Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Szymszonkrk

Gry za pare złotych na allegro

Rekomendowane odpowiedzi

Lepiej ukraść :)

 

Towar w sklepie tez powinno sie krasc zeby wyprobowac ? Samochod tez mam ukrasc zeby przekonac sie czy wygodnie sie jezdzi ?

a słyszałem o jeździe próbnej? nigdy nie dostałeś żadnej próbki kosmetyku albo czekoladkę lub kawkę od hostessy?

 

aha czyli mam sobie kupić RTX 2080 ti przez tydzień pokopać na niej zcash a potem zwrócić ? (następnie ktoś dostanie "po-kopaną" kartę)

2h w przypadku Steama i teraz Epic.

2h try'la powinny być standardem a nie kupujesz kota w worku

gdzie kasa nigdy ze steama już do ciebie nie wróci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samochod tez mam ukrasc zeby przekonac sie czy wygodnie sie jezdzi ?

 

 

XDD

Masz jazdę próbną, przy perfumach masz testery, telefon w sklepie też możesz sam przetestować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

XDD

Masz jazdę próbną, przy perfumach masz testery, telefon w sklepie też możesz sam przetestować.

Masz 2h próbnego w grach, do nawet 24h w origin EA na ich tytułach, masz dema, abonamenty oraz ich promocje, darmowe weekendy, system recenzji na steamie z mechanizmem ocen szybko alarmujący o problemach, youtube, streamy, gazety, portale.

 

gdzie kasa nigdy ze steama już do ciebie nie wróci

Co za bzdura, kolega nigdy nie korzystał ze zwrotów, kasa wraca tą samą metodą płatności, chyba, że ta metoda nie obsługuje zwrotów gotówki to wtedy wędruje na portfel platformy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz 2h próbnego w grach, do nawet 24h w origin EA na ich tytułach, masz dema, abonamenty oraz ich promocje, darmowe weekendy, system recenzji na steamie z mechanizmem ocen szybko alarmujący o problemach, youtube, streamy, gazety, portale.

 

Co za bzdura, kolega nigdy nie korzystał ze zwrotów, kasa wraca tą samą metodą płatności, chyba, że ta metoda nie obsługuje zwrotów gotówki to wtedy wędruje na portfel platformy.

Dema, 2mc po premierze, to ja dziękuje, @Kazubin jaja sobię robisz z tych dem, nie dem, kiedyś były teraz nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe czyli w demo RE2 grałem w 2 miesiące po premierze? Dem jest mało, ale nigdy nie było ich aż tak dużo jak to niektórzy mówią, do tego były płatne na płytach w gazetach.

 

Obecnie na steamie 2633

https://store.steampowered.com/search/?category1=10

 

Do tego masz otwarte bety i wersje próbne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe czyli w demo RE2 grałem w 2 miesiące po premierze? Dem jest mało, ale nigdy nie było ich aż tak dużo jak to niektórzy mówią, do tego były płatne na płytach w gazetach.

 

Obecnie na steamie 2633

https://store.steamp...h/?category1=10

 

Do tego masz otwarte bety i wersje próbne.

To gazety były płatne, dema nie, a i było ich kiedyś dużo więcej, praktycznie każdej gry, strategii, rpg, fps, samochodówki co chciałeś to było, a teraz, co to za dema, ja bym chciał np. demo nowego Metro przed premierą, może ważyć 10GB, to nie ważne, ważne by zobaczyć chociaż kawałek gry za darmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co płytę z kiosku ukradłeś ? :E Nie przypominam sobie tego zalewu dem, kiedy dokładnie to było? Możesz do 2h sprawdzać za darmo nowe metro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praktyczny brak oficjalnych dem to rzeczywiście kłopot, bez sarkazmu. Myślę że przeznaczając część zasobów na tę kategorię produktów, producenci by realnie mogli zauważyć zmniejszenie piractwa. Mnie osobiście ratuje jutub - nie chcę ściągać pirata, nie chcę w ciemno kupować (nawet jeżeli mogę oddać po określonym czasie).

 

Piractwo vs kradzież? Obie strony podchodzą do tego w zły sposób: jak do fizycznie istniejącego produktu. Piractwo to kradzież. Tylko nie taka, jak kradzież fizycznie istniejącego czegoś. To kradzież intelektualna/licencyjna/copyright/jak-tam-sobie-to-jeszcze-nazwiemy. Na pewno nie ma przeniesienia wprost na kradzież fizyczną produktu "normalnego".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z demami na PC jest masa problemów i firmy, które je wydają, w ogóle na tym lepiej nie wychodzą niż te, które mają na to wylane. Żeby było śmieszniej, gry, których nie można w ogóle spiracić sprzedają się nadal świetnie, a często dużo lepiej niż te, które można. :lol2: I nie ma tutaj żadnego związku z ich jakością :E

Były dema z Denuvo, na podstawie których zrobiono cracki do pełnych wersji. Obecność Denuvo w demie może być uważana za debilizm, ale w wielu przypadkach wynika z umowy między wydawcą i twórcami tego zabezpieczenia. Demo musi zostać też przetestowane, ma działać dobrze na wielu konfiguracjach (a nie tak jak na konsolach, na kilku), jakiś zespół musi mu poświęcić czas w chwili, gdy inny przygotowuje pizdylion łatek do pełnej wersji. Mi się brak dem nie podoba, ale jestem w stanie zrozumieć, że przy obecności zwrotów wydawcy w ogóle nie chcą przeznaczać żadnych pieniędzy na zrobienie wersji testowej.

 

Piracenia by coś przetestować nie pochwalam, bo od co najmniej 10 lat, czyli tą 1/3 życia, nie spiraciłem dosłownie niczego. I przez niczego rozumiem nie tylko gry, ale też filmy, czy muzykę. Przyzwyczaiłem się do płacenia, umiem też rozpoznać grę, która będzie potencjalnie dobra/zainteresuje mnie. Oczywiście zdarzają się wpadki jak z Forzą Horizon 4, w którą w ogóle nie gram, choć ją posiadam, ale raczej rzadko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

XDD

Masz jazdę próbną, przy perfumach masz testery, telefon w sklepie też możesz sam przetestować.

 

A na PC masz recenzje, opinie, wypozyczanie gier (od innych), zwroty

 

Przestancie pieprzyc takie glupoty. Mowimy o fakcie dokonanym (czyli kradziezy). Co ma "kradziez gry" do "jazdy probnej" ?

Demo = jazda probna

Kradziez gry aby sprawdzic czy dziala = kradziez auta aby sie przejechac

 

jprd :E

 

Wg. mnie kazdy kto w jakikolwiek sposob probuje usprawiedliwiac badz co badz- kradziez - jest d...... i tyle

Nie ma ludzi bez skazy, kazdy ma cos za pazurami ale ... jest roznica czy probujesz zrzucac wine na innych i usprawiedliwiac swoje zlodziejskie nawyki czy po prostu siedzisz i sie nie wychylasz jak idiota :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że jest nowa cebula na aledrogo. Gościu za 50zł daje instrukcje jak kupować gry na steamie za połowę ceny :E

 

Kiedyś bardzo dawno temu po allegro wisiały poradniki po 5 zł w stylu zakupu telefonów po dużo niższej cenie. Były to czasy świetności nokii na symbianie typu 6600, które wtedy kosztowały ponad 1000 zł. Wg poradnika można takie cudo było wyrwać po 100-200zł, lista była długa i oferowała ponad 100 modeli, trzeba było tylko zapłacić magiczne 5 zł żeby stać się januszem biznesu. Po zakupie poradnik przychodził, ale wszystkie linki nie działały, albo przekierowywały do stron spyware. Chętnych na to były setki na jednej aukcji, a takich aukcji było kilka dziennie, bo allegro szybko zamykało konta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nie widze nic nagannego w kupowaniu takich "dem".Jak mi sie gra spodoba to i tak kupie oryginal

,a tak moze byc 200zl w pizdziec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem że jest nowa cebula na aledrogo. Gościu za 50zł daje instrukcje jak kupować gry na steamie za połowę ceny :E

 

Ta, szukasz gry na Steam, potem idziesz na G2A i szukasz taniej

 

Albo kup ze znajomym na pol i wspoldzielenie konta/udostepnianie gier :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • MSI 321URX do kupienia w Łowiczu. Możliwe, że to zwrot @PiPoLiNiO teraz sprzedawany stacjonarnie jako ekspozycyjny https://www.mediaexpert.pl/komputery-i-tablety/monitory-led/monitor-msi-mpg-321urx-qd-oled-31-5-3840x2160px-240hz-0-03-ms-gtg  
    • O boże naprawdę ... Co  do lotów  nad prywatną posesją   to : Zakazu prawnego  nie ma  ale  musi być poszanowana prywatność  osób     ,a samo latanie bez zgody może być już naruszeniem i nieposzanowaniem prywatności ,a robieie zdjęć  czy nagrywanie   prywatnych posesji ,osób  podchodzi pod stalking  ,naruszenie wizerunku  tym bardziej   opublikujesz  gdzieś te materiały .   Warto zatem pamiętać, że choć przepisy dotyczące lotów dronem umożliwiają latanie nad prywatną posesją, to musi się to odbywać bez naruszania prywatności. Osoba zgłaszająca sprawę na policję może oskarżyć operatora drona o kradzież danych osobowych i wizerunku, naruszenie prywatności i nękanie https://ironsky.pl/czy-mozna-latac-dronem-nad-czyjas-posesja/   I chyba tyle w tych kwestiach z mojej strony  ,bo widze ze  masz  podstawowe problemy z odróżnieniem  przestrzeni publicznej  od prywatnej  , poszanowania  czyjejś prywatności  itp itd takie podstawy zycia w społeczeństwie  . To ze masz  drona nie  uprawnia cię  do tego ze  możesz zaglądać ludziom  przez okna  nie wiadomo w jakim celu .   Na jesieni  była u mnie akcja    gdzie miasto za pomocą  drona sprawdzało  czym ludzie palą w piecach  jakoś  urząd  potrafił wysłać  pismo   z informacją ze  w terminie  xx   będzie latał dron  nad moją posesją  w takim i takim celu . Nawet jak nie mieli obowiązku prawnego informować o takiej akcji bo  zachowali się po ludzku i  dali takie info aby mieszkańcy wiedzieli  co jest granie  i ze nikt ich nie podgląda /szpieguje ....    
    • Ale o czym Ty do mnie piszesz? Albo piszemy o czymś innym, albo kompletnie nie rozumiesz do czego wykorzystuje się drony. Cała dyskusja zaczęła się od tego, że ktoś napisał, że nie można wykonywać lotów nad prywatnymi posesjami i cały czas do tego się odnoszę. Na serio to napisałeś? Uważasz, że jak latasz dronem, to inne przepisy Cię nie obowiązują, w tym konstytucja? Człowieku idź grzecznie oddaj licencję. - Konstytucja nie zabrania mi wykonywania lotu dronem nad terenem prywatnym. Nie wiem o jakiej licencji piszesz (albo Ty nie wiesz na jakich zasadach wykonuje się loty dronem). A jakbyś w ten sposób uchwycił obiekt wojskowy lub jakąś infrastrukturę chronioną, to też byś się tłumaczył "przecież latałem w przestrzeni publicznej"? - to tylko pokazuje, że nie wiesz nic o lataniu dronem (polecam doczytanie chociażby o strefach). Masz zdjęcie poniżej i pisz akt oskarżenia na googla, że publikuje zdjęcie obiektu wojskowego jakim jest jednostka wojskowa. Czyli jak będę wisiał dronem nad przestrzenią publiczną, ale na wysokości np. Twoich okien w domu i obczajał co tam robisz, to co, też nie masz prawa wnosić pretensji? No raj dla stalkerów -  czy ja gdzieś pisałem o zaglądaniu przez okna z wykorzystaniem drona?
    • Rock nie jest stary, tylko zdziadziały. On ma ledwie 46 lat.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...