[Obudowa] Sharkoon S25W problem

[Jcob0820 0]

Dzisiaj podczas czyszczenia filtrów zdjąłem panel przedni po nałożeniu go PC nie startuje. Zdjęty uruchamia się normalnie ale po założeniu go ponownie odcina całkowicie. Odłączyłem i podłączyłem piny z obudowy ponownie i niby na razie działa. Ma ktoś pomysł z czym to może być problem?

[Born 95]

Coś robi Ci zwarcie, zobacz czy gdzieś śruba panelu nie styka się z obwodami

[Jcob0820 0]

Panel jest plastikowy na zatrzaski, bo wypięciu i podpięciu obudowy ponownie do płyty wszystko jest ok. wydaje mi się że mogłem zruszyć piny przy czyszczeniu i przy ruchu lekkim po prostu je wywalało.

[kola01 85]

Coś robi Ci zwarcie, zobacz czy gdzieś śruba panelu nie styka się z obwodami

Musiałaby wystawać z 20cm, żeby dotrzeć o tych "obwodów"

[Born 95]

Musiałaby wystawać z 20cm, żeby dotrzeć o tych "obwodów"

Jesli przykręcając samą elektronikę np. złącz USB dotkniesz śrubą obwodów właśnie tej elektroniki to komputer ci się nie włączy (o ile wcześniej nie spali)

[kola01 85]

Przy złączach USB nie ma żadnej elektroniki. Gniazda USB łączą się z płytą jedynie wiązką przewodów, którą bardzo ciężko uszkodzić przy montażu podzespołów w PC.

[Born 95]

Przy złączach USB nie ma żadnej elektroniki. Gniazda USB łączą się z płytą jedynie wiązką przewodów, którą bardzo ciężko uszkodzić przy montażu podzespołów w PC.

Kolego, jak widać masz małe doświadczenie. O ile USB 3.0 jest tylko przedłużaczem, o tyle USB 2.0 nie. Po drugie masz elektronikę od audio chocby i tak wygląda ona w większości obudów

 

Przy złączach USB nie ma żadnej elektroniki. Gniazda USB łączą się z płytą jedynie wiązką przewodów, którą bardzo ciężko uszkodzić przy montażu podzespołów w PC.

Jeśli nie widzisz na przykładowo takiej płytce możliwości zwarcia elektroniki z obudową, to może nie doradzaj już nikomu, bo mało komputerów złożyłeś w życiu

[kola01 85]

Kolego, jak widać masz małe doświadczenie. O ile USB 3.0 jest tylko przedłużaczem, o tyle USB 2.0 nie. Po drugie masz elektronikę od audio chocby i tak wygląda ona w większości obudów

 

 

Jeśli nie widzisz na przykładowo takiej płytce możliwości zwarcia elektroniki z obudową, to może nie doradzaj już nikomu, bo mało komputerów złożyłeś w życiu

To zdjęcie z góry nie przedstawia ani złącza USB ani audio. Zdjęcie niżej, to gniazda frontowego panela ale nie ma w nim grama elektroniki.

Ta są zwykłe doprowadzenia do USB i audio. Co niby miałoby zrobić tam zwarcie? Niby w jaki sposób? Zastanów się logicznie. Jakaś wyimaginowana śruba? A skąd by się miała tam wziąć? Naprawiałem już setki komputerów, ze 2 razy zdarzyły mi się uszkodzenia np włącznika we frontowym panelu, czy urwanego kabla od diody pracy dysku. To wszystko. Z takimi radami, że jak komputer nie wstaje bo jakaś śruba zwiera "obwody" jest tak śmieszne i w ogóle mało prawdopodobne, że brak mi słów.

[Born 95]

Na płytce wyżej nie ma grama elektroniki.

I zwarcie o którym mówiłem jest możliwe

[Jcob0820 0]

Ponowne podpięcie panelu zasilania rozwiązało problem więc raczej bez uszkodzeń się obyło

[Born 95]

To zdjęcie z góry nie przedstawia ani złącza USB ani audio. Zdjęcie niżej, to gniazda frontowego panela ale nie ma w nim grama elektroniki.

Ta są zwykłe doprowadzenia do USB i audio. Co niby miałoby zrobić tam zwarcie? Niby w jaki sposób? Zastanów się logicznie. Jakaś wyimaginowana śruba? A skąd by się miała tam wziąć? Naprawiałem już setki komputerów, ze 2 razy zdarzyły mi się uszkodzenia np włącznika we frontowym panelu, czy urwanego kabla od diody pracy dysku. To wszystko. Z takimi radami, że jak komputer nie wstaje bo jakaś śruba zwiera "obwody" jest tak śmieszne i w ogóle mało prawdopodobne, że brak mi słów.

Setki komputerów, tak? To niestety wciąż mało widziałeś. Nie raz widziałem już upalone gniazda USB właśnie przez zwarcie ze śrubą, która dotykała się z lutowaniem. Nie raz też panel spalił sie i tylko jego odłączenie pozwoliło uruchomić komputer

[kola01 85]

Ponowne podpięcie panelu zasilania rozwiązało problem więc raczej bez uszkodzeń się obyło

 

Tak, na 99% nie stykał wtyk od przycisku power. Lubi wyskakiwać, zwłaszcza jak przewody nie są pospinane lub są zbyt napięte.

[kola01 85]

Nie raz widziałem już upalone gniazda USB właśnie przez zwarcie ze śrubą, która dotykała się z lutowaniem. Nie raz też panel spalił sie i tylko jego odłączenie pozwoliło uruchomić komputer

Upalone gniazda USB? Możesz to rozwinąć? Co tam się w nich upaliło, skoro to tylko styki?

Niby jak się ten frontowy panel spalił? Komputer z jakiegoś pożaru? Co tam Ci się dokładnie spaliło? Żarty sobie robisz? W gniazdach audio praktycznie nie ma w ogóle napięcia a w USB masz 5V. Nawet jak zrobisz na nich zwarcie to co najwyżej uwalisz kontroler na płycie a nie cyt "spalisz frontowy panel". Tam nie ma co się spalić. Są tylko grube styki i przewody. Takie rzeczy się nie "palą". Jest to po prostu niemożliwe przy tak małych prądach i niskim napięciu.

A bajki o śrubach, które nagle powędrowały w nieswoje miejsce i postanowiły zrobić zwarcie zachowaj dla dzieci.