Spalony procesor?

[Koldox 0]

Witam, nie bardzo wiem, gdzie umieścić ten temat, więc spróbuje tutaj.

 

Dzisiaj dotarł do mnie kurier z częściami do nowego pcta. Zakupiłem płytę msi tomahawk b450, ryzen 5 2600, ram hyperx predator rgb 3200 cl16.

 

Po złożeniu części, w obudowie armis ar3 wraz z kartą graficzna Gigabyte Radeon rx580 8gb i zasilaczem spc vero l2 600w komputer nie wstał. Zapaliła się dioda error cpu. Próbowałem odpinac i przekładać pamięci ram, wyjąć baterie bios jednak to nic nie daje. Dodam tylko, że pamięć ram świeci się kolorami tęczy.

 

Ostatecznie spróbowałem wyjąć procesor (stwierdziłem, że może piny są krzywe) ku mojemu zdziwieniu pod pinami zauważyłem ciemniejszy laminat. Czy to możliwe, że nowa płyta mogła upalic ot tak nowy Cpu? Dodam tylko, że nie pierwszy raz składam komputer, jednak taka sytuacja zdążyła mi się poraz pierwszy.

[Boczkins 0]

Kupowałeś nowe czy używane części ???

[supervisor 0]

Jak zauważyłeś jakies poczernienie wizualnie, to równie dobrze mógłbyś wrzucić zdjęcia.

[Koldox 0]

Nowe. Mobilna wersja forum nie oferuje uploadu zdjęć. Podesle wieczorem.

[Boczkins 0]

podłączyłeś wszystkie zasilania do płyty głównej

[Koldox 0]

Oczywiście, ze tak. Komp poszedł na diagnostykę. Dam wam znać co mi powiedzą jutro.

[Koldox 0]

Oto zdjecie: https://www.fotosik.pl/zdjecie/2c962c8b7de8f487

[blubaju 916]

A po stronie IHS`u jest jakieś zabarwienie? Wstaw też zdjęcie od strony IHS.

[Koldox 0]

Na ihsie znajdowala się jedynie pasta. Nie było na niej żadnych śladów. Nie mam jak zrobić zdjęcia. Poslalem go już do serwisu. Na podstawie uzyskanych informacji możecie mi powiedzieć co mogło się wydarzyć?

[Art385 2057]

Oto zdjecie: https://www.fotosik.pl/zdjecie/2c962c8b7de8f487

aż wyjąłem z pudełka 1600x żeby zobaczyć co i jak i mogę ci powiedzieć, że ma jednolity zielony kolor bez żadnych przebarwień. Tu się działa jakaś sroga bonanza. Ktoś na nim robił suicide runy? MSI z tego co pamiętam z któregoś artu gamernexusa, że nie zawyża jakoś kosmicznie napięć przy 1600 MHz na auto.

[Koldox 0]

Sam jestem ciekaw co mi gość powie. Zresztą ciekawe czy mi to w ogóle na gwarancji uznają w x-komie.

[Gość Nareszcie]

I przestan obgryzac paznokcie.

[Art385 2057]

Sam jestem ciekaw co mi gość powie. Zresztą ciekawe czy mi to w ogóle na gwarancji uznają w x-komie.

Panie jak nie przeczytają tematu to spojrzą czy piny proste i jazda. Ryzen ma jaśniejszą zieloną płytkę dokoła pinów i pod pinamy tak z ton ciemniejszą. Zrobiłem ci 2 fotki jedną z flashem, drugą bez bo mam RN4 a on robi zdjęcia raczej jak jest słońce xD ale możesz zobaczyć, że kolor jest jednolity na pod pinami niezależnie od tego jak nędzny jest aparat

[Koldox 0]

Dzieki za zdjecia. No ewidetnie u mnie wpada w ciemniejszych miejscach w braz. Piny prosciusienkie. To raczej taką sztukę trafiłem. Ale jutro dopiero mi majster da znać co tam się podziało i czy mobo nie padło przy okazji.

 

P.S. Te paznokcie to ze stresu

[Koldox 0]

No i jest odpowiedź. Po pierwsze na pinach procesora znajdował się jakiś "paproch, " przez co nie stykał z socketem + przycisk obudowy "reset" robił zwarcie. O dziwo nic nie padło i wszystko działa. Wieczorem odbiore komputer. Co się stresu najadlem to moje

[Send1N 5790]

Ciekawi mnie ten przycisk reset i zwarcie

[nalewator 72]

Serwis musi coś powiedzieć

[Assassin 1050]

Ciekawi mnie ten przycisk reset i zwarcie

Mnie się komputer z Ryzenem 1700 nie włączał, bo do góry nogami podłączyłem wtyczkę USB pod przedni panel (starsza obudowa z wtyczkami w układzie 1x5; obecne mają 5+4 i są idiotoodporne)

[Koldox 0]

Zapłaciłem stowe, nawet jeśli sciemnial z tym przyciskiem, to przyjechał, odebrał kompa, zdiagnozowal usterkę, naprawił i odwiozl. Dla mnie bomba

[Send1N 5790]

Zapłaciłem stowe, nawet jeśli sciemnial z tym przyciskiem, to przyjechał, odebrał kompa, zdiagnozowal usterkę, naprawił i odwiozl. Dla mnie bomba

Dobrze że jest ok, jak cena za całość z transportem itp to też ok sam robię w tym temacie.