Skocz do zawartości
Expray

Pytanie informacyjne

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem zielony w sprawach komputerowych ale chcialbym uzyskac pewne informacje.

na wstepie zaznaczam ze poszukuje odpowiedzi tylko na pytanie... bez zbednych komentarzy typu ,,w tej cenie mogles kupic lepsza plyte czy procesor"

 

to moja plyta glowna gigabyte x470 aorus ultra gaming pod procesor ryzen 7 2700X

chcialbym sie dowiedziec jaka wersje biosu powinnienem miec?

zainstalowana jest 3.1

 

 

porady dotyczace uzytkowania mile widziane :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o to, czy uruchomisz ten procesor na tej płycie? To jest płyta X470, więc współpracuje z tym procesorem bez aktualizacji biosu. Co innego jakbyś miał X370. Chyba że pytasz, jaki jest najnowszy bios do tej płyty. Z tego co widzę, to najnowszy bios nosi oznaczenie F30.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy czym nie polecam update do f30, poniewaz niektorzy maja problem z dzialaniem, chociazby RAM. Najlepiej zostan, przy f5 max.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

super, dziekuje za odpowiedz

czy komputer poinformuje mnie w jakis sposob o zalecanej aktualizacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Gigabyte może ma jakieś oprogramowanie do aktualizacji- jakiś kombajn z oprogramowaniem itd, ale nie pobieraj tego, a przynajmniej nie pobieraj przez to aktualizacji BIOS, ponieważ flashowanie BIOSu z poziomu Windowsa to łatwy sposób na zbrickowanie płyty głównej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Tematy

  • Odpowiedzi

    • U mnie w post-game kaplice nie działały. Jeśli chodzi o tego żebraka to trzeba go śledzić (poczekać do wieczora i pójść za nim). Kolejny quest gdzie liczy się dyskrecja a mechanik na to nie ma
    • Praktycznie odkad wprowadzili + tak gram w ich AAA. To nie sa gry na 2x jak dla mnie wiec tak jak piszesz, jestem szczesliwy. Po wyjsciu z kina tez jakos mi nie szkoda ze nie mam plytki z filmem. A gry ktore chce miec kupuje normalnie.
    • U mnie RX 6700 XT Nitro też coś bzyczy delikatnie ale to się muszę wsłuchać, karta po UV i limit 60 fps. 
    • Całe szczęście. Ja bym poszedł jeszcze dalej - zlikwidował te RODy, które są w dobrych lokalizacjach i pobudował tam osiedla. 
    • Jestem bardzo na nie. Wymęczyłem się do połowy drugiego odcinka. [uwaga, lekkie spoilery] To nie jest serial, to jest zestaw przydługich teledysków z losowymi scenami mającymi tylko zaakcentować charakterystyczne elementy z gier. Tępa jak maszynka do golenia z promocji na aliexpress laska wychodzi ze swojej nory, w której jej klan spędził ostatnie kilkaset lat, ot tak sobie i nagle to wywołuje heheheszki na całego, bo joj, ma niebieski kostium! Mimo że zachowuje się jak upośledzona, nic kompletnie nic jej nie zagraża na ziejącym promieniowaniem, wypełnionym szkieletami i mutantami terenie. Wielki rycerz Braterstwa Stali ma problemy z wielkim, zmutowanym misiem, ale na szczęście jego giermek załatwia misia jednym strzałem ze starożytnego rewolweru. Przed genetycznym laboratorium stoją wieżyczki gatlinga, ale nie są w stanie trafić w szybko idącego przed nimi staruszka.  Scenariusz tego dzieła jest tak prosty, że gierki, na które przecież narzekano, przy nim są historiami wartymi nagród literackich. Całość wypełniona jest stereotypowymi "dads jokes". Mimo że serial jest wypełniony zwłokami, mutantami, nie ma żadnego zagrożenia, nawet nikt nie udaje że cokolwiek tępej głównej bohaterce może się przydarzyć. Żarcik za żarcikiem i tyle.  Dobitnie to przypomina, że jedynym powodem produkcji jest przyciągnięcie więcej ludzi do prime poprzez maksymalne uproszczenie wszystkiego, co można uprościć. Można obejrzeć...tylko po co?
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...