprawdziłem go programem i na dole screen ) .

 

Ktoś doradzi co to może być ? Obstawiam że siada jakaś część ale pytanie jaka ;/

 

Foto sprawdzenie dysku

Ocena dysku

Blue screen

 

Oto ten komputer : ( zakupiony w grudniu 2013r. ) służy tylko do internetu .

ASRock H81M-HDS Intel H81 LGA1150 BOX

Intel Pentium G3430 LGA 1150 BOX

OCZ CoreXStream 500W

Goodram DDR3 4 GB 1333MHz CL9

Seagate Barracuda 1TB SATA3

W obudowie : SilentiumPC Brutus M23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Góra :(

 

Nikt nie pomoże ? Dźwięk pojawia się już kilkadziesiąt razy dziennie :( i coraz częściej wywala blue screen .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doprecyzuj co to za dźwięk. Piknięcie głośnika, piszczenie cewek czy jakiś inny?

 

Jaki system?

Podstawowa diagnostyka:

Sprawdź smart w Cristal Disk Info.

Occt test stabilności i temperatur procesora i karty

Memtest sprawdzenie ramu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrzut z Cristal Disk jest w pierwszym poście .

 

 

Nagrałem film w którym pojawia się ten dźwięk :

 

https://www.youtube.com/watch?v=BLDbPjikd7U ( 4 sek)

Ewidentnie to dźwięk rozpędzającego się dysku twardego. Zobacz w opcjach zasilania jaki masz czas uśpienia dysku. i go wydłuż / wyłącz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było 20min i zmieniłem na nigdy . Dźwięk ustał na chwilę obecną się nie pojawił . Ale komputer rzuca blue screenami trzeba go ciągle restetowac.

 

 

Pisze z telefonu bo komputera nie da się już używać . Po wpisaniu hasła wyskakuje blue screen i nie można nic zrobić

 

Wlaczylem na trybie awaryjnym spowrotem na 20 min ale nic to nie dało ciągle wywala od tamtego momentu blue screeny przez tą zmiene. Co teraz ?????

 

https://zapodaj.net/images/afafe5ea4c079.jpg

 

Dźwięk pojawia się ciągle czy na 20 min czy na nigdy . Komputer włącza się normalnie do momentu wpisania hasła a po wpisaniu odrazu wyrzuca blue screena tego co wyżej . Nigdy tak nie działo. Pomoże ktoś ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Było 20min i zmieniłem na nigdy . Dźwięk ustał na chwilę obecną się nie pojawił . Ale komputer rzuca blue screenami trzeba go ciągle restetowac.

 

 

Pisze z telefonu bo komputera nie da się już używać . Po wpisaniu hasła wyskakuje blue screen i nie można nic zrobić

 

Wlaczylem na trybie awaryjnym spowrotem na 20 min ale nic to nie dało ciągle wywala od tamtego momentu blue screeny przez tą zmiene. Co teraz ?????

 

https://zapodaj.net/images/afafe5ea4c079.jpg

 

Dźwięk pojawia się ciągle czy na 20 min czy na nigdy . Komputer włącza się normalnie do momentu wpisania hasła a po wpisaniu odrazu wyrzuca blue screena tego co wyżej . Nigdy tak nie działo. Pomoże ktoś ???

To nie zmiana tego parametru wywala ci komputer - to tylko czas usypianie dysku w trybie bezczynności.

Na moje dźwięk startującego dysku co chwilę może oznaczać 2 sprawy - pierwsza dysk po prostu się kończy i powoduje błędy Windows ( i restarty) lub kończy się zasilacz (objawy podobne). Podmień ( jeśli masz od kogo pożyczyć) na inny zasilacz i sprawdź.

Możesz też spróbować opalić komputer z jakiegoś LiveCD z linuxem i zrobić memtest ( bo może walnięty jest ram i wywala blue screen choć wątpię.)

Czy w trybie awaryjnym tez wywala niebieskie ekrany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie zmiana tego parametru wywala ci komputer - to tylko czas usypianie dysku w trybie bezczynności.

Na moje dźwięk startującego dysku co chwilę może oznaczać 2 sprawy - pierwsza dysk po prostu się kończy i powoduje błędy Windows ( i restarty) lub kończy się zasilacz (objawy podobne). Podmień ( jeśli masz od kogo pożyczyć) na inny zasilacz i sprawdź.

Możesz też spróbować opalić komputer z jakiegoś LiveCD z linuxem i zrobić memtest ( bo może walnięty jest ram i wywala blue screen choć wątpię.)

Czy w trybie awaryjnym tez wywala niebieskie ekrany?

 

 

Ale do momenty gdy zmieniłem to uśpienie dysku nie wywalało przy takich czynnościach blue screena ( wywalało go rzadko raz na tydzień a teraz nie da się już używać komputera ) . Gdy zmieniłem to i zapisałem po chwili zaczęło go wywalać . Tak jak by zaczął wariowac . Po wpisaniu hasła mija kilka sek i go wyrzuca .

W awaryjnym nie pojawiał się blue screen .

https://www.youtube.com/watch?v=uIxswkXkw4w ( w 3 sek i 8 sek słychać znowu ten dźwięk i po chwili jest już blue screen )

https://www.youtube.com/watch?v=q_bX64Ah8Ck ( po wpisaniu hasła włącza się i blue screen )

 

Z Cristal Disk wynikało że dysk jest raczej w dobrej kondycji . Czy się myle ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bardziej dźwięk parkującej głowicy, a nie startu dysku. Parkująca głowica jest raczej normalna we współczesnych dyskach, nawet w takiej częstotliwości.

 

Podaj kody błędów na bluescreenie.

 

A, zobaczyłem na drugim screenie. 0x51. https://www.lifewire.com/blue-screen-error-codes-4065576

Wychodzi na to, że masz błędy rejestru z jakiegoś powodu. Moim zdaniem może skończyć się formatem.

Czy bluescreeny wypadają też w trybie awaryjnym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bardziej dźwięk parkującej głowicy, a nie startu dysku. Parkująca głowica jest raczej normalna we współczesnych dyskach, nawet w takiej częstotliwości.

 

Podaj kody błędów na bluescreenie.

 

A, zobaczyłem na drugim screenie. 0x51. https://www.lifewire.com/blue-screen-error-codes-4065576

Wychodzi na to, że masz błędy rejestru z jakiegoś powodu. Moim zdaniem może skończyć się formatem.

Czy bluescreeny wypadają też w trybie awaryjnym?

 

Ten dźwięk wcześniej pojawiał się rzadko . A teraz pojawiał się juz kilka razy dziennie. Przycinając przy tym komputer na 2 sek .

W awaryjnym nie wywaliło ani razu blue screena .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale do momenty gdy zmieniłem to uśpienie dysku nie wywalało przy takich czynnościach blue screena ( wywalało go rzadko raz na tydzień a teraz nie da się już używać komputera ) . Gdy zmieniłem to i zapisałem po chwili zaczęło go wywalać . Tak jak by zaczął wariowac . Po wpisaniu hasła mija kilka sek i go wyrzuca .

W awaryjnym nie pojawiał się blue screen .

https://www.youtube.com/watch?v=uIxswkXkw4w ( w 3 sek i 8 sek słychać znowu ten dźwięk i po chwili jest już blue screen )

https://www.youtube.com/watch?v=q_bX64Ah8Ck ( po wpisaniu hasła włącza się i blue screen )

 

Z Cristal Disk wynikało że dysk jest raczej w dobrej kondycji . Czy się myle ?

Wg Microsoft to błąd związany z wadliwym dyskiem lub pamięcią (tu masz przykład innego usera co się z tym użerał: https://mikemstech.blogspot.com/2011/12/troubleshooting-0x77.html ),ale brak wywalania się przy trybie awaryjnym może wskazywać na jakiś soft / sterownik który w trybie awaryjnym się nie ładuje.

Pierwsze - sprawdź dysk w trybie awaryjnym (z linii poleceń cmd: chkdsk litera_dysku: /F ), drugie sprawdź pamięć ( może być memtest odpalany z jakiegoś liveCD z linuxem), po trzecie ( wnioskuje, że to Windows 7) - zobacz w msconfig co startuje wraz z windowsem i zrób nam zrzutkę tego ekranu.

Winnym może być tez jakiś felerny antywirus. Błąd 51 i 77 są podobne - to błędne odczyty danych w dużym skrócie ( rejestr może być błędnie odczytywany i walić errorem 51)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • Gdyby rozumiał co to oznacza, rozumiałby także, że masowe zalesienie spowodowałoby lokalnie wygładzenie zmian, pogodowych, a nie ich nasilenie. Nie, on najwyraźniej uważa, że od lasów wody przybywa. Ma niesłychanego niefarta, bo akurat ubywa.
    • Poczekaj na wypowiedź Senda w sprawie ewentualnego terkotania w poziomie do góry nogami. Sickeflow nie terkocze, mam u siebie dwa na chłodnicy i można je używać w każdej dowolnej pozycji montażowej. Nie wiem tylko od jakiego napięcia kręci ten Sickeflow
    • Zgadza się, w tej rozdzielczości większej różnicy nie będzie. Na upartego można wziąć tego Intela, źle nie będzie, ale zamykasz sobie pole do dalszej rozbudowy w przyszłosci - podstawka LGA 1700 jest już martwa, podczas gdy na AM5 jeszcze pewnie z 2-3 serie przynajmniej wyjdą.     Można też taniej na AM5, czyli zamiast 7800X3D dać Ryzen 7 7700 (~ 1100 zł). Wydajnościowo będzie bliżej i5-tki, za to taniej, a no i w twojej rozdziałce tak samo - bez wielkich różnic. Do tego 7700 jest chłodny, więc nawet Freezer 36 za 120 zł go schłodzi z powodzeniem. Pod 7800X3D już warto dać AIO, bo ta pamięć 3DV-Cache się mocno grzeje. I wtedy np za 2-3 lata sobie zmienić procka na lepszego.
    • to "pokrycie" pieniądza dzisiaj jest trochę tajemnicze - co to w praktyce oznacza? to pojęcie pokrycia wzięło się z początków większego handlu w Europie, gdzieś z 14-15 wieku, kiedy powstały w większych miastach europejskich banki i tzw "banknoty", czyli dokładnie tłumacząc papierowe noty bankowe poświadczające złożenie w banku jakiegoś kruszcu, z reguły złota, w depozycie, o wartości odpowiadającej wartości tych wydanych not - wtedy pokrycie było dosłowne; wydane banknoty służyły do operacji handlowych zamiast złota, bo oczywiście handel, zwłaszcza na dalekich trasach, był wtedy b. ryzykowny i targanie ze sobą dużych ilości cennego kruszcu albo pieniądza z niego było obarczone zbyt dużym ryzykiem - nie trzeba chyba dodawać, że był to wielki postęp w handlu i przyczynił się decydująco do do rozwoju handlu i obrotu bankowego (zwłaszcza banków, bo złożone w depozycie złoto można było wykorzystać np do udzielenia pożyczek, też w papierach, nie kruszcu i inkasować z tego solidne procenty - tak chyba? powstała np fortuna Fuggerów); zresztą to chyba nie wynalazek europejski, bo niedawno czytałem, że np w Chinach, gdzie monetą zdawkową były pieniądze z miedzi a główną jednostką kruszcowy srebrny tael, powstało mnóstwo kantorów wymieniających te miedziane grosze na świstki papierowe z odpowiednim napisem, bo miedź jest ciężka i po prostu duża ilość tych drobniaków nawet obrywała kieszenie, dlatego papier powszechnie się przyjął - tutaj też oczywiście pokrycie jest dosłowne; nie muszę chyba dodawać, że kruszec czy w postaci sztabek,  czy wybitych monet był towarem jak każdy inny i jego stosunek do każdego innego towaru zależał od popytu i podaży, czyli był normalnym stosunkiem handlowym; jak np podaż kruszców po odkryciu Ameryki i uruchomieniu meksykańskich i boliwijskich kopalń srebra nagle gwałtownie się zwiększyła to wartość srebra spadła i ceny wszystkich towarów w nim wyrażone podskoczyły, co podobno spowodowało pierwsza większą inflację w Europie natomiast dzisiaj pieniędzy kruszcowych w dosłownym znaczeniu już praktycznie nie ma, bo tzw drobne to zupełny margines obrotu - zamiast prawdziwych pieniędzy mamy tzw "fiduciary money", czyli konwencjonalne pieniądze papierowe, których funkcjonowanie opiera się na zaufaniu (fiduciary od fiducia - zaufanie) do ich wydawcy, czyli państwa, bo wszędzie tylko państwo może je emitować - nie jestem znawcą historii finansów, ale to chyba dopiero 19 wiek, i to druga polowa, kiedy większość państw przechodziła na te konwencjonalne świstki - wiec co znaczy dziś "pokrycie" - może oznaczać tylko po 1- wymianę zużytych banknotów - nie zwiększa oczywiście ilości pieniędzy w obrocie, przynajmniej nie powinna, i 2 - dodruk pieniądza odpowiadający zwiększeniu się ilości towarów i wartości usług w obrocie gospodarczym - miernikiem jest chyba? prognoza wzrostu pkb, przy uwzględnieniu oczywiście inflacji, bo inflacja to dopust boży i nie da się jej wg obecnej wiedzy wyeliminować; jak wprowadza się te dodruki do obrotu - chyba przez pożyczki banku państwowego dla innych banków, które z kolei wprowadzają je do obrotu, itd?? - znaki zapytania, bo nie wiem, jaki jest dokładny mechanizm i jak to funkcjonuje; natomiast te nadmierne dodruki to chyba trochę mit, bo państwo by sobie samo strzelało w stopę napędzając inflację, itp - oczywiście wiem, że państwo dzisiaj zostało zawłaszczone przez prywatne kliki, tzw partie, więc w praktyce różnie z tym może być natomiast na pewno USA nie upadły po Nixonie i rezygnacji z parytetu złota, wprost przeciwnie - to po Nixonie np sama Kalifornia ma pkb przekraczające 2 biliony, więcej chyba niż np cała Rosja, więc informacje o agonii USA trochę przesadzone - w ogóle złoto to przesąd, który utrzymuje się wskutek wegetacji innych przedpotopowych przesądów jak np państwa narodowe, czy narodowo-plemienne, itp
    • 3.7 V dostaje po uruchomieniu. Jeśli ten arctic F12 się nadaje, o którym mówi kolega wyżej, to biorę.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...