Skocz do zawartości
Barceloniak11

Jak być rano wyspany i w pełni sił do pracy?

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno zacząłem pracę w biurze w pewnej firmie. Niestety nie mogę się przyzwyczaić do wstawania o 6:30 (mam na 7:30). Nie ważne czy pójdę spać o 22 czy o 24, rano przed pójściem do pracy jak i połowę dnia w pracy jestem senny i przymulony, bez chęci do życia. Śniadania jem, kawa nic nie daje. Jedynie pobudka o 8 lub później sprawia, że czuję się dobrze. Co może mi pomóc w takiej sytuacji? Jak wy sobie radzicie ze wczesnym wstawaniem i sennością poranną? Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zacząłem pracę w biurze w pewnej firmie. Niestety nie mogę się przyzwyczaić do wstawania o 6:30 (mam na 7:30). Nie ważne czy pójdę spać o 22 czy o 24, rano przed pójściem do pracy jak i połowę dnia w pracy jestem senny i przymulony, bez chęci do życia. Śniadania jem, kawa nic nie daje. Jedynie pobudka o 8 lub później sprawia, że czuję się dobrze. Co może mi pomóc w takiej sytuacji? Jak wy sobie radzicie ze wczesnym wstawaniem i sennością poranną? Zapraszam do dyskusji.

problemy dzisiejszej mlodziezy - problem ze wstawaniem echh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

problemy dzisiejszej mlodziezy - problem ze wstawaniem echh

 

 

Każdemu inaczej wydziela się i zanika melatonina. (I żebyś wiedział, że z tego właśnie powodu młodzież znacznie gorzej znosi ranne wstawanie – statystycznie rzecz biorąc, oczywiście – niż choćby pierwszoklasiści). Niezależnie od tego każdy ma inny punkt, w którym jego możliwości intelektualne i psychomotoryczne są największe. Jeśli jesteś takim skowronkiem, to zacznij spać od drugiej do dziesiątej i pracować umysłowo wieczorem, będziesz miał porównanie.

 

Tak czy inaczej, duży wpływ na jakość snu (i nie tylko) ma natężenie światła w pokoju. Ja bez maski (a czasem także bez zatyczek) się nie kładę. Wskazane są też nieprzepuszczające światła zasłony. Niezgodności cyklów coś takiego nie usunie, ale kto wie, może trochę pomoże.

Edytowane przez wojtzuch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

To tak jak na nockach, pierwsze 2 tygodnie śpisz o drugiej w pracy, a potem spokojnie robisz do szóstej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kawa nic nie daje.

Kawę zalewasz wodą? Typowy błąd nowicjusza, ja kawę zalewam mieszaniną Red Bulla i denaturatu w proporcjach około 60:40

 

Jedynie pobudka o 8 lub później sprawia, że czuję się dobrze

Przestaw zegarek o 2 godziny, tak żeby o 6:30 twój wskazywał 8:30. Wtedy nastawiasz sobie budzik elegancko na 8:30, problem z głowy

 

problemy dzisiejszej mlodziezy - problem ze wstawaniem echh

Niedawno skończyłem 40 lat. Jestem menedżerem w średniej firmie. Produkujemy pod Łodzią zabawki z azbestu. Naszymi pracownikami są 9-letni niewolnicy. Płacimy im w chłoście.

 

Zacząłem pracować w latach 90-tych. Zarobki były kwestią drugorzędną. Jedliśmy doświadczenie, piliśmy prestiż. Kurtek nie nosiliśmy w ogóle. Jeśli ktoś kiedyś marzł, to znaczyło, że za mało pracuje i był wyrzucany z miasta. Pracowaliśmy po 16 godzin dziennie, 22 godziny dziennie, 38 godzin dziennie.Przez całe dni, wieczorami, cztery dni w jeden dzień, bez weekendów przez 17 lat. Chłonęliśmy to. Czuliśmy, że otwierają się przed nami ścieżki dla wielkich karier. W McDonalndsach piliśmy fryturę na 70 zmianie, w Unileverze kolega przez dekadę jechał na amfie i nie przespał ani jednej nocy.

 

Nie będę się rozpisywał o nielojalności millenialsów, o ich lenistwie i roszczeniowości. O tym, że wychodzą z lokomotywy, kiedy skończy ims się czas pracy. Za moich czasów maszyniści w lokomotywach jeździli przez 4 miesiące non stop pijąc tylko własny mocz i żując liście koki. Jak się przytrafiła katastrofa kolejowa, to pasażerowie sami naprawiali skład i trakcję i pchali pociąg dalej.Millenialsi uważają, że firmy nie wykorzystają ich potencjału. My w 1991 w korpo sprzedawaliśmy powierzchnie reklamowe, po godzinach w tej samej firmie czyściliśmy toalety własnymi ubraniami, a nocą układaliśmy bruk, który sami pozyskiwaliśmy w kamieniołomach o 19.00 w Wigilię łupiąc skały pejdżerami. Millenialsi narzekają, że mają wolne komputery. My w 1992 sporządzaliśmy raporty przychodowów za pomocą patyczków do bierek, wyniki wycinaliśmy sobie na plecach spinkami do mankietów zrobionymi ze zszywek.

 

Millenialsi najmniej wymagają od siebie. A ich dzieci pewnie nie będą nawet chciały pracować bez wypłaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim w ciągu dnia duzo ruchu i jak najmniej słodyczy . Paradoksalnie jesli sie mniej ruszamy i duzo jemy szczególnie śmieciowe jedzenie tym gorzej potem ze snem i ogólnym samopoczuciem. Sam tez dobrze o tym wiem i niestety ciężko mi sie stosować ale próbuję :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym jedzeniem słodyczy i piciem słodkich napojów to PRAWDA w 100%. Kiedyś dużo jadłem słodkiego i piłem pepsi litrami dziennie, wysoki wzrost cukru uderza do mózgu i człowiek staje się senny i przymulony.Spałem również w dzień i tak mam do teraz jeśli przedawkuje cukier( Nie jestem cukrzykiem, cukier mam w normie) Na własnym doświadczeniu przekonałem się ze cięzko było mi wstać rano oraz ogarnąć się do roboty. To również kwestia przyzwyczajenia, to tak samo ze sraniem i sikaniem - robisz bo musisz. Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzdury.

Jem cały dzień,zero ruchu i o 20 zasypiam jak dziecko.

 

 

Problemy ze snem ma niemal połowa populacji. Skądinąd ludzie różnie reagują na wysiłek: ja po bardzo intensywnym squashu szybko nie zasnę, a niektórzy – na odwrót. To samo dotyczy jedzenia: ja krótko przed snem jeść nie mogę, a na przykład wujek i kolega muszą się nażreć.

Edytowane przez wojtzuch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bzdury.

Jem cały dzień,zero ruchu i o 20 zasypiam jak dziecko.

Poziom cukru we krwi w normie?;)

 

Ja u siebie zauwazyłem, że przede wszystkim obfitość posiłków ma znaczenie. Jeśli jem tak by zaspokoić głód a nie żeby najeść się/przejeść to mam więcej energii. W innym wypadku muli mnie.

Inna kwestia to ruch, regularny, nawet zamiast samochodu wybrać rower do pracy, spacer. Mam 3,5km do roboty, chodze pieszo albo rower - pomaga. Pić dużo wody, unikam cukru w napojach.

A w kwestii kawy - polecam zamiast kawy od siebie yerbe matę, dobrze stymuluje moje pobudzenie i żywotność.

Odnośnie snu jak wyżej, unikac niebieskiego światła wieczorami, zasłony nieprzepuszczające światła (albo rolety). Warto też zainteresować się fazami snu, może budzisz się w fazie snu głębokiego.. Jeśli śpisz sam polecam Sleep As Android (przykładowo), aplikacja pomoże w wybudzaniu się w dobrej fazie snu.

Edytowane przez larry.bigl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez 2 lata wstawałem 5.30 a chodziłem spać o 21-22 i byłem niewyspany, zmieniłem pracę i mam na 10-11, chodze spać 3-4 i jestem wyspany jak nigdy :P Po prostu nie umiem wstawać tak wcześnie i nic z tym nie zrobię, może masz to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez mam problem ze wstawaniem ciężko mi jest wstać nawet na 8 rano.

Ale ja nigdy wcześniej niż 23 nie idę spać wcześniej nie usnę chyba że sie najebie aż mi sie film urwie :D.

Ale tak ma większość ludzi a ci co mówią że śpią po 4 godziny i są wyspani to fenomeny albo ściemniają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yerba mate, tylko rób sobie przerwy co 3 - 4 dni, nie ma opcji żeby nie pomogło. I poczytaj o dozowaniu żebyś się położył do łóżka wieczorem bez problemu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 10 lat wstaję o ~6:00 i nijak się do tego przyzwyczaić nie mogę, zawsze mam problem z wstaniem. Także nie jest to kwestia przyzwyczajenia, może bardziej organizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Organizmu, motywacji, pracując za granicą wstawałem tuż przed budzikiem. Słyszałem go będąc już w ubikacji tak że LOL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaleca się z 2-3 godziny przed snem nie robić "ciężkich" i stresujących rzeczy, w stylu kłótnie, granie we wkurzającą grę (toksyczne community), intensywny trening, oglądanie horrorów. Ogólnie olewać wszystko, co traumatyczne. Także nie jeść nic ciężkiego, czyli pizza z frytkami, ketchupem i piwem odpada ;) Najlepsze przez snem jest słabe czerwone światło otoczenia. Warto tez zasypiać w otoczeniu zielonych kwiatków i latem przy otwartym oknie (o ile nie mieszkasz w jakimś Czarnobylu). Na drugi dzień będziesz lepiej wypoczęty.

Edytowane przez Áltair

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaleca się z 2-3 godziny przed snem nie robić "ciężkich" i stresujących rzeczy, w stylu kłótnie, granie we wkurzającą grę (toksyczne community), intensywny trening, oglądanie horrorów. Ogólnie olewać wszystko, co traumatyczne. Także nie jeść nic ciężkiego, czyli pizza z frytkami, ketchupem i piwem odpada ;) Najlepsze przez snem jest słabe czerwone światło otoczenia.

Zgadzam się ze wszystkim z wyjątkiem kłótni.Kłótnie z żoną/dziewczyną są nieuniknione(nawet o błahostkę) :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mówisz, że masz 36,9 stopnia i jesteś strasznie chory i potrzebujesz spokoju :E

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

A tak z ciekawości – czy umowy o pracę były podpisywane własną krwią?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pal hasz przed snem, nie później niż o 21. Będziesz wstawał jak nowonarodzony ;)

 

ja jestem nauczony kłaść się koło 3-4 nad ranem aby wstać o 6-7 rano. Ciekawe jak długo tak pociągnę...

Edytowane przez Petru23

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze wszystkim z wyjątkiem kłótni.Kłótnie z żoną/dziewczyną są nieuniknione(nawet o błahostkę) :E

Czekaj, czekaj...czy przypadkiem w innym wątku nie deklarowałeś że nie masz żadnej partnerki? :>

Skąd wobec tego te mądrości ludowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czekaj, czekaj...czy przypadkiem w innym wątku nie deklarowałeś że nie masz żadnej partnerki? :>

Skąd wobec tego te mądrości ludowe?

Te "mądrości ludowe" mam na podstawie doświadczeń moich kolegów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie "mulą" zbyt obfite śniadania, a czasem właśnie i kawa. Prawie zawsze po większym śniadaniu czuję się śpiący, gdy zjem coś lekkiego, nawodnię organizm mineralką to jest ok. Świetnie sprawdzają się u mnie 2 śniadania, pierwsze coś lekkiego o tak żeby "ruszył żołądek" + woda, na drugie już coś więcej i kawa. Poza tym polecam po prostu nie myśleć i nie zastanawiać się czego Ci się chce, czego nie, tylko skupić się na robocie, a nie na pierdołach :E.

Edytowane przez Sary

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pal hasz przed snem, nie później niż o 21. Będziesz wstawał jak nowonarodzony ;)

 

ja jestem nauczony kłaść się koło 3-4 nad ranem aby wstać o 6-7 rano. Ciekawe jak długo tak pociągnę...

 

 

Jak w życiu nie palił, do tego nie robi tego regularnie, to będzie się czuł jak po ostrym hlaniu ?. Ja robię na 3 zmiany, wstaję na 1 zmianę około 5, a chodzę spać koło północy, po nockach również śpię około 4 godzin, i czuję się ogólnie zajefajne. Wszystko zależy od nastawienia, i darować sobie drzemki po budziku bo to jest najgorsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz po wstaniu z łóżka, najlepiej z pierwszym budzikiem bez drzemek, zrób 10 min ćwiczeń cardio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...