Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Brelusek

Internet przez kabel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z internetem, chciałbym korzystać z kabla ale nie działa w moim komputerze a na laptopie tak, co może być nie tak? Proszę o odpowiedzi z instrukcją co zrobić po koleji bo sie nie znam na tym. :) pozdrawiam. (wifi dziala normalnie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Mam auto. Nie jeździ. Proszę o odpowiedzi z instrukcją co zrobić po koleji bo sie nie znam na tym. :E

 

Zacznij może od tego, co to masz za kabel i skąd go wziąłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kabel ethernet i sie nie łączy z internetem i ni wiem co zrobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy że nie łączy się z Internetem. Jak próbowałeś połączyć z laptopem użyłeś tego samego kabla czy innego. Co to za kabel. Jaki masz Modem/Router/Switch (urządzenie do którego druga strona kabla jest wpięta). Jaki komunikat pokazuje ci system operacyjny po najechaniu na ikonkę sieci (bądź jak ta ikonka wygląda). Kontrolka na gnieździe RJ-45 się świeci po wpięciu?

 

Kolego jeżeli oczekujesz pomocy to może sprecyzuj problem bo trochę to na zasadzie "Siema kupiłem telefon nie działa co robić"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, był używany ten sam kabel. W jakim sensie jaki kabel jesli o to ci chodzi to ethernet (tyle wiem). Mam funboxa 589E. Komunikat to "no connections are avaible".

Tak, kontrolka się świeci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Start > wpisz "Menedżer urządzeń" i uruchom. Znajdź "Karty sieciowe" i rozwiń. Zrób zrzut ekranu tej części i tu pokaż. Kontrolka przy gnieździe Ethernet się świeci?

 

4n35TCV.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokaż wynik polecenia ipconfig /all(kalwisz <Win>, wpisujesz cmd, klikasz <Enter>i wpisujesz ipconfig).Tu masz instrukcję jak wkleić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Windows nie widzi żadnej karty typu Ethernet.

 

Opcja 1. uszkodzona karta na płycie głównej (o ile jest zintegrowana)

Opcja 2. karta jest wyłączona w BIOSie

 

Zadam poraz kolejny pytanie. Czy kontrolki w gnieździe Ethernet się świecą czy nie?

 

Pokaż wynik polecenia ipconfig /all(kalwisz <Win>, wpisujesz cmd, klikasz <Enter>i wpisujesz ipconfig).Tu masz instrukcję jak wkleić.

 

Co ci po ipconfigu jak karty nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ci po ipconfigu jak karty nie ma

Racja, nie ten zrzut ekranu patrzyłem.

 

Świecą się.

A co to za komputer? Widzę Windows 7, a w Menadżerze Infrared Devices. Możesz podać model płyty głównej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Toż to staroć z okresy Windowsa XP :)

A wcześniej internet po kablu śmigał na tym Win7? Czy dlatego że nie działał jest teraz TP-Link USB Wireless adapter?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od początku miałem wifi bo lokalizacja komputera mi nie pasowała i nigdy nie próbowałem a słyszałem, że po kablu jest lepszy internet i chciałem spróbować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tak jak napisał Hafexo w #10. Można by jeszcze spróbować uruchomić jakiegoś Linuxa Live i sprawdzić czy inny system widzi kartę. Wystarczy pendrive o wielkości 2-4GB, Rufus (1MB) i jakiś Linux, np. xubuntu (1,3GB). Potem tylko komenda lspci i będzie wiadomo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasem jest też tak że dopóki nie zainstalujesz sterowników do chipsetu/karty sieciowej to Windows w ogóle jej nie będzie widział.

Patrząc na to że ta płyta główna co masz to prawdopodobnie staroć straszny to jest to możliwe :P

 

Ale polecam sprawdzić czy karta sieciowa nie jest wyłączona w Biosie (ewentualnie jak jest na "Auto" to dać "Enable")

 

 

 

Ale abstrahując trochę - miałem kiedyś taki komputer który z niewiadomych powodów czasem po prostu nie włączał karty sieciowej bez żadnego powodu. Ot czasem się włączała czasem nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mógłbyś podesłać mi te sterowniki?

Sprawdź model płyty głownej i wejdz na strone producenta, sciagnij sterowniki z tejże strony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd mamy wiedzieć skoro nie znamy modelu twojej płyty głównej... Najłatwiej to sprawdzić programem CPU-Z

mThpINX.png

 

PS na allegro karta ethernet pod usb to koszt 5zł https://allegro.pl/oferta/karta-sieciowa-rj45-lan-na-usb-dlugi-kabel-100mb-764154086

 

Z opinii wynika że nawet sobie to sprawnie radzi - z tym że jest to FastEthernet a nie Gigabit.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GA-K8NF9 ULTRA to jest model.

Dobra nie ważne już działa wszystko :) Wystarczyło włączyć w Biosie :D Dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Popularne aktualnie

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • W większość te skriny robione w przerywnikach filmowych a w prawdziwym gameplayu ta gra już tak cudnie nie wygląda 🥲
    • Odnośnie hałasu: Kupiłem na próbę "odnawiany" (refurbished) dysk enterprise Toshiba z serii MD i... spodziewałem się, że będzie gorzej. Ja osobiście do PC bym czegoś takiego nie włożył (od prawie 10 lat mam tylko dyski SSD), ale w NASie pracującym w tym samym pomieszczeniu, ale ok. 4m od moich uszu nie sprawia to problemów. Na pewno nie jest to tragedia w stylu opisów, że "takie dyski można używać jedynie w serwerowni albo w piwnicy".
    • Widzę że trafiło na operatora drona i jak już napisane że czegoś nie wolno to emocje biorą górę... - pilota Emocje to biorą u mnie górę jak widzę jak ktoś lata totalnie bez głowy i poszanowania innych - a takich jest 90% użytkowników dronów. Co do licencji to ok, użyłem niewłaściwego określenia, (...) myślałem, że to ogarniesz. - skoro mnie łapiesz za słówka, to cóż: taste your own medicine Nie, nie pisałeś i wiem o strefach, ale podałem po prostu dosadny przykład by zobrazować jak wygląda Twoje myślenie w tym temacie, że jak coś nie jest wprost zakazane to jest dozwolone. Nie, to tak nie działa, bo to co robisz musi być wykonywane z poszanowaniem praw innych osób czy Ci się to podoba czy nie. - widocznie nie wiesz jak działa moje myślenie w tym temacie. Latam z poszanowaniem prawa i prywatności. Jeżeli podczas nalotu, ktoś do mnie podejdzie i poprosi o nie publikowanie wizerunku, to postaram się mu wytłumaczyć, że charakterystyka mojej pracy nie polega na nagrywaniu wizerunku. Jeżeli to nie poskutkuje to pewnie skończy się na policji i sądzie. Ale ochrona i poszanowanie prywatności nie zabrania mi wykonywania swojej pracy. I zaklinanie przez was rzeczywistości tego nie zmieni. To co jest przerażające w dronowaniu to nieświadomość ludzi. Kupuje sobie jeden z drugim drona. Lata i dopiero po jakimś czasie dociera do niego, że są jakieś przepisy regulujące loty. a cała dyskusja zaczęła się od tego, że ja to napisałem, ale uwaga! w odniesieniu do nagrania z drona jakie pokazała TV Republika z przeszukania domu Ziobry, gdzie: - a jak by kręcili z chodnika kamerą to byłoby ok?
    • To też nie jest tak, że gra jest słaba, bo nie jest. To nadal dobra, a w niektórych aspektach bardzo dobra gra. Zadań pobocznych ogólnie jest niewiele w porównaniu z innymi Sandboxami i moim zdaniem dobrze, są zadanie, słabe, średnie i dobre. Jestem w 10 rozdziale i póki co nie spotkałem zadania pobocznego, które zapadałoby mi na tyle w pamięć, że mógłbym je nazwać bardzo dobrym. Ot, takie typowe jrpg-owe poboczniaki, jeżeli ktoś oczekuje tego typu zadań to się nie zawiedzie. Mimo wszystko podobało mi się zadanie z Johnnym (nawet pomimo zbieractwa, które trzeba było dla niego zrobić).  Fabuła główna jest spoko, jeżeli człowiek się głównie na niej skupia to naprawdę da się zaangażować "emocjonalnie", problem w tym, że jest jednak sporo rozpraszaczy i sama fabuła jest rozciągnięta względem oryginału. Już nie będę pisał o zmianach, które w niej nastąpiły, bo to każdy sobie oceni osobiście (każdy, który grał w oryginał oczywiście). Fajne też są relacje między bohaterami, ich komentarze i rozmowy, a tak jak już ktoś pisał, zdecydowanie relacja Tifa-Aearith (i to jak to wpływa na Clouda) robi tu robotę.  Ja zdecydowałem, że po 10 rozdziale skupiam się już praktycznie tylko na głównej fabule, 57 godzin za mną, myślę, że dobije do 70.
    • Do kupienia u jednego sprzedawcy jak wejdziesz w nowy teren po wyjściu z bazy jak popchniesz fabułe to siedzi na poludniu. Normalnie Gromoszczęki czy inne dziadostwa strąca bez problemu, tego brakowało bo ten łuk startowy to szrot jakich mało. PS. Do jego kupna jest wymagany worek nadymiacza więc jak już takie spotkamy to nie rozwalamy mu baku na plecach bo rozsadzi worek i nici z zakupu -trzeba ubić tak aby nie eksplodował wtedy wyleci na 100%
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...