Skocz do zawartości
6pounder

Kilkusekundowe zwiechy co parę minut po włożeniu SSD i przeniesieniu systemu

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Cześć. Po zakupie dysku SSD i wrzuceniu na niego systemu wg poradnika z przyklejonego tematu o dyskach SSD zaczęły się u mnie zwiechy całego kompa na kilka sekund i zdarzają się co kilka minut. Wszystko się zawiesza, można ruszać myszką ale niczego nie da się włączyć. Stają gry, stają filmy, przeglądarka. Kursor zmienia się w kółko symbolizujące status zajęty i tyle w temacie. Trwa to kilka, kilkanaście sekund. Czasem w ogóle nie wraca do normy i muszę wyłączać go przytrzymując power. Parę lat temu miałem identyczny problem po przeniesieniu systemu na nowy dysk ze starego i pomógł jedynie format.

 

Co może być nie tak? Jak diagnozować, jak naprawiać?

 

EDIT: Dysk SSD, który wrzuciłem to ADATA XPG SX6000 Pro 256GB.

Edytowane przez 6pounder

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

SSD firmy ADATA i wszystko jasne. Mialem te same problemy. Nigdy wiecej ADATA :)

 

Po wymianie na SSD innej firmy problemy ustapily. Nawet na zwyklym talerzowym HDD nie mialem takich problemow.

 

Produkty ADATA maja po prostu cache ktory co jakis czas w trakcie pracy schodzi do zera i leci odczyt z "prawdziwej powierzchni ssd", ktora jest wolna z natury mowiac prostym jezykiem.

Edytowane przez winuser_pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nigdy wiecej ADATA :)

A to ciekawe:

* 2 x ADATA SU960 960 GB

cytat z Twojej sygnaturki :hmm::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pana od "nigdy więcej ADATA" sobie darujmy, to niestety przykład dlaczego wolność słowa i dostępu do sieci nie jest najlepszym pomysłem.

 

Nie chciało mi się bawić z naprawami i po prostu zrobiłem format samego SSDka, który przeznaczam na system i programy. Problem był związany z migracją systemu, identycznie jak kilka lat temu gdy robiłem to samo. Teraz na czyściutkim dysku i windowsie przez pół dnia ani jednej zwiechy pod obciążeniem.

 

Tak więc jeśli ktoś szuka rozwiązania a nie chce mu się bawić z tym cały dzień - backup plików i format, w ciągu godziny problem załatwiony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Napisano (edytowane)

Pana od "nigdy więcej ADATA" sobie darujmy, to niestety przykład dlaczego wolność słowa i dostępu do sieci nie jest najlepszym pomysłem.

 

Nie chciało mi się bawić z naprawami i po prostu zrobiłem format samego SSDka, który przeznaczam na system i programy. Problem był związany z migracją systemu, identycznie jak kilka lat temu gdy robiłem to samo. Teraz na czyściutkim dysku i windowsie przez pół dnia ani jednej zwiechy pod obciążeniem.

 

Tak więc jeśli ktoś szuka rozwiązania a nie chce mu się bawić z tym cały dzień - backup plików i format, w ciągu godziny problem załatwiony.

Wiadomo, że lepiej zainstalować świeży. Przy klonowaniu wiele rzeczy może pójść nie tak. Od wyrównania, wielkości sektorów i podobnych do klonowania posektorowego. Faktem jest, że adata ma specyficzne firmware i nie lubi błędów w tym zakresie.

Taki mały offtop.

Jaka się ten dysk sprawuje? Głównie chodzi o to czy ten realtek nie throttluje.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...