Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

syndyrektor

Windows server 2012na HP ML350 G5

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak w temacie czy wiecie co zrobić ,żeby windows server 2012 ruszył na nim? Jak wiecie ML350 g5 obsługuje tylko do 2008 r2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale z czym konkretnie masz problem? System jako tako powinien dać się zainstalować. Problemem może być brak sterowników, ale w wielu wypadkach HP wydaje całe paczki pasujące do kilku generacji, więc po prostu sprawdź, czy na stronie G8 nie ma czegoś, co jest kompatybilne w dół też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale z czym konkretnie masz problem? System jako tako powinien dać się zainstalować. Problemem może być brak sterowników, ale w wielu wypadkach HP wydaje całe paczki pasujące do kilku generacji, więc po prostu sprawdź, czy na stronie G8 nie ma czegoś, co jest kompatybilne w dół też.

Własnie cięzko mi znaleść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety tak jest z serwerami, że wspierane rzeczy działają od ręki, a pozostałe to loteria.

Sam ostatnio przerabiałem ze starym DELLem, gdzie 2012r2 czy 2016 nie chciały na nim ruszyć (po instalacji albo wpadał w pętlę uruchomień, albo wisiał na wczytywaniu w nieskończoność). Trzeba było cofnąć aktualizację bios/firmware. Z kolei na starej nie działało vmware, i był pewien inny problem ze sprzętem.

Daj więcej info, co dokładnie nie działa.

 

Sugeruję zrobić tak: zainstalować wspierane vmware host(pewnie 5.5), a na nim próbować postawić wirtualkę z 2012 (generalnie sugeruję przynajmniej r2, jeśli to możliwe)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety tak jest z serwerami, że wspierane rzeczy działają od ręki, a pozostałe to loteria.

Sam ostatnio przerabiałem ze starym DELLem, gdzie 2012r2 czy 2016 nie chciały na nim ruszyć (po instalacji albo wpadał w pętlę uruchomień, albo wisiał na wczytywaniu w nieskończoność). Trzeba było cofnąć aktualizację bios/firmware. Z kolei na starej nie działało vmware, i był pewien inny problem ze sprzętem.

Daj więcej info, co dokładnie nie działa.

 

Sugeruję zrobić tak: zainstalować wspierane vmware host(pewnie 5.5), a na nim próbować postawić wirtualkę z 2012 (generalnie sugeruję przynajmniej r2, jeśli to możliwe)

Nieskończony loading

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieskończony loading

No to jedyne co możesz, to znaleźć na jakiej wersji firmware będzie działał, albo zwirtualizować za pomocą vmware (trzeba się zarejestrować, ale sam host esxi będzie darmowy). W starszych esxi jak 5.5 do zarządzania urzywa się vsphere client. Wszystkie informacje są na ich stronie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jedyne co możesz, to znaleźć na jakiej wersji firmware będzie działał, albo zwirtualizować za pomocą vmware (trzeba się zarejestrować, ale sam host esxi będzie darmowy). W starszych esxi jak 5.5 do zarządzania urzywa się vsphere client. Wszystkie informacje są na ich stronie.

Wiecie może gdzie znajde specjalną paczkę z wszystkimi najnowszymi update'ami do mojego serwera?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A musi być windows? Ostatnio na podobnym hp postawiłem linuxa i bardzo fajnie idzie... byle distro bez jakiś fajewerków graficznych bo tez muli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A musi być windows? Ostatnio na podobnym hp postawiłem linuxa i bardzo fajnie idzie... byle distro bez jakiś fajewerków graficznych bo tez muli ;)

No właśnie dla tego sugerowałem wirtualizację vmware. Bardzo to ułatwia wszelkie backupy, migrację na nowy sprzęt, instalację dowolnego OS nawet na próbę - nawet zdalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ML150G6 (z 12TB macierzą) i instalacja jakiegokolwiek Windowsa to droga przez mękę - serwer nia ma UEFI (skoro mój nie ma to ML350 G5 tym bardziej), Windows do obsługi tak dużych dysków wymaga GPT, a żeby wystartował z GPT, wymaga UEFI, którego nie ma i kółko się zamyka. Objaw - Loading i w nieskończoność kręcące się kółeczko z kropek (pod Win10, którego próbowałem wrzucić). Linux nie ma żadnych problemów. Rozwiązania są dwa - wirtualizacja, albo windowsowy bootloader na pendrive - wtedy tablica partycji może być GPT.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...