Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

KeroN

Dysk hałasuje w spoczynku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam problem z nowym dyskiem Seagate Barracuda 2TB.

Od wczoraj agresywnie chrobocze, kiedy nie wykonuje żadnej intensywnej pracy (puplit, załaduje miniaturki z folderu itp).

Kiedy nawet przeskroluję listę folderów to zaczyna działać w normie, przestaje chrobotać.

W skrócie: kiedy pracuje wydaje normalne dzwięki, kiedy spoczynek - chrobotanie.

Dysk jest nowy, a dopiero co mi się zepsuł stary, więc lekko mnie to niepokoi.

Poza tym działa bez zarzutu.

Oddawać na gwarancję, czy da się to jakoś naprawić?

Załączam dźwięk na zewnętrznym serwerze, z powodu przekroczenia limitu dancych.

https://megawrzuta.pl/filesgroup/da2c949c6c38ccf88ad06695ed1c6695.html

Pod koniec mp3, da się usłyszeć, jak scrolluję tylko listę folderów na dysku, i przestaje chrobotać.

 

Będę wdzięczny za wszelkie rady.

Pozdrawiam.

post-606040-15497992960496_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli dysk chrobocze to świeci się jego dioda? Jeśli tak to po dysku dłubie w tym czasie system albo jakiś program typu antywirus robiąc skanowanie plików, indeksowanie albo coś w ten deseń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, świeci się!.

To może jednak jeszcze nie umarł :lol2:.

Robi to jednak praktycznie non stop, a jeszcze dzień wcześniej był spokój, co mnie szczerze niepokoi.

Jakiś pomysł w takim razie jak sprawdzić jaki program może za to odpowiadać? I czy generalnie powinienem się niepokoić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dysk jest w porządku, SMART nic niepokojącego nie wykazuje. Jeżeli to dysk na którym zainstalowany jest system to zawsze będzie aktywny, zwłaszcza jeżeli masz włączoną np. usługę indeksowania Windows Search, ewentualnie automatyczną defragmentację albo aktywny źle skonfigurowany antywirus, ewentualnie jakiś program działający w tle, mogą też się ściągać w tle automatyczne aktualizacje itp. Jaki to system? Sprawdź co startuje razem z systemem. Powyłączaj usługi indeksowania i wstępnego ładowania do pamięci i odznacz automatyczną defragmentacje dysków. Jeżeli chcesz mieć ciszę to najlepszym wyjściem jest kupno dysku SSD na system a tamten przeznaczyć na magazyn danych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że to jest magazyn danych...

System win 8.1, ale jest on na ssd :>.

Załączam zdjęcia z uruchamianych programów oraz apropo defragmentacji.

Uruchamiają mi się raczej te same programy co wcześniej, natomiast optymalizacja jest co tydzień...

A dysk, czasami jest "cicho" kiedy nic nie przerabia, natomiast częściej jednak, wydaje te niepokojące dźwięki (lampka mryga kiedy dokładnie w takt tego chrobotania.)

Jak ktoś ma jakiś pomysł, co konkretnie mógłbym sprawdzić jeszcze, pozmieniać, będę wdzięczny za podpowiedzi.

Pozdrawiam!

post-606040-15498483230917_thumb.png

post-606040-1549848334746_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpal monitor zasobów, zakładka dysk. Rozciągnij okno w pionie tak żeby było widać jak najwięcej na liście plików.

Odczekaj aż zacznie chrobotać i postaraj się zobaczyć jakie procesy grzebią po tym dysku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem poprzez wyłączanie poszczególnych programów dojść do źródła problemu, ale doszedłem do momentu, w którym już średnio mam co wyłączać...

Pliki stronicowania wyłączyłem w pewnym momencie, ale nic to nie dało.

Programy typu avast, mam od wielu lat, czy to możliwe, żeby nagle takie cyrki odstawiał? Wyłączyłem go, ale dalej chrobocze (zresztą i tak na C jest zainstalowany).

Warto zwrócić uwagę, że dysk U (ten chroboczący) nie jest używany przez żadną aplikację (przynajmniej tak wskazuje monitor zasobów)

Odnoszę wrażenie, że to system to generuje. Jakaś aktualizacja albo coś podobnego.

Średnio mam pomysły jaki jest problem.

Przez to, że to chrobotanie raz się pojawia, raz nie, raz chrobocze 5 razy z "rzędu", żeby potem tylko 2 tiki i przerwa, strasznie utrudnia mi znalezienie przyczyny tego problemu.

Ale diodka mryga zawsze idealnie w takt...

Myślę jeszcze nad Isass.exe , ale też nie jestem pewien czy był on za każdym razem jak teraz patrzę na monitor zasobów...

 

Wszelkie przemyślenia mile widziane.

W załączniku monitor zasobów, kiedy chrobocze, a nie ma aktywnych programów które korzystają z dysku chroboczącego (o ile dobrze rozumiem to co on ukazuje).

 

Pozdrawiam!

post-606040-15503672852794_thumb.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłeś całą listę (na zrzucie widać tylko część otwartych plików)?

Spróbuj wyłączyć usługę indeksowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie musi używać żaden program wystarczy, że chce go użyć ;)

 

U mnie ostatnio dysk robił co jakiś czas tyr tyr tyr, zaczełam szukać co sie dzieje i czy przypadkiem nie umiera bo zazwyczaj tyr tyr tyr to już trupek, dosłownie taki dzwięk jak przed smiercią HDD

 

Okazało się że menadzer pobierania zanim kliknie się dalej przy wyborze lokalizacji powoduje terkotanie co jakiś czas dysku. Że mam dużo okien i programów w tle to często mi to wisi zanim zaakpcetuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Akurat na tym zrzucie z monitora zasobów nie widać żeby jakikolwiek plik korzystał z dysku U. Natomiast plik (proces) z największym odczytem z dysku to netsvcs czyli usługa Windows Update co by tłumaczyło chrobotanie i miganie diody dysku w spoczynku. Proces netsvsc z takim odczytem (i w ogóle jego obecność na liście procesów o aktywności dyskowej) jednoznacznie wskazuje że Windows Update wyszukuje, pobiera lub instaluje aktualizacje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odpal process monitor (nie process explorer) i patrz co zapisuje / odczytuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

usługa Windows Update co by tłumaczyło chrobotanie i miganie diody dysku w spoczynku. Proces netsvsc z takim odczytem (i w ogóle jego obecność na liście procesów o aktywności dyskowej) jednoznacznie wskazuje że Windows Update wyszukuje, pobiera lub instaluje aktualizacje.

A po grzyba WinUpdate miałby grzebać po niesystemowym dysku? :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Odpowiadam po paru dniach, żeby się upewnić, że mój "test" jest wiarygodny.

Zastosowałem się do porad powyżej, ale nic to nie pomogło.

Natomiast odłączyłem dysk zewnętrzny, jak ręką odjął ;D.

Szczerze powiem nie wiem na jakiej zasadzie tak się dzieje.

Podejrzewam, że to przez ustawiony backup cotygodniowy.

Tylko czemu przez cały czas zaczął tam mielić - tego nie wiem.

Problem w połowie rozwiązany, pytanie czy można jakoś skonfigurować seagate dashboard, żeby tak nie wysilał tego biednego dysku ;).

 

Dzięki za dotychczasowe rady ;D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...