Prosty SSD do PC w biurze (ok 120GB). Budżet ok do 120 zł. Bez danych wymagających backupu.

[marki 5]

Hej

 

Jaki dysk SSD wybrać do komputera biurowego, w którym nie będzie żadnych danych - jedyna praca na nim to www, poczta, obsługa programu księgowego (tylko jako klient, baza jest na innym PC), obsługi Worda i Exela (podobnie, pliki są zapisane na innym PC, praca na bazie danych MySQL jako klient (serwer na innym PC).

Jedyny cel zakupu takiego dysku to szybsze wstawanie systemu i jego responsywność względem pracy na HDD.

 

Budżet minimum, okolice 100-120 zł brutto. Wymagana pojemność ok 120GB.

Będzie na nim tylko Windows 10, Office, sterowniki kilku drukarek, program do podstawowej obróbki graficznej, dwie przeglądarki, coś do PDFów, klient bazy MySQL i w sumie tyle.

 

Z tego co tak poszukałem w wg tych wymagań w oczy rzuciły mi się dyski:

• 
   
  
• Patriot SSD 120GB 2,5'' BURST SATA3 (PBU120GS25SSDR)
  
• Adata Ultimate SU650 120GB (ASU650SS120GT-R)
  
• BIWIN SSD A3 120GB 2,5" (CSE25G00002120) - tutaj niby są kości MLC (???)
  
• Goodram CX300 120GB 2,5" (SSDPRCX300120)
  
• Crucial BX500 120GB 2,5" (CT120BX500SSD1)
  
• Plextor 128GB 2,5cala SATA S3C TLC (PX128S3C)
  
• Adata SSD Ultimate Su800 128GB 2,5" (Asu800Ss128Gtc)
  
• Transcend SSD 230S 128GB 2,5" (TS128GSSD230S)
   
  

 

A może coś innego? Co byście polecili? Wydajność nie jest na pierwszym miejscu, grunt żeby nie trafić na jakąś awaryjną minę (jestem świadom tego, że w tym budżecie są mocno budżetowe kości TLC - ale jak pisałem nie ma tutaj danych krytycznych, od biedy i tak migawkę partycji można wrzucić na HDD).