Skocz do zawartości
Indżynier

Telefon do 800 zł używany bądź nowy, co wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

Obstawiałbym w używany, bo raczej nowego z tym co bym chciał nie dostanę.

 

Wymagania: 64 GB pamięci wewnętrznej (chyba, że da się apki instalować na SD'ku), duża pojemność baterii + 3.5k mAh, przyzwoity aparat (nie gorszy od tego co mam w aktualnym telefonie), fajnie jakbym miał NFC i jakby miał lepszy głośnik niż w Xiaomi Redmi 3S, bo w nim jest bardzo bardzo cichy.

 

Ogólnie to teraz mam Xiaomi Redmi 3S i jeśli chodzi o baterię, wydajność, aparat jest OK, tyle, że mikrofon się popsuł i chcę kupić coś nowego (fajnie jakby miał lepszy głośnik niż ten co co teraz mam).

 

 

Da się kupić coś za 800 zł (celowałbym raczej w używanego coś niż nowego, chociaż możecie dawać obie propozycję) -> ja tak na szybko wyszukałem Galaxy J7, ale z tego co widziałem ma małą rozdzielczość ekranu i 16 GB pamięci wewnętrznej (ktoś wie czy apki można w nim instalować na SD'ku)? I wyszukałem też Xiaomi Redmi Note 5 Pro (tego może nawet i nowego bym dostał) ale jak to Xiaomi nie ma NFC, USB-C, niby ma Quick Charge'a (ktoś wie jak się sprawuje, bo mojego Redmi 3S to trzeba ładować z 6-7h), bateria też spora 4k mAh, ktoś wie jak z głośnikiem też taki cichy jak w Redmi 3S?

 

Napiszcie co sądzicie o tych telefonach. I słucham też Waszych propozycji?

Edytowane przez Indżynier

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozważ jeszcze Honora 10 Lite:

Mój link

Mój link

Ekran FHD+, NFC, 64 GB pamięci, szybki czytnik linii papilarnych.

Motorola One też polecam:

Mój link

Dobry czas pracy, czysty Android, również posiada NFC.

Ewentualnie Moto G6 Plus:

Mój link

Mój link

Z kodem "komunia" koszt G6 Plus 799 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Odpowiedzi

    • Ta promocja to był jakiś strzał w czasie mocno ograniczony. Sprawdziłem jeszcze raz za jakieś 15 minut i już monitor był w normalnej cenie trzeba zaglądać, ażeby wyrwać w super cenie Sid co Masz na myśli pisząc CCC ??  
    • Konfederuskie kuce nigdy nie były najmądrzejsze, delikatnie mówiąc Więc i kolejne ich kretynizmy i brak pojęcia o makroekonomii nie dziwią.
    • To pastę masz pewnie do wymiany od termopadów ci temperatura gpu nie skoczyła te plamy to jest olej z termopadów częsty przypadek ale to nie znaczy że termopady są do wymiany jak zobaczysz gdzieś na PCB czy radiatorze ten "sok"
    • Jak sam niżej napisałeś - wykresy są skorygowane i w miarę poprawne, więc jednocześnie możesz zauważyć, że wahania występują niezależnie czy jest rozwój przemysłowy czy nie. Temperatury są na poziomie jak to było 800 lat temu, a nadal niższe niż 1200 lat temu. Skąd przekonanie, że teraz będzie już tylko rosło i rosło? Historia pokazuje, że było cieplej. W perspektywie geologicznej - nie tak dawno temu. Dodatkowo napisałem, że w krótkim terminie obserwujemy wzrost temperatury, ale po co patrzeć w szerszej perspektywie - nie bedzie pasować do narracji. Albo te wykresy średniej temperatury w latach 1960-1990 vs 2011-2020... piękne manipulowanie danymi na podstawie wybranych okresów. Profeska tylko po to aby po raz kolejny udowodnić, że ma się bezwzględną rację i każdy kto mówi inaczej to upadł na głowę.   No tak - jak zimno to naturalnie, ale jeśli mamy tak samo dynamiczny powrót "do normy" to już planeta się pali i to wina wyłącznie człowieka. Wysiadam. Poza tym - sam wzrost temperatur to pikuś - gorsze są tego skutki czy wzrost intensywności i siły zjawisk ekstremalnych jak tornada, huragany, powodzie itp (tutaj mozemy się chyba zgodzić) - tutaj nie mamy już żadnych rzetelnych "dowodów" jedynie szczątkowe kroniki jak to było kiedyś, które trzeba traktować z przymrużeniem oka.   Każdy widzi na wykresie co chce zobaczyć, ale ja wysiadam bo tutaj jest odchylenie tylko w jedną stronę, że jedyna niepodważalna prawda jest taka, że planeta się pali. Tak samo kiedyś płaskoziemcy też nie dopuszczali myśli, że mogą się mylić
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...