Skocz do zawartości
Quba02

Fabrycznie nowy SSD a część TBW już wykorzystana

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam pytanie do posiadaczy dysków SSD. Niedawno kupiłem swój pierwszy dysk tego typu (ADATA SX6000P) i okazało się że ma już 0.41 TB przebiegu co mnie trochę zdziwiło, w końcu był to produkt fabrycznie nowy z moreli. CrystalDisc i program Adaty pokazały to samo, dodatkowo oprócz mojego pierwszego włączenia pokazało: uruchomienia dysku 2, czas pracy na oko 30-40 min ( po parunastu minutach u mnie wskoczyła 1 godzina pracy ). Czy to normalne przy dyskach SSD że już mają przebieg nawet jak są nowe czy był po prostu przez kogoś używany wcześniej i go oddawać w ramach 14 dniowego zwrotu ?

 

Dzięki za odp

Edytowane przez Quba02

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

> nowy

> morele

 

Wybierz jedno :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dysk jest nowy, ale ze zwrotu. Morele słynie z tego. Możesz im odesłać ten dysk i tak masz szczęście że nic na nim nie było :E:lol2:. Pytanie czy był oryginalnie zapakowany, bo to co oni sobie na stornie piszą to czasami można sobie wsadzić...

Edytowane przez blacout

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem u nich wiele lat, do tej pory zastrzeżeń nie było. W przypadku SSD TBW to w sumie istotny parametr także chyba będzie RMA. To gdzie kupić żeby mieć pewność ? Xkom ?

 

dysk jest nowy, ale ze zwrotu. Morele słynie z tego. Możesz im odesłać ten dysk i tak masz szczęście że nic na nim nie było :E:lol2:. Pytanie czy był oryginalnie zapakowany, bo to co oni sobie na stornie piszą to czasami można sobie wsadzić...

Oryginał opakowanie, w zasadzie bez żadnych śladów, oprócz lekkich zadrapań bo wziąłem odbiór osobisty a to u nich norma niestety. A tu taki psikus...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czym Ci te pół tera przeszkadza?

 

Gwarę masz, TBW i tak nie przekroczysz. O co chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czym Ci te pół tera przeszkadza?

 

Gwarę masz, TBW i tak nie przekroczysz. O co chodzi?

 

O zasade? Kupujesz cos, placisz jak za nowe i dostajesz uzywane. Nie rozumiem czemu cie to dziwi? Sklep jest nieuczciwy i oszukuje klienta w tym przypadku. Ja osobiscie bym najpier zadzwonil i powiedzial jaka sprawa, jezeli zaoferowali by mi satysfakcjonujacy upust to mozna zostawic a jak nie to zwrot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W czym Ci te pół tera przeszkadza?

 

Gwarę masz, TBW i tak nie przekroczysz. O co chodzi?

Niby niedużo i większej różnicy to na pewno nie zrobi ale mam zasadę że jak się umawiam że coś jest określonej jakości oraz stanu i za takie coś płacę to chce mieć produkt nieskazitelny :) Nówka to ma być nówka z fabryki i tyle. Wiem że morele mogło mi coś w przeszłości takiego wcisnąć, ale nic z tym zrobić za bardzo nie mogę, tutaj przynajmniej zdradziło ich TBW

 

O zasade? Kupujesz cos, placisz jak za nowe i dostajesz uzywane. Nie rozumiem czemu cie to dziwi? Sklep jest nieuczciwy i oszukuje klienta w tym przypadku. Ja osobiscie bym najpier zadzwonil i powiedzial jaka sprawa, jezeli zaoferowali by mi satysfakcjonujacy upust to mozna zostawic a jak nie to zwrot.

+1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od pozyskania stanowiska supportu adaty gdzie będzie czarno na białym, że dyski wszędzie w smarcie mają mieć zero.

 

Nic poza zasadą i dumą nie masz do ugrania. Za to możesz zmarnować czas i nerwy.

 

Nie rozumiem czemu cie to dziwi?

Nic mnie nie dziwi i nigdzie nie wyrażałem zdziwienia. Po prostu zapytałem, bo interesuje mnie czy są praktyczne podstawy do traktowania tego jako problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dysk jest nowy, ale ze zwrotu. Morele słynie z tego.
Każdy inny sklep chyba też (może Komputronik jest lepszy, ale tylko MOŻE, bo mają dużo takich po zwrotach w niższej cenie).

 

To gdzie kupić żeby mieć pewność ? Xkom ?
W normalnym sklepie! I to takim co nie przyjmuje zwrotów (a różne badziewia nie wiem który Media - Expert czy Markt nawet chyba 30 dni).

 

Oryginał opakowanie, w zasadzie bez żadnych śladów, oprócz lekkich zadrapań bo wziąłem odbiór osobisty
No widzisz guzik dał odbiór osobisty, bo guzik wiesz jak wygląda oryginał. Nie dziwię się, bo tym trzeba handlować. Przecież opakowanie da się zmienić na inne wyglądające na oryginał. Jedyną pewność dawały konsole Xbox 360 i Xbox One, tak oryginalnie zapakowane z plombą, że nie można podrobić (no w teorii można użyć suszarki, ale wątpię by więcej niż 1 osoba na milion tak robiła).

 

W czym Ci te pół tera przeszkadza?
W tym, że zwrot jest z jakiegoś POWODU, często istotnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chyba że zwrot "bez podania przyczyny" bo taki jest szalenie popularny.

 

Zacząłbym od ustalenia czy ADATA testuje dyski przed sprzedażą i czy mają one jakieś TBW mimo, że są nowe.

 

Kupiłem nową adatę 1TB trzy dni temu, teraz zaglądam i mam na niej 600GB TBW, tymczasem pi razy oko zainstalowałem na niej ze 200GB. A była z x-komu, z plombami na kartoniku. Myślę, że to wynik testowania.

Edytowane przez cervandes

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zacząłbym od pozyskania stanowiska supportu adaty gdzie będzie czarno na białym, że dyski wszędzie w smarcie mają mieć zero.

 

Nic poza zasadą i dumą nie masz do ugrania. Za to możesz zmarnować czas i nerwy.

 

 

Nic mnie nie dziwi i nigdzie nie wyrażałem zdziwienia. Po prostu zapytałem, bo interesuje mnie czy są praktyczne podstawy do traktowania tego jako problem.

Stanowisko supportu Adaty, które spłynęło by po jakimś dłuższym czasie, pewnie już po 14 dniach od mojego zakupu znając życie ale napiszę do nich mimo wszystko. W końcu nie miałem wcześniej SSD i może to norma. Nie sądzę mimo wszystko że dyski ADATY mają jakiś przebieg już z fabryki bo zaraz by się szum zrobił w sieci. Mam prawo do zwrotu produktu niespełniającego oczekiwań w ciągu 14 dni ( w zasadzie bardzo prostych - chce nowe za cenę nowego a nie outlet ) i z niego skorzystam bo czemu nie. Jeżeli się okaże że każdy dysk ma jakiś przebieg np z testu wewnętrznego to ok, mea culpa, robię sceny. Jak nie to będę oczekiwał w pełni nowego dysku i tyle.

Edytowane przez Quba02

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowy ssd zawsze będzie miał 1-2, czasem 3 uruchomienia + jakaś ilość zapisanych danych... każdy producent testuje je przed zapakowaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rób co uznasz za stosowne autorze, ale to jest czyste marnowanie czasu. Pokazujesz tylko, że masz go zwyżkę, skoro jesteś skłonny przeznaczać go na takie działania :P

 

W tym, że zwrot jest z jakiegoś POWODU, często istotnego.

Zwroty są z różnych powodów, także w stylu

"szwagier mówił że ta adata to kupa, zwracam"

"dzień później był 20zł taniej, zwracam i kupuję jeszcze raz"

"nie ma sterowników!" / "nie umiem zainstalować systemu"

"wszyscy mówią że TLC jest złe, zwracam"

i gdzieś tam obok są faktyczne, techniczne powody, przy których zwrot zamiast tłuczenia się z serwisem jest jak najbardziej uzasadniony. Zwrot nie sprawia problemów, dowodzenie serwisowi że dany egzemplarz się w rzadkich przypadkach i konkretnych sytuacjach przywiesza/znika bywa sztuką.

 

No ale czy 400GB to wystarczająca ilość danych by coś takiego stwierdzić? Jedno/dwa zapełnienia? Dużo za wcześnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy inny sklep chyba też (może Komputronik jest lepszy...

 

 

-może, chyba, raczej nie :) - z własnego doświadczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowy ssd zawsze będzie miał 1-2, czasem 3 uruchomienia + jakaś ilość zapisanych danych... każdy producent testuje je przed zapakowaniem

Owszem testują czy są sprawne,ale TBW nie powinien wynosić ponad 400GB,a jeżeli już to ok.2-3 GB,na każdym z moich ssd jak kupowałem i wsadzałem do kompa to miało 1 uruchomienie może 2 i TBW w zasadzie pomijalne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ cebula.

 

Dysk przy 500GB zapisu jest zuzyty w... 0,1%

 

Gdybyś kupował salonowy nowy samochód to też byś płakał, że ma 5-10km najechane a miał być nowy? :lol2:

 

 

 

Wcześniej to on był testowany przez producenta, używany jest dopiero teraz i równie dobrze możesz nie móc skorzystać z prawa do zwrotu, gdyż dysk był fabrycznie nowy a powód zwrotu 500GB może nie być uznany za zasadny. No i jeszcze gdzie ten zwrot - w morelkach a te się lubują w przeciąganiu i kombinowaniu przy reklamacjach, zwrotach.

 

Kupiłeś dysk to go po prostu używaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mógł być na testach producenta, każda seria ma sprawdzane ileś tam próbek. nie ma co wody mącić, 1/2TB to śmiech na sali dla ssd

 

jeden pełny test w ass ssd to kilka GB zapisu, czyli takie 1/2TB można "wytestować" w godzinę

 

dla nowych ssd liczy się czas pracy

Edytowane przez ghs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ cebula.

 

Dysk przy 500GB zapisu jest zuzyty w... 0,1%

 

Gdybyś kupował salonowy nowy samochód to też byś płakał, że ma 5-10km najechane a miał być nowy? :lol2:

 

 

 

Wcześniej to on był testowany przez producenta, używany jest dopiero teraz i równie dobrze możesz nie móc skorzystać z prawa do zwrotu, gdyż dysk był fabrycznie nowy a powód zwrotu 500GB może nie być uznany za zasadny. No i jeszcze gdzie ten zwrot - w morelkach a te się lubują w przeciąganiu i kombinowaniu przy reklamacjach, zwrotach.

 

Kupiłeś dysk to go po prostu używaj.

Chyba trochę mylisz pojęcia. Nikogo nie chce wydymać ani kupić czegoś poniżej wartości także z tą cebulą to trochę nie na miejscu. Jakbym kupił nowe auto z przebiegiem 5km i do tego z pustym bakiem to bym nic nie powiedział bo wiem ze tak po prostu jest ;). Ale jakbym kupił to samo auto z przebiegiem 500-1000 to już bym jednak zaczął zadawać pytania. Wystarczy uprzedzić klienta ze kupujac nowy dysk ma już produkt po jakimś użytku i tyle bo test czy cokolwiek. Co do zwrotu to nie rozumiem jak może być odrzucona przez niezasadny powód skoro z definicji jest to zwrot bez podawania przyczyny... do tej pory morele nigdy przy reklamacjach/zwrotach nie robiło problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Owszem testują czy są sprawne,ale TBW nie powinien wynosić ponad 400GB,a jeżeli już to ok.2-3 GB,na każdym z moich ssd jak kupowałem i wsadzałem do kompa to miało 1 uruchomienie może 2 i TBW w zasadzie pomijalne

Wszystkie Adaty mają tak na start. Jakiś tam procent pojemności masz zapisów i jakieś dwa czy trzy uruchomienia. Uroki testowania pslc cache. Wszystko zależne od modelu kontrolera. Realteki maja trochę więcej sm mniej ale zawsze paręset GB dla ~500GB dysku jest.

Najciekawiej się robi jak uzyjesz niektórych programów do klonowania. Nagle zrobić ci się może 1TB TBW dla dysku 512GB.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowy ssd zawsze będzie miał 1-2, czasem 3 uruchomienia + jakaś ilość zapisanych danych... każdy producent testuje je przed zapakowaniem

 

Masakra z igły widły.

 

Przecież to oczywiste że albo producent puszcza sprzęt w świat bez testowania i zalewa go fala reklamacji i zbędnych kosztów, albo sprawdzi przed wysyłką każdy dysk.

 

Jedyna nadzieja jest taka, że producent wyczyści SMART przed wysłaniem. Tylko po co? Co to zmieni jak i tak będzie używany wcześniej do testów aby bubla nie wysłać :D

 

Chyba trochę mylisz pojęcia. Nikogo nie chce wydymać ani kupić czegoś poniżej wartości także z tą cebulą to trochę nie na miejscu. Jakbym kupił nowe auto z przebiegiem 5km i do tego z pustym bakiem to bym nic nie powiedział bo wiem ze tak po prostu jest ;). Ale jakbym kupił to samo auto z przebiegiem 500-1000 to już bym jednak zaczął zadawać pytania. Wystarczy uprzedzić klienta ze kupujac nowy dysk ma już produkt po jakimś użytku i tyle bo test czy cokolwiek. Co do zwrotu to nie rozumiem jak może być odrzucona przez niezasadny powód skoro z definicji jest to zwrot bez podawania przyczyny... do tej pory morele nigdy przy reklamacjach/zwrotach nie robiło problemów.

 

W samochodach przebiegi nowych sztuk przeważnie są do 10-15km. Tyle widocznie wystarczy aby stwierdzić TAK - DZIAŁA OK.

 

W dysku żeby sprawdzić wszystkie komórki zapewne trzeba zapisać co najmniej równowartość całkowitej pojemności dysku. Co w tym dziwnego ? Chciałbyś dostać dysk, który byłby niesprawny na komórkach których akurat nie przetestowali ?

Edytowane przez Minciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh.. 2 godziny temu pojechałam do X-Komu zwrócić SSD. Był zamplombowany owszem, a w środku włożony odwrotnie i dysk do kartonika i kartonik do pudełka, na dysku widoczne odcisku palców, na książeczce rownież, widać że ktoś montował kompa i miał brudne łapy, również na samym dysku widoczne ślady montażu.. dysku nawet nie podłączałam żeby sprawdzić TBW i ilość włączeń. Nie robili żadnych problemów, zaproponowali zwrot kasy albo wymianę na inny model, wybrałam to drugie i tym razem dysk nowiutki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dysku żeby sprawdzić wszystkie komórki zapewne trzeba zapisać co najmniej równowartość całkowitej pojemności dysku.
1. To dlaczego nie zapisali całej? Zakładam, że ma 512 GB (bo w Morele 256 niedostępne).

2. I czemu zajęło im tak długo?

3. I czemu nie sprawdzają tak HDD? Np. zapisanie dysku 3 TB z szybkością 24 MB/s (USB 2.0) nieco trwa, grubo ponad dobę, nie chce mi się liczyć, ale zawsze robię pełny format.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowy ssd zawsze będzie miał 1-2, czasem 3 uruchomienia + jakaś ilość zapisanych danych... każdy producent testuje je przed zapakowaniem

Wracając do tego tematu,dzisiaj podłączyłem nowy HDD Toshiba P300 2TB i przy pierwszym uruchomieniu w CrystalDiskInfo pokazało że dysk został uruchomiony 3 razy,więc wychodzi na to że w moim przypadku dysk został odpalony "na krótko" 2 razy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

1. To dlaczego nie zapisali całej? Zakładam, że ma 512 GB (bo w Morele 256 niedostępne).

2. I czemu zajęło im tak długo?

3. I czemu nie sprawdzają tak HDD? Np. zapisanie dysku 3 TB z szybkością 24 MB/s (USB 2.0) nieco trwa, grubo ponad dobę, nie chce mi się liczyć, ale zawsze robię pełny format.

ad. 1. Bo nie muszą. By sprawdzić wszystkie komórki wystarczy w TLC zapisać ~1/3 (czasem więcej jak ma duże OP) nominalnej pojemności.

ad. 2. U kolegi coś dziwnego i nie wiem czy dobrze mu odczytuje smart bo adata pokazuje w h.

ad. 3. Sprawdzają. ale tu wystarczy przeskanować powierzchnię.

ps. część producentów zeruje smart po testach. Adata nie jak wnioskuje z swojego doświadczenia (parę tych dysków było i to nie z szemranego sklepu jak morele).

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...