Nowszy model

[Enioner68 0]

Dzień dobry cześć i czołem

Jako iż nie jestem specem i nie siedzę tak głęboko w tematach generacji i bebech(ów?) konsol to mam parę pytań do ludzi którzy się znają i chętnie udzielą mi odpowiedzi jak i podpowiedzi. Od dłuższego czasu jestem posiadaczem x'a one 500 to sie chyba "Fat" nazywa... sam nie wiem. W każdym razie nie żaden S,X Scorpio itp. Zakupiony został jak jeszcze tych nie było na rynku. Wszystko szło fajnie do teraz kiedy to mamy BUM na 4k, widzę że gry te "nowsze" nie chodzą już tak płynnie i pięknie(Przykład beta Anthem zrobiona w Power Point). Zacząłem się zastanawiać czy by nie wymienić na nowszy model ale ( w końcu do sedna) nie wiem czy nie będę tego żałował. Czy rzeczywiście pomiędzy konsolą Fat a X jest AŻ taka różnica ? Czy opłaca się zmieniać teraz gdy na horyzoncie widać już nową generacje ? Czy telewizor 4k jest niezbędny do typu X czy może zwykłe HD też się sprawdza ? Dodam że głównie chodzi mi o płynność rozgrywki a nie o grafike wprost zza okna. Może w takim razie zwykłe S wystarczy ?

 

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Pozdrawiam

[sino 367]

S nie wystarczy, bo to prawie to samo. Zaś X rzeczywiście poprawi płynność (do wyboru są np. debilne 4K i 30 fps, oraz 1080p i 60 fps itp), to dużo mocniejsza konsola (w końcu o 4 lata nowsza).

 

Ja tam 4K olewam, a fps-y mi nie przeszkadzają, zaś do szału doprowadzają mnie czasy ładowania (ludzie podłączali zewnętrzne SSD z marnym efektem).

[Tomz 120]

Fat i S to to samo, różnica w obudowie/wbudowanym zasilaczu. Jedynie S ma obsługę 4K do filmów. Gry wyglądają i działają tak samo.

Ja osobiście nie widzę sensu zmieniać na X dla lepszych detali czy lepszej płynności... ale jak kogoś stać to czemu nie

[kanon7 968]

Nowych gier AAA już nie będzie, więc przeczekaj ten ~ 1 rok na FAT'cie i potem kupuj nową generację.

Szkoda kasy wg mnie na "X" jak masz FAT'a i chcesz wymieniać w 2019, czyli na ostatniej prostej przed nowa generacją.