Skocz do zawartości

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

swsaimon27

Zablokowane partycje GPT dysku ssd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Dysk zamontowany w komputerze stacjonarnym, bardzo rzadko używany. Był zainstalowany system Win 10. Wczoraj podczas rozruchu wyskoczył błąd error sector.

W biosie widoczny, po podłączeniu do innego komputera widoczne 5 partycji (1-przywracania NTFS GPT,WRE, 2- FAT32 GPT,EFI, 3 - Inne GPT,MSR, 4 - NTFS GPT, 5 - NTFS GPT,WRE) dysk SPARK PATRIOT 256 GB.

Próbowałem usunąć partycje przez DISKPART (clean i clean + convert mbr), Acronis disk menager, AOMEI, GPART, i wiele innych programów.

Co dziwne DISKPART przechodzi i pokazuje ok, niestety partycje zostają.

Może ktoś ma pomysł na ten dysk, co jeszcze zastosować, szkoda mi go wyrzucać na śmietnik bo naprawdę mało pochodził.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na tym dysku dalej jest win 10 ? Może ponowna instalacja systemu rozwiąże problem ( oczywiście format całego dysku z poziomu instalatora win 10)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy instalacji ponownej WIN 10 wykłada się na dyskach, w instalacji niestandardowej dysków nie można usunąć.

Secure erase - nie pomaga

 

Pierwszy raz się z takim cudem spotykam, może ktoś już miał podobne czary :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem, udało się naprawić Clonezillą w wersji LiveCD.

 

Inna rzecz, że zarówno na moim, jak i na kilku innych komputerach z rozsypanym GPT jedynym ratunkiem było wywalenie wszystkich partycji i postawienie GPT od nowa, więc radziłbym zrobić backup danych, bo taki dysk, pomimo, że nie zabootuje, odpali się na sprawnym komputerze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem, udało się naprawić Clonezillą w wersji LiveCD.

 

Inna rzecz, że zarówno na moim, jak i na kilku innych komputerach z rozsypanym GPT jedynym ratunkiem było wywalenie wszystkich partycji i postawienie GPT od nowa, więc radziłbym zrobić backup danych, bo taki dysk, pomimo, że nie zabootuje, odpali się na sprawnym komputerze.

Nie mam na nim danych do odzyskania, wszystko co ważne przechowuje na synology ds 215j. Wychodzę z założenia "że tylko twardziele nie robią backupów :-)"

Clonezillą jakiej opcji używałeś?

Nie widziałem tam opcji usuwania partycji, jedynie klonowanie :-(

Głównie chodzi mi o wywalenie wszystkich partycji i założenie nowej ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tylko twardziele nie robią backupów

Jest nas dwóch :E

 

Clonezilla Live, narzędzie parted.

 

W Windowsowej wersji jest tylko taka opcja, mówiłem o uruchomieniu wersji Live ze spreparowanego obrazu linuxowego, do pobrania na stronie producenta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest nas dwóch :E

 

Clonezilla Live, narzędzie parted.

 

W Windowsowej wersji jest tylko taka opcja, mówiłem o uruchomieniu wersji Live ze spreparowanego obrazu linuxowego, do pobrania na stronie producenta.

Tak, wersja live już ściągam :-), dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CMD (admin) + diskpart + jak pokazać "ukryte" partycje.

cmd jako admin, w diskpart wszystko widać i przechodzi clean itp. bez błędów, w efekcie jednak z dyskiem nic się nie dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A odkryłeś ukryte partycje ?

w diskpart pokazuje 5 partycji i je widać jak pisałem wcześniej. Nie ma ukrytych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

faktycznie są ukryte, ale przy próbie odkrycia pokazuje mi że dysk f: jest używany.

Uruchomić diskpart z livecd?

post-608187-15553635407633_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, pamiętaj tylko że jak skasujesz partycję z rozruchem - Windows przestanie się uruchamiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, pamiętaj tylko że jak skasujesz partycję z rozruchem - Windows przestanie się uruchamiać.

Mam podpięty ten dysk pod inny komputer, chcę pousuwać z niego wszystko i założyć nową partycję.

 

Nie bardzo wiem jakim poleceniem odkryć te partycje - assign letter przypisuje tylko nazwy partycji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest nas dwóch :E

 

Clonezilla Live, narzędzie parted.

 

W Windowsowej wersji jest tylko taka opcja, mówiłem o uruchomieniu wersji Live ze spreparowanego obrazu linuxowego, do pobrania na stronie producenta.

 

gdzie niby można ściągnąć Clonezilla wersja windows ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdzie niby można ściągnąć Clonezilla wersja windows ?

Live - to wersja bootowalna linux,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

attributes.

Przy próbie wyczyszczenia atrybutu woluminu lub ustawieniu go na tylko do odczytu wyskakuje "błąd usługi dysków wirtualnych: nie znaleziono obiektu."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem ten gparted "live" to wersja linuksowa? Jeśli pokazuje nazwę urządzenia (np. sdb, sdc, nvme0n1) to wystarczy z tekstowej konsoli (ctrl-alt-f2, albo ctrl-alt-f1) odpalić polecenie: dd if=/dev/zero of=/dev/sdb bs=1024 count=2048

To metoda "na rympał", ale nie pozostaną po tym żadne partycje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • I ja się do takich zaliczam. Ja miałem aliena DWF, który ma krzywiznę 1800r i w zasadzie to niby to krzywe, ale promień tak mały że w praktyce odbierałem to jak płaski ekran. Nie ma to wpływu na immersję i łatwość ogarnięcia wzrokiem lewo-prawo. Taki w sumie pić na wodę mówiąc krótko. Miałem jeszcze wcześniej Samsunga odyssey g7 32 calowego, który ma 1000r i mi to pasowało, robiło robotę. Ja właśnie też jutro będę chyba zamawiał tego lg 34gs95qe. Liczę, że to będzie właśnie ten monitor, który mnie kupi w 100% i zostanie na kilka lat. 
    • To jest ogólnie śmieszne w moim przypadku bo na starym PC z GTX 1070 i Ryzenem 3600 gra działała bez losowego pierdzenia dźwięku i bez zamulonej mapy/menu pauzy. Dopiero na mocniejszej konfiguracji zaczęły się te cyrki. Pamiętam był tu taki jeden user, który miał identyczny problem w GTA 5 i też mu dźwięk pierdział i mapa świata gry się przycinała - pomogło mu ograniczenie fps do 60 w panelu Nvidii.  
    • Dla jasności to koszt dodatkowych punktów na etapie budowy względem tego co deweloper daje w standardzie. Biorąc pod uwagę że kierownik budowy będzie mieszkał obok to chyba maniany nie robią 
    • @maras2574 co się stało, to się nie odstanie  zgliszczy już chyba nie trzeba w wapnie topić  choć może dla przykładu  
    • @Lameismyname Chyba wiem co ci rozwala krzywą. A jak to nie to, to już nie mam pojęcia. Zrobiłem parę testów i myk jest taki z grubsza jak wcześniej było pisane, aby poprawić krzywą po restarcie. Ale trzeba ją poprawić na niskich temperaturach. Tu każde jedno gpu w idle mniej lub bardziej się nagrzewa tak samo jedno szybciej inne wolniej. Zrobiłem krzywą na ~35-40stopni, restart kompa i rozwaliło ją. Gdy skorygowałem w zakresie 30-35 stopni rozwalało po restarcie Więc skorygowałem na niskich tempach zakres gdzieś 25-29 i po kolejnych restartach śmiga jak należy i wchodzi prościutka krzywa z założonymi przeze mnie taktami. Jakie to dokładne zakresy są to ci nie powiem, trzeba by dokładniej potestować, ale kilkustopniowe i na jak najniższej temp gpu trzeba skorygować krzywą, aby przy chłodnym GPU podczas odpalenia kompa nie rozwalało krzywej przy wczytywaniu i będzie również działać przy wyższych temp np. podczas przełączania profili z krzywymi skrótami klawiszowymi podczas grania wszystko równo się wczytuje. Więc krótko po odpaleniu kompa na niskiej temperaturze gpu skoryguj szybko krzywą i zapisz. Jeśli twoje GPU w idle szybko nabiera temperatury i nie zdążysz w tym czasie skorygować krzywej to odpal sobie na sztywno wentyle na GPU na czas poprawiania krzywej, aby utrzymać niskie tempy. Jeśli ktoś ręcznie wczytuję profile to raczej nie będzie miał tego problemu jak z autostartem i wczytaniem profilu zaraz po odpaleniu systemu gdzie gpu jest zimne, bo po kilku chwilach złapie temp i profil ustawiony na wyższym temp wczyta się poprawnie z prostą krzywą.
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...