Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

adriss

SUV do 90k NOWY

Rekomendowane odpowiedzi

W hyundaiu nie obowiazuja.

 

W sensie na demo czy na wszystkie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na demo. One zawsze sa objete 12% upustem wiec jesli np znizka na grupy wynosi 14% (jak teraz na Tucsona z 2018) to te 2% roznicy to tylko dobra wola sprzedawcy. Najczesciej nie maja juz wtedy z czego zjezdzac bo musza sobie wkalkulowac ubezpieczenie ktore oplacili za auto demo, jakies przeglady, czasem drobne naprawy.

 

Odnosnie jeszcze samochodow demo. Generalnie jesli sprzedawca jest ogarniety to nie powinien klientowi pozwolic za bardzo go pilowac na zimnym (o to jest najwiekszy bol klientow, ze auta demo sa pozajezdzane) nie sa. My mielismy zawsze trase z klientem, najpierw przez miasto, pozniej na obwodnice aby auto moglo sie dogrzac zanim sie depnie w trasie.

Wiadomo, nie sa uzytkowane idealnie ale na prawde, nie ma sie czego bac przy zakupie takiego samochodu (chociaz polecam sprawdzic je miernikiem czy nie bylo nic lakierowane ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo miało przestawioną geometrie przodu bo klient najechał na coś. To nie jest zmyślona sytuacja tylko jaką spotkałem z krótkiego epizodu w ASO. To, że w jednym ASO pilnują klientów to nie znaczy, że we wszystkich.

 

Jak dla mnie auta demo trzeba traktować jako auta używane i tak do nich podchodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowe potrafia spasc z lawety lub miec wymieniane elementy bo akurat w innym aucie jest cos potrzebne na gwalt. Niestety kupujac nawet nowke z salonu, nie mamy pewnosci czy cos nie bylo przy niej majstrowane ;)

 

Oczywiscie, ze auto demo trzeba traktowac jak uzywane bo takie przeciez jest ale nie robmy dramy, ze do niczego sie nie nadaje bo bylo niemilosiernie katowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie dziwi cena Tucsona. Reklamują go, że niby zaczyna się cennik od 76900zł a w konfiguratorze jest od 86900. Nawet potem te rabaty nie dają tych 10k, bo rabat jest 7000 dla klientów indywidualnych.

Zastanawiam się czy ten po za tymi 7k co jest dla każdego, dochodzi też ten dla służb mundurowych itp.

 

Tucsona miał znajomy tylko, że w dieslu 1.7 CRDI tym, którego już nie ma w katalogu i jest zastąpiony przez ten 1.6 CRDI.

I tak razem z KIĄ Sportage wydają się być ciekawymi kandydatami do przemyślenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na rok produkcji 19 masz 7k (nie do wszystkich wersji) + 2k za odkup auta. Na rok produkcji 18, masz 10k (znow nie na kazda wersje) + 2k za odkup auta. Wiec tak na prawde 18 mozesz kupic za 74900 bez doplaty za lakier.

Rabaty nie lacza sie, masz osobno na grupy zawodowe, osobno indywidualnie.

 

Aha i "protip". Nawet jak nie chcesz zostawic auta w rozliczeniu to i tak Ci dadza 2k jesli masz tylko jakies auto na siebie zarejestrowane dluzej niz rok (a wlasciwie, takie auto musi miec osoba ktora kupuje nowe = czyt. bedzie wbita w dowod rej.).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, lepiej jak auto jest przez 5k piłowane na zimnym niż przez 50 tyś. Rozmawiałem z taksówkarzem, który twierdził że on nie musi wiedzieć, że auto należy dogrzewać. Mieszkał koło autostrady i z zimnym silnikiem wylatywał na pełnej. Był zdziwiony że silnik padł przed 100 tyś km. W jego opinii bez względu na sposób użytkowania silnik powinien wytrzymać więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na rok produkcji 19 masz 7k (nie do wszystkich wersji) + 2k za odkup auta. Na rok produkcji 18, masz 10k (znow nie na kazda wersje) + 2k za odkup auta. Wiec tak na prawde 18 mozesz kupic za 74900 bez doplaty za lakier.

Rabaty nie lacza sie, masz osobno na grupy zawodowe, osobno indywidualnie.

 

Aha i "protip". Nawet jak nie chcesz zostawic auta w rozliczeniu to i tak Ci dadza 2k jesli masz tylko jakies auto na siebie zarejestrowane dluzej niz rok (a wlasciwie, takie auto musi miec osoba ktora kupuje nowe = czyt. bedzie wbita w dowod rej.).

 

O tym drugim nie wiedziałem. Te 2k to na każde czy tylko na jedno? Bo znalazłyby się dwa takie samochody :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 40 też może być, wtedy dostajesz za free i jeszcze Ci dopłacają :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info w sprawie możliwego dodatkowego źródła dochodu :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko nowe rozpatruję (ewentualnie jakieś egzemplarze demonstracyjne) używki odpadają. To w sumie nie ode mnie zależy. ;D

Nie bierz wersji DEMO jeśli nie masz 100% pewności przeszłości auta - czytaj, osoba u której kupujesz samochód jest pewna zaufania, znasz ją i jest Ci w stanie opowiedzieć coś o przeznaczeniu takiego pojazdu. U nas zdarzały się pojedyncze pojazdy użytkowane przez gównodowodzących i takie auta z ręką na sercu mogłem polecić, bo były po prostu użytkowane, a nie "testowane". Paździerze podsalonowe trzeba omijać szerokim łukiem.

 

O tym drugim nie wiedziałem. Te 2k to na każde czy tylko na jedno? Bo znalazłyby się dwa takie samochody :P

Jeśli jesteś w stanie wykazać kilka+ sztuk to jesteś potencjalnym klientem flotowym. Ważne jest również to co masz wpisane w KRS. To jest okropnie długa debata i raczej nie mogę podawać pełnych szczegółów, niestety.

EDIT: Możesz spróbować dogadać się z zaufaną osobą prowadzącą firmę, która ma pokaźny car-park. Rabaty wtedy są dwucyfrowe. Wada: dowód rejestracyjny jest na firmę do momentu spłaty leasingu. Natomiast i to idzie obejść. Polska to piękny kraj.

 

Twoja lista:

 

KIA Sportage 1.6 132KM - nie jedzie, ale z całego grona chyba najprzyjemniejsze w odbiorze, pod względem wizualnym. Może mieć podobne problemy z multimediami co Tucson, ale Optima pod tym względem bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Jest szansa, że tu będzie podobnie.

 

Renault Kadjar 1.4 140KM

 

Jeep Compass 1.4 140KM - a to nie jest MultiAir? Nieco droższy w eksploatacji od T-Jet'a, ale ogółem wciąż zostajemy z dobrym i żwawym motorem.

Opel Grandland X 1.2 130KM - silnik Puretech. Ciekawie brzmi, jak na 3-cylindrowca. Spalanie przystępne, chyba że traktujesz pedał gazu zero-jedynkowo. U nas brak większych awarii. Nie wiem, jak to będzie jeździć w budzie kształtem przypominającej ziemniaka, ale w P308 czuć było fajne przyspieszenie, a przede wszystkim silnik nie dusił się przy 4 osobach na pokładzie. Wrzucenie dwójki sprawiało naprawdę wielką frajdę. Szkoda, że z P3008 wystrzelili cennikiem na orbitę. P2008 to P208 w innej puszce, maleństwo. Rekordzista zrobił 49k bez wymiany oleju. No, nie zatarł się 8:E Mogę się tak naprawdę tylko co do silnika wypowiedzieć. Jeśli resztę też zapożyczyli z innych konstrukcji PSA to raczej nie ma się do czego przyczepić.

 

Suzuki SX4 S-Cross 1.4 140KM

 

Hyundai Tucson 1.6 132KM - nie jedzie. Zacinająca się elektryczna klapa. ASO, które nie mogło sobie z tym poradzić w dwóch przypadkach. Katastrofalne spalanie, ciężko zejść poniżej 8 litrów, a w mieście to i piętnastaka wypije na śniadanie. Serio. Niesamowicie irytujący system multimedialny - problemy z rozpoznawaniem urządzeń przez bluetooth, losowe komunikaty o braku danych do odtwarzania przy połączeniu przez USB, co automatycznie blokowało urządzeniu możliwość przesyłania danych. Plastik o nieprzyjemnej fakturze - nie spodziewałbym się w tej cenie materiałów premium, ale ten plastik przypominał te chińskie lakierowane na gładko zabawki dla dzieci. Raz ustawiłem nawigację na losowy punkt, a potem próbowałem wyciszyć nawigację lub ją wyłączyć. Po 5 minutach szukania odpowiedniego przycisku lub menu-kontekstowego, po prostu siłą wyłączyłem cały system. Auto typowo flotowe. Będzie charakteryzować się sporym spadkiem wartości po upływie okresu gwarancyjnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie. Skoro najistotniejsza jest wysoka pozycja za kierownica, co w sumie tylko to skierowalo poszukiwania w stronę SUVów, to może jednak pomyśleć o czymś w innej budzie zapewniające właściwą widoczność i pozycję? Jakiś minivanowate pokroju bmaxa, gulfa plus czy nawet yeti, który jest bardziej kombivanem niż suvem.

Bo jak widać ciężko w budżecie tym znaleźć coś sensownego stricte suva.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym drugim nie wiedziałem. Te 2k to na każde czy tylko na jedno? Bo znalazłyby się dwa takie samochody :P

Na jedno auto. Jest to dodatkowy rabat ktory dealer moze udzielic.

 

Co do spalania. Tucson w silniku 1.6T 177km pali w okolicach ~10-11, w silniku 1.6 132 trzeba liczyc te 7.5-9 w zaleznosci od nogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy C5 aircross z benzynowym 130km w wersji feel nawet fajnie wyposażonej jest w budżecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy C5 aircross z benzynowym 130km w wersji feel nawet fajnie wyposażonej jest w budżecie.

 

Mi cennik pokazuje bazowo w wersji feel prawie 97k, no chyba że Cirtoen daje rabaty wysokie. A co do samej pozycji, obecnie jest B-Klasa W245 ale segment minivanów nie porywa. Crossovery/Suvy są ciekawsze i raczej tylko wśród nich trzeba się rozglądać w tym przypadku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cennikowa to wyjściowa z tego co wcześniej piszą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może by tak mercowatego SsangYonga? Na gratach mercedesa (silniki, skrzynie), tani, ładny, dobrze nawet wyposazony. Egzotyka, ale Kia i Hyundai tez od czegoś zaczynali :)

 

https://www.ssangyong.pl/modele/new-korando

 

Opinie na necie są zadziwiająco dobre.

SUV? - tak

Nowy? - tak

Do 90k? tak

wyposazony w tej cenie? - tak

 

czyli spełnia, także można podrzucić. I niech sam zainteresowany się wypowie najpierw ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I niech sam zainteresowany się wypowie najpierw ;)

Już uprzedzasz Berga, który napisze, że tragiczna dostępność części? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odsprzedać to potem, to będzie wyczyn. Poza tym jak testy zderzeniowe tego cuda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już uprzedzasz Berga, który napisze, że tragiczna dostępność części? :P

 

Podobno w niemczech dostępność jak piwa i kiełbasek a to info sprzed kilku lat. W kazdym mieście jest chyba salon (skoro w Radomiu i Kielcach jest to musi być wszdzie ;) ), aso na które i tak jestes skazany przez ookres gwarancji, czyli 3 albo 5 lat :hmm:

A na używanego suva zawsze się ktos znajdzie, czytając opinie to niektorzy latami poluja na używanego SY :E

 

co do testów, to od 2018 jest nowy model i chyba jeszcze go nie rozbijali :hmm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paso na które i tak jestes skazany przez ookres gwarancji, czyli 3 albo 5 lat :hmm:

Akurat to prawdą nie jest :) U mnie nikt się gwarancją nie przejmował jak Corsa była z salonu brana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

petru kupiłbyś to auto sobie?? :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może by tak mercowatego SsangYonga? Na gratach mercedesa (silniki, skrzynie), tani, ładny, dobrze nawet wyposazony. Egzotyka, ale Kia i Hyundai tez od czegoś zaczynali :)

 

https://www.ssangyong.pl/modele/new-korando

 

Opinie na necie są zadziwiająco dobre.

SUV? - tak

Nowy? - tak

Do 90k? tak

wyposazony w tej cenie? - tak

 

czyli spełnia, także można podrzucić. I niech sam zainteresowany się wypowie najpierw ;)

 

Kurwa, wyjdź i sprawdź zapłon w Cmaxie.

 

:cassetete:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może by tak mercowatego SsangYonga? Na gratach mercedesa (silniki, skrzynie), tani, ładny, dobrze nawet wyposazony. Egzotyka, ale Kia i Hyundai tez od czegoś zaczynali :)

 

https://www.ssangyong.pl/modele/new-korando

 

Opinie na necie są zadziwiająco dobre.

SUV? - tak

Nowy? - tak

Do 90k? tak

wyposazony w tej cenie? - tak

 

czyli spełnia, także można podrzucić. I niech sam zainteresowany się wypowie najpierw ;)

Kolejny raz się wypowiadasz o rzeczach o których nie masz bladego pojęcia. Twoje na "gratach mercedesa" oznacza, że skrzynia silnik są te same lub podobne, ale osprzęt potrafi być z kosmosu i tak pewnych części potem szukasz po ukraińskich czy rosyjskich sklepach internetowych. Szwagier ma Kyrona - generalnie fajne auto, ale czujnik położenia wału mu ostatnio z alibaby szedł, bo ni wuja nima pasującego w normalnej europejskiej dystrybucji, a przynajmniej pomimo wielu prób nie znaleźliśmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po co robicie gównoburzę?

 

@up

przeciez wyraźnie napisałem co mają wspólnego z mercedesem i wcale nie w kontekście dosepnosci części. Tylko oczywiście trzeba wyjasnić wszystkim co Petru napisał, i wypowiedzieć się za samego zainteresowanego. Byle szybko, zanim sam sie odniesie do sprawy.

 

Już uprzedzasz Berga, który napisze, że tragiczna dostępność części? :P

 

nie, nie o berga chodzi bo in tu raczej by się przydał do weryfikacji. Chodzi mi o tych, ekhm, powyżej.

 

petru kupiłbyś to auto sobie?? :E

 

nie wiem, raczej nie. Ale to nie ja szukam auta.

 

Kurwa, wyjdź i sprawdź zapłon w Cmaxie.

 

:cassetete:

 

właśnie zostało wszystko naprawione. Za 120zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...