Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Alart

LG G7 ThinQ

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Mam Redmi Note 4 i jest OK. Natomiast pomyślałem sobie że chciałbym mieć coś nowszego, szczególnie interesuje mnie NFC. Początkowo chciałem kupić Honor bodajże 10, ale zauważyłem że LG G7 ThinQ nie jest dużo droższy, ma IP68 no i jednak ma Snapdragona.

 

Mam pytanka:

Czy jest jakiś obiektywny powód żeby nie kupować tego LG?

Czy są jakieś podobne alternatywy?

Czy ta aukcja: https://allegro.pl/oferta/lg-g7-thinq-64gb-lte-czarny-7633840549?bi_s=ads&bi_m=showitem%3Aactive&bi_c=NDYzNzE5YTQtZmExOC00NGZmLWFmNTctNWEyYmY4ZjNmNDVkAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=78a81d6c-e2d8-42d9-9b73-d7b80eb8d6d7 jest OK?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale to chcesz tylko większy? Czy zależy Ci na jak najlepszym aparacie, wydajnosci blablabla. Bo jeśli o rozmiar tylko chodzi, to można kupic coś tańszego.

Poza tym bestcena to ryzykowny zakup, spoza polskiej dystrybucji i z problemami z gwarancją. W tym konkretnym przypadku masz FV marża, czyli bez gwarancji producenta.

 

z duzym ekranem masz np. Zenfone 5, cena to 1100zł aktualnie, ogólnie dobry telefon n.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenfone 5 mi by pasował, ale dla mnie to oznacza zapłacenie 1100zł za NFC... Bo Snap 636 to jednak taki mocny nie jest żebym z 625 przechodził.

Ekran niby też chciałbym większy, ale no bez przesady, obecnie rzadko oglądam filmy na tel.

 

Aparat mnie nie interesuje.

 

Praktycznie:

-NFC

-Ekran większy i wydajność (z tym, że rozdzielczość nie ma dla mnie już takiego znaczenia)

-ładny wygląd, przyznam bez bicia

-jack 3,5mm (odpada mi mix 2 :( )

-oczywiście niby bateria, IP68 itd., ale sam nie wiem na ile to ważne i tak ładuję telefon praktycznie codziennie, chociaż dwa dni spokojnie utrzymuje i raczej nie chodzę nurkować z telefonem w majtach

 

Powiedzmy sobie - Zenfone 5 za 1100zł nie kupię (póki co) bo imo za drogo (Redmi Note 4 kupiłem za 450zł 2 lata temu...), a LG G7 ThinQ za 1600 brzmi mi jak sensowna opcja w tej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może Zenfone 5Z ? Ma snapdragona 845 i 6GB RAM , działa mega szybko. Jedynie brak IP68 z tego co pisałeś .

 

LG V30 idzie wyrwać za 1600-1700zł , on spełnia wszystkie wymogi , jedynie zenfone 5z ma przewage w troche lepszym procesorze i większej ilości RAM , reszta na korzyść LG.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj htc u12 life, może jest jeszcze w promocji koło tysiąca.

Wydaje mi sie, że by Ci przypasowal. Może nie ma najmocniejszego procesora, ale ma jedną z najlepiej zoptymalizowanych nakładek, prawie czysta z kilkoma dodatkami i zapitala bardzo przyzwoicie. Bliżej mu do działania telefonów ze snapem 8xx niż 6xx.

Jeden z recenzentów, po skończeniu testów htc i powrocie do s8 stwierdzil, że w porównaniu do u12 life to Samsung muli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo S8 muli i nie trzeba go do niczego porównywać. Nie wiem co tam Samsung skopał, ale po ~pół roku użytkowania telefon jest znacznie wolniejszy, niż po zakupie, nawet jak nie jest zaśmiecony, ba, nawet po resecie. Może aktualizacje i nakładka go tak skopały. Ten telefon to muł, P20 Lite chodzi płynniej, więc to porównanie jest zupełnie nietrafione. Wg. mnie najgorszy Galaxy S w ogóle. Nie ma co czytać recenzji, bo teraz nawet dwa miesiące po premierze telefon zostałby inaczej oceniony. Aktualizacje softu, optymalizacje, nowe tryby do aparatu itp. to normalka w telefonach z wyższej półki, raz idzie to na plus (Mi8 w porównaniu z tym, co było po zakupie a co jest teraz to inny telefon, szczególnie aparat został poprawiony), a taki S8 to dno i metr mułu. Opisuję to na podstawie własnych doświadczeń z oboma telefonami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wywaliłem 1500 na tego LG G7 jednak. Zresztą w tej cenie to w sumie dobry biznes.

 

Widać, że flagowiec, bo ma mnóstwo zabaweczek nikomu niepotrzebnych, a jak się uruchomi to ze dwie godzinki hula. Nic dziwnego że ludzie zmieniają te flagowce co generację. Ten szajs do niczego się nie nadaje. Chyba że ktoś fejsbuczka musi zawalać zdjęciami RAW.

 

Dopiero z perspektywy tego LG doceniam MIUI. Xiaomi naprawdę robi dobrą robotę i jest to prawdziwa marka premium w porównaniu do konkurencji z Korei. Na szybko: splitscreen, który działa świetnie, nagrywanie rozmów i blokowanie numerów.

 

No ale i tak będę używać LG przynajmniej przez jakiś czas. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie jestem. Xiaomi lepszy :)

Poużywam to może to inaczej ocenię, ale na tę chwilę jestem zupełnie zdezorientowany. Nie miałem pojęcia, że "flagowi" producenci są aż tak do tyłu względem MIUI.

 

A żeby nie było, Redmi Note 4 też miał swoje wady: słuchawki nie łączyły czasem, spamował chmurą MI itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak możesz, to go oddaj lub wystaw 100zl taniej jako niesmigany :E

I kup zenfone 5 np.

 

Ew za 1500zl P20, u11, taniej g6 lg, Nokia 8, xz1...

 

A za 900zl masz nawet U ultra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) blokowanie numerów.

To nie mają tego wszystkie urządzenia na Androidzie? :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero z perspektywy tego LG doceniam MIUI. Xiaomi naprawdę robi dobrą robotę i jest to prawdziwa marka premium w porównaniu do konkurencji z Korei. Na szybko: splitscreen, który działa świetnie, nagrywanie rozmów i blokowanie numerów.

Jeszcze kilka miesięcy temu bym się zdziwił, że ktoś tak pisze o tanim "chińczyku" ale odkąd mam Mi8 nie mogę się nie zgodzić. To jak działa ten telefon, jak wiele ważnych aktualizacji dostaje i jak bardzo jest niezawodny to bajka, dałem za niego ~2200zł, teraz jest sporo tańszy. Jakby był wodoodporny, to byłby flagowcem z krwi i kości i cała droższa konkurencja byłaby zamieciona pod dywan. Po aktualizacjach aparatu i dodaniu trybu nocnego, który działa doskonale i robi fotki wyraźnie lepsze od OP6 czy S8 totalnie się przekonałem do tej marki. Jeszcze ma wejść aktualizacja do nagrywania 4k60fps z optyczną stabilizacją. Oby marka nie zeszła na dziady jak Honor, który miał bardzo fajne telefony pokroju Honor 7(średnia półka), Honor 8(średnio-wyższa), Honor 9(flagowiec) i już nie taki dobry Honor 10. Zawsze mam dwa telefony, jeden osobisty, drugi "służbowy", w cudzysłowie, bo sam go kupuję i do tej pory było combo Galaxy S (jako główny) i eksperymentowałem z prywatnymi. Przeleciałem przez te honory od 7 w górę, w międzyczasie miałem chwilę V20 i inne pierdółki.

Mi8 z pewnością nie jest najlepszym telefonem na rynku, fanboyem nie jestem, ale gdybym miał wybór, to wziąłbym go zamiast G7 ThinQ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak możesz, to go oddaj lub wystaw 100zl taniej jako niesmigany :E

I kup zenfone 5 np.

 

Ew za 1500zl P20, u11, taniej g6 lg, Nokia 8, xz1...

 

A za 900zl masz nawet U ultra

Odrzuciłbym XZ1, bo podobno (nie jest to własne doświadczenie) bateria trzyma bardzo kiepsko, no i te ramki są fatalne, propozycji zmiany G7 na G6 nie skomentuję, U ultra to zdecydowanie niższa półka, Nokia 8 to paździerz, psuje się na potęgę i nie jest oszałamiająca w testach, w sumie to spory regres względem G7. Do u11 nie co się za bardzo przyczepić, jak się wyrwie za odpowiednią kwotę no i jest P20, bardzo fajny, smukły, dobrze wyposażony telefon. Jakby był nowy z gwarancja w dobry sklepie za 1500zł, to byłby to moim skromnym zdaniem najlepszy wybór w tej cenie.

 

edit: nie połączyło postów :(

 

spamował chmurą MI itd.

Ja ją wyłączyłem i mam spokój;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odrzuciłbym XZ1, bo podobno (nie jest to własne doświadczenie) bateria trzyma bardzo kiepsko, no i te ramki są fatalne, propozycji zmiany G7 na G6 nie skomentuję, U ultra to zdecydowanie niższa półka, Nokia 8 to paździerz, psuje się na potęgę i nie jest oszałamiająca w testach, w sumie to spory regres względem G7. Do u11 nie co się za bardzo przyczepić, jak się wyrwie za odpowiednią kwotę no i jest P20, bardzo fajny, smukły, dobrze wyposażony telefon. Jakby był nowy z gwarancja w dobry sklepie za 1500zł, to byłby to moim skromnym zdaniem najlepszy wybór w tej cenie.

 

edit: nie połączyło postów :(

 

 

Ja ją wyłączyłem i mam spokój;)

 

A czytałeś wątek? Czy tylko wpadles wyprostować mój post?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam że coś z tym MIUI jest na rzeczy bo w domu mamy redmi 4a który po aktualizacji do miui10 sprawia wrażenie innego (nowego wręcz) telefonu. Jest to żony słuchawka i po ponad roku używania zmieniliśmy tel na p9 (na szczęście tanio kupiona) którą po kilku miesiącach żona mocno zbiła, i o dziwo powrót do 4a był prawie bezbolesny pomijając aparat i kilka innych kwestii których żona nie wyłapuje. Chodzi o to że gdybym kupił te 2 lata temu jakiegoś LG, Samsunga itp za te 550 zł nowego ze sklepu to pewnie już telefon nie byłby do użytku po takim czasie a o wsparciu to w ogóle można by zapomnieć.

Co do tematu to w sumie przyznać trzeba że półtora za g7 to niezły zakup aczkolwiek może faktycznie autor byłby bardziej zadowolony z mi8 ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo MIUI jest dobrze zoptymalizowane i to naprawdę bardzo przyjemnie w codziennym użytkowaniu śmiga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego dziwią mnie częste komentarze że MIUI jest ble i w ogóle. Wiadomo że budżetowe xiaomi tyłu nie ukrywają ale co jak co soft mają niczego sobie. Chociaż mamy w domu jeszcze lumię 650 która ma aktualizacje częściej niż redmi 4a i honor 8 i to razem wzięte tyle że prawie nic nie wynoszące w porównaniu do nich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie mają tego wszystkie urządzenia na Androidzie? :hmm:

 

Dialer Google ma to zintegrowane, podobnie dialer aosp. Chińscy dostawcy wycinają to z dialera i opcje umieszczają w panelu sterowania. To jest Android więc co nakładka to jest to inaczej rozwiązane, jeśli nawet w jakiejś tego brakuje to są programy narzędziowe jak avg protection gdzie zarządzanie takimi funkcjami jest bardziej zaawansowane.

 

Dlatego dziwią mnie częste komentarze że MIUI jest ble i w ogóle. Wiadomo że budżetowe xiaomi tyłu nie ukrywają ale co jak co soft mają niczego sobie. Chociaż mamy w domu jeszcze lumię 650 która ma aktualizacje częściej niż redmi 4a i honor 8 i to razem wzięte tyle że prawie nic nie wynoszące w porównaniu do nich.

 

W mojej ocenie miui to zdecydowanie najgorsza nakładka na rynku i właśnie ze względu na oprogramowanie nie chcę nawet dotykać tych telefonów. Zaraz obok jest emui. Mam doświadczenie chyba ze wszystkimi nakładkami dostępnych w Europie dostawców smartfonów.

 

Bo MIUI jest dobrze zoptymalizowane i to naprawdę bardzo przyjemnie w codziennym użytkowaniu śmiga.

 

Akurat temu, że działa sprawnie i nawet smartfony na najgorszych podzespołach nie mulą nie zaprzeczam. Wynika to z agresywnego zarządzania zasobami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up i dlatego dla żony 4a śmiga bo czy aplikacja otworzy jej się w 2 sekundy czy w 0,20s wielkiej różnicy nie robi. Najważniejsze aby po otwarciu nie muliła ?

Ale co fakt to fakt, chinole ubijają apki w tle na potęgę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie miui to zdecydowanie najgorsza nakładka na rynku i właśnie ze względu na oprogramowanie nie chcę nawet dotykać tych telefonów. Zaraz obok jest emui. Mam doświadczenie chyba ze wszystkimi nakładkami dostępnych w Europie dostawców smartfonów.

Kwestia gustu, miui i emui to dwie z trzech moich ulubionych nakładek. Agresywne ubijanie w miui uważam za plus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie mają tego wszystkie urządzenia na Androidzie? :hmm:

No u mnie się to pojawiło wraz z aktualizacją Miui. Ale faktycznie blokowanie jest. Coś mi się wcześniej pogubiło.

No akurat ubijanie I przeładowywanie aplikacji to masakra czasem,ale czasem pomaga . Zobaczę, znalazłem coś do nagrywania rozmów, YouTube w tle jeszcze muszę ogarnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

YouTube w tle jeszcze muszę ogarnąć.

Youtube Vanced polecam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu agresywne ubijanie to plus? Nie po to kupuje się telefon z 6/8 gb ramu, żeby większa jego część była nieużywana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu agresywne ubijanie to plus? Nie po to kupuje się telefon z 6/8 gb ramu, żeby większa jego część była nieużywana.

To, że możesz wybrać aplikacje, których ma nie ubijać, masz cały plan zasilania do dostosowania ręcznego i jak zapomnisz wyłączyć jakiś śmieć, typu kupony do maca, to telefon to po jakimś czasie ubije, a to co ma zostać, będzie dalej działać w tle. Gdzie masz coś takiego u konkurencji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w pierwszym lepszym LineageOs nie ma tego? Widzę o siebie tą kłódkę do blokowania aplikacji, ale jeszcze jej nie testowałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...