Thunderbolt 2, thunderbolt 3, USB, HDMI grabber, linux

[Jenot 262]

Jest problem do rozwiązania - potrzebuję "grabić" obraz po HDMI i szukam niekoniecznie najprostszego, ale działającego rozwiązania. Historia jest taka: mój stary komputer (Mac Pro - wiaderko, śmietniczka, spluwaczka, cylinder, jak zwał tak zwał, wiadomo o co chodzi) radził sobie całkiem sprawnie z grabberem Blackmagic Ultrastudio Mini Recorder (pod MacOS, Windowsem i Linuksem), niestety na nieszczęście jest on podłączany przez thunderbolt (i to ten stary, 1 albo 2, w którym gniazdka są mechanicznie kompatybilne z Mini Display Port). Niestety nowy komputer nie ma takiego portu, na dodatek jest to AMD, a Intel bardzo opiera się przed certyfikowaniem TB dla płyt z innymi chipsetami niż swoje. Dlatego rozwiązania są dwa (bo wymiany na Intela nie biorę pod uwagę):

• olać dotychczasowy grabber, sprzedać razem z kablem i kupić coś nowego (PCIe albo USB3). Wady: szukanie sprzętu, który będzie przynajmniej tak dobry jak Blackmagic, kompatybilny z Linuksem (bo z Windą pewnie wszystko działa OOTB), i nie pójdę z torbami.
  
• rzeźba w g... czyli kupno karty GC-Titan Ridge i kabla TB3-TB2 od Apple. Tu też niestety są wady: zapłacę za to 600zł (350 za kartę i 250 za kabel), gwarancji że to zadziała żadnej (niby jest obsługa Titan Ridge w jądrach 5.0, ale raczej eksperymentalna, przeczytałem kilka artykułów na temat TB3/Ryzen i nawet pod Windows są problemy), konieczność podzielenia PCIe 3.0 na 2*8x (co trochę spowolni kartę graficzną), w sumie jedyna zaleta to zachowanie dotychczasowego, sprawdzonego grabbera i satysfakcja jeśli to jakimś cudem zadziała.
  

 

Dlatego jeśli znajdę dobry grabber w cenie powiedzmy do 600-800zł, to wybieram pierwsze rozwiązanie, jeśli nic za te pieniądze nie da się kupić, to prawdopodobnie będę musiał się męczyć.

Poradzicie coś? Moje warunki:

• PCIe 1x albo USB3.x (standalone nie wchodzi w rachubę, dlatego wszystkie velocapy itp odpadają, muszę mieć podgląd), PCIe x1 dlatego, że mam takie sloty na płycie, a żeby zapakować x4 to musiałbym przyciąć linie PCIe grafice,
  
• kompatybilność z Linuksem - to mój podstawowy system, więc odpadają wszystkie urządzenia Avermedia (są albo niekompatybilne z linuksem, albo trzeba płacić za sterowniki, albo obsługa jest skopana -tu już zrobiłem "research"),
  
• jakość przynajmniej taka jak Blackmagic - wystarczy mi max 1080p30 i 1080i60, ale chcę też żeby dało się nagrywać 480p60 czy 576p50 (sygnał leci z retrokomputerów i konsol przez upscaler i żeby jak najmniej stracić na jakości muszę mieć możliwość nagrania rozdzielczości będącej całkowitą wielokrotnością np. 240p NTSC czy 288p PAL),
  
• źródło w zasadzie dowolne - Allegro, sklepy internetowe, Chiny.
  

 

Poradzicie coś? Może ktoś bawił się albo thunderboltem na systemach z AMD, albo nagrywał obraz na linuksie korzystając z grabberów USB czy PCIe i może coś podpowiedzieć.

Edytowane 3 Maja 2019 przez Jenot

[Jenot 262]

No to trzeba było sobie poradzić samemu

Kupiłem to: LINK - spełnia wszystkie wymagania: PCIe x1, kompatybilny z linuksem, parametry w zasadzie takie same jak dotychczasowego grabbera, jako bonus wyjście HDMI (podgląd wejścia bez input laga) i wejście analogowe component, composite, SVideo.

 

Sprawa zamknięta.