Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Kamiyan

Czy opłacają się te myszki?

Rekomendowane odpowiedzi

Zauważyłem, że na x-komie mają teraz jakieś przeceny i zastanawia mnie, czy coś z tego jest warte inwestycji:

 

ASUS GT300 ROG Harrier

Lenovo Y Gaming Optical Mouse

Lenovo Legion M200 Gaming Mouse

 

Opłaca się w ogóle takie sprzęty czy nie będzie za bardzo różnicy w stosunku do takiej zwykłej myszki biurowej za 5 dych? Ten Asus mnie zastanawia, ale nie widzę za bardzo recenzji tej myszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od zwykłej biurowej to będą trochę lepsze, choćby przez opcję ustawień DPI.

 

Samemu wolałbym z takich najtańszych opcji Logitech G102 za kilkadziesiąt zł da się dostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od zwykłej biurowej to będą trochę lepsze, choćby przez opcję ustawień DPI.

 

Samemu wolałbym z takich najtańszych opcji Logitech G102 za kilkadziesiąt zł da się dostać.

Chyba ją wezmę, bo wygląda bardzo rozsądnie.

Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opłaca się to w Auchan: https://oferta.auchan.pl/national-offer/pl/national-offer/pl/rtv-agd/sprzet-komputerowy/myszki-i-klawiatury/c-26500

Niedawno kupiłem tę za 13,98 zł (dałem 15 zł).

Jedynie 1000dpi i pewnie nie małe błędy trakcji = utrudnione granie. Ja przy myszce A4Tech, mającej fizycznie 1600 dpi, z przeciętnie dużymi błędami trakcji (niektórzy nazywają to "jitter") miałem zbyt małą precyzję* przy celowaniu, przy czułości ~4", może 5" na obrót postacią o 360st. Dopiero przy 3000 dpi Logitech i identycznej czułości wypadkowej (czyli dużo niższa w ustawieniach gry) można mówić o komforcie.

 

* przy dokładnym celowaniu celownik potrafił przeskakiwać czasem o np. 2-3 px ... a dokładnie wirtualny świat wzgl. celownika zmieniał swe położenie nie co 1px, tylko czasem co 2-3px.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Logitech G305 za 130zl. Brać w ciemno i się nie zastanawiać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I polecam nie zapominać o odpowiedniej podkładce. Różne ślizgacze mogą reagować różnie na daną powierzchnie, a także i samą podkładkę. Z podkładką można powiedzieć że upgrade jest już kompletny ;)

 

G102/G203/G305 polecam - choć warto mieć na uwadze że może się średnio nadawać do dużych dłoni, choć może się wszystko rozbić o kwestię przyzwyczajenia, bo przyzwyczaić się może dać, a potem może być fajnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

G102/G203/G305 Mam duże łapy i do fingera lub szpon jest OK :) Chyba nikt prócz dzieci nie będzie chciał palmować tej myszki.

 

Za to miesiąc a nawet dwa działania na akumulatorku 10 letnim o pojemności 800mAh ( na naklejce realnie pewnie już połowa ) uważam za rewelacyjny wynik. I to przy 1000Hz próbkowaniu. Duracel dokładany w komplecie pewnie pociągnie tam z dobre pół roku intensywnego uzywania.

 

 

 

W robocie mam jeszcze myszkę na kablu, jak on mnie wkurza, codziennie go poprawiam i nie mogę sobie go dobrze ułożyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Logitech PRO Wireless - to jest to... ale.. nawet jak jest tańsza o 200zl to ciągle cene ma przewaloną w kosmos. Trzy sztuki G305 można kupić w jej cenie na amazonie i jeszcze na podkładkę wystarczy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja jestem claw grip, i przesiadłem się z niewiele większej myszki, i wydawała mi się dość mała, a nie mam dużych dłoni. Potem definitywnie mi siadła, i jestem zadowolony.

 

A widywałem historie, że ludzie potrafili odsyłać zaraz po otrzymaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z SS Rival przerzuciłem się na G305. Mała, lekka, zwinna.

 

Właśnie dla wagi mam wsadzony akumulatorek AA 800mAh bo jest lekki jak piórko przy akumulatorach 2000mAh czy bateriach alkalicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Logitech PRO Wireless - to jest to... ale.. nawet jak jest tańsza o 200zl to ciągle cene ma przewaloną w kosmos. Trzy sztuki G305 można kupić w jej cenie na amazonie i jeszcze na podkładkę wystarczy :D

 

Tak, to prawda - drogie ogólnie myszki (choć można znaleźć większe niewypały cenowo - jakościowe ofert sklepowych), ale w zamian tego są chyba jednymi z najbardziej uniwersalnych, np ta bez przewodu = komfort tak więc już wyjściowo producenci sobie doliczają free expa :E za ten szczegół.

 

Ja docelowo szukam białej myszki raczej bezprzewodowej, może właśnie G305 White zawita (o ile sprzedam te czarne) - po prostu nadal poszukuję "złotego środka", mam małą rękę, więc by była komfortowa dla mnie w trzymaniu a próby w sklepie to njie to co w domu, nie musi być dla mnie jakaś PRO Gamin ale też nie jakiś badziew - raczej mała wymiarowo, chciałbym bez kabla ale nie koniecznie, lecz obowiązkowo biała/jasna/szara bo zmieniłem pokój, setup PC ALU/white i monitor też Wihte/grey/alu itp.

By jako całość miało to ręce i nogi.

 

Oczywiście dla jasności te myszki z mojej oferty są zafoliowane, oryginalnie nowe, nie otwierane, nie używane ani nie testowane.

Dobranoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem białą i masz w zasadzie dwie opcje, G305 albo Dream Machines DM1 FPS, której kabel ponoć jest ponad przeciętny.

 

Nie kupuj Zowie ani błyszczącej, śliskiej myszki. Zowie miała jakiś fabryczny feler, fajnie ze kase zwrócili. Przerywała przy stuknięciu o podkładkę.

 

Śliskie myszki strasznie źle się trzyma, poci się na nich ręka jakby totalnie nie mogła oddychać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też chciałem białą i masz w zasadzie dwie opcje, G305 albo Dream Machines DM1 FPS, której kabel ponoć jest ponad przeciętny.

 

Nie kupuj Zowie ani błyszczącej, śliskiej myszki. Zowie miała jakiś fabryczny feler, fajnie ze kase zwrócili. Przerywała przy stuknięciu o podkładkę.

 

Śliskie myszki strasznie źle się trzyma, poci się na nich ręka jakby totalnie nie mogła oddychać.

 

 

faktycznie, zobaczyłem przed chwila tą Dream Machines DM1 FPS - oplot jak w audiofilskim interconnect-orze ;-)

Dzięki za sugestie, dodaję ją do listy - "next best option"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...