Skocz do zawartości
habahaba

Serwer do przechowywania materiałów wideo 4K

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, szukam zewnętrznego magazynu danych, który po podłączeniu do PC da mi wysoki transfer (około 400MB/s) a przechowywane na nim dane będą bezpieczne. Nie musi to być nawet urządzenie sieciowe, ale z tego co widzę serwery NAS z TB3 lub LAN 10GBe powinny spełnić moje wymagania.Na takim serwerze chce montować materiały wideo 4K CinemaDNG (30 minut materiału waży około 500GB). Chciałbym żeby było w miarę bezpiecznie, czyli jeśli padnie mi jeden dysk to nie tracę materiału, więc pewnie coś w stylu RAID5, RAID6. Ważne jest żeby serwer był albo bardzo cichy, albo miał tryb uśpienia, albo całkowicie się wyłączał automatycznie po wyłączeniu PC. Widziałem dedykowane rozwiązania dla montażystów, ale takie Lacie 5Big 10TB to koszt 5-6 tyś zł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile chciałbyś wydać, że 5-6k to dużo?

Na same dyski 4x6TB wydasz około 3200-3600zł (nie podałeś pojemności, zakładam że wspomniane 10TB), do tego musisz mieć do czego je włożyć z szybkim interfejsem 10GbE/TB/IB (przynajmniej 2000zł, a może to być 5000zł zależy jaki interfejs zewnętrzny ma być) i jak podłączyć do komputera (może być potrzeba dokupienia karty sieciowej 10Gb/ThunderBolt/InfiniBand, ciężko mi powiedzieć o cenach ale można założyć, że przynajmniej 1000zł).

 

No i jeszcze jakiś backup by się przydał, skoro to ma być podstawowy magazyn, czyli minimum jakaś stacja dokująca i kilka dysków, czyli kolejne kilka tysięcy.

 

Niestety jak ma być szybko i sporo miejsca, to nie będzie tanio.

 

 

Żeby szukać jakiegoś rozwiązania musisz lepiej opisać wymagania, jak pracujesz, czy to działalność komercyjna, czy amatorska.

Np. Ktoś kiedyś na forum pisał, że do każdego projektu dla klienta wliczał w cenę nowy dysk(i), gdzie trzymał dane/backupy. Można też pomyśleć, czy koniecznie zewnętrzny magazyn ma być nośnikiem, na którym się pracuje, czy nie lepiej mieć do bieżącej roboty szybki ssd nvme, a kolejne etapy zrzucasz na dysk(i) po esata/usb3 w stacji dokującej (ograniczeniem będzie prędkość pojedynczego dysku, dla hdd w zakresie 200-100MB).

Ciężko mi dokładniej napisać, bo nie zajmuję się obróbką wideo. W dziale http://forum.pclab.pl/forum/58-Multimedia/ siedzi kilka osób zajmujących się zawodowo tymi sprawami, więc jak tutaj nie będzie odzewu, to może tam zapytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale w Lacie mam 5x 2TB, wiec jest to drogie rozwiązanie.

 

teraz myślę nad czymś takim:

 

QNAP TS-453Be z możliwością instalacji karty PCI-e + karta PCI-e USB 3.1 2gen

 

RAID5 z 4 dyskami powinien spełnić moje oczekiwania, USB 3.1 też nie powinno być wąskim gardłem (mówię tu o transferze 300-400MB/s). Zastanawiam się tylko czy moje założenia są słuszne i czy czasem nie ma gdzieś jakiegoś haczyka... np przegrzewanie się dysków przy dłuższej pracy.

 

Pytania:

 

1. Czy dostęp do materiału na dysku NAS będą miał z poziomu exploratora plików windowsa? czy potrzebny jest jakiś dodatkowy soft do przeglądania zawartości NASa?

2. Czy do NASa mogę podłączyć drugi serwer możliwie najprostszy np. 2x6TB RAID0 i robić automatyczną kopię zapasową?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale w Lacie mam 5x 2TB, wiec jest to drogie rozwiązanie.

 

teraz myślę nad czymś takim:

 

QNAP TS-453Be z możliwością instalacji karty PCI-e + karta PCI-e USB 3.1 2gen

 

RAID5 z 4 dyskami powinien spełnić moje oczekiwania, USB 3.1 też nie powinno być wąskim gardłem (mówię tu o transferze 300-400MB/s). Zastanawiam się tylko czy moje założenia są słuszne i czy czasem nie ma gdzieś jakiegoś haczyka... np przegrzewanie się dysków przy dłuższej pracy.

 

Na 2 sztukach Lacie 5Big (5x2TB RAID5) się przejechałem kiedyś. Ciągle jeździły do serwisu (i sam serwis przyjeżdżał też), bo co jakiś czas zawartość leciała w kosmos i nie była to wina dysków. Zarówno po podłączeniu do Maka (OSX), jak i stacji roboczej na Windowsie. Skończyły jako miejsce na TEMPy i KOSZ.

 

To USB3.1 nie służy tam raczej do udostępniania zasobów na zewnątrz, a do podłączenia dodatkowych urządzeń. Chyba potrzebujesz po prostu DAS-a (Direct Attached Storage, nie NAS-a). Do QNAP-a myślę, że mógłbyś podłączyć zwykły pojedynczy dysk 10+TB w obudowie USB, a może nawet dwa i robić jednokierunkowo synchronizację danych naprzemiennie.

Edytowane przez pwil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no mi się wydaje że to USB 3.1 może posłużyć do połączenia z PC. Myślałem też o DAS, ale są to urządzenia mniej popularne i nie wiem które marki są godne uwagi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim to należy wykreślić opcję raid5. Ani to wydajne, ani bezpieczne przy obecnych pojemnościach dysków.

Mam w robocie NetGeara RN316 z Atomem na pokładzie. Jakiś czas temu robiłem upgrade z RAID5 (4x2TB) na RAID6 (5x2TB), przebudowa macierzy trwała prawie tydzień! Chcesz mieć mniej więcej dwukrotnie pojemniejszą macierz, jeżeli padnie ci jeden dysk, to możesz zostać przez tydzień z mocno ograniczoną wydajnością i brakiem zabezpieczenia!

 

W kwestii wydajności to wspomniana macierz wyciąga około 200MB/s (testy przy pomocy dd, kopiowanie z /dev/zero do pliku jako test zapisu, i do /dev/null jako odczytu). Ciężko mi powiedzieć na ile słaby procesor tutaj nie wyrabia.

W raid5 i 6 problemy wydajności biorą się z konieczności liczenia sum kontrolnych, dużą rolę w tym odgrywa procesor lub dobry, wydajny kontroler raid (nie przy tych cenach).

 

Raid10 pod tym względem jest prostszym rozwiązaniem. Poziom zabezpieczenie nie gorszy niż w raid5, przy dobrych wiatrach może paść kilka dysków (każdy z innej pary) bez strat w danych. Odbudowa macierzy sprowadza się do kopii w obrębie jednej pary dysków, nie jest wymagane skomplikowane obliczanie sum kontrolnych.

 

To USB3.1 nie służy tam raczej do udostępniania zasobów na zewnątrz, a do podłączenia dodatkowych urządzeń. Chyba potrzebujesz po prostu DAS-a (Direct Attached Storage, nie NAS-a). Do QNAP-a myślę, że mógłbyś podłączyć zwykły pojedynczy dysk 10+TB w obudowie USB, a może nawet dwa i robić jednokierunkowo synchronizację danych naprzemiennie.

Podpisuję się pod tym. USB w serwerze nie służy do komunikacji z innym komputerem. Teoretycznie się da ale nie jest to standard i żaden system tego bezpośrednio nie wspiera, trzeba by mieć odpowiednie programy do takiej transmisji danych.

Do backupów jak najbardziej proste dyski zewnętrzne/stacja dokująca na usb3 się sprawdzi. Sam mam w robocie stację dokującą i 2 dyski używane naprzemiennie.

 

Odnośnie przegrzewania, to wszystko zależy od konstrukcji obudowy i jej wentylacji oraz temp. w pomieszczeniu.

We wspomnianym NAS obecnie dyski mają od 33 do 37 stopni (najcieplejszy jest środkowy), wentylator ustawiony na średni poziom i ma trochę ponad 800 obrotów. Pomieszczenie klimatyzowane i trzyma się temperatura w przedziale 21-23 stopnie. W najgorszym przypadku (padła klima i w pomieszczeniu było grubo powyżej 30C, może nawet w okolicach 40C) pukały do 60C.

 

 

Odnośnie pytań:

1. To zależy od możliwości NAS-a ale większość bez problemu umożliwia takie połączenie (po windowsowemu SMB, w linuxach serwery samba). Jak chcesz to mozna też zrobić połączenie przez ftp (nie wiem czy explorer sobie z tym radzi, używam do tego innych programów), ssh (np. przy pomocy WinScp) i kilka innych protokołów.

 

2. Można jak najbardziej ale backup na raid0 to nie backup.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to teraz sam nie wiem co z tym robić, nie chce inwestować ogromnych kwot... może zewnętrzne rozwiązanie RAID0 w postaci Lacie, a do tego prosty NAS który na bierząco archiwizuje wszystkie materiały?

 

PS:

 

znalazłem coś takiego:

 

jest RAID0, sleep mode, pewnie nie jest to jakość Lacie, ale jeśli planuję dodatkowy serwer NAS na którym będzie backup to być może jest to sprzęt warty uwagi. Co sądzicie?

Edytowane przez habahaba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to teraz sam nie wiem co z tym robić, nie chce inwestować ogromnych kwot... może zewnętrzne rozwiązanie RAID0 w postaci Lacie, a do tego prosty NAS który na bierząco archiwizuje wszystkie materiały?

 

PS:

 

znalazłem coś takiego:

 

jest RAID0, sleep mode, pewnie nie jest to jakość Lacie, ale jeśli planuję dodatkowy serwer NAS na którym będzie backup to być może jest to sprzęt warty uwagi. Co sądzicie?

 

Nie możesz dostać wydajności i bezpieczeństwa taniej.

Raid0 nie da ci na pewno bezpieczeństwa. Nawet w połączeniu z NAS. Już lepiej wyjdzie kupić Lacie.

 

Jaka pojemność zadowoliłaby cie ?

Może zakup duży SSD i dodatkowo USB HDD duży na cykliczne kopie.

Możesz jeszcze sprawdzić obudowę unitek Y-3371 na dwa SSD do pracy w Raid1.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opisywałem tutaj kiedyś moją konfigurację NAS - a widzę, że Ty masz dokładnie te same wymagania które ja miałem budując NAS (transfer 400+ i bezpieczeństwo).

 

W skrócie: mam NASa postawionego na wysłużonym i5 2500k a w nim 24GB RAM i taka oto karta sieciowa https://allegro.pl/oferta/nowa-hp-10gb-mellanox-connectx-2-windows-10-7787318866 - plus druga taka w moim kompie. Kupowałem od Chińczyka na Ali za jeszcze mniejszą kwotę. No i oczywiście drugie łącze sieciowe 1GB/s do routera i do reszty sieci.

 

System to Freenas, dyski w dwóch konfiguracjach: RAIDZ1 oraz RAIDZ2 (łącznie 17TB, a efektywnie 11TB), obok prosty UPS, który daje sygnał do NASa po kilku minutach bez prądu żeby się wyłączył.

 

Ogólnie - moim zdaniem NAS idealny :D transfery rzędu 500+ odczyt i 350-400 MB/s zapis (można osiągnąć na tych kartach 10Gb/s czyli gigabajt na sek, są filmy na youtube)

 

Łatwo policzyć za ile takiego NASa można zmontować i jest to chyba najtańsze możliwe rozwiązanie, ale trzeba być choć trochę obcykanym żeby samemu to wszystko poskładać do kupy i skonfigurować Freenas.

 

Jak się zainteresujesz to poczytaj i do dzieła :)

Edytowane przez KonKor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie dyski masz tam wsadzone?

 

no to teraz sam nie wiem co z tym robić

Może wrócić na początek i zastanowić się co tak właściwie chcesz osiągnąć, jakie masz potrzeby?

 

Napisz coś więcej jak z tymi materiałami wideo pracujesz.

Potrzebujesz tej prędkości do przerzucania materiału między magazynem, a stacją roboczą, czy chcesz pracować bezpośrednio na magazynie?

Ile tak faktycznie potrzebujesz miejsca? Jakiej objętości jest materiał nad którym pracujesz (wspominałeś o 500GB/30min, pracujesz na tak długich, dłuższych, czy może to tylko kilkuminutowe kawałki)?

Amatorska robota, czy na tym zarabiasz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaka to różnica? Amatorsko też dobrze mieć porządne rozwiązanie, bacupy, RAIDy itp... Kilka dysków talerzowych w kompie niecały metr od głowy odpada pewnie dla większości użytkowników - a taki NAS w drugim końcu pomieszczenia to już inna bajka. Sam amatorsko bawię się materiałami z drona i kamerek - ze 2 TB surowego materiały leży i czeka. Plus archiwum zdjęć, filmów rodzinnych, pozgrywanych kaset VHS i kupa innych rzeczy - no i przede wszystkim praca (kilkaset GB projektów plus backupy co godzinę), plus automatyczne kopie zapasowe kompa i laptopów raz na tydzień z obrazem dysku.

 

Zero zastanawiania się nad wolnym miejscem w każdym przypadku, bo jest go od groma. Bezpieczeństwo również na wysokim poziomie. A przy kompie zupełna cisza (same SSD w środku)

 

ps. przy opisanej przeze mnie wyżej konfiguracji NAS - spokojnie można na tym pracować, a nie tylko zgrywać. Transfery rzędu 400-500MB/s to praktycznie tyle co średni SSD. A przy nowszej platformie (pcie 3.0, SATA3) okolice 800-900MB/s to żaden problem

 

 

Pytanie tylko, czy wydać kilka tysięcy na gotowe rozwiązanie (chociaż realne 10Gb/s to chyba kilkanaście tys.) - czy poskładać samemu znacznie taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka różnica w sensie?

Jeżeli amatorsko/zawodowo, to kwestia ile można wydać. Jeżeli na tym zarabiasz, to można więcej wydać, bo się zwróci (np. przyśpieszy robotę i będzie można więcej materiału przemielić, większą liczbę klientów obsłużyć, koszt dysku do archiwizacji przerzucić na klientów jako materiał eksploatacyjny). Przy amatorskiej zabawie, można pozwolić sobie na pewne niedogodności i np. pogodzić się z niższymi transferami, czy nawet z bezpieczeństwem danych (brutalne ale prawdziwe, smutno stracić zdjęcia/filmy z wakacji, spotkań rodzinnych, czy innej aktywności ale nie niesie to za sobą konsekwencji zawalenia kontraktu i uwalenia reputacji).

 

W kwestii pojemności, to rzecz względna. Wspomniany NAS w robocie ma 5TB, jak na razie kosmos trudny do zapełnienia (po 5 latach dopiero zaczyna brakować miejsca na backup na dysku 1TB).

Przy wideo, chyba trochę więcej miejsca potrzeba i tu też warto wiedzieć, czy po montażu materiał można usunąć, czy musi jeszcze leżeć X czasu, czy leży w surowej wersji, czy może już tylko gotowy skompresowany.

 

Piszesz o transferach ale na jakich dyskach to chodzi i ile ich jest, bo z tego są koszty?

Powiedzmy te przynajmniej 10TB z początku tematu:

-raid5: 3x6TB (2100-2400zł), 4x4TB (1600-2400zł), 5x3TB (1500-2250zł), 6x2TB (1500-2400zł)

-raid6: 4x6TB (2800-3200zł), 5x4TB (2000-3000zł), 6x3TB (1800-2700zł), 7x2TB (1750-2800zł)

-raid10: 4x6TB (2800-3200zł), 6x4TB (2400-3600zł), 8x3TB (2400-3600zł), 10x2TB (2500-4000zł)

Przy większych dyskach trzeba jeszcze patrzeć czy nie zapisują danych na zakładkę (SMR), co może zabić wydajność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dyski to wiadomo że jak komu starczy kasy, ale podstawę sprzętową można znacznie takiej złożyć samemu i będzie równie dobra albo lepsza od wielu gotowych rozwiązań (no bo ile kosztuje takie 10Gb/s? i zazwyczaj nie jest fibre tylko potrzeba jeszcze routera 10Gb/s na chore pieniądze) - i tutaj zarówno do amatorki jak i do zarabiania można mniej więcej w to samo celować (po prostu w miarę mocny PC z Freenas)

 

Ja mam 3x3TB (WD RED) w RAIDZ1 2+1 oraz 8x1TB :E w RAIDZ2 6+2 (akurat za grosze kupiłem te dyski 2.5 cala - zwykłe seagate). RAIDZ1 robi 300-350MB/s, a RAIDZ2 podchodzi pod 500MB/s

 

Optymalne wydaje się dzisiaj wrzucać dyski 3TB lub 4TB. Lepiej mieć 6x3TB niż 3x6TB chociażby z uwagi na wydajność, ale też lepszy RAID (4+2 zamiast 2+1) - i analogicznie idąc w górę z pojemnością. Moje 8x1TB w tym drugim przypadku to tak po prostu wyszło i trochę żałuję, bo nie rozbuduję - tylko trzeba będzie je wszystkie wymienić kiedyś.

Edytowane przez KonKor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pracuje komercyjnie, największy projekt jaki mi się trafił to 5TB (kilka dni zdjęciowych) i ten 5TB musiałem mieć na szybkim dysku żeby móc na to montować. Dlatego chciałbym mieć te 8-12TB szybkiej przestrzeni - transfery około 400MB/s. To liczenie, że za dysk płaci klient jest złudne, to jest zawsze mój koszt, a nie koszt klienta, jeśli doliczę 300 zł na dysk, to muszę odjąć 300 zł z mojego wynagrodzenia, żeby utrzymać ten sam poziom atrakcyjności oferty. Materiałów nie archiwizuje zbyt długo, jak dostanę akceptację filmu od klienta to czekam jeszcze 2-3 miesiące i usuwam materiał, albo robię selekcję ujęć które chce zostawić do reela itd. Rozwiązanie z osobnym PC spoko, ale jakoś właśnie chciałby dostać mała gotową do pracy skrzyneczkę, która będzie prosta w obsłudze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[..]Rozwiązanie z osobnym PC spoko, ale jakoś właśnie chciałby dostać mała gotową do pracy skrzyneczkę, która będzie prosta w obsłudze.

Tylko jest jeden problem, jak chcesz to podłączyć z komputerem na którym pracujesz? Bo Gigabit będzie wąskim gardłem. Musiałbyś iść w 10Gb żeby było szybciej. Zobacz

, w opisie masz linki. Najtaniej wyjdzie chyba zestaw kart + kabel DAC. I teraz albo znajdziesz "mała gotową do pracy skrzyneczkę" gdzie będzie mozliwość podpięcia takiej karty albo osobne PC z dyskami. Wtedy łączysz to razem i gotowe. Bo iść w miedziany 10Gb to jeszcze kosmos cenowy (np zestaw Asusa).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wedge96PL
QNAP TS-453Be z możliwością instalacji karty PCI-e + karta PCI-e USB 3.1 2gen

 

Dodam tylko z autopsji, że bardziej zalecałbym Synology lub coś innego niż QNAP bo osobiście miałem z nim same problemy jeśli chodzi o oprogramowanie :/

Dość długo się też uruchamia, nie wiem czy tak miała moja wersja czy tak mają wszystkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko jest jeden problem, jak chcesz to podłączyć z komputerem na którym pracujesz? Bo Gigabit będzie wąskim gardłem. Musiałbyś iść w 10Gb żeby było szybciej. Zobacz

, w opisie masz linki. Najtaniej wyjdzie chyba zestaw kart + kabel DAC. I teraz albo znajdziesz "mała gotową do pracy skrzyneczkę" gdzie będzie mozliwość podpięcia takiej karty albo osobne PC z dyskami. Wtedy łączysz to razem i gotowe. Bo iść w miedziany 10Gb to jeszcze kosmos cenowy (np zestaw Asusa).

 

i właśnie od tego trzeba zacząć, że gotowe rozwiązania szybsze niż Gigabit są bardzo drogie. A na Gigabicie to nie za bardzo jest sens działać. Więc albo kupa kasy na gotowe 10Gb (plus podłączenie tego do kompa też tanie nie będzie), albo samemu to poskładać za wyraźnie mniejsze pieniądze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i właśnie od tego trzeba zacząć, że gotowe rozwiązania szybsze niż Gigabit są bardzo drogie. A na Gigabicie to nie za bardzo jest sens działać. Więc albo kupa kasy na gotowe 10Gb (plus podłączenie tego do kompa też tanie nie będzie), albo samemu to poskładać za wyraźnie mniejsze pieniądze

 

a USB 3.1 ? Mam teraz kieszeń na USB 3.1 i z dyskami SSD śmiga aż miło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak taki QNAP z dołożoną kartą pcie usb 3.1 by działał. żeby dobić do tych 400MB/s to potrzeba zazwyczaj więcej niż 4 dysków w konfiguracji RAID - czyli powiedzmy 6. A gotowe rozwiązanie z taką ilością dysków i możliwością rozbudowy o USB 3.1 to już będzie koszt dużo wyższy na pewno niż poskładanie prostego peceta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zestawisz połączenie z PC po usb?

Chyba lepiej dać kartę 10GbE.

 

Gotowe skrzynki na przynajmniej 6 dysków to koszty od 3500zł bez dysków i w większości bez 10GbE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to za 3.5k można podkładać już nowszy sprzęt PC na pcie 3.0, z dwoma kartami 10Gb/s i wyciągnąć spokojnie 800MB/s w konfiguracji 6-8 dysków na RAIDZ2 :exclam:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sieć 10Gb wcale nie musi być mega droga.

switch 4 portowy - 600zł

wkładki SFP+ 10Gb - 2x80zł

karta sieciowa 10Gb - 200zł

no i oczywiśce trochę światłowody , ale to są już grosze bo koszt to ok 5zł/m.

Także łączna kwota to ok 1000zł.

Edytowane przez SeN81

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plus 1000-1500zł na złożenie w miarę dobrego PC i wyjściowo mamy naprawdę fajnego NASa :thumbup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...