Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ogólnie, średnio za m2 budynku (pod klucz) trzeba liczyć średnio teraz 3000pln

Czyli 100m2=300 000

albo i więcej, to jest miniumum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie, średnio za m2 budynku (pod klucz) trzeba liczyć średnio teraz 3000pln

Czyli 100m2=300 000

albo i więcej, to jest miniumum

Na wspomnianym wątku na murator uznaliby że budujesz jakiś szałas za te pieniądze :E :E :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na muratorze to generalnie panuje niezły meksyk. Śmieją się z elektordy ale tam jest jeszcze gorzej. Wątek i konkretnie pytanie, 5 odpowiedzi i 10 różnych opinii. Każdy się kłóci z każdym, racja każdego jest najmojsza. Nieraz tam zaglądałem mając dylemat (ocieplać fundament czy nie, ceramika czy solbet, dachówka czy blacha itp itp) i można osiwieć od ich kłótni. Nie wspominając o tym, że jak będziesz próbował zrobić coś po taniości (ale nie tak hardcorowo, po prostu przyoszczędzić na czymś) to zostaniesz zjechany na czym świat stoi. Takie trochę forum dla biegaczy i posty gdzie buty za 500 zł nadają się tylko do pójścia po bułki do Biedronki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak teraz patrzę na ten dom i czy według Was pokoje o metrażu 12m2 będą wystarczające.?

Szczerze - to według mnie za małe. Sypialnie mamy 13 m2, pokój dziecięcy 15 m2 i oba są dość małe. W sypialni jest tylko szafa i łóżko, ale w przypadku dzieci to przydaje się powierzchnia do zabawy.

 

Nie bardzo rozumiem ideę budowy domu wielkości mieszkania, zwłaszcza, że akurat dom 100m a dom 130m to różnica w kosztach nie jakaś duża.

 

 

BTW Jeśli Ci z wyliczeń wyszło 250k to dodaj połowę - za 375k postawisz i wyposażysz to co chcesz z szansą że zostanie Ci coś z rezerwy na nieprzewidziane wydatki.

Jak lubisz planować na styk to dodaj tylko 1/3.

 

że jak będziesz próbował zrobić coś po taniości (ale nie tak hardcorowo, po prostu przyoszczędzić na czymś) to zostaniesz zjechany na czym świat stoi.

W przypadku budowy domu potencjalnie na lata to zdecydowanie odradzam robienie po taniości. Po taniości to można dom wyposażać, ale budować radzę jak najlepiej bo to w dłuższej perspektywie oszczędność.

 

Chyba, że ten domek ma być na 5-7 lat a później coś przestronniejszego, to można oszczędzać.

Edytowane przez iwanme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku budowy domu potencjalnie na lata to zdecydowanie odradzam robienie po taniości. Po taniości to można dom wyposażać, ale budować radzę jak najlepiej bo to w dłuższej perspektywie oszczędność.

Nie mówię żeby robić byle jak ale nie zawsze trzeba ładować się w najlepsze i najdroższe materiały. Nie zawsze trzeba jeździć A6-ką, można się zadowolić Pastuchem i też będzie ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ryzyko jest takie że weźmie autor kredyt i braknie 100k. Wtedy robi się problem jak bank nie da.

Zamieszkać nie zamieszkamy, ratę trzeba spłacać i no z racji że nie ma gdzie mieszkać dochodzi najem.

 

Jak się wszystko policzy to w przypadku budowy materiał nie jest najdroższy tylko robocizna.

 

Może warto samemu większość zrobić. Fundamentów czy dachu samemu raczej nie zrobisz ale resztę już raczej tak.

No pozostaje jeszcze ogrzewanie ale jak sam zajmujesz się większością to połowę taniej można zrobić.

 

Przy budowie taka dobra rada aby zacząć od łazienki i kuchni i pozniej jeden pokój.

Zawsze w razie W możesz zamieszkać z lazienka, kuchnia i jednym pokojem a później wykańczać resztę samemu bądź ktos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie co do budowy domu to nie napisałem jednej ważnej kwestii a mianowicie że mieszkam na wsi 100km od Poznania. Większe miasta obok mnie to Konin, Słupca i oddalona o 60km rodzinna miejscowość Koło.

Także myślę że ceny materiałów będą niższe ale mogę się mylić.

I teraz co do samego domu i jego materiałów..... Nie mam bladego pojęcia jakich materiałów można użyć do budowy domu dlatego chciałbym po prostu wybudować dom z najpopularniejszych materiałów na rynku, z których buduje się połowa ludzi. Zastanawia mnie kwestia ogrzewania ponieważ w swoim rodzinnym domu mamy eko-groszek ale może by tak ogrzewanie gazowe? Jak wy to widzicie przy niecałych 100m2?

I czy możecie wyrazić swoją opinię na temat ogrzewania podłogowego? Wiadomo fajna sprawa ale czy potrzebna? Bo tak sobie myślę żeby takowe ogrzewanie zastosować w łazience, kuchni i korytarzu.

 

Polecam budować z bloczków Ytong, są chyba najlepsze na rynku jeśli chodzi o energooszczędność, dach ocieplać pianka, ściany wełna a fundament styropianem przynajmniej 20cm. Jeśli chodzi o ogrzewanie to polecam folie grzewcze "Red Snake", najbardziej wydajne i najlepsze na rynku póki co. Oczywiście prąd z paneli słonecznych na 150m2 wystarcza 6-7kW. Ogrzewanie sufitowe na podczerwień. Nie powinno zabraknąć pradu nawet przy 5kW ale wiadomo, lepiej mieć zapas ;). Taka instalacja to koszt ok 40tys. Dzięki czemu nasze roczne rachunki za prąd, ogrzewanie i wodę nie powinny przekraczać 300zł Wiec nie wiem jaki sens jest instalować gaz, czy już nawet nie wspomnę o piecu na ekogroszek itp. TYLKO FOTOWOLTAIKA I FOLIE GRZEWCZE!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie dlaczego odradzacie montaż pieca na ekogroszek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kto odradza ?

jak masz czas się bawić z czyszczeniem i zapsypem ,to montuj ;0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla paru groszy chcesz się paprać z czyszczeniem pieca, dosypywaniem groszku co kilka dni itp, to montuj. Wynajmuję dom z piecem na ekogroszek i jedno wiem na pewno. Przy swojej budowie za nic w świecie nie zdecyduje się na takie rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra a macie jakieś zdanie, opinie o ogrzewaniu gazowym.?

Duże mogą być koszta na 117m2?

 

Panowie mała poprawka nie mam możliwości użycia ogrzewania gazowego.

Czy poza ekogroszkem jest coś wartego uwag. Zależy mi żeby było jak najtaniej.

Edytowane przez Szaju

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra a macie jakieś zdanie, opinie o ogrzewaniu gazowym.?

Duże mogą być koszta na 117m2?

 

Panowie mała poprawka nie mam możliwości użycia ogrzewania gazowego.

Czy poza ekogroszkem jest coś wartego uwag. Zależy mi żeby było jak najtaniej.

A czemu nie chcesz paneli? Na taki metraż może nawet 3kW by Ci wystarczyło, a to już nie są jakieś wielkie koszta razem z foliami i bojlerem. Wygoda, prawie zero kosztów i nie smrodzisz... czego można chcieć więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy takim małym domu to eko-groszek to porażka:

1) musisz mieć dedykowaną kotłownię (zajmuje miejsce)

2) musisz mieć miejsce na przechowywanie węgla - zajmuje miejsce

 

szlagier_gti też pojechał. Tutaj dyskusja o najstańszym koszcie budowy a on z ogrzewaniem za 40k i do tego Ytongiem, który jest droższy niż noname (tak, też mam Ytong ale nie liczyłem każdej złotówki)

 

W sumie albo gaz (najtaniej montaż), albo pompa ciepła (nawet powietrzna jeżeli będziesz miał dobrze ocieplone i porządne okna - ale to już droższa zabawa). Ogniwa + folie grzewcze fajna zabawka, ale:

- jeszcze droga

- jakoś ja osobiście nie wierzę foliom (a co jak padnie ? kucie wylewek i robienie podłóg od nowa ? standardowa podłogówka jest niezniszczalna [jak dobrze zrobiona] i jedyne co może się zapsuć masz nad podłogą - wymienialne ... )

 

Na muratorze to generalnie panuje niezły meksyk. Śmieją się z elektordy ale tam jest jeszcze gorzej. Wątek i konkretnie pytanie, 5 odpowiedzi i 10 różnych opinii. Każdy się kłóci z każdym, racja każdego jest najmojsza. Nieraz tam zaglądałem mając dylemat (ocieplać fundament czy nie, ceramika czy solbet, dachówka czy blacha itp itp) i można osiwieć od ich kłótni. Nie wspominając o tym, że jak będziesz próbował zrobić coś po taniości (ale nie tak hardcorowo, po prostu przyoszczędzić na czymś) to zostaniesz zjechany na czym świat stoi. Takie trochę forum dla biegaczy i posty gdzie buty za 500 zł nadają się tylko do pójścia po bułki do Biedronki.

A to standard

Fundament - ja ocieplałem

ceramika vs beton komórkowy - w sumie to i tak Ci mury nie utrzymują ciepła a styropian, więc mała różnica jeżeli chodzi o przenikalność. Ceramina natomiast jest gorsze do budowy (więcej odpadów) i gorsza w codziennym mieszkaniu (chcesz powiesić coś na ścianie i jak źle trafisz to masz problem). Dla mnie tylko beton komórkowy (ja mam Ytong) na klej

Dachówka vs blacha - blacha jest zdecydowanie głośniejsza podczas deszczu. Jak masz spać na poddaszu to nie polecam blachy

styropian vs wełna mineralna na ocieplenie - styropian nie oddycha, ale ... jak dasz standardowy tynk lateksowy to ... jego przepuszczalność powietrza jest poniżej 1% to co za różnica co jest pod nim ....

pianka vs wełna na ocieplenie poddasza - jak jesteś blisko lasów/łąk i możesz mieć kuny - pianka (kuny tego nie lubią). Pianka ma też plus, że dochodzi w każde miejsce i lepiej izoluje. Z minusów - nie masz dostępu do więźby jakbyś potrzebował .... (i droższa)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze dopłaty do ekodomów?

Myślę, że nie ma niestety. Za to są dopłaty do pieców. ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

szlagier_gti też pojechał. Tutaj dyskusja o najtańszym koszcie budowy a on z ogrzewaniem za 40k i do tego Ytongiem, który jest droższy niż noname (tak, też mam Ytong ale nie liczyłem każdej złotówki)

 

 

 

W sumie albo gaz (najtaniej montaż), albo pompa ciepła (nawet powietrzna jeżeli będziesz miał dobrze ocieplone i porządne okna - ale to już droższa zabawa). Ogniwa + folie grzewcze fajna zabawka, ale:

- jeszcze droga

 

 

 

- jakoś ja osobiście nie wierzę foliom (a co jak padnie ? kucie wylewek i robienie podłóg od nowa ? standardowa podłogówka jest niezniszczalna [jak dobrze zrobiona] i jedyne co może się zepsuć masz nad podłogą - wymienialne ... )

 

 

 

 

 

To cena przy 7kW jeśli gość ma 100m2 to wystarczy ze 3kW a w tedy można liczyć 20-30 klocków, nawet bym się nie zastanawiał nad gazem, który ciągle kosztuje kasę po instalacji.

 

folie wcale nie są takie drogie,i tak wydajesz na jakiś system grzewczy i tak, folie nie są drogie, mniej awaryjne od hydrauliki w podłogówce. Jest na nie 25 lat gwarancji i tak naprawdę tam nie am co się popsuć.

Poza tym, nie montujemy ich w podłodze, tylko na suficie (działają na podczerwień). Ogrzewanie podłogowe to hydrauliczny przeżytek, do tego na dłuższa metę jest nie zdrowe dla stawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to standard

Fundament - ja ocieplałem

ceramika vs beton komórkowy - w sumie to i tak Ci mury nie utrzymują ciepła a styropian, więc mała różnica jeżeli chodzi o przenikalność. Ceramina natomiast jest gorsze do budowy (więcej odpadów) i gorsza w codziennym mieszkaniu (chcesz powiesić coś na ścianie i jak źle trafisz to masz problem). Dla mnie tylko beton komórkowy (ja mam Ytong) na klej

Dachówka vs blacha - blacha jest zdecydowanie głośniejsza podczas deszczu. Jak masz spać na poddaszu to nie polecam blachy

styropian vs wełna mineralna na ocieplenie - styropian nie oddycha, ale ... jak dasz standardowy tynk lateksowy to ... jego przepuszczalność powietrza jest poniżej 1% to co za różnica co jest pod nim ....

pianka vs wełna na ocieplenie poddasza - jak jesteś blisko lasów/łąk i możesz mieć kuny - pianka (kuny tego nie lubią). Pianka ma też plus, że dochodzi w każde miejsce i lepiej izoluje. Z minusów - nie masz dostępu do więźby jakbyś potrzebował .... (i droższa)

Ja fundament ocieplam ale nie cały, jakieś 60-70cm w głąb dam styrodur. Dach już wybrałem dachówkę, nie dość że ciszej to i chłodniej w lecie. Ale koszty dużo wyższe niż blachy. Pustak mam standardowy solbet, wolę dołożyć do steropianu (biorę szary o najlepszym możliwym współczynniku przenikalności ciepła) względem Ytonga, który jest droższy 2-3x Dach ocieplam pianką choć akurat wełna ma tę zaletę, że wygłusza zaś pianka usztywnia konstrukcje dachu przez co k/g mniej pękają. No i w przypadku pianki trudniej o pomyłkę i zostawienie jakiegoś mostka cieplnego, wełna musi być położona idealnie.

Edytowane przez Ard'aenye

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogrzewanie podłogowe to hydrauliczny przeżytek, do tego na dłuższa metę jest nie zdrowe dla stawów.

Dziwne ... moja żona to lekarz, jej znajomi lekarze (też z reumatologii) i nikt tego nie potwierdza

fakt - problem jest przy GORĄCYCH podłogach, jak masz prawidłowo zrobioną instalację to temperatura podłogi to 24-25 stopni, co ani nie powoduje problemów zdrowotnych ani nie podnosi kurzu

 

a Twoje 25 lat gwarancji - przy czasie zycia domu to malo. i potem co - wymiana folii grzewczych z kuciem sufitów/zmieną sufitów podwieszanych ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam budować z bloczków Ytong, są chyba najlepsze na rynku jeśli chodzi o energooszczędność, dach ocieplać pianka, ściany wełna a fundament styropianem przynajmniej 20cm. Jeśli chodzi o ogrzewanie to polecam folie grzewcze "Red Snake", najbardziej wydajne i najlepsze na rynku póki co. Oczywiście prąd z paneli słonecznych na 150m2 wystarcza 6-7kW. Ogrzewanie sufitowe na podczerwień. Nie powinno zabraknąć pradu nawet przy 5kW ale wiadomo, lepiej mieć zapas ;). Taka instalacja to koszt ok 40tys. Dzięki czemu nasze roczne rachunki za prąd, ogrzewanie i wodę nie powinny przekraczać 300zł Wiec nie wiem jaki sens jest instalować gaz, czy już nawet nie wspomnę o piecu na ekogroszek itp. TYLKO FOTOWOLTAIKA I FOLIE GRZEWCZE!

40k zł dla oszczędności ~100 zł w miesiącu :E Po 10 lat może twoja inwestycja się zwróci, może. 170m2, gaz + prąd przy 5 osobowej rodzinie wychodził mi ~400-450 zł miech. Na zrobienie instalacji gazowej wydałem ~15k zł.

 

I jeszcze bzdury w temacie podłogówki :E

Edytowane przez TheMr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle, że jak masz fotowoltaikę to ten prąd można by wykorzystać na coś innego a nie zasilanie folii więc liczenie 300 zł rocznie jest tutaj naciągane, aby to było sprawiedliwe trzeba liczyć ile by kosztowało zasilenie prądem folii a ile kosztuje ogrzewanie gazowe z podłogówkami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mówiąc o kosztach, to jak wypadają przeciętne koszty mieszkania względem domu?

Mieszkanie 'nowe budownictwo'(szeregowiec, apartamentowiec) +/- 70m2, na parterze, z malutkim ogrodem, rynek pierwotny, kupione od dewelopera na własność.

Trzeba brać pod uwagę czynsz + ubezpieczenie + koszty ogrzewania i coś jeszcze?

Względem roku na czyją korzyść się to przechyla biorąc pod uwagę tylko pieniądze i czy to duża różnica względem wspomnianego domu ok. 120m jak autor deklaruje?

Edytowane przez senk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne ... moja żona to lekarz, jej znajomi lekarze (też z reumatologii) i nikt tego nie potwierdza

fakt - problem jest przy GORĄCYCH podłogach, jak masz prawidłowo zrobioną instalację to temperatura podłogi to 24-25 stopni, co ani nie powoduje problemów zdrowotnych ani nie podnosi kurzu

 

a Twoje 25 lat gwarancji - przy czasie zycia domu to malo. i potem co - wymiana folii grzewczych z kuciem sufitów/zmieną sufitów podwieszanych ?

a kto mówi, ze po 25 latach ma się rozwalić? Na tyle jest gwarancja. Prędzej Ci hydraulika w podłogówce siadzie, niż nawali folia grzewcza. Gdzie tak naprawdę nie ma co się zepsuć.

 

40k zł dla oszczędności ~100 zł w miesiącu :E Po 10 lat może twoja inwestycja się zwróci, może. 170m2, gaz + prąd przy 5 osobowej rodzinie wychodził mi ~400-450 zł miech. Na zrobienie instalacji gazowej wydałem ~15k zł.

 

I jeszcze bzdury w temacie podłogówki :E

 

Każdy ma co lubi. ja wole raz wydać 40k i mieć z głowy rachunki. niż bulić co roku 5 klocków za gaz do tego prąd, który jest coraz droższy...

 

Tyle, że jak masz fotowoltaikę to ten prąd można by wykorzystać na coś innego a nie zasilanie folii więc liczenie 300 zł rocznie jest tutaj naciągane, aby to było sprawiedliwe trzeba liczyć ile by kosztowało zasilenie prądem folii a ile kosztuje ogrzewanie gazowe z podłogówkami.

Świetnie, tyle, ze ty z gazu za który bulisz masz tylko ciepła podłogę. A ja z fotowoltaiki prąd w gniazdkach i ogrzewanie z które nie place, co sprawia, ze moje koszty utrzymania domu są nieporównywalnie niższe, gdyż sprowadzają się do abonamentu z Taurona.

KURTYNA :E

Edytowane przez Szlagier_gti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest pobór prądu przez te folie miesięczny w kWh?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne ... moja żona to lekarz, jej znajomi lekarze (też z reumatologii) i nikt tego nie potwierdza

fakt - problem jest przy GORĄCYCH podłogach, jak masz prawidłowo zrobioną instalację to temperatura podłogi to 24-25 stopni, co ani nie powoduje problemów zdrowotnych ani nie podnosi kurzu

 

a Twoje 25 lat gwarancji - przy czasie zycia domu to malo. i potem co - wymiana folii grzewczych z kuciem sufitów/zmieną sufitów podwieszanych ?

a ile dają gwarancji na instalacje ogrzewania podłogowego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...